Skocz do zawartości

Wymieniać łańcuch czy nie


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Mam dylemat. Wymieniać łańcuch na nowy czy nie. Łańcuch KMC X10, przebieg jakieś 3300 km. Wszystko pracuje w porządku, jednak przymiar już jakby pokazywał 0,7. Napęd to GRX 400. Zastanawiam się czy olać temat i po prostu przejechać jeszcze na tym łańcuchu 1 sezon czy jednak kupić nowy. Nie chodzi o koszta, bardziej o fatygę, a także obawę, że czasem z nowym łańcuchem, jak piszą niektórzy, napęd działa gorzej niż przed wymianą. W poprzednim rowerze miałem Sorę i robiłem bez problemu po 10tys. na 1 łańcuchu i wymieniałem go od razu wraz z kasetą. W moim rowerze do codziennego użytku (głównie dojazdy do pracy), w którym jest Altus przejechałem już ponad 10 tys. cały czas na tym samym łańcuchu i wszystko działa dobrze, nic nie skacze. Zastanawiam się, czy to namawianie do wymiany łańcucha już po 2, 3 tys. km jest rzeczywiście uzasadnione. Więc wymieniać czy nie zawracać sobie głowy?

Odnośnik do komentarza

Im droższa kaseta (do pewnego momentu), tym więcej kilometrów przejedzie na kilku łańcuchach, i jednocześnie tym bardziej szkoda jej zajeżdżać jednym ?

Jeżeli masz kasetę typu Shimano Deore CS-HG50-10, która kosztuje 200 zł, to szkoda ją męczyć "na zarzyn". Oczywiście powstaje pytanie czy warto kupić nowy łańcuch za 100 zł i o ile zwiększy to potencjalny zasięg kasety. Bo może się okazać, że w przeliczeniu na kilometr i tak wyjdzie taniej zestaw kaseta + łańcuch, niż kaseta + np. 2 łańcuchy. Nie wiem.

Potencjalne kilometry zależą też od tego gdzie się jeździ, jak się jeździ, w jakich warunkach się jeździ, jak często się czyści/smaruje napęd itd. Dla mnie 10 tysięcy na jednym łańcuchu to rewelacyjny wynik, na pewno swój zmieniam sporo wcześniej. Ale ja jeżdżę w różnych warunkach + nie dbam jakoś przesadnie o łańcuch (oczywiście czyszczę i smaruję, ale mógłbym częściej).

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie chcesz inwestować w przymiar łańcucha, który prawidłowo pokazuje jego zużycie (jest takich ze 3-4 na rynku i tanie nie są) to kup sobie jeszcze ze dwa łańcuchy (np. X10 ale z pewnego źródła bo w tej chwili na rynku nie trudno o fake), zmień a potem rotuj co ~800-1000km zakładając każdorazowo najkrótszy z kolekcji (najlepiej powiesić wszystkie na jednym gwoździu wtedy od razu widać, który ma być następny).

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, mike21 napisał(a):

Jeśli nie chcesz inwestować w przymiar łańcucha, który prawidłowo pokazuje jego zużycie (jest takich ze 3-4 na rynku i tanie nie są) to kup sobie jeszcze ze dwa łańcuchy (np. X10 ale z pewnego źródła bo w tej chwili na rynku nie trudno o fake), zmień a potem rotuj co ~800-1000km zakładając każdorazowo najkrótszy z kolekcji (najlepiej powiesić wszystkie na jednym gwoździu wtedy od razu widać, który ma być następny).

A które to te co dobrze pokazują? Park Tool, Pedro's, KMC? Ostatnio widzę ciekawe narzędzia Birzmana i widzę że mają ciekawy przymiary.

http://www.birzman.com/products_2.php?uID=2&cID=31&Key=291

http://www.birzman.com/products_2.php?uID=2&cID=31&Key=266

Odnośnik do komentarza

Jak nie chcesz sie bawić to trzeba płacić ?

@jajacek z park toola tylko i wyłącznie CC-4, z pedrosa CC-2 plus, z shimano tl-cn42. Generalnie wszystkie, które mierzą długość po rozepchnięciu rolek łańcucha na zewnątrz pełnią funkcję wyłącznie ozdobną gdyż doliczają do wyciągnięcia podwojne zużycie rolek. Istotne jest wyłacznie wydłużenie łańucha między pinami i rolkom nic do tego. Do tego niektóre łańcuchy (np..KMC X10) miewały miękkie rolki a same łańcuchy były długoqieczne. Taki tani przymiar potrafił pokazywać skrajne zużycie przy przebiegu kilkuset km a rzeczywiste skrajne wyciągnięcie powidujące konieczność wymiany występowało po przebiegu 4-6x większym.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, mike21 napisał(a):

z park toola tylko i wyłącznie CC-4, z pedrosa CC-2 plus, z shimano tl-cn42. Generalnie wszystkie, które mierzą długość po rozepchnięciu rolek łańcucha na zewnątrz pełnią funkcję wyłącznie ozdobną gdyż doliczają do wyciągnięcia podwojne zużycie rolek. Istotne jest wyłacznie wydłużenie łańucha między pinami i rolkom nic do tego. Do tego niektóre łańcuchy (np..KMC X10) miewały miękkie rolki a same łańcuchy były długoqieczne. Taki tani przymiar potrafił pokazywać skrajne zużycie przy przebiegu kilkuset km a rzeczywiste skrajne wyciągnięcie powidujące konieczność wymiany występowało po przebiegu 4-6x większym.

To cenna uwaga. Może tak jest w moim przypadku. Ten mój przymiar to pokazuje już nawet 1 %, a wszystko działa dobrze. Musze kupić któryś z tych powyższych przymiarów.

Odnośnik do komentarza

Niby blaszka 20% dłuższa niż te przymiary po naście zł... a różnica w cenie zabija ?

Tak czy siak - najlepszy przymiar to gwóźdź w ścianie. Wbijamy, wieszamy nowy łańcuch, zaznaczamy gdzie się kończy setne ogniwo. Od zaznaczenia dodajemy drugi znak w odległości 9mm i który pokazuje 0,7% wyciągnięcia. Warto dodać też 6,5mm jako wyciągnięcie 0,5% (kwalifikujące łańcuchy 11 i 12s do wymiany).

@jajacek powyżej pokazane Birzman'y niestety rozpychają rolki więc nie mierzą tego co trzeba. Nawet skrajnie drogie, elektroniczne przymiary KMC czy PT pokazują bzdury.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...