Skocz do zawartości

Rower szosowy do 4000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

szukam roweru szosowego do 4000 zł. Będzie to mój pierwszy rower szosowy, więc tutaj trochę na sprawdzenie, czy mnie to wciągnie czy nie. Powiem szczerze, że wolałbym rower nowy niż używany, ale używany też może być (tutaj trochę obawiam się kosztów po zakupie).

Zastanawiałem się nad rowerem Triban Regular. Wiem, że jest on określony jako rower damski, ale nie przeszkadza mi maksymalny rozmiar M (dla mnie byłby idealny), siodełko dla kobiet (i tak bym wymieniał), węższy baranek (400mm dla M, z racji mojej budowy mi odpowiada 400-420 mm).

Rower ma przerzutki, klamkomanetki oraz mechanizm korbowy Shimano Sora R3000. Z tego co czytałem opinie, to koła w tańszych rowerach Decathlonu to tragedia (Decathlon to całkiem inny poziom od reszty producentów pod tym względem), więc myślałem nad zmianą ich na koła Shimano Tiagra WH R501 (dodatkowo bym dorzucił inne opony i dętki). Do tego możliwa zmiana hamulców z oryginalnych Tektro R539 na Shimano Sora BR-R3000, ale tutaj najpierw bym chciał sprawdzić oryginalne rozwiązanie.

https://www.rowertour.com/p/26396/shimano-wh-r501-c24-kola-szosowe-28-cali-700c-czarne?utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=2f7ed003-4390-3214-edc6-25509540fa70

https://www.centrumrowerowe.pl/hamulec-u-brake-shimano-sora-br-r3000-pd8177/

Całość po takich zmianach powinna się zamknąć w granicach tych ~4k. Czy warto by było iść w tym kierunku czy polecacie coś innego?

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza

Triban Regular raczej nie dla Ciebie. To bardzo fajna szosa, ale rama jest miękka. Nie jest to problem gdy jest użytkowany z przeznaczeniem, to szosa dedykowana dla kobiet. Kobiety statystycznie są lżejsze, generują mniej mocy i dla nich taka sztywność ramy jest dobra. Moja żona ma wlasnie tą szosę i jest bardzo zadowolona.

Odnośnik do komentarza

Miałem Tribana 520 właśnie na tej ramie co jest teraz jako triban regular. W porównaniu do obecnego karbonowego speca rama zdecydowanie bardziej pracowała, jednak jest to odczuwalne w zasadzie tylko przy sprintach. Jadąc z równą prędkością, różnica w takim tribanie a rowerem za 10k będzie wynosiła ułamek kilometra (na takich samych kołach), ucierpi jednak responsywność i frajda z przyspieszania. Również bym polecał wybranie jak najdroższego roweru na jaki Cię obecnie stać inwestując pieniądze, które byś wydał na lepsze koła w lepszy rower. 

Odnośnik do komentarza

Akurat wagowo to u mnie 58-62 kg, więc nawet nie przekraczam limitu wagi dla rowerów dziecięcych na 20" kołach ?

Co do kół - tutaj akurat opierałem się na b. pozytywnych opiniach użytkowników sklepu centrumrowerowe, przy hamulcach opinie allegro.

 

Oprócz tego Tribana jest jeszcze coś czym warto się zainteresować?

Odnośnik do komentarza

Tacy zwykli amatorzy-rowerzyści co to piszą te opinie to mają słabe pojęcie o sprzęcie. Nie wiedzą prawie nic o tym czym się różni piasta na łożyskach kulkowych od piasty na łożyskach maszynowych, w ustawkach szosowych też raczej nie jeżdżą. Głównie turystyka. A do turystyki wymagania są znikome. 

Za 4-4,5k to można kupić przyzwoitą używaną szosę karbonową.

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Oskarr napisał(a):

Miałem Tribana 520 właśnie na tej ramie co jest teraz jako triban regular. W porównaniu do obecnego karbonowego speca rama zdecydowanie bardziej pracowała, jednak jest to odczuwalne w zasadzie tylko przy sprintach. Jadąc z równą prędkością, różnica w takim tribanie a rowerem za 10k będzie wynosiła ułamek kilometra (na takich samych kołach), ucierpi jednak responsywność i frajda z przyspieszania. Również bym polecał wybranie jak najdroższego roweru na jaki Cię obecnie stać inwestując pieniądze, które byś wydał na lepsze koła w lepszy rower. 

Ja proponuję żeby kiedyś zrobił test na jakiejś pętli z jakimiś przewyższeniami 50 km na Tarmacu i na jakimś zwykłym alu do którego masz dostęp. Ja po paru latach przerwy jak przesiadłem się z Tarmaca na alu żeby się przejechać to nie mogłem się nadziwić jak mogłem na tym jeździć :)

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, jajacek napisał(a):

Ja proponuję żeby kiedyś zrobił test na jakiejś pętli z jakimiś przewyższeniami 50 km na Tarmacu i na jakimś zwykłym alu do którego masz dostęp. Ja po paru latach przerwy jak przesiadłem się z Tarmaca na alu żeby się przejechać to nie mogłem się nadziwić jak mogłem na tym jeździć ?

Czekam na lato i mam w planach się trochę pobawić w takie testy. Dla mnie ważne są nie tyle odczucia co czas i prędkość. Mam 15 km pętlę testową z paroma podjazdami i tam chcę sobie przetestować różnice między tribanem a specem, interesuje mnie kombinacja spec na ultra sport 3, na jakiś szybszych oponach (jeszcze nie kupiłem), porównanie do tribana na tych samych kołach co w specu z tymi samymi oponami, następnie dołożenie lemondki do obu rowerów. Niestety, obecnie jedynie jak mogę się starać o w miarę stałe pedałowanie to pomiar tętna który może się wahać w zależności od dnia, godziny czy czegokolwiek innego, np. w sobotę robiąc bazę tlenową na trenażerze trzymając 225 watów przez godzinę miałem średnie tętno 125 bpm, w poniedziałek robiłem właściwy trening interwałowy, wczoraj podczas robienia bazy przy 225 watów przez godzinę tetno średnie 135 bpm, w las poszło sobie gdzieś odpocząć 20 watów mocy przez zmęczenie. Aby poprawnie wykonać porównanie jednego roweru do drugiego, ale muszę zrobić parę powtórzeń na zasadzie "1 dzień: spec i później od razu triban, drugi dzień triban i od razu spec, trzeci dzień spec i od razu triban i czwarty dzień triban i od razu spec", dopiero w takich warunkach, jeśli czasy będą powtarzalne, można wyciągać jakieś wnioski na temat prędkości na tych rowerach. 

Innym sposobem jest pomiar mocy, chcę sobie kupić pomiar mocy ale do mtb. Pomiar mocy, który mógłbym przekładać to albo pedały garmina (jednostronny pomiar 3k, obustronny 5k), albo wymiana korby w moim XC z srama na shimano XT i kupno ramienia z pomiarem mocy, takie ramie powinno być kombatybilne z korbą 105 i z korbą sora, która jest w tribanie, uzyskałbym wtedy jednostronny pomiar mocy, który mógłbym przekładać pomiędzy rowerami, jednak trochę z tym by było zabawy i oprócz wydania na pomiar 1400 zł musiałbym kupić korbę i zębatkę za 800 zł i support za jakieś 200 zł. Nie wiem też jak z działaniem korby i zębatki shimano z łańcuchem i kasetą sram. Druga opcja kosztowała by więc 2400 i miała jednostronny pomiar i sporo zabawy z zamianą. Trzecią opcją jest oddzielne kupienie pomiaru mocy do szosy i do mtb... 

Odnośnik do komentarza

Obiektywny test to tylko pomiar.
Natomiast mogę powiedzieć że parę lat temu na tej ramie co masz jechałem ustawkę 150 km gdzie od momentu gdzie wyjechaliśmy za miasto miałem średnią 34,0 na dystansie 143 km przy średnim tętnie 136. Na Tribanie którego wcześniej miałem raczej bym tak nie pojechał. Ale są to subiektywne odczucia. Strava estymowała że było to 200W

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Ostatnio oglądałem sobie rowery używane i trafiła się okazja kupna nowego (ostał się na sklepie z 2-3 sezony) roweru Triban 500 na pełnej Sorze (oprócz kasety Microshift) za 2500 zł. To jest praktycznie ten sam rower o który pytałem w 1 poście, teraz ma inną nazwę, zmienione malowanie i ma opony Michelin Dynamic Sport zamiast standardowych Decathlonu. No i jest 600 zł tańszy. Rozmiarówka także pasuje, będę na górnej granicy polecanego wzrostu.

Czy w cenie 2500 zł warto go rozważyć? Jak patrzyłem, to w tej cenie znajdę co najwyżej coś używanego na podobnym osprzęcie bardziej renomowanych marek.

Odnośnik do komentarza

Mieliśmy ten rower. Mój młody na nim jeździł. To jest rower który jako używany chodzi po 1500 zł. Tu nowy z gwarancją. Ma sens. Natomiast to jest rowery klasy "jakotako" z czego trzeba sobie zdawać sprawę. Nic w nim nie jest dobre ale tez nic oprócz opon nie jest tragiczne. Te opony od razu do śmietnika. Najgorsze na jakichkolwiek jeździłem. 

Odnośnik do komentarza

Na tych michelinach wychodził nowy z decathlonu. Są tragiczne. Przejście na conti ultra sporty dały średnią prawie 2 km/h wyższą, jest to gigantyczna różnica. 
Jesteś pewien, że triban 500 jest na sorze? Miałem Tribana 520, obecnie jeździ na nim mój młodszy brat, rower jest jako taki, jak to napisał Jacek. Ogólnie spoko, do czasu aż nie ścigasz się na ustawkach to nie odczujesz miękkiej ramy czy nędznych kół. Mój stary egzemplarz ma już koło 7kkm, wymieniany łańcuch 2 razy i raz kaseta. Decathlon dawał plastikowe łańcuchy które się rozciągały od samego patrzenia, więc jeśli nie był łańcuch wymieniany to licz się z wymianą łańcucha i kasety. 

Ale wracając do sory. 520 była na sorze 500 była na czymś gorszym, tańszym. Może wcześniej albo później to zmienili. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...