Skocz do zawartości

Seba

Użytkownicy
  • Postów

    94
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Seba

  1. Ja sie zastanawialem aby na zime kupić terenową opone ale doszedłem do wniosku , że to nie ma sensu..po pierwsze na lodzie nie ma znaczenia czy jes bieznik czy nie logiczne( pomoga tu jedynie kolce ale tu spektrum wykorzystania ich jest bardzo waskie- nadaja sie tylko na lód w przeciwnym przypadku szybko sie zniszcza lub co gorsza poniszcza sama opone i przedziurawia dętke szczególnie na suchym asfalcie) po drugie jadac po sniegu, szybko dostaje sie on w przestrzeń między bieżnikami tworząc zbitą płaska warstwe wiec efekt podobny jakby sie jechało bez bieżnika...jedyne co to na świeżym suchym śniegu pomoga
  2. no jak sie jezdzi codziennie chociazby do pracy jak ja to nie ma bata...mieszanka blota , soli i wody robi swoje..chocbys nie wiem jak konserwowal codziennie a tak to nawet nie trzeba sie tym przejmowac bo na 2-3miesiace wystarczy nawet jak nic nie konserwujesz( no tam moze od czasu do czasu wiadomo olejem przejade hehe..przynajmniej u mnie to sie sprawdza ?
  3. dokladnie, wiec nie ma co drogiego osprzetu uzywac na zime, tylko najtanszy bo i tak sol i woda zrobi swoje a po zime nie bedzie żalu wymienić na nowy
  4. Elle ja wlasnie takim ubitym , zmarznietym śniegiem wracam z pracy i to opony bez bieznika..to juz jest masakra ? skupienie na maksa i non stop balansowanie rekami i nogami i jak największy kąt opony wzgledem sniegu..na szczescie tylko jedna gleba niegrozna do tej pory( przez malutki kraweznik odgradzający sciezke rowerowa od trawy hehe, na szczescie jezdze sporo wolniej teraz co zrozumiale)
  5. Wczoraj taki smog jak mgła gęsta, sprawdzam po powrocie skale smogu- poziom "Bardzo zły" Ślisko strasznie hardkorowo bylo ( obniżone siodełko i powolna jazda, maksymalne skupienie, balansowanie rękami i nogami i jakoś dojechalem. A Wy jak tam ogarniacie ?;-) Dobrze, że jaednak zrezygnowalem z spd na zime ( nakładki na pedały spd) Pepe faktycznie wczoraj minus 10 u mnie po 21 godzinie i na poczatkiu zmarzlem w tych rekawicach narciarskich z 4f ale zaowazylem ze na poczatku końcowki palcow nawet w cieplejszej aurze marzną ale wystarczy rozruszac palce pomachc troche rękami i jak sie juz rozgrzeja to trzyma cieplo
  6. Ja podobnie jak pepe tylko do dużego smogu( to po prostu widac i czuc) używam tej maski i zgadzam sie ze do duzego wysiklu/interwałów itp to żadna maska i jakakolwiek choćby nie wiem jak kosmiczna maska czyli bariera na lini usta/noc -powietrze nie da rady, natomiast na słaby lub umiarkowany wysiłek jest ok..poza tym pelni funkcje 2 w1 nie tylko oczyszca powietzre ale i chroni przed zimnem i wiatrem...zaden komin czy cokolwiek innego nie przefiltruje syfu z powietrza
  7. Nie używasz juz tej aury 3M? Pisałas kiedys , ze jest ok.. U mnie sie ok sprawdza
  8. Ja sie ta warstwa nie przejmuje na spodniach bo jak dla mnie mogloby jej wogole nie byc..( wiadomo nikt w ulewie nie jezdzi a przynajmniej nie ja świadomie..a jak mnie raz na jakis czas zaskoczy to trudno..poza tym ta warstwa to tylko ogranicza w pewnym zakresie a nie calkowicie czyli niewieki deszcz..mi wystarcza tak jak kiedys juz wpsominalem ochrona przed wiattrem i oddychalnosc a co do maski..hm ja myslalem , ze wlanie odwrotnie tzn wraz z czasem eksploatacji filtrowanie zredukuje sie do minimium
  9. Pewnie są cieple ale weź pod uwagę Jacek ile procent rowerzystów ma tak duże buty rowerowe;P Trzeba by było kupić specjalnie nową parę butów "pod te skarpety" na te 2-miesiące zimowe...a to już pewnie jest dyskwalifikujący argument dla większości zmarzluchów..no chyba, że ktoś jest bardzo zdesperowany;-)
  10. Wczoraj minus 3 wieczorem, szybka jazda i jednak sie sprawdzily te rękawice z 4f. Wydaje mi sie żę przynjmniej w moim przypadku ( a tez szybko mi marzna tylko dlonie i stopy) tak do minus 5-7 dadzą rade. Spodnie tez zakupione, heh poszalalem i jednka wybralem spodnie bardziej uniwersalne( jack wolfskin trekingowe i na codzien 2w1) niz typowo rowerowe endura singeltrack i nie zaluje...wygodne, eleganckie, elastyczne, dobrze oddychajace i wiatroodporne( i przy okazji tez odpychajace wode w niewielkim deszczu)mimo ze drozsze od nawet tych z endura( 429 zl , endura okolo 350) ale byla duza promocja i zal bylo nie kupic. Na razie jestem bardzo zadowolony. Ps u mnie wczoraj taki smog że chyba skali braklo...pozniom najgorszy czyli fatalny na stronie poziomu powietrza w malopolsce..;-( ciekawe czy ta maska chroni jak sie ja uzywa tak z kilkanascie razy
  11. aha jednopalczaste czyli juz totalne ogrzewanie jeśli chodzi o czynnik kroju rękawicy ? no ale jak piszesz ze materiał cienki, zatem operowanie manetkami czy klamkami wykonalne..wogóle tez nie ma co przesadzac z nie wiadomo jakimi drogimi rękawicami( co innego kurtka spodnie itp) gdyż sa one skierowane w dużo zimniejsze rejony globu..nasze zimy ostatnio to max okolo minus 10 i to w nocy, średnio okolo zera w dzien ( no moze poza kilko- kilkunastoma dniami w ciagu zimi ) Ps Móglbys z ciekawości pepe podlinkowac obecnnie używane przez Ciebie rekawice te opisane powyzej.?
  12. tak sobie mysle czy postawic na rozwiązanie bezkompromisowe ( aczkolwiek niewygodne dość) i ogarnąć łapawice takie dwupalcowe( na 4 palce i osobno na kciuk) wtedy to nawet nie trzeba miec jakis kosmicznych technologi bo paluszki same sie grzeja
  13. Zgadzam sie z rowerowy 365, mi tez marzna palce ( mam gługie i dość cienkie przy dużej dloni) choc zmarzluchem nie jestem wprost przeciwnie..tez mam okolo 6-7 km do pracy rowerem ale wracam wieczorem i czasem spory mroz...jak poczytasz roznych opini to dojdziesz do wniosku ze narciarskie to najpewniejszy zakup i sporo tanszy niz rzekomo specjalistyczne rowerowe rekawice ktore czesto mimo roznych technologi i wysokij ceny sa za malo cieple dla niektórych..
  14. co myslisz o tych..widzee, ze te sam rodzaj ocieplenia https://www.sklep-presto.pl/4f-rekawiczki-meskie-h4z18-rem001-szare-r-m-4598362/ co te Twoje powyzej z tesco
  15. Znasz jakies sprawdzone przez Ciebie lub znajomego? Aha i czy Tobie w tych cieplych dłonie sie nie pocą? Jak zaowazyla Elle to tez istotne..by bylo cieplo ale w razie czego ten pot na zewnatrz wyszedł..no wlasnie ciekawe jak to w tych narciarskich wyglada..ale ogolnie ludzie pisza ze lepiej zainwestowac w narciarskie bo wyda sie sporo mniej niz na typowo rowerowe w tej samej klasie termoizolacji albo i lepszej..w sumie tez wole zeby mi bylo mniej wygodniej i bez jakis tam wstawek zelowych ale cieplo niz na odwrot
  16. Ja mam ten sam problem, ogólnie zmarzluchem nie jestem natomiast z racji tego że mam dużą dłoń a w związku z tym dlugie palce...wiec marzna bardzo..ostatnio wlasnie przy -5 wracałem wieczorem z pracy, na razie mam takie skórzane z ocieplanym polarkiem grubym ale to sa cywilne takie eleganckie dosc..z tego co czytalem to na ponizej -5 to jednak ludzie narciarskie uzywają bo przy szybszej jeździe a jeszcze dodatkowo wietrznej pogodzie ..nie ma szans ..rowerowe nie daja rady żadne..ale z durgiej strone boje sie wlasnie ze jak juz cieple ogarnę to znowu żeby się dłonie nie pociły bo na jedno wyjdzie...nawet jak te termoaktywne założysz to i tak nastepne nalozone na nie rękawice moga blokować transport wilgoci i nic z tych termoaktywnych Ps ja mam katar i tez troche gardlo..prawdopodobnie przez to , ze jak jedzie sie z taka maska to pod nia jest cieplo i troche wilgotnie..jak zdejmiesz na mroze np przed domem to nagly skok temperatury wdychanego powietrza moze spowodowac wlasnie gardelkowe problemy i katar
  17. no ja tez wczoraj ja testowalem pierwszy raz i troche gardlo czuje ale tylko troche..pewnie to kwestia przyzwyczajenia Mozesz podac konkretny model tych z softshell i tych termoaktywnych;-)
  18. Wlasnie chyba trzeba sie rozejrzec za narciarskimi by sie nie okazalo że typowo rowerowe sa za zimne na minusowe temperatury
  19. No własnie co na niższe..bo na niższe radzi wiele osób preferuje choć nieporeczne to tylko narciarskie bo nawet producenci rowerowych rękawiczek produkuja wlasnie bardzo zblizone wygladem do narciarskich..zatem wniosek , ze ponizej pewnych ujemnych temperatur( indywidualnych dla kazdego) nie ma innej opcji jak tylko puchata nieporeczna narciarska. Ja zawsze wracam z pracy po 21 wiec wtedy juz jest naprawde zimno.Wczoraj chyba minus 7 o tej porze bylo Najlepsze to sa takie pewnie 3 palcowe gdzie jest luzniej i np 2 palce w srodku lepiej sie ociepla niz jeden. Ps. Sprawdz moze po innych biedronkach czy nie maja tych masek jakbys przy okazji przejeżdżał..aha pisales ze masz zapas..no ale od przybytku głowa nie boli jak to mówią;-) aha minus taki , ze trzeba sie golic do tej maski by efetywnie chroniły ;-( hehe
  20. Maska przetestowana wczoraj pierwszy raz wracając z pracy (wieczorem po 21 godzinie ok 20 min jazdy średnim tempem 20 km/h) Pierwsze wrażenie rzeczywiście ciepło i nie wieje w twarz. Napisze tak: na dojazdy do pracy(sklepu gdziekolwiek na mieście) średnim tempem jak najbardziej. Jednak jak Janek z kanału dobrerowery.pl kiedyś powiedział ze wszystko co stanowi barierę na linie powietrze - usta/nos nie da pełnej swobody oddychania jak w przypadku braku tej bariery no ale to chyba logiczne? i żadne zapewnienia producenta masek tego nie zmienia...zatem reasumując jak powyżej na tak ale do szybkiej jazdy lub dłuższe podjazdy nie bardzo Ps ale mi wczoraj paluchy zmarzły a jechałem tylko ok 20 min( używam nie rowerowych cywilnych skórzanych rękawic z grubym polakiem) może ktoś poleci jakieś naprawę cieple przeciwwiatrowe rękawice ale nie wodoodporne. w sumie to się zastanawiam miedzy ciepłymi rowerowymi a typowymi narciarskimi. Zmarzluchem nie jestem ale mam długie cienki palce i marzną szybko
  21. Oczywiście nie ocieplane softshell np jak ten co Lukasz uzywa. Na stronie jest napisane ze wiatroodporny, oddychajacy. W sumie mam duza sakwe pod rama i torbe pod siodlo takze nie potrzebuje tylu bajerow i kieszenie co w endura single track wiec po co przeplacac..po prostu wygodne, wiatroodporne i w miare oddychajace dlugie luzne spodnie na rower.
  22. Pepe kalesonki z brubecka juz mam natomiast mam odnośnie spodni softshell pytanie..Lukasz na vlogu dotyczącym odzieży na zime..prezentowal jakies tam getry i na nie spodnie softshell...testowales kiedys tkakie rozwiązanie/ alternatywę w zimie dla endura singletrack?
  23. oki bo ja u siebie w biedrze widzialem wlasnie te które zamowilem( co za pech kilka godzin wczesniej online) te ktore mi polecal pepe 9322 ok ale mniejsza z tym..jest dobrze skoro piszesz ze sa ok a to przecierz ta sama firma tylko pewnymi niuansami sie roznia
  24. Zna ktoś jakąś dobrą alternatywę dla endura single track..podobne parametry tzn przeciwwiatrowe ale nie przeciwdeszczowe itp.. podobnie jak endura nieocieplane( wiec całoroczne by w razie chłodu czy mrozu możną było coś pod nie włożyć a w przypadku cieplejszej aury zdjąć)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...