Skocz do zawartości

Kurtka rowerowa na jesień i zimę.


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Elle napisał:

Ma, świetne, sama jeżdżę i odkąd jeżdżę zero otarć i zero uczuleń. No dobra, raz sobie dałam w dupcię (i to dosłownie) - 40km na szutrach pod Wrocławiem kolejnego dnia czułam na każdej asfaltowej falce ? Ale już cztery dni później zrobiłam jedną setkę, a kolejnego drugą, więc też nie ma porównania do wcześniejszych przygód.

Natomiast według mnie, jak już masz termoaktywne spodnie, to na co komu jeszcze bokserki? Bokserki można ubierać, jak nosi się na to tylko jedną warstwę (no, chyba że jak ja dwie, ale ta druga nie ma nic wspólnego z termoaktywnością i jedynie daje ciepło). Oczywiście cały czas mówimy o spodniach nierowerowych - jeśli jest wkładka, to ani bokserek, ani niczego innego ?

 

Elle pytalem Pepe czy jak jedzie rowerem i ma spodnie wierzchnie luzne rowerowe bez wkladki( w jego przypadku z endury) i pod nimi w ujemnych temperaturach założy jeszcze kalesony/getry brubecka (bez wkladki) to czy to wszystko ...czy jeszcze pod te kalesony majtki...

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Seba napisał:

Elle pytalem Pepe czy jak jedzie rowerem i ma spodnie wierzchnie luzne rowerowe bez wkladki( w jego przypadku z endury) i pod nimi w ujemnych temperaturach założy jeszcze kalesony/getry brubecka (bez wkladki) to czy to wszystko ...czy jeszcze pod te kalesony majtki...

No bez majtek, to jakoś nieswojo by raczej było ? Zakładam jakieś sportowe bokserki (bez bawełny). 

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Seba napisał:

Elle pytalem Pepe czy jak jedzie rowerem i ma spodnie wierzchnie luzne rowerowe bez wkladki( w jego przypadku z endury) i pod nimi w ujemnych temperaturach założy jeszcze kalesony/getry brubecka (bez wkladki) to czy to wszystko ...czy jeszcze pod te kalesony majtki...

Ale przecież ja na to pytanie odpowiadałam, nie musisz mi tłumaczyć ?

Kalesony to kalesony - inna bajka (mam na myśli takie klasyczne, zwykłe). Ale jeżeli mówimy o termoaktywnej bieliźnie, to powiem Wam, że teraz trochę zabiliście mnie z tropu. Zawsze uczono mnie, że pod termoaktywną bieliznę nic się już nie ubiera, bo to ona ma przylegać do ciała i tworzyć "drugą skórę". Więc tak jak napisałam - ja bym nosiła bez, podobnie jak nosi się spodenki rowerowe, choć niby są przecież spodenkami i to takimi, na które nic się nie zakłada. Ale też nie miałam nigdy w rękach spodni Brubeck Dry, o których myślę, a poza tym jakbym nawet je ubrała, to mnie nie ma co dyndać, mówiąc kolokwialnie ? W każdym razie ja sobie na ciężką zimę kupiłam spodenki Brubeck Dry z krótką nogawką (taką nad kolano) i planuję je nosić zamiast bokserek. Ale na razie idą pocztą, więc nie wiem, jak będzie w praktyce ?

Odnośnik do komentarza

Ja akurat mam sporo slipów Brubecka. Robią takie sportowe ze sztucznego poliestru szybkoschnące, których używam czasem do zajęć sportowych. Nie jestem ich fanem bo są jakieś zbyt sztuczne. Natomiast na co dzień używam ich bardzo dobrych slipów mających chyba 97% bawełny i 3% elastanu. Jakoś jestem oldschoolowy i bokserki to u mnie do spania i na randkę a slipy na co dzień.

Odnośnik do komentarza

Mam Brubecka i slipy sztuczne i bokserki Merino, Te bokserki bardziej używam jako dodatkowe ocieplenie, bo w przypadku zakładania na gołe ciało są trochę za luźne. A wiadomo że w trakcie jazdy nic się nie powinno przemieszczać (czy też jak to Elle obrazowo napisała dyndać ? ) . I właśnie też z tego powodu nie zakładam kaleson długich na gołe ciało. Jak się trafi sensownie skrojone bokserki sportowe, to sprawują się równie dobrze jak slipy, a może nawet lepiej.

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Elle napisał:

Ale przecież ja na to pytanie odpowiadałam, nie musisz mi tłumaczyć ?

Kalesony to kalesony - inna bajka (mam na myśli takie klasyczne, zwykłe). Ale jeżeli mówimy o termoaktywnej bieliźnie, to powiem Wam, że teraz trochę zabiliście mnie z tropu. Zawsze uczono mnie, że pod termoaktywną bieliznę nic się już nie ubiera, bo to ona ma przylegać do ciała i tworzyć "drugą skórę". Więc tak jak napisałam - ja bym nosiła bez, podobnie jak nosi się spodenki rowerowe, choć niby są przecież spodenkami i to takimi, na które nic się nie zakłada. Ale też nie miałam nigdy w rękach spodni Brubeck Dry, o których myślę, a poza tym jakbym nawet je ubrała, to mnie nie ma co dyndać, mówiąc kolokwialnie ? W każdym razie ja sobie na ciężką zimę kupiłam spodenki Brubeck Dry z krótką nogawką (taką nad kolano) i planuję je nosić zamiast bokserek. Ale na razie idą pocztą, więc nie wiem, jak będzie w praktyce ?

No właśnie Elle, ja tez tak soie mysle ze skoro to bielizna termoaktywna to powinna przylegac bezpośrednio do 4 liter;-) A jednak Pepe mnie zaskoczyl , ze jednak jeszcze cos pod nie zaklada. Bo jesli tez zakladac to znow pasuje inwestowac np tez od brubeck bokserki termoaktywne by milo to sens a nie zwykle majtki nosci...no albo nic juz nie zakladac tylko jak oboje o tym myslimy same getry termoaktywne i tyle..chociac moze tez bede sie czuc nieswojo jak pisze Pepe i trzeba bedzie jakies majtki specjalnen no napewneo nie z bawelny bo to by nie mailo sensu

aha ok pepe teraz mi sie twoj post wyswietlil.

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, pepe napisał:

Mam Brubecka i slipy sztuczne i bokserki Merino, Te bokserki bardziej używam jako dodatkowe ocieplenie, bo w przypadku zakładania na gołe ciało są trochę za luźne. A wiadomo że w trakcie jazdy nic się nie powinno przemieszczać (czy też jak to Elle obrazowo napisała dyndać ? ) . I właśnie też z tego powodu nie zakładam kaleson długich na gołe ciało. Jak się trafi sensownie skrojone bokserki sportowe, to sprawują się równie dobrze jak slipy, a może nawet lepiej.

Czyli rozumiem jak zimno to najpierw bokserki merino lub slipy sztuczne , potem kalesony brubeck dry a potem spodnie endura?

Odnośnik do komentarza

Raczej trochę inna opcja: 

 - jak niewiele powyżej 0, tak jak dzisiaj, bokserki sportowe, na nie bokserki merino (dla ocieplenia tyłka, bo trochę zimo), na to spodnie długie, ewentualnie bokserki z wkładką rowerową i spodnie długie

- jak jest poniżej zera : bokserki sportowe, na to kalesonki brubeck (albo inne, w sumie bez większej różnicy), na to spodnie długie

Oczywiście to jest tylko moje podejście wyćwiczone przez dwie ostatnie zimy, można stosować różne podobne kombinacje. Z tym, że jakieś majtki to u mnie muszą być. Wyjątkiem są tylko spodenki rowerowe z wkładką pod które oczywiście żadnych majtalasów już nie zakładam. (Chodzi o takie spodenki :  https://skiteam.pl/odziez-rowerowa/6468-spcube-inner-cmpt-m.html)

Odnośnik do komentarza
Dnia 16.11.2018 o 11:04, rowerowy365 napisał:

Kurtka z BCM przetestowana w nieco niższej temperaturze - dzisiaj rano był u mnie przymrozek.

Potówka + koszulka z długim rękawem + kurtka = całkiem przyjemna jazda.

Dziś właśnie do mnie dotarła ta kurtka tylko w kolorze bialo czarnym..trzeba bedzie przetestować ale pierwsze wrazenie pozytywne..rozmiar XL..jak zalozylem na próbe  potowke a na nią bluzę  z merino wool z brubecka to kurtka dość obcisla ale bez przesady, powiedzialbym dobrze dopasowana. tak powinno byc według mojej opini by pod spodem wewnętrzne warstwy spełniały swoją funkcje. dzis u mnie śnieg lekko  zaczyna padać...zima zima nadchodzi..oby byla lekka i sucha;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...