Skocz do zawartości

krzysiekw

Użytkownicy
  • Postów

    1 050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzysiekw

  1. Mam jedne z B'twina z tą żelową wkładką i nie wiem czy to tylko u mnie tak jest,ale w lecie kiedy jest naprawdę ciepło to kiepsko odprowadzają wilgoć.Efektem tego może być niezła sauna w spodenkach,natomiast w chłodniejsze dni sprawują się świetnie.W tym roku mam zamiar wypróbować te z czerwoną wkładką,podobno nowy model i zbiera niezłe opinie.

  2. Triban rzeczywiście niezbyt nadaje się do montażu przedniego fotelika.Rowery bez amorów to w tej chwili albo ta najniższa półka cenowa gdzie sprzedawcy nie opłaca się taka opcja,albo już sprzęt z wyższej grupy.W średniej półce pakują je prawie wszędzie,ale to dla tego że wielu klientów po prostu nie wyobraża sobie roweru bez amortyzatora i tarczówek.Skoro nie mieszkasz w Polsce to może znajdziesz coś na zagranicznym rynku,teoretycznie powinien być większy wybór - tak przynajmniej mnie się wydaje.

  3. Fakt, składanie samemu tanie by nie było zwłaszcza gdybyś chciał to zrobić w miarę szybko.A crossów czy fitnesów tak szybko nie skreślaj,bo jeden drugiemu nierówny.Jedne będą miały bardziej sportową geometrię a inne mniej - najlepiej byłoby gdybyś pochodził po sklepach i przymierzył różne modele.Na allegro jest kilka trekkingów bez amora ale to wszystko używki,jak Cię nie odstraszają to też możesz obejrzeć.

  4. Hej, fajnie że chcesz sam podłubać przy rowerze - to naprawdę daje satysfakcję.Jeśli chodzi o łańcuch to ja do tej pory używałem Shimano cn-hg40 ale Ci go nie polecam,bo po ledwo 900km rozciągnięty już na 0,75%. Łukasz zaproponował zamiast niego Shimano cn-hg71 - mam zamiar kupić i przetestować.Spinkę mam Srama,jest tania ale ciężko się rozpina - trzeba się pobawić chwilę.W szosie mam spinkę KMC i rozpięcie jest łatwe,a najlepsze spinki są podobno Connexa.

    Skuwacz mam i używam taki http://ctbike.pl/bike-hand-yc-329-skuwacz-do-lancucha-regulowany.html. Jak do tej pory nic się z nim nie dzieje mogę polecić.

    A jeśli już bierzesz się za wymianę łańcucha to warto też sprawdzić stan wolnobiegu, bo przy wyjechanych zębatkach nowy łańcuch będzie pewnie przeskakiwał - to strasznie wnerwiające.No i nie zapomnij sprawdzić stan linek i pancerzy,dużo nie kosztują,wyminana też jest dosyć prosta a poprawa w jakości hamowania i zmiany biegów kolosalna.

  5. A pro po oponek CST.Mam w starym Kandsie semi-slicki CST 28x1.6 i jedyną ich wadą może być tylko waga.Poza tym są naprawdę niezniszczalne,jeździłem już chyba po wszystkim: szkło,żwir,tłuczeń itd. a do tej pory nie zaliczyłem w nich kapcia.Natomiast miałem też Schwalbe Range Crusiery i musiałem do nich dokupywać dodatkowe opaski antyprzebiciowe,inaczej łapały dziury dosyć często.

  6.  Technicznie nr.1 wypada lepiej,przynajmniej na papierze.Zastanawia mnie tylko błąd w tytule aukcji.Stoi tam że to rower na kołach 27.5 i Altusie a w opisie pod spodem jest już Deore i kółka 29 - gość nie wie co sprzedaje? Inna jeszcze kwestia to kupowanie roweru używanego.Piszesz że się na rowerach nie znasz,a taki rowerek najlepiej jednak obejrzeć osobiście lub z kimś kto się zna.W innym wypadku ryzykujesz że oprócz tego co zapłacisz za rower dodatkowo trzeba będzie wyłożyć kasę na ewentualne naprawy.Z resztą podobno kupując używkę trzeba się liczyć z dosyć szybkimi wydatkami bo mało kto sprzedaję rower w ''stanie idealnym'' jak to nieraz opisują.Sami sprzedający z tych dwóch aukcji które podlinkowałeś też zbyt dobrych opinii nie mają.

  7. W swoim Złomku którego używam całorocznie na dojazdy do pracy mam 7rzędowy wolnobieg.Faktycznie korzystam przeważnie z 4 zębatek z tyłu, reszta praktycznie nieużywana.Tak samo z przodu na korbie - z trzech blatów najczęściej kręcę na środkowym,duży rzadko a mały wcale.Więc do takiej normalnej,miejskiej jazdy wystarczyłoby mi tak naprawdę 1x4.Ale jak wspomniałeś na filmie im więcej tym płynniej to wszystko chodzi,już różnica pomiędzy 7-mio a 9-cio rzędową kasetą jest zauważalna na plus.

  8. Z ciekawości sprawdziłem cenę i fakt że tanio nie jest.Na allegro Campa c9 114 ogniw = 119zł+przesyłka, w innych sklepach podobnie lub drożej.Ale jeśli faktycznie na tyle wystarcza to chyba sam go wypróbuję w szosie. Muszę też znaleźć coś na 7rzędów bo cn-hg40 po 900km ma już 0,75% - jakieś pomysły?

  9. Marka Kands od kilku lat jest obecna na naszym rynku i zbiera pozytywne opinie.Nie słyszałem o jakiś większych problemach,czy poważnych uszkodzeniach. Z modelem Rayon nie miałem styczności więc się nie wypowiem.Co do osprzętu to wszędzie praktycznie to samo: napęd 3x7; wolnobieg; korba na kwadrat,ale za te pieniądze trudno spodziewać się czegoś lepszego.Z resztą na 500km rocznie w zupełności wystarczy i to.Tego Rayona z amortyzatorem to bym jednak odpuścił,komfort praktycznie żaden a waga spora.Z pozostałych wybierz tego który Ci się bardziej podoba.

  10. Pewnie tak i , że to mocny kompromis wiem ale pamiętam czasy ...... kiedy lakier na byle jakim Huraganie lub Wigry był niebo mocniejszy , prędzej odpadł kawałek przy uderzeniu niż dałby się byle czym zarysować. Ale żeby nie było , porysować się przyjdzie czas , jak tylko temperatura na zewnątrz przestanie wariować. Z ciekawości zważę rowerek bo nie bardzo wierzę w opis firmowy 15,8 kg ?? . Faktycznie rama jest dość masywna 

    Tyle że to były czasy kiedy praktycznie każdy sprzęt był produkowany na lata,z możliwością naprawy.Teraz masz kupić,poużywać,wyrzucić i kupić następny.A co do wagi to chyba się pomylili, obstawiałbym raczej z 1kg w dół.

  11. Te rowery to swego rodzaju kompromis zakupowy.Z jednej strony dostajesz atrakcyjną cenę i niezły osprzęt,a z drugiej ciężkawą ramę i słabszy lakier.Pociesz się tym że wcześniej czy później każdy rower nabawi się otarć i obrysowań.Poza tym rower jest do jazdy a nie do podziwiania.Teraz tylko czekać na jakąś znośną pogodę bo jak na razie to jest nieciekawie/przynajmniej u mnie :(

  12. Jeśli dobrze pamiętam to ktoś tu z forum kupował Spartacusa(musiałbyś poszukać).Ogólnie rowery takich firm jak Spartacus, Lazaro, Kands, Remiro, Eries - zbierają pozytywne opinie.Nie są co prawda lekkie,średnio ważą około 15kg, a i lakier na nich będzie mniej trwalszy niż na droższych modelach ale za to nadrabiają osprzętem i ceną.Co do gwarancji to dopytaj u sprzedawcy,powinni mieć podpisane umowy z punktami serwisowymi w różnych miastach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...