Damski rower – czy to dobry wybór?

W czasach, gdy nie da się odróżnić męskich jeansów od damskich, nie wiem czy jest potrzeba, aby mówić o podziałach rowerów. Niemniej jednak, każdy z producentów ma w swojej ofercie modele rowerów dla kobiet. Niektórzy idą o krok dalej i tworzą całe serie dla pań pod inną nazwą.

Stereotypowa kobieta na rowerze kojarzy się ze zwiewną sukienką, słomianym kapeluszem i koszyczkiem z kwiatkami z przodu. Nie chcę nikogo zmartwić, ale tak nie jest. Nie żyjemy w XIX wieku – i teoretycznie mamy równouprawnienie. No może nie w zarobkach, ale w wyborze roweru na pewno. Ja nie posiadam żadnej z tych rzeczy i denerwuje mnie myślenie, że każda kobieta potrzebuje koszyk na zakupy. Rower wybiera się odpowiednio do przeznaczenia, a nie do płci.

Wbrew pozorom jestem zwolenniczką tworzenia rowerów dla kobiet, pod warunkiem, że nie ogranicza się to jedynie do zmiany koloru ;] Postaram się przedstawić wady i zalety feminizowania różnych typów rowerów. Ale najpierw kilka ogólnych cech:

Kolorystyka

Większość (nie wszystkie) damskich wersji rowerów różni się od „męskich” malowaniem ramy. Kolory są bardziej pastelowe i cukierkowe. Dodawane są też motywy roślinne, kwiatki i inne podobne elementy. Nawet gdy rower jest czarny, ma jasne wstawki. Ja lubię minimalizm w malowaniu, ale wiem, że taka stylistyka podoba się wielu kobietom.

Rozmiar ramy

Pozytywną rzeczą jest to, że typowo damskie rowery są produkowane w mniejszych rozmiarach. Daje to szansę na dobre dopasowanie ramy, nawet przy niskim wzroście. W drugą stronę już nie jest tak wesoło. Wysokie panie najczęściej celują w męskie modele. Nie ma też co się dziwić producentom – biorą pod uwagę statystykę.

Siodełko

Prawdą jest, że dla kobiet zwykle lepsze są siodełka nieco szersze. Związane jest to z rozstawem kości kulszowych, a siodełko ma za zadanie je podpierać. Niestety zamontowanie damskiego modelu nie gwarantuje jego wygody. Dobór siodła jest sprawą tak indywidualną, że i tak może być konieczna jego wymiana. Problem ten dotyczy także panów.

Szerokość kierownicy

Teoretycznie kobiety powinny mieć węższą kierownicę. Bierze się to z proporcji ciała, ale nie jest to oczywiście regułą. Nie traktowałabym mniejszego rozmiaru kierownicy jako atut. Za długą, zawsze można skrócić, przycinając ją szlifierką – tak zrobiłam u siebie. Za wąskiej nie wydłużymy, tak więc będzie już tylko do wymiany. Moja koleżanka, która posiada spory biust, mówi, że przy wąskim chwycie na kierownicy, miała wrażenie ucisku na klatkę piersiową. Szeroka kierownica jest dla niej zdecydowanie wygodniejsza. Czyli jak widać, reguły nie ma.

Typy rowerów:

Rowery miejskie

Rower miejski z założenia ma być wygodny i łatwy do używania w cywilnym stroju, a nawet eleganckim. Z tego powodu rama jest obniżona, a pozycja rowerzysty wyprostowana. Zasada jest ta sama, bez względu na płeć. Wystarczy spojrzeć na sławne rowery holenderskie. W ofercie Batavusa rowery miejskie są dostępne w różnych kolorach, a część modeli nie ma rozróżnienia na damskie i męskie. Rower miejski to przecież styl.

Jeżeli już wprowadzony jest podział, damskie modele mogą być wyposażone w trochę inne akcesoria – koszyki, jasne chwyty czy miększe siodełko. Często są też w jasnej kolorystyce – ostatnio modne białe lub kremowe.

 

Uniwersalny rower miejski

Rowery trekingowe/crossy

W tym typie pojawiają się ramy typu „damka”. Mam wrażenie, że taki typ ramy istniał od zawsze. Mimo, że rowery z tak obniżoną ramą w nazwie mają „woman/ladys” lub coś podobnego, nadają się dla każdego, kto chce sobie ułatwić wsiadanie.

Damski i męski Unibike

męski i damski Unibike

Na przykład rower Unibike, model Viper Disc, jest tak samo wyposażony w wersji GTS i LDS; siodełka też są takie same. Nawet malowania są utrzymane w podobnej stylistyce. Porównując rozmiary ramy obu typów, różnica jest tylko w wysokości główki ramy i oczywiście w przekroku. Rower „damski” jest po prostu rowerem z innym typem ramy.

Rowery MTB

W tej kategorii różnice pojawiają się w geometrii ramy oraz w osprzęcie.  Dostępne są mniejsze rozmiary ramy, czasami też specyficzne gięcie górnej rury. Takie dodatkowe obniżenie przekroku sprawdzi się u kobiet o niskim wzroście. Zwłaszcza, że jest teraz tendencja do zwiększania rozmiarów kół. Cały rower wtedy „rośnie”, a w przypadku rowerów górskich istotne jest, aby nie nadziać się na górną rurkę przy utracie kontaktu z pedałami.

Niestety, często taka geometria ramy MTB uniemożliwia włożenie dwóch bidonów, a jest to istotne zwłaszcza na dłuższych trasach. Warto na to zwrócić uwagę przy zakupie – dwa bidony często się nie mieszczą i trzeba dodatkowo wozić bukłak w plecaku.

Niektórzy producenci skracają nieco damskie ramy, albo montują krótsze mostki. Wszystko związane jest z proporcjami ciała. Kobiety mają statystycznie dłuższe nogi, niż mężczyzna o takim samym wzroście, czyli automatycznie krótszy tułów i często ręce.

 

Damskie rowery górskie

damski MTB: Radon i Kelly’s

Koniecznie w tej kategorii trzeba zwrócić uwagę na osprzęt. Niestety zdarza się, że w rowerach dla pań montowane są słabsze podzespoły – nie wiem skąd bierze się taka polityka. Najczęściej jednak zmiana dotyczy innego zestawienia przełożeń, z zachowaniem tej samej klasy przerzutek.

Rowery fitness, gravel, urban fast

To chyba najmniej popularne typy rowerów, dlatego też niewiele dzieje się w temacie damskich wersji. Rowery te mogą mieć różne konstrukcje ramy, również takie z bardziej opadającą górną rurą. Sama mam rower nazywany przez producenta „urban fast”. Mój Whyte Shoreditch to model uniwersalny, czyli unisex. Kształt ramy jest zbliżony do ram z rowerów MTB, więc przekrok jest niski.

Bardzo obniżoną ramę ma na przykład Giant Anyroad. Przez pewien czas mój Łukasz jeździł takim gravelem. Za to Cube w modelu SL Road proponuje dwie wersje: z poziomą górną rurką i z wersją obniżoną. Wyposażenie i nawet malowanie są identyczne.


Zdarza się, że rower dedykowany kobietom ma tylko zmienione malowanie. Tak jest na przykład w fitnessowych modelach Meridy: Speeder 100 i Speeder 100 Juliet. Ciężko o tym drugim powiedzieć, że został „stworzony specjalnie dla kobiet” ;]

Rowery szosowe

Na takich rowerach, przynajmniej z założenia, spędza się najwięcej czasu. I tu akurat fajnie, że producenci próbują dopasować geometrię ramy do kobiecych proporcji – zazwyczaj rama jest „krótsza”. Szosówka powinna być jak najlepiej dopasowana, żeby jazda była efektywna. Coraz więcej pań interesuje się kolarstwem szosowym i firmy to zauważają.

 

męska i damska szosa

 

Podsumowanie

Istotne jest, aby kupowane przez nas rowery damskie były we właściwym rozmiarze i się nam podobały. Dobrze by było, gdyby były dobrej jakości. A czy kobieta kupi męski model czy odwrotnie, ma to już mniejsze znaczenie – najważniejsze aby był wygodny. Niemniej jednak, miło ze strony producentów, że starają się robić coś specjalnie dla tej grupy użytkowników. Coraz bardziej dostrzegane jest zapotrzebowanie na modele do jazdy sportowej. W końcu jest nas dużo i nawet „męskie” odmiany sportów rowerowych przestają nam być obce ;]

5 komentarzy

  • Anna pisze:

    Jak istotna jest damska geometria MTB, w tym obnizenie srodka ciezkosci (np support polozony nizej), ktora zachwalaja niektorzy producenci? Albo roznice w komforcie jazdy zwiazane z rama typu „damka” vs rama z damska geometria, bez obnizen gornej rury?

    A moze mialaby Pani czas i checi na jakies rozwiniecie artykulu o zestawienie dobrych MTB dedykowanych konkretnie dla kobiet :) ? Rozowego probuja nam sprzedac duzo, z parametrami duzo slabiej :DD

    • Monika Przechodzeń pisze:

      Śmieszne jest to, że często rowery damskie nie różnią się za bardzo od męskich. Najczęstszym ruchem jest skrócenie ramy albo jej obniżenie.
      Jak dla mnie nie ma znaczenia czy rower jest damski czy męski. Ważne są proporcje ciała, które nie są aż tak zależne od płci. Możemy mieć dwie osoby o takim samym wzroście i bardzo różnymi długościami nóg.
      Żeby nie było; fajnie, że powstają nowe kombinacje i mniej typowe rozmiary ram.
      Co do rowerów MTB, postaram się niedługo zrobić zestawienie, gdzie oferują coś więcej niż inne siodełko i różowe wstawki.

  • Anna pisze:

    Czekam na taki artykul, a w miedzyczasie poprosze o jakas liste damskich modeli :) Slyszalam pozytywy o Scott Contessa oraz Fuji Addy, ale brak mi wiedzy praktycznej co do ich oceny i rozeznania czym jeszcze warto sie zainteresowac podczas zakupow damskich MTB.

    • Monika Przechodzeń pisze:

      To zależy które dokładnie modele chcesz porównać, bo jest ich sporo, zwłaszcza w rodzinie Contessa :) Grunt to wybrać się do sklepu i poprzymierzać na spokojnie do różnych modeli i różnych rozmiarów ram. Nie bój się sprawdzić jak Ci się siedzi na mniejszych i większych rozmiarach.
      Sprzedający często na starcie mówią: „Pani to na pewno M-ka” (bo nieraz tylko taki rozmiar mają w sklepie i próbują go sprzedać). Najważniejsze aby rower był dla Ciebie wygodny i Ci się podobał. Kwestie sprzętowe nie są aż tak ważne, zwłaszcza jeżeli szukasz roweru do rekreacji.

  • jola pisze:

    Dzień dobry, jako osoba kompletnie zielona w chciałabym zasięgnąć rady od osoby siedzącej w temacie rowerów. Przymierzam się do zakupu roweru, który miałby służyć przeważnie do celu poruszania się po mieście ewentualnie po dróżkach ( generalnie raczej niewymagający teren). Moją uwagę zwrócił rower CTM Cite , czy jest to rower który spełniłby wymagania miejskie? Są dwa modele do wyboru 17″ i 19″. Jako osoba o małych gabarytach 162cm waga 50kg, który byłby lepszy? Dodam, że chciałabym czasem przypiąć do niego fotelik dziecięcy. Dziękuje za podpowiedzi, pozdrawiam 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *