Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 8 minut temu, jajacek napisał: Maski nie miałem, nie mam, mieć nie zamierzam. Podobno smog w Wawie jest. Dopóki go nie wyczuję własnymi płucami to go olewam. Właśnie wróciłem z szosy. Garmin pokazywał mi 1,8 stopnia. Miałem na sobie grubą koszulkę termiczną Brubeck Thermo, Bluzę lekko ocieplaną z Deca i wiatrówkę na górę. Czapkę z Lida i komin Speca. A na dół dwie pary skarpet, ochraniacze lekko ocieplane na letnie buty szosowe, lekko ocieplane nogawki Rogelli, dwie pary spodenek z krótkimi nogawkami. Rękawiczki wziąłem dwie pary bo już zapomniałem w jakich temperaturach są dobre. Cienkie Speca z długimi palcami, Element 1,5 się nie sprawdziły. Jakoś nigdy nie miałem do nich przekonania. Mój młody je lubi, ja nie. Zimno mi w nich było w ręce. One są dobre w niewielkim zakresie temperatura, gdzieś ok, 10 stopni albo na mtb. Drugie, Spec Radiant, w pełni wodoodporne i ocieplane sprawdziły się bardzo dobrze. W stopy było mi trochę zimno. Muszę już na zimę zmienić wkładki w butach na grube filcowe, podbite aluminium od skośnych z bazarku za 5 zeta. No i albo cieplejsze skarpety albo cieplejsze ochraniacze. Mój młody ostatnio gdzieś wynalazł skarpety z neoprenu i w nich jeździ. Może to jest jakaś myśl. Muszę spróbować. Jacek zapraszam na południe Polski np Krakowa czy Sącza to poczujesz i to az za bardzo, moze jeszcze nie teraz ale pewnei za niedlugo.. w gardle az drapie i sie w glowie kręci( podczas najwiekszego stezenia wieczorem lub w nocy w styczniu to az czuc po prostu masakra ale z tego co wiem Warszawy tez to dotyczy..niby plaski teran i jest przepustowosc witru ale tyle samochodów i piecy musi robic swoje, nie trzeba gór i kotlin no ale wiadomo na poludniu najgorzej Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 a jeśli chodzi o kimin tylko na sama szyje bez twarzy to jaki polecacie by sprawnie odprowadzal pot i skóra szyji nie byla mokra. Zimowy oczywiscie. Jak pisalem wczesniej ten z deca to masakra..na twarz nawet nie probowalem zakladac tylko szyja..na poczatku fajnie a po 10 min mokro Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 jajacek zainstaluj sobie w komórce Airly to bedziesz wiedział jaki smog jest w Warszawie. Czasami bywa naprawdę spory. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 2 godziny temu, Seba napisał: a jeśli chodzi o komin tylko na sama szyje bez twarzy to jaki polecacie by sprawnie odprowadzal pot i skóra szyji nie byla mokra. Wciąż ten sam Brubecka, ja go właśnie w ten sposób użytkuję, tylko do ocieplenia szyi (zdjęcie ze strony : https://sporto.com.pl/p/245/11002/brubeck-komin-welniany-buff-chusty-odziez-outdoor.html ). Ten tańszy bez merino mieści się bez problemu pod kołnierzem kurtki. Tan grubszy merino zakładam na zewnątrz. (Oczywiście nie obydwa jednocześnie, tylko albo jeden albo drugi) . https://static2.redcart.pl/templates/images/thumb/14415/1500/1500/pl/0/templates/images/products/14415/129dafb2a032dfc276e784f93199999f.png Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Właśnie rozwaliłem zamek w ochraniaczu na buty. Dobrze, że jeszcze jedne są w zapasie. Jeszcze parę stopni mniej i przesiądę się a zimowe buty ? Największy chyba problem przy mocno ujemnych temperaturach mam z oczami. Jeżdżę w najtańszych zupełnie przeźroczystych okularach ale zawiewa bokami i łzy leją się strumieniami dopóki oczy lekko nie przeschną i trochę się nie przyzwyczają. Kiedyś miałem zimowe Arctica ale się zużyły i w dodatku szkła były żółte. Teraz myślę o innych ale też z gąbką na około żeby nie wiało. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 2 godziny temu, pepe napisał: Wciąż ten sam Brubecka, ja go właśnie w ten sposób użytkuję, tylko do ocieplenia szyi (zdjęcie ze strony : https://sporto.com.pl/p/245/11002/brubeck-komin-welniany-buff-chusty-odziez-outdoor.html ). Ten tańszy bez merino mieści się bez problemu pod kołnierzem kurtki. Tan grubszy merino zakładam na zewnątrz. (Oczywiście nie obydwa jednocześnie, tylko albo jeden albo drugi) . https://static2.redcart.pl/templates/images/thumb/14415/1500/1500/pl/0/templates/images/products/14415/129dafb2a032dfc276e784f93199999f.png Pepe chyba sie skusze na jeden z nich, z potowki brubecka i najcieplejszej ich bluzy właśnie z wełny merino jestem zadowolony więc.. ? a na twarz ta maska antysmogowa i jak sie maska sprawdzi i komin to system byłby powiedzmy doskonaly hehe...aż sie prosi o tą maskę o te 2w1( ochrona przed wiatrem i smogiem jednocześnie) jako że żyje w epicentrum smogowym;...-((( ...tylko sie zastanawiam miedzy tym syntetycznym a tym z merino..z merino napewno bedzie cieplejszy i milszy w dotyku...syntetyk napewno szybciej odprowadzał pot i lepiej przed wiatrem chronił jaki wzieles rozmiar..hm tak sobie mysle ze jak na sama szyje to nie patrzyc sie na rozmiar glowy tylko brać mniejszy by lepiej przylegał do szyji bo i tak na twarz nie musi byc naciagany Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 1 godzinę temu, Seba napisał: tylko sie zastanawiam miedzy tym syntetycznym a tym z merino..z merino napewno bedzie cieplejszy i milszy w dotyku...syntetyk napewno szybciej odprowadzał pot i lepiej przed wiatrem chronił Różnice między nimi nie są jakieś dramatyczne, ta Merino jest tylko trochę grubsza, ale faktycznie sporo cieplejsza. Jak celujesz konkretnie w warunki zimowe, to merino lepsza, a jak jesień-wiosna, to lepsza cieńsza. Ta syntetyczna też jest miła w dotyku, Miałem wcześniej podobną z wyglądu, tylko taką najtańszą, już nawet nazwy nie pamiętam i różnica jest ogromna na korzyść Brubecka. (chyba powinni mi kilka groszy odpalić za reklamę :) Jedną mam w rozmiarze M (tą syntetyczną), druga L (merino). Ta większa jest na tyle duża, że bardziej pasuje do noszenia na zewnątrz (kurtki). Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 hm jak kurtka ma stojke to chyba rozmiar M bedzie lepszy zeby tylko górna częśc szyji przykryc i dobrze przylegać..no a propo która lepiej przylega ( ciaśniej ) do szyji i przy której w dużym wysiłku masz bardziej suchą skóre na karku? pytam bo sporo na podjazdach jeżdze wiec;-) Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Jakoś szyja mi się nie poci za bardzo :) Chyba że się za grubo ubiorę, np. jednocześnie kominiarkę i komin a jest 10 stopni, to wtedy wszystko jest lekko wilgotne.Na pewno ta tańsza syntetyczna jest bardziej uniwersalna i raczej mniejsza szansa że będzie za ciepło. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Pepe jeszcze mi do kompletu zimowego kalesony/getry zostaly. Jakieś godne polecenia zarekomendujecie?;-) Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Zaskoczę cię : kalesonki Brubeck , pewnie z serii Dry wystarczą, to jest chyba najcieńszy model (https://www.go-sport.pl/bielizna-turystyczna-meska-brubeck-m-dry-pant-c1366089) , grubszych raczej nie ma sensu, bo będzie za ciepło. Ja je zakładam jak jest już poniżej zera pod spodnie Endura Singletrack, jak jest powyżej zera, wystarczają same spodnie, z tym, że te Singletracki są dość grube, bez ocieplenia, ale sam materiał daje sporą ochronę przed wiatrem. Jak chcesz obcisłe spodnie rowerowe, możesz popatrzeć np. na modele Endury tego typu : https://endurastore.pl/spodnie_xtract_biblongs_2019_(z_wkladka),44,984.html Z tym, że ja w takich nigdy nie jeździłem, wolę mniej obcisłe. Ale jak planujesz na intensywne treningi, to może lepiej się sprawdzą. Są też tańsze odpowiedniki np. Nowatexu (http://sklep.bcmnowatex.com.pl/category/odziez-rowerowa-spodnie) . Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Ja bardziej rekreacyjnie po górach śmigam, mieszkam mieście górskim więc tu priorytetem jest ochrona przed wiatrem czyli zjazdy i oddychalność maksymalna ( podjazdy)https://www.sklep-presto.pl/obuwie-i-odziez/akcesoria-do-odziezy/kominy-chusty-bandany-1861/,,,,,8448,,,0,,,,34447O1190607,35420O1525713,35423O1252868/1/?q=komin teraz mam dylemat..na presto mocna promocja na ten z merino i slabsza na ten cienszy syntetyk wiec ceny prawie takie same hehe Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Są generalnie dwie szkoły, spodnie luźne lub obcisłe. Luźne mają tą zaletę, że można kupić nieocieplane i jak jest zimniej dodać pod nie kalesonki (co trochę pogarsza efektywność jazdy przez to że jest dodatkowa warstwa). Za to obcisłe są wygodniejsze, ale już takiej możliwości nie ma. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 16 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 hm a np te cienkie z brubecka kalesony pod spodnie dresowe takie zwykle to dadza rade na chłodniejsze dni? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Panowie, co za herezje? Zimowe ocieplane spodnie rowerowe się kupuje do treningów a nie jakieś kalesony. No chyba że do pracy. To wtedy takie rajtuzy termiczne z Brubecka, akurat mam model Dry, są ok. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się