Licznik rowerowy, który mierzy nam podstawowe parametry jazdy, takie jak prędkość, dystans i czas – działa na bardzo prostej zasadzie. Na szprychę zakładamy magnes, a na widelec specjalny czujnik, który łączy się (przewodowo lub bezprzewodowo) z podstawką, w której umieszczamy licznik. Czujnik przekazuje do licznika informację o wykonaniu przez koło pełnego obrotu. Do licznika wprowadzamy obwód koła (zazwyczaj w milimetrach), dzięki czemu jest on w stanie obliczyć wszystkie potrzebne parametry. Najprostsze modele liczników można kupić już od 10 złotych.
Na jakiej wysokości zamontować czujnik i magnes?
Dostaję od Was dziesiątki pytań o wysokość, na której należy zamontować czujnik oraz magnes. Część z Was sądzi, że ma to znaczenie dla pomiaru. A więc dementuję – nie ma to znaczenia (tzn. ma, ale nie na dokładność pomiaru, jedynie na to czy licznik będzie mierzyć prędkość czy nie). Najważniejsze jest aby czujnik dobrze „widział” magnes, czyli aby odległość między nimi nie była większa niż kilka milimetrów. Co zazwyczaj oznacza konieczność zamontowania ich bliżej piasty, gdzie szprychy dosuwają się do widelca. Ale tak jak pisałem – na dokładność pomiaru nie ma to wpływu.
Wysokość montażu nie ma znaczenia i czy przesuniecie go wyżej czy niżej, to jeżeli tylko czujnik będzie widział magnes – prędkość pokazywana przez licznik będzie identyczna. Dlaczego?
Czujnik daje informację do licznika, że koło wykonało pełen obrót. A czy magnes będzie na szprysze wyżej lub niżej, to i tak minie on czujnik dokładnie w tym samym momencie. Popatrzcie na zdjęcie powyżej, niezależnie od miejsca montażu magnesu, ostatecznie minie się on z czujnikiem na widelcu dokładnie w tym samym momencie. Czujnik puszcza wtedy sygnał do licznika „hej, koło wykonało pełen obrót!”, a licznik na podstawie czasu w którym się to stało, oblicza naszą prędkość (wiedząc jaki obwód ma koło, bo przecież sami mu go podaliśmy).
Licznik dostaje informację, że koło, które ma np. 2 metry (200 cm/2000 mm) obwodu, wykonało pełen obrót w ciągu jednej sekundy. Czyli rower w danej chwili porusza się z prędkością 2 m/s, czyli 7,2 km/h.
Zapraszam do obejrzenia odcinka Rowerowych Porad w którym tłumaczę w formie wideo, na jakiej wysokości zamontować magnes i czujnik. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał :)
Zapraszam również do lektury wpisu jak zamontować licznik do roweru, gdzie opisałem jak założyć licznik przewodowy oraz bezprzewodowy.
Jak wyznaczyć obwód opony?
To bardzo proste, choć nie tak łatwo zrobić to dokładnie. Najlepiej ustawić rower na płaskiej powierzchni, zaznaczyć linię startu oraz kreskę na dole opony, a następnie przetoczyć go po linii prostej, tak aby koło wykonało pełen obrót. Możesz również wsiąść na rower i spróbować przejechać taki dystans (da to większą dokładność, ponieważ weźmie pod uwagę ugięcie opony).
Teraz wystarczy zmierzyć przejechany dystans i mamy obwód koła. Dużo większą dokładność otrzyma się, gdy przetoczymy koło przez kilka-kilkanaście obrotów, zmierzymy ten dystans i podzielimy przez liczbę wykonanych obrotów.
Drugą metodą, ale obarczoną sporym błędem pomiarowym, jest zmierzenie średnicy koła z założoną oponą (napompowaną do docelowego ciśnienia). Znając średnicę, bardzo łatwo policzyć obwód koła, bierzemy kalkulator i średnicę w centymetrach mnożymy razy pi, czyli 3,14 – otrzymany wynik to obwód koła.
Tego typu pomiary zawsze będą obarczone pewnym błędem pomiarowym. W pierwszej metodzie przydałoby się wsiąść na rower podczas pomiaru. Opona ugnie się pod naszym ciężarem, zmieniając trochę swój obwód, wpływając w jakimś stopniu na wynik. Ale… czy uda się przejechać idealnie po linii prostej? A co gdy zmienimy ciśnienie w oponach? A co gdy ciśnienie w oponach samo z siebie spadnie? :) Cóż, trzeba po prostu przyjąć, że to zawsze będzie pomiar z jakimś błędem – natomiast jeżeli to nawet będzie 1% to „zyskamy” bądź „stracimy” co najwyżej 1 km na przejechane 100 kilometrów.
Zapraszam do obejrzenia odcinka Rowerowych Porad na YouTube, w którym opowiadam o tym jak zamontować i jak ustawić licznik. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.
Co zrobić, gdy nie możesz samemu zmierzyć obwodu koła?
Pozostaje posiłkowanie się tabelką, którą widzisz poniżej. Pamiętaj tylko, że obwód koła, który z niej odczytasz, nie będzie idealnie dokładny. Opony różnią się wysokością, grubością bieżnika, ciśnieniem do którego można je napompować – tak więc dwie opony o tych samych (teoretycznych) wymiarach mogą różnić się mniej lub bardziej obwodem.
Jak odczytać obwód opony z tabelki?
W pierwszej kolumnie rozmiar opony podany jest w systemie calowym lub francuskim, w drugiej w systemie ETRTO, natomiast w trzeciej znajduje się obwód koła w milimetrach, który wprowadzamy do licznika. Jeżeli nie wiesz w jakim rozmiarze masz opony, zerknij na jej bok, znajdziesz tam naniesiony rozmiar. Polecam w pierwszej kolejności sugerować się rozmiarem w systemie ETRTO. Jeżeli oznaczenia nic Ci nie mówią, zachęcam do lektury tekstu, w którym piszę o rozmiarach opon rowerowych.
Pomiar GPS
Aby zweryfikować czy udało się wpisać dobry obwód koła, możesz to sprawdzić, korzystając z odbiornika GPS, który znajdziemy w praktycznie każdym smartfonie. Potrzebna będzie tylko rowerowa aplikacja, która pokazuje prędkość podczas jazdy (wystarczy wpisać w Sklepie Google czy Apple Store hasło Bike Computer). Następnie znajdź prostą, asfaltową drogę w otwartym terenie, bez wysokich drzew i budynków, aby nie zaburzać odczytu GPS. Staraj się jechać jednostajnym tempem i porównaj wskazania licznika oraz telefonu. Osobiście nie przejmowałbym się różnicą prędkości rzędu 0,5 km/h (może to być błąd pomiarowy), ale przy większych różnicach warto skorygować ustawienie licznika.
Pamiętaj, że GPS lubi chwilowo przekłamywać wynik, gdy jeździ się w lesie czy między wysokimi budynkami. Dlatego nie są to dobre miejsca do sprawdzania dokładności licznika.
Jak wpisać obwód koła do licznika?
Producenci liczników rowerowych, nawet ci najwięksi, lubują się w utrudnianiu życia tym, którzy chcą wpisać obwód koła w niektórych modelach. Mnie najbardziej irytują te, w których do ustawień wchodzi się poprzez naciśnięcie maluteńkiego przycisku, znajdującego się z tyłu licznika. Trzeba znaleźć długopis, wcisnąć ten guzik, uważając aby nic przy okazji nie uszkodzić i jeszcze patrzeć na wyświetlacz, czy udało się wejść w ustawienia. Jeszcze gorsze są liczniki, w których ustawienia zmienia się drugim, takim samym guziczkiem. Ale cóż, nie robi się tego zbyt często, więc można chwilę pocierpieć.
Ale jak ustawić swój licznik? Najlepiej będzie zajrzeć do instrukcji, ona nie gryzie. Nawet jeżeli jest tylko po angielsku czy chińsku, powinna zawierać kilka obrazków, które pomogą w konfiguracji. Drugim sposobem jest wpisanie w Google modelu licznika z dopiskiem instrukcja lub manual. Trzeci sposób to wyjęcie i włożenie baterii. Licznik zresetuje się i najczęściej powinien na starcie pozwolić na wpisanie obwodu opony oraz godziny.
Tak naprawdę nie ma jednej, uniwersalnej metody w jaki sposób ustawić licznik. Pamiętaj, że on nie gryzie i nie wybuchnie, gdy coś źle wciśniesz. Wystarczy poeksperymentować z przyciskami, zazwyczaj jednym zmieniamy migającą akurat wartość, a drugim przechodzimy do kolejnej. Jeżeli masz jakiekolwiek pytania dotyczące liczników, śmiało pisz w komentarzu, postaram się w miarę możliwości pomóc.
Jeśli myślicie o zakupie nowego, lepszego licznika, polecam przejrzeć oferty sklepów. Już za ok. 50 złotych można kupić dobry licznik do roweru. Ja szczególnie polecam liczniki Sigma (używałem ich przez wiele lat), Cateye i VDO. Zainteresowanych licznikiem z GPS-em, zachęcam do lektury wpisów z listy poniżej.
Zapraszam do lektury innych wpisów z serii o licznikach rowerowych:
1. Jaki licznik rowerowy kupić
2. Liczniki rowerowe z GPS do 800 złotych
3. Jak ustawić licznik rowerowy
4. Jak zamontować licznik rowerowy
6. Jaki pulsometr na rower kupić
7. Licznik Wahoo Bolt – wrażenia po roku
8. Test licznika Sigma Rox 7.0 GPS
9. Licznik rowerowy czy telefon na kierownicy
witam. Mam problem o którym już pisano. Licznik – pomimo że wszystkie pomiary są wpisane – „nie żyje” i nie umiem go ożywić. Czytam, że mam wziąć czujnik i pomachać magnesem. Ale gdzie jest ten czujnik? A gdzie jest magnes? Mam licznik Sigma 400. Proszę o pomoc.
@Darecki – z tego co napisał Langus, oba rowery mają identyczne średnice kół.
Metoda na słupki przy drodze jest… hmmm… ciekawa, ale sam nie wiem czy chciałoby mi się w to bawić. Tam zresztą też jest jakiś margines błędu.
Zacznijmy od tego. Czy oba rowery mają identyczne opony, o identycznej szerokości? Czy są napompowane do identycznego, odpowiedniego ciśnienia (mierzone manometrem, a nie palcem)?
Czy na obu rowerach jeżdżą osoby o podobnej masie? Czy czujniki są poprawnie zamontowane, tzn. widzą się dobrze z magnesami (odległość w jakiej się mijają musi być naprawdę nieduża).
Ciężko obiektywnie stwierdzić, gdzie może tkwić problem, nie wydaje mi się by różnicę 10% dało się uzyskać przez omijanie dziur, czy „bujanie na boki”.
Metoda na słupki pozwala na ustawienie licznika pokazującego do 10m z dokładnością 0.4% na 4 km. Słupki są ustawiane naprawdę dokładnie, nie należy tylko tego robić na zbyt krętej drodze. Jeszcze dokładniejsza jest metoda na wymierzony bardzo dokładnie odcinek (najlepiej powyżej 2 km) i startowanie po wyzerowaniu z magnesem za czujnikiem, a po przejechaniu znanego odcinka policzenie obrotów koła do następnej zmiany na liczniku. potem odpowiednie (nietrudne) obliczenia i dokładność wychodzi naprawdę rewelacyjnie.
Oczywiście, że warunki, choćby pozycja rowerzysty, albo rodzaj nawierzchni (nie wspominając o ciśnieniu w oponach) zmieniają stosunek droga/obrót koła (bo obwodem to trudno nazwać), ale dla przeciętnych warunków w jakich użytkujemy rower dokładność będzie około 0.1 – 02 %. Ogólnie dokładność wskazań dobrze skalibrowanego licznika nie odbiega o 0.5% od rzeczywistości. Co daje 50 m błedu na 10 km. Jak w roku przejedziemy 2000 to może jest to 5 kilometrów mniej (albo więcej)
Komu się nie chce, powinien „na pałę” odjąć 1,5% od tego co piszą w tabelkach dla jego opony.
Czy ja wiem, czy w metodzie na słupki wiele się trzeba bawić? Zapamiętujesz końcówkę licznika (setki i dziesiątki metrów) przy jakimś słupku, powiedzmy jest to 7. Na kolejnej 7 sprawdzasz końcówkę i wiesz, czy licznik „niedoważa”, czy „przeważa”. Po dwóch, trzech lub czterech słupkach z „7” widzisz wyraźnie skumulowaną odchyłkę.
Powiedzmy, że na pierwszej 7 miałeś na liczniku xx.25 (końcówka – 250 m), a na piątej (po przejechaniu 4 km) yy.31. Czyli licznik pokazuje za dużo o 60m/4km. Wpisany obwód koła jest zatem o 6/4% za duży. Jak widać, trzeba liczbę dziesiątek metrów (ostatnia cyfra na liczniku) podzielić przez liczbę przejechanych km i wychodzi poprawka w procentach. Wszystkie te dywagacje i obliczenia można przeprowadzić w czasie jazdy. Na 4 km ma się 8-10 minut na myślenie :) A zapamiętać trzeba tylko te 6/4. W domu na kalkulatorze podzielić 6/4 = 1.5 i od aktualnego ustawienia koła odjąć te 1.5%, czyli np 2106*(1-0.015)= 2074 i tę liczbę wpisać. po czym znów pojechać na wycieczkę kalibracyjną. Z dokładnością mniejszą niż 0.25% nie ma co walczyć :)
Ja myślę że ta różnica składowa wszystkiego co wymieniłeś czyli inny tor jazdy, przekłamanie liczników i inna średnica kół w obu rowerach. Do tego można jeszcze dodać szwankowanie naliczania impulsów, czyli tzw gubienie impulsów z czujnika przy kole…
Rozwiązanie może być takie… jak wiesz wzdłuż drogi są słupki dystansu numerowane co 100 m. Możesz przejechać jednym rowerem 1 km wzdłuż słupków i sprawdzić ile pokaże licznik, następnie kodem licznika dostosować wskazanie po kolejnych próbach tak, żeby otrzymać wynik zbliżony do 1 km.
Ale to wszystko, co by nie wymyślił zawsze będzie obarczone jakimś błędem, a przecież jest to tylko gadżet, który średnio pozwala tylko określić ile pojeździliśmy danego dnia, albo jak szybko jedziemy…
witam,
mam problem z licznikami ATECH F 16 tz.
mamy 2 rowery obydwa z obwodem koła 2075 mierzone nie z tabelki:) jednak w czasie jazdy jeden rower za drugim na dystansie ok. 15 km różnica w pomiarach ponad 1,5 km jeden licznik pokazuje 15,3 km drugi 16,9 km czy to wina liczników przekłamują mimo że są jednej firmy i na tych samych obwodach koła śmigają;)
Czy możliwe że coś źle ustawione, ale co? Mierzyłem dokładnie obwód 3 razy miarą na oponie, kredą na asfalcie i wentylem jeden obrót, rozumiem że nie wyjdą identyczne. Wystarczy kilka manewrować rowerem inaczej jak kierowca drugiego, ale żeby aż o tyle było różnicy???
Wystarczy:
a) inaczej napompować
b) posadzić rowerzystę o innej wadze
c) mieć inny anotryzator
d) mieć inną oponę (twardość, bieznik)
e) przyjąć inną pozycje na rowerze
f) jechać jeden za drugim (wiatr zmienia nacisk na przednie koło)
g) jechać innym sposobem
Choć przy 10% obstawiałbym cisnienie w grubych oponach i wagę rowerzysty. Zamiast obwodu koła (którego pomiar odbiega od realnego w czasie jazdy) sugeruję metodę na słupki opisana poniżej, albo na telefon z gps (ale tylko z dobrym programem, na wycieczce bez drzew, w słoneczny dzień). Po powrocie trzeba jeszcze sprawdzić na mapie czy ślad pokrywa się z drogą. Bez gps można też wyrysować sobie dokładnie przejechaną drogę za pomocą gpsies.com (z opcją 'follow road”), o ile się nie krążyło po sklepach i parkingach leśnych.
Trzeba też pamiętać, że licznik ustawiony na asfalty pokazuje niedokładnie na piaszczystych drogach, a nawet na bruku. Na piaski i błota nie da się ustawić licznika tak dokładnie jak na asfalt. Grubszy rowerzysta, nowa opona, czy zapomnienie podpompowania zmienia wskazania.
Z tym, że 10% to bardzo dużo. Proponuję sprawdzić ciśnienie, zablokować amortyzatory w obu rowerach i wybrać się dwa razy na taką samą wycieczkę zamieniając się rowerami.
czasem też nie łączy na stykach tam gdzie się wsuwa licznik (szyny, kulki itp)
Hej, spróbuj wziąć w rękę czujnik oraz magnes i ręcznie pomachaj jednym obok drugiego.
Licznik musi ożyć! Może 2-3 milimetry to dla niego za dużo i musi być 1 mm.
Witam, mam problem z zamontowaniem licznika. Zamontowałem go i kręcę kołem i licznik nie pokazuje mi żadnej prędkości. Czujnik z magnesem jest bardzo blisko, ze prawie ociera o czujnik, na pewno jest zachowana odległośc ok 2-3mm. Ustawiłem tez rozmiary opony. W jaki sposób sprawdzić, żeby ten licznik pokazywał mi prędkość?
Ktoś pytał o oponę z dwoma oznaczeniami 28x42HR, 37VR. To opona o innej wysokości i szerokości profilu. 42mm horizontal i 37mm vertikal, podobnie jak wszystkie opony samochodowe i motocyklowe. Podobnie jak Krzysztof gratuluję cierpliwości.
Nie wiem skąd u ludzi taka niechęć do własnoręcznych pomiarów. Warto podkreślić że podczas pomiaru warto na rowerze usiąść i przy pomocy drugiej osoby przeprowadzić rower na odcinku pomiarowym. Ale to dla perfekcjonistów.
Będzie trochę nie na temat, ale Lukasz gratuluję cierpliwości. Poradnik napisany bardzo przejrzyście, ale niektóre pytania to pedały odpadają…
Witam ponownie. Rzeczywiście wczytałam się w instrukcję producenta i odnalazłam po wielu bojach opcję wpisania do licznika KRC 309W obwodu koła.
Dziękuję i pozdrawiam.
Zerknij na mój komentarz i Lejbusa powyżej. A tabelki są jedynie poglądowo-teoretyczne.
Nie mogę nigdzie znaleźć obwodu koła 27.5 x 2.10
Czy podany w tabeli 27.5 x 2.25 będzie podobny do mojego?
Obstawiałbym, że to jakieś dziwne oznaczenie koła 28 cali z oponą o szerokości 42 mm, ale tak jak pisze Lejbus, miarka w dłoń, zrób pełen obrót po ziemi i zmierz ile koło przejechało.
centymetr krawiecki wes sobie zmiez i po sprawie
Witam nigdzie nie mogę znaleźć takiego zapisu mam tylko taki kod na swojej oponie : 28x42HR/37VR czy mógłby ktoś pomocny wyliczyć mi na jego podstawie obwód mojego koła ?? z góry thx.
@Marlena487 – zapewne jest tak, jak pisze Darecki. I na pewno w instrukcji jest o tym wzmianka, to jedna z ważniejszych rzeczy w każdym liczniku.
Niestety nie udało mi się znaleźć instrukcji od tego licznika, możesz mi ją przesłać mailem (adres znajdziesz w zakładce Kontakt).
Ew. napisz do serwisu Krossa: https://www.kross.pl/pl/kontakt/dane-teleadresowe
W większości liczników wyciąga się baterie. Po ponownym włożeniu baterii i uruchomieniu się licznika wyświetli się właśnie funkcja wpisywania kodu. W niektórych jest od spodu mały guziczek na zapałkę z napisem SET. Tam się uruchamia funkcje zmiany danych w liczniku.
Witam, Nie wiem juz gdzie uderzyć z pytaniem. Mam licznik Kross KRC 309W i nigdzie w instrukcji nie widzę co mam przyciskać na liczniku aby zaprogramować (wpisać) obwód koła.
Tak, coś Sigma zmieniła w swoich tabelkach. Tak jak napisałem pod tabelką, jest to tylko wynik teoretyczny. Najlepiej zmierzyć samemu, a tabelką posługiwać się jedynie w ostateczności (jakąkolwiek).
witam mam kolo 26×2.0 i licznik starszy juz sigma 906 tam podany numer wielkosci koła jest w intrukcji 2114 a u ciebie na ta wielkosc 2075 . to zalezne od modelu licznika czy dane z przed kilku lat sa nieaktualne?.. pozdrawiam.
Cześć,
tabelka jest tylko przykładowa, dla osób które chcą na szybko, bez pomiarów wpisać do licznika obwód. Opony różnią się bieżnikiem, grubością gumy itd. a to bardzo wpływa na ich obwód.
Jeśli zmierzyłaś obwód koła sama, to wpisz to co Ci wyszło (możesz zmierzyć dwa razy dla pewności). No chyba, że wyszły Ci jakieś olbrzymie rozbieżności z tabelką.
Zapomniałam wpisać kod. Znalazłam dane, że powinno być 2230.
Witam :)
Mam prośbę… Proszę mi powiedzieć, czy dobrze odczytałam dane do licznika.
Cyfry na oponie: 42-622; 700x40c. Jaki powinnam wpisać kod do licznika?
Mierzyłam koło i średnicę według instrukcji, ale wychodzą mi rozbieżności…
Pozdrawiam ;)
Myślę, że będzie. Najlepiej byłoby je zlutować, ale jeśli nie masz lutownicy, to ostrożnie zdejmij nożykiem izolację z przewodów, ostrożnie skręć i zaklej taśmą izolacyjną do przewodów. Powinno działać jeśli zrobisz to porządnie.
Witam! Ja mam taki problem że przerwał mi sie kabelek do czujnika i teraz mam dylemat bo niewiem czy bedzie mi działał ten licznik jak skręce te kabelki ?