kruk Opublikowano 10 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Muszę sprostować... Jest w instrukcji zdanie o wkręcaniu lewego pedała w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara. Jakoś nie doczytałem wcześniej. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 11 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Co do wymiany pedałów, tak na przyszłość, polecam: Odnośnik do komentarza
Alevert Opublikowano 22 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2017 Witam! Rozważam zakup tego roweru, chciałem zapytać posiadaczy: Przeraża mnie ta wąska opona, będę używał roweru głównie do jazdy po mieście (wiec taka opona jest na plus), ale jak sprawuje się ona w gorszych warunkach, Np. W lesie? Odnośnik do komentarza
Krystian Opublikowano 24 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Również zakupiłem w tym tygodniu crossa 4.0 w kolorze białym 21" z infinity bike. Sklep polecam, miła obsługa, natychmiastowe odpowiedzi na pytania. Wysłany dzień po dokonaniu przelewu, dotarł kolejnego dnia rano. Co do samego roweru złożenie mega proste (praktycznie cały jest już złożony w pudle). Co do jazdy nie miałem okazji wypróbować ponieważ ciagle pada. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 25 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 Witam! Rozważam zakup tego roweru, chciałem zapytać posiadaczy: Przeraża mnie ta wąska opona, będę używał roweru głównie do jazdy po mieście (wiec taka opona jest na plus), ale jak sprawuje się ona w gorszych warunkach, Np. W lesie? Hej, 38 milimetrów to nie jest jakaś strasznie wąska opona. To dość uniwersalny rozmiar (i bieżnik tej opony), który poradzi sobie zarówno w lesie, jaki na bezdrożach. Oczywiście daleko jej będzie do terenowych opon z rowerów górskich, ale coś za coś. Więcej o rodzajach opon napisałem na blogu: https://roweroweporady.pl/rodzaje-opon-rowerowych/ Odnośnik do komentarza
slawros Opublikowano 25 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 Alevert - ile ważysz? Do 70kg nie powinno byc problemu, powyżej 100 może byc cięzko. W lesie w przewadze po twardym (drogi, szuter, ubite ścieżki) czy miekkim (ściółka, piasek) i ile tego miekkiego? Bo pytanie czy warto targać przez 90% trasy szeroka ciężką oponę żeby byc moze 10% przejechać łatwiej. W ostateczności jak się nie sprawdzi to da się tam potem włożyć myślę szerszą oponę - spytaj w sklepie ile max bezpiecznie można wsadzić żeby ramy nie przetrzeć niechcacy. Inwestycja w nowe gumy jest na poziomie 100pln/2szt i nie musi byc teraz. Moja córa lat 14 która wazy może ze 45kg razem z butami i wiatr ja prawie przewraca, w lesie na Specu Sirrus z opona 30 lub 32 (ori było 28), nie pamietam, wymięka dopiero jak wjedziemy na naprawde miękkie i piasek. A na szosie to mnie jest ciężko ja dogonić. Sławek. Odnośnik do komentarza
ktosiek Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 Hej, 38 milimetrów to nie jest jakaś strasznie wąska opona. To dość uniwersalny rozmiar (i bieżnik tej opony), który poradzi sobie zarówno w lesie, jaki na bezdrożach. Oczywiście daleko jej będzie do terenowych opon z rowerów górskich, ale coś za coś. Więcej o rodzajach opon napisałem na blogu: https://roweroweporady.pl/rodzaje-opon-rowerowych/ Opony w tym rowerze to 28mm.(CST 28” 700 x 38C szosowo terenowe) Jest dosyć wąska. Na szosie jest świetnie. W lesie jak twardo to ok, w piachu to lipa. Jak jakieś kamienie to też lipa. Trzeba uważać i wolno przejechać.90kg :( Odnośnik do komentarza
slawros Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 Jeśli CST 28” 700 x 38C to nie 28mm, tylko 38mm - mówiąc o szerokości. 28 to cali srednicy koła, około. Odnośnik do komentarza
ktosiek Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 Jeśli CST 28” 700 x 38C to nie 28mm, tylko 38mm - mówiąc o szerokości. 28 to cali srednicy koła, około. Masz rację, ekspertem nie jestem i za szybko napisałem. Mam ten rower i opony są wąskie, ale da radę na ścieżkach w lesie o ile nie ma zbytnio miękkiego piasku i nie ma kamieni i dużej ilości korzeni. Odnośnik do komentarza
yasica Opublikowano 27 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2017 Witam Tak wertuję forum od kilku dni i moje myśli o nowym rowerze skłaniają się ku tytułowej propozycji. Pytanie czy ww rower to dobry wybór przy założeniach : 1. Dojazd do pracy i z powrotem ( 10km x2) po scieżkach rowerowych i asfalcie. 2. Popołudniowe jazdy z przypietym fotelikiem dziecięcym przez najbliższy rok - dwa ( dziecko 2-4 lat, waga 12-20kg w najbliższych 2 latach ) 3. Weekndowe ostre pedałowanie ( sobota + niedziela - około 50-100km ) po trasach podmiejskich, drogach gruntowych oraz korzeniach i piasku 4. Trzeba uwzględnić moj siedzacy tryb pracy od kilkunastu lat - czyli spore bóle w dolnym odcinku pleców. Wzrost to 175cm, waga 75kg, Przekrok to ok 85cm ( max) Wychodzi na to że rama to 19. Zależy mi na komfortowej jeździe i bezpieczeństwu oraz w miarę szybkim dojazdom do pracy. Kolega namawia mnie mimo wszystko na treking twierdząc że on miał crossa i mimo wszystko treking jest wygodniejszy i przyjemniejszy do jazdy z dzieckiem oraz przy dojazdach do pracy. Drugi kolega twierdzi że MTB będzie lepszy bo ma szerszą oponę i wygodniej będzie pokonywał nierówności + jest zwrotniejszy i lepiej klei się do jezdni co ma znaczenie podczas jazdy po gorszych drogach szczególnie z dodatkowym obciążeniem jakim jest dziecko. Trzeci kolega mówi że 28 calowe koła dają nam przewagę na asflacie kręcisz 2x mniej - jedziesz szybciej i dalej. Proszę doradźcie coś tak jak dla Siebie, a może ktoś już przerabiał podobne dylematy. Nie stać mnie na 2-3 rowery a i tak ten zakup to mocno naciąga inwestycja na ten rok ( zona twierdzi że i tak wystarczył by mi taki rower za 800zł ... ) Dzięki Pozdrawiam Jacek PS - Jakie max szerokie opony( koła) mozna założyć do ww roweru ?? Może tu byłby złoty kompromis ?? - założyć najszersze + pełne opony - dołożyć regulowany mostek co by ustawić sobie bardziej siedzącą pozycję - dołożyć błotniki, bagażnik i ewentulanie sakwy co by zrobić z Niego rower pseudo trekingowy - 28 calowe koła będą dalej dawać przewagę na asflacie... Co Wy na to ?? Odnośnik do komentarza
rysib Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Cześć #yasica. Używam roweru w sposób podobny do tego, co opisałeś i mogę coś napisać: ad 1. (Dojazd do pracy i z powrotem ( 10km x2) po scieżkach rowerowych i asfalcie.) Po przesiadce ze starego górala (koła 26") musiałem się przyzwyczaić do twardszej jazdy (grubsze opony lepiej amortyzują drobne nierówności i kamyczki) i inne manewrowanie bądź co bądź większym rowerem. Natomiast sama jazda jest naprawdę przyjemna i większe koła pozwalają mi szybciej dojeżdżać do pracy, a amortyzator włączam na odcinkach o zniszczonej nawierzchni (jeszcze takie się zdarzają poza ścieżkami rowerowymi w Bydgoszczy). Przesiadka na plus. ad 2. (Popołudniowe jazdy z przypiętym) fotelikiem dziecięcym ...) - mój syn już wyrósł z fotelika i trudno mi się tu odnieść do tego. Problem może się pojawić w przypadku wyjazdu rodzinnego, będziesz musiał uważać, żeby żony zbyt mocno w tyle nie zostawiać. Szczególnie gdy będzie jechać po utwardzonej ścieżce na kołach 26" z oponami terenowymi... Ja musiałem czekać czasami na resztę rodziny, gdy mnie poniosło 😉 ad 3. (Weekendowe ostre pedałowanie ( sobota + niedziela - około 50-100km ) po trasach podmiejskich, drogach gruntowych oraz korzeniach i piasku) Dopóki jest to grunt utwardzony, problemu nie powinno być (nie zdążyłem jeszcze sprawdzić krosa na leśnych ścieżkach). Jeśli możesz, sprawdź u producenta jakie szerokie opony można wsadzić do ramy. Pani Natalia na pewno szybko i konkretnie odpowie odpowie. PS sam chętnie poznam odpowiedź. ad 4. (Trzeba uwzględnić mój siedzący tryb pracy od kilkunastu lat - czyli spore bóle w dolnym odcinku pleców.) Jako biuralista 😉 znam ten ból. W stosunku do górala jeździ się wygodniej. Jeśli nadal masz obawy, bez problemu zamontować można regulowany mostek, o którym już wspominałeś. Mam 183 cm i wybrałem 19". ramę. Jeśli rower byłby trochę mniejszy, nie odczuwałbym dyskomfortu. Na stronie IB, masz tabelkę z której wynika, że powinieneś wybrać ramę 17" Kolega od MTB ma w pełni rację. Góral na kołach 26", będzie zwrotniejszy i łatwiej będzie Ci manewrować. W lesie, między drzewami i korzeniami bezcenne, w mieście i na ścieżkach rowerowych... hym. Nadal jeżdżę na krosie 🙂 Natomiast geometria ramy trekingowej i krosowej jest bardzo często zbliżona, jeśli nie identyczna (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Problem żony i maksymalnych wydatków.......... Serdecznie pozdrawiam kolegę i życzę wielu lat udanego pożycia małżeńskiego w szczęściu i zdrowiu 🙂 Zawsze zostają jeszcze też rowery używane. PS No i oczywiście serdeczne pozdrowienia dla Szanownej Małżonki, która zapewne dba o zdrowie i szczęście swojego lubego i dziecka wiezionego w foteliku 🙂 Odnośnik do komentarza
yasica Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 rysib - dziękuję bardzo za obszerny wpis. Dziś zadzwonił do mnie kolega któremu podesłałem link do mojego wpisu i tak mniej więcej doradził mi : 1. Z tych trzech typów ( MTB. Treking, Cross) On na moim miejscu wybrał by Crossa i doposazył do opcji Treking ( błotnik, swiatełka, bagażnik etc) dlatego bo Cross w cenie 1400 zł vs Treking w cenie 1450 zł jest na lepszej kasecie ( więcej przełożeń). Pozycja za kierownicą niemal taka sama ( tak jak Ty wspominasz) ewentualnie dołożyć mostek co by regulować Sobie. a. MTB odradza bo jednak rower kupuje przede wszystkim dla Siebie na codzienne dojazdy do pracy ( taki jest plan pro-zdrowotny aby wstać z siedzenia czy to biurowego czy samochodowego ), dzieci za 2-4 lata usiądą na swoje rowery i ten problem jakby sam się rozwiąże. Żona jak narazie nie posiada roweru, aczkolwiek jak kupie dla siebie to będę musiał i dla Niej ale Ona nie ma za duzych wymagań ( zeby miał koszyczek na zakupy i ładnie wyglądał i żeby dało się podpiać nastepny fotelik - młodsza córcia ma 9 miesiecy takze też niedługo będzie jeżdzić z nami ) - ratować można się w Crossie zakładając od razu najszerszą oponą z bardziej agresywnym bieznikiem - Tu napewno dowiem się u Pani Natalii i dam znać co tam wejdzie.( i wspomniany mostek ) ( Ten kolega osobiscie ma dwa rowery - Trekinga i MTB, myśli nad trzecim - typową tzw Szosówką, no ale on nie ma dzieci to raz a dwa to jest zapalonym pedałowcem, ja to przy nim amotorzyna ) 2. Co do ramy to sam już nie wiem. Jedne Tabelki podają 19 inne taka jak Ty podesłałeś - 17. Boję się że przy za dużej będę mocno pochylony do przodu oraz jak podniosę siodełko wysoko tak zeby miec noge prawie prostą podczas pedałowania to jak będę chciał sie zatrzymać np na swiatłach wraz z dzieckiem w foteliku to bede musiał "zeskakiwać " a nie po prostu podeprzec się nogą z drugiej strony przy 17 boję się że podczas skręcania i pedałowania będę obcierał/zawadzał czubkiem buta o przednie koło/przedni błotnik. 3. Wg Kolegi najważniejsze - najpierw poszukać docelowego fotelika, komfortowego, mocowanego prawdopodobnie do rury( nie do błotnika) i sprawdzić czy dany fotelik da się zamontować do tego crossa ( ryzyko że obejma mocująca fotelik scisnie linkę od przerzutek tym samym pozbawiając mnie ich ) Jeżeli ktoś może odnieść się do ww uwag, albo ma coś ciekawego do dodania to bardzo proszę, smiało pisać :) Dzięki Odnośnik do komentarza
yasica Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Edit - jeszcze patrząc na ww link porównujący Crossa do Trekingu to jaka praktyczna różnica( które jest gorzsze, które lepsze i czy ewentualnie nie zamówić odrazu ww elementów na lepsze ) : SPARTACUS CROSS 4.0 SPARTACUS PREMIER 4.0 Siodło DDK anatomiczne VADER na elastomerach Wspornik siodła KALLOY UNO aluminiowa KALLOY UNO aluminiowy amortyzowany Mostek KALLOY UNO aluminiowy typu a-head KALLOY UNO aluminiowy regulowany Reszta jest dla mnie jasna. Pytanie jeszcze o amorka - czy mogę całkowicie zablokować na drodze( np - jadę po aflacie - bach coś tam przełączam i jes sztywno, jadę po lesie - pyk i mam miękko ) Pytam bo dla Was to jest jasne a dla mnie to jakby nie bardzo ... 🙂 Odnośnik do komentarza
ktosiek Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Amorka możesz zablokować, jest takie pokrętło. Ja go używałem tylko na gorszym terenie, jak były dziury. Na asfalcie na sztywno. Posiadam 17" ramę i jest dla mnie delikatnie za wysoka, ale mam tylko 162cm wzrostu. Ale jest ok. CO do kół 28" to mają dużą przewagę. Jak jadę z żoną i dziećmi to muszę bardzo uważać, żeby z nimi jechać :P Co do fotelika dla dziecka, to ja używam. Nie ma problemu. Mam bagażnik kupiony w tym samym sklepie(udźwig do 25 kg) spokojnie woziłem córkę 14kg. fotelik mocowany do bagażnika. Jednak wygodniej córce się jeździło z żoną, na rowerze miejskim, 26" i grubych oponach. Mniej trzęsło dzieckiem. Co do pozycji to dla mnie jest wygodna, nie jest wyprostowana jak w jakimś miejskim rowerze, ale nie leży się na rowerze, więc myślę ,że spokojnie dasz radę. najwyżej pojeździsz i zmienisz mostek. Mój rower z plastikowymi błotnikami, bagażnikiem i światłami wygląda prawie jak trekking, wyróżnia się tylko armorem i światłami na baterie, a nie np. w piaście. Odnośnik do komentarza
rysib Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 #yasica Jeśli chcesz kupować Spartacusa, to wielkość ramy dobieraj według ich wytycznych. Wiem od P. Natali że sprawdzali wielkość ich ram pod wzrost rowerzysty. Wiem też, że kupując np. Rometa Orkan, brałbym już rozmiar 21". Porównując wygodę jazdy przy moim wzroście i wielkości ramy a twój wzrost i wytyczne Spartacusa - naprawdę brałbym ramę 17". Dla 100% pewności, zadzwoń do producenta. Sądzę, że bez problemów otrzymasz fachową odpowiedź. Jeśli zaś chodzi o amortyzowany wspornik siodła (sztyce), tu jest tak jak z widelcem. Przy jeździe po równej ścieżce rowerowej, bez podjazdów - to miło dupka się buja na amorkach. Ale jak chcesz coś więcej niż komfort, do 100 km siodełko z Crossa 4.0 (przynajmniej w moim wypadku) i sztywna sztyca spisują się co najmniej zadowalająco. No i na podjazdach energia nie idzie w gwizdek przez amortyzowane części. Co do przednich amorków, możesz wyłączyć amortyzację, choć nie na 100%. Jest to podyktowane względami natury technicznej, jak byś wjechał w dziurę na zablokowanym amorku, wstrząs mógłby zepsuć amorka (mówiąc bardzo w skrócie). Dlatego nawet zablokowany amorek ciut pracuje. A jazda z dzieciaczkiem w foteliku, to świetny sposób na łączenie aktywności i budowania więzi z malcami ... chyba że smyk akurat zaśnie. ;) Pzdr. Rysiek. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się