Zabezpieczenie rowerów na klatce schodowej

[kabat85]

Witam,

Muszę zabezpieczyć rowery na klatce schodowej. Do spięcia mam dwa rowery, później może dojdzie trzeci.

Łańcuch będzie przypięty do poręczy.

Co sądzicie o takim zestawie?

https://www.manutan.pl/AjaxOrderItemDisplayView?catalogId=11609&langId=-22&storeId=11718&krypto=bCO6tC6MJm4OFZaqRU5vbT7foVqXymie8SZPDrC4i9vrVY%2FIZgC6Nxstp6IJ1Y7PFTSz93L6cIJtQ3Q20QWT4KNffIw51rFOB5DMgkw9tnjSpjfb1owJiyb%2BXZzQbcHhAghp65c5IUCWg5dkSRpLLsXCgjjob6dbX5zFrd8En5%2BHs%2BECIiECTOV9fSzul%2Bs6V1x67ruzwRSJvyeF7QhrWu6HAL79Ak6UnQnTzlNKuAl1449RFAHJj8jVcodOk7bPR0%2BsW4Far%2FglpO69sO4BFxRQPOAvnR8CxYM%2BMvxUPfmqU53pldji3tOcVM5LxHta

Producent zapewnia, że łańcuch jak i jarzmo wykonane ze stali 52 HRC.

Może lepiej za te pieniądze kupić coś innego? Co polecacie?

[jajacek]

Do łańcuchów nie mam przekonania. Jak bym kupił u-lock OnGuard Brute. A jeśli łańcuch to Kryptonite Evolution.

[kabat85]

33 minuty temu, jajacek napisał:

Do łańcuchów nie mam przekonania. Jak bym kupił u-lock OnGuard Brute. A jeśli łańcuch to Kryptonite Evolution.

U-locka mam Cryptonite, mogę nim spiąć rowery ale do barierki potrzebuję czegoś dłuższego. Waga nie ma znaczenia, łańcuch zawsze zostaje na klatce.

Jest jeszcze opcja zostawienia rowerów na balkonie tylko trochę ich szkoda przez zimę tam trzymać.

[jajacek]

Koledze przecięli gruby łańcuch Abusa na klatce. Ja bym wolał trzymać na balkonie. Tak trzymałem. Psikasz woskiem w sprayu, wkładzasz do pokrowca zapinanego wkoło i całą zimę mogą tak stać. Pokrowiec używałem firmy Zator.

Natomiast na kanale Lock Picking Lawyer na YT, jego prowadzący właśnie chwali Kryptonite Evolution.
 

[Mociumpel]

Trochę od czapy - takim czymś https://mirapolnext.pl/szlifierka-katowa-bosch-gws-12v-76-p-22005.html z takim akusem https://allegro.pl/oferta/akumulator-10-8v-12v-3-0ah-bosch-do-gsr-gsa-gop-6946504484 ciąłem w piwnicy u znajomego jego łańcuch Kryptonite Evolution i powiem tak - mimo hałasu wynieślibysmy wszystko z piwnic ? przy okazji tnąc kilkanaście ogniw łańcucha w 20 minut ?
Szlifierka zabójcą wszystkiego ...

[jajacek]

Nie ma wątpliwości że szlifierka wszystko przetnie. Ale robi dużo hałasu i raczej na klatkach chyba nie jest stosowana. Natomiast co jest stosowane to przecinak do metalu o ramieniu 70 czy 80 cm. Takim przecięto np. u-lock Abusa na jednym z osiedli w 70 sekund. A u mojego kolegi jakoś przecięto łańcuch Abusa. W ogóle te tańsze produkty Abusa to chyba shit. Natomiast widziałem testy cięcia u-locka OnGuard Brute. I nawet przecinak hydrauliczny sobie nie poradził. Natomiast ja jednak wybrałbym balkon.

[kabat85]

Mam jeszcze jedną opcję.

Stara drewniana szopa ( szczelna, nie ocieplana) na terenie ROD.

Będzie to lepsze rozwiązanie jak balkon?

 

 

[jajacek]

Nie wiem co to ROD i kto ma  dostęp. Więc chyba nie do nas pytanie.

[jajacek]

Są firmy co przechowują rowery przez zimę. Ale nie wiem ile to kosztuje. Pewnie nie więcej niż zakup zabezpieczeń

[kabat85]

3 minuty temu, jajacek napisał:

Nie wiem co to ROD i kto ma  dostęp. Więc chyba nie do nas pytanie.

Rodzinne Ogródki Działkowe :).

 

[Oskarr]

Hejtuje osoby trzymające rowery na klatce schodowej. Jest to wbrew przepisom bhp i wkurza sąsiadów. Jeden z moich sąsiadów zostawia rower przypięty do barierki. Przejście obok roweru z zakupami, szafą czy wnosząc kanapę jest strasznie uciążliwy. Ja trzymam swoje rowery w mieszkaniu w bloku powieszone na ścianie. Możesz wynająć piwnicę/komórkę lokatorską w swoim bloku albo w bloku obok. 

[Mociumpel]

U moich rodziców starym poPRL-owskim bloku 10 pięter o dość wąskich przejściach/schodach do 5 pietra włącznie nie ma i nie będzie już raczej przypinanych rowerów - "plaga" porozcinanych i wiszących  łańcuchów i tanich U-locków (bez kradzieży rowerów "zmusiła" mieszkańców do trzymania rowerów w komórkach w piwnicy ?

[jajacek]

Coś w tym jest co piszecie.

[MalySzaryCzlowiek]

8 godzin temu, Oskarr napisał:

 Przejście obok roweru z zakupami, szafą czy wnosząc kanapę jest strasznie uciążliwy.

hehe coś w tym jest, pomagałem raz znajomemu w przeprowadzce i walnęliśmy lodówką w ramę roweru, akurat tak paskudnie na górnej rurze ;] sąsiada nie było więc nie miał jak zabrać roweru, później były dyskusje cośmy zrobili z jego rowerkiem....