rowerowy365 Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Nie jesteś cienki. Każdy ma inną tolerancję na temperaturę. Każdy może mieć bardziej lub mniej wrażliwe ręce czy nogi. Grunt to się nie przejmować tylko znaleźć rozwiązanie. I to najprostsze. I najlepiej najtańsze. A resztę przeznaczyć na inne przyjemności związane z rowerem ? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Podzielę się doświadczeniami z dzisiaj póki pamiętam. MTB po lesie plus dojazdówka po mieście na odkrytej przestrzeni. Dystans ok. 50 km. Start 10.30, Temperatura na Garminie -5.5 więc rzeczywiście -3 (zaniża o 2,5). Widget pogodowy na Garminie pokazywał odczuwalną -11. Tempo bardzo żwawe, znacznie powyżej tego co chciałbym zimą jeździć. Ale tak wyszło. Ubranie: Kominiarka Brubeck, czapka z Lidla z częściową membraną Potówka z cienkim rękawem, potówka Brubeck Termo z długim, kurtka rowerowa z Decathlonu z membraną z przodu i oddychająca z tyłu. Spodenki z siatki, krótkie , z niebieską wkładką żelową z Deca plus długie spodnie na szelkach Biemme z membraną z przodu Skarpety ciepłe z Deca i na eksperyment, skarpetki neoprenowe 2mm, do windsurfingu Triboard z Decazas Buty SPD XLC Rękawiczki ciepłe Speca 4-palczaste i pod nie cienkie rękawiczki bawełniane. Więc jeśli chodzi o rękawiczki i spodnie całkowicie w porządku. W górę było mi trochę za ciepło bo szybko narzucono ostre tempo. Natomiast palce u stóp tragedia. Te skarpetki z neoprenu to był wyjątkowo głupi pomysł. Dość obcisłe i blokujące krążenie. A skarpety pod nimi szybko mokre. Po przyjeździe do domu ledwo ruszałem palcami. Aż mnie bolały. Więc lepiej ciepłe skarpety ale w miarę oddychające. Będę poszukiwał chyba jakichś sensownych z Merino z domieszką czegoś oddychającego. Trochę chłodno było mi w głowę. Jednak przy sporym wietrze, chyba już trzeba wyciągnąć czapkę z pełną membraną, tym bardziej jak ktoś ma łysy łeb tak jak ja. Herbata w termosie trzymanym w neoprenowym kondoniku po 1h jazdy gorąca. Po 2h ciepła. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 9 godzin temu, naczesany napisał: A tak swoją drogą to ciekawe jakiego sprzętu (w tym przypadku rękawiczki) używają tacy profesjonaliści. Nie jest to żadną tajemnicą, tak jak już wcześniej pisałem jest sporo modeli rękawic trekingowych do turystyki zimowej, duży wybór w sklepach z odzieżą górską/turystyczną, z Internetowych np. skalnik.pl , 8a.pl itp. polarsport.pl, przykładowy model, lżejszy kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-the-north-face-nuptse-mitt.html , albo pięciopalczaste : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-glissade0.html , albo ciężki kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-mercury0.html ostatnie już raczej za ciepłe i za grube na nasze mrozy. W każdym razie wybór jest, ceny wysokie, ale jak się poszuka, można coś taniej trafić. 11 godzin temu, Seba napisał: co myslisz o tych..widzee, ze te sam rodzaj ocieplenia https://www.sklep-presto.pl/4f-rekawiczki-meskie-h4z18-rem001-szare-r-m-4598362/ co te Twoje powyzej z tesco Wyglądają ok i powinny w miarę się sprawdzić. Z tym że w moim przypadku (u Ciebie może być inaczej) przy dzisiejszych -6 stopni i sporym wietrze dla mnie już by raczej było w takich za zimno, przerzuciłem się już na jednopalczaste (goretex + primaloft gold) . Jechałem w nich rano do pracy 50 minut i z powrotem drugie 50. Było ok, na początku lekki chłód (norma), potem po 20 minutach jazdy było już nawet trochę za ciepło, czyli bardzo dobrze jak na te warunki. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 2 godziny temu, jajacek napisał: Będę poszukiwał chyba jakichś sensownych z Merino z domieszką czegoś oddychającego. Kupiłem kilka dni temu najgrubsze z dostępnych Smartwool : https://www.skalnik.pl/skarpety-mountaineering-extra-heavy-crew-taupe-smartwool-595890 Mam tez model trochę lżejszy z seri heavy (bez extra). I jedne i drugie są bardzo dobre. Trzeba mieć trochę większe buty, bo są dość grube. Dzisiaj testowałem te grubsze z linka, stopy nie zmarzły mi wcale przez 50 minut jazdy i -6. Oczywiście dużo zależy też od butów, przerzuciłem się już na buty bez spd, trekingowe Salomony dobrze ocieplone. Gdyś chciał, to mogę podesłać na priv kupon do Skalnika na 30% który ostatnio dostałem (mam dwa, jeden mogę oddać, ważny na dowolny produkt, liczony od ceny oryginalnej) Wtedy takie skarpety wychodzą trochę taniej 84 zł zamiast 89,80. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 19 godzin temu, naczesany napisał: Teraz ubieram dwie pary nie wiem z czego ale mam je ciasno ubrane i końcówki palców marzną. Nie może być ciasno, ograniczasz krążenie, musi być luz. Mogą być dwie pary, ale te zewnętrzne muszą być wtedy sporo większe. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 30 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2018 Co racja, to racja. Jak przy pewnych temperaturach wiosenno-jesiennych używam rękawiczek z długimi palcami i na to rowerowych, to te rowerowe mam zakupione z przeznaczeniem wyłącznie do takiej jazdy, celowo o numer za duże. Pomijając nawet kwestię krążenia, noszenie normalnego rozmiaru rękawiczek jest zwyczajnie niewygodne i zaraz zaczynają dłonie cierpnąć, a w ogóle mało to komfortowe. Zaskoczyłeś mnie, Jacku, że Garmin Ci zaniża. U mnie zupełnie odwrotnie - często wskazuje cieplej niż jest. Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 1 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2018 Mój wahoo pokazuje dobrą temperaturę. Przy -2°C mam tylko koszulkę techniczną Craft z długim rękawem - nie żadna zimowa i na to kurtka Shimano Breakaway windbreak. Kosztuje majątek ale warta każdej wydanej złotówki. Jeżdżę całą zimę dodając pod spód tylko koszulki. Wiosną z przyzwyczajenia wyrabiam porozpinany gdy jest +18°C ale pod spodem mam tylko potówkę z krótkim rękawem. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 1 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2018 Dnia 30.11.2018 o 20:03, pepe napisał: Nie jest to żadną tajemnicą, tak jak już wcześniej pisałem jest sporo modeli rękawic trekingowych do turystyki zimowej, duży wybór w sklepach z odzieżą górską/turystyczną, z Internetowych np. skalnik.pl , 8a.pl itp. polarsport.pl, przykładowy model, lżejszy kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-the-north-face-nuptse-mitt.html , albo pięciopalczaste : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-glissade0.html , albo ciężki kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-mercury0.html ostatnie już raczej za ciepłe i za grube na nasze mrozy. W każdym razie wybór jest, ceny wysokie, ale jak się poszuka, można coś taniej trafić. Wyglądają ok i powinny w miarę się sprawdzić. Z tym że w moim przypadku (u Ciebie może być inaczej) przy dzisiejszych -6 stopni i sporym wietrze dla mnie już by raczej było w takich za zimno, przerzuciłem się już na jednopalczaste (goretex + primaloft gold) . Jechałem w nich rano do pracy 50 minut i z powrotem drugie 50. Było ok, na początku lekki chłód (norma), potem po 20 minutach jazdy było już nawet trochę za ciepło, czyli bardzo dobrze jak na te warunki. tak sobie mysle czy postawic na rozwiązanie bezkompromisowe ( aczkolwiek niewygodne dość) i ogarnąć łapawice takie dwupalcowe( na 4 palce i osobno na kciuk) wtedy to nawet nie trzeba miec jakis kosmicznych technologi bo paluszki same sie grzeja Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 2 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2018 Jest kilka czynników, podstawowy to rodzaj i ilość ocieplenia (najlepsze to Thinsulate, Primaloft, ewentualnie puch kaczy lub gęsi). Drugi to materiał chroniący od wiatru (np, membrana Goretex), a trzeci typ rękawicy (pięciopalczaste, jednopalczaste, itp.). Ja aktualnie używam jednego z najbardziej efektywnych rozwiązań czyli jednopalczaste, Primaloft, Goretex. Z tym, że ilość ociepliny jest dość mała, dzięki czemu rękawice są jeszcze w miarę wygodne do jazdy na rowerze. Manimupując powyższymi parametrami możesz uzyskać pożądany efekt praktycznie przy dowolnej temperaturze. W przypadku rozwiązań budżetowych będzie to często trochę loteria, producenci często nie podają rodzaju i gramatury ocieplenia. W zamian masz niską cenę, jak dobrze trafisz, to może to wystarczyć. Na drugim biegunie jest specjalistyczna odzież trekkingowa, gdzie masz już większą gwarancję dobrego efektu (plus szczegółowe dane techniczne), ale za odpowiednią cenę. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 2 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2018 aha jednopalczaste czyli juz totalne ogrzewanie jeśli chodzi o czynnik kroju rękawicy ? no ale jak piszesz ze materiał cienki, zatem operowanie manetkami czy klamkami wykonalne..wogóle tez nie ma co przesadzac z nie wiadomo jakimi drogimi rękawicami( co innego kurtka spodnie itp) gdyż sa one skierowane w dużo zimniejsze rejony globu..nasze zimy ostatnio to max okolo minus 10 i to w nocy, średnio okolo zera w dzien ( no moze poza kilko- kilkunastoma dniami w ciagu zimi ) Ps Móglbys z ciekawości pepe podlinkowac obecnnie używane przez Ciebie rekawice te opisane powyzej.? Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 2 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2018 No właśnie nie mogę nigdzie znaleźć w necie modelu który aktualnie mam, kupiłem je w SkiTeam (zwykle bardzo drogo wszystko mają). Nie są jakoś bardzo cienkie, wiadomo musi być trochę ocieplenia. Z tym, że im ocieplenie jest wyższej jakości, tym może być go mniej. Jest to podobny model do tych : https://www.skionline.pl/ski-equipment/ski-gloves,16-17,ziener,kokomo-gws-pr-mitten-lady,3113.html z tym, że moje mają membranę Goretex i nie są damskie (chyba ☺️ ). Faktycznie jest tak, że da się też kupić rękawice na -30 stopni. Oglądałem nawet takie z ciekawości w sklepie (https://e-pamir.pl/product-pol-5296-Rekawiczki-Black-Diamond-Mercury-Mitts.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping) . Z tym, że tam była już konkretna ilość wypełnienia i rękawica wyglądała trochę jak bokserska, Do trekkingu to pewnie jeszcze byłoby ok, ale na rowerze byłby już problem z operowaniem hamulcami i biegami. Nie mówiąc już o tym, że faktycznie byłoby za ciepło. Mierzyłem jeszcze takie : https://8a.pl/rekawice-the-north-face-nuptse-mitt-tnf-black I te nie były już tak ogromne, prawdopodobnie powinny się sprawdzić na nasze zimy, zresztą w opiniach ktoś nawet napisał że jeździ w nich na rowerze. Jedna uwaga, warto trochę większe kupić, dzięki temu nie ma problemów z operowaniem dźwigniami. Ja zrobiłem tak że w SkiTemie sprawdzałem różne modele i rozmiary rękawic na stojącym w tym sklepie rowerze. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Wszystkim którym marzna stopy polecam skarpety, które ma od ponad roku. Kupiłem kiedyś przypadkowo i nie wiedziałem że można u nas kupić online. Kolega mi dziś podlinkował. Heat Holdershttps://allegro.pl/najcieplejsze-skarpety-swiata-heat-holders-39-45-i7531767738.html?fbclid=IwAR2IlnuwDp4GgEOo9o-0aa4iPgn63lpxiTUYq0KQdJPqiNG99CGBqKRqKDQ Ale trzeba mieć do nich but ze dwa numery większy bo są mega grube. Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Ciekawa propozycja. Chętnie bym się dowiedział jak wypadają w starciu z moimi Smartwoolami extra heavy. Miałem jak do tej pory tylko porównanie z takimi z Juli : https://www.jula.pl/catalog/odziez-i-artykuly-bhp/odziez-meska/bielizna/skarpety/meskie-skarpety-termiczne-001674/ . Pomimo tego, że te z Juli są dużo grubsze, to jednak Smartwoole są sporo cieplejsze. Odnośnik do komentarza
dawidm Opublikowano 5 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Jeśli chodzi o pełny zestaw na temperatury ok. 0C to mnie w 95% "sponsoruje" Decathlon. Na rowerze ok 30-40min x2 dziennie. Idąc od dołu: 1) buty zimowe 100 (najtańsze) -> https://www.decathlon.pl/buty-zimowe-arpenaz-100-mskie-id_8367613.html 2) skarpety zimowe 500 -> https://www.decathlon.pl/skarpety-500-zimowe-id_8396773.html 3) majtki - nie Decathlon ? 4) spodnie 900 -> https://www.decathlon.pl/spodnie-na-rower-900-id_8396398.html 5) bluza termoakt 500 -> https://www.decathlon.pl/podkoszulka-dugi-rkaw-500-id_8369383.html 6) dodatkowa bluza zapinana 900 -> https://www.decathlon.pl/koszulka-dugi-rkaw-roadc-900-id_8402948.html 7) kurtka przeciwdeszczowa 100 (obowiązkowo oczojebna) -> https://www.decathlon.pl/kurtka-p-deszczowa-roadc-100-id_8402260.html 8) rękawiczki zimowe 900 -> https://www.decathlon.pl/rkawiczki-na-rower-900-zimowe-id_8369611.html 9) komin zimowy -> https://www.decathlon.pl/komin-roadr-500-zimowy-id_8510121.html 10) okulary żółte (najtańsze) -> https://www.decathlon.pl/okulary-na-rower-arenberg-kat-1--id_8118519.html 11) czapka pod kask SHIMANO ? windbreak -> https://bike.shimano.com/pl-PL/product/apparel-accessories/shimano/CW-OABW-QS11U.html 12) kask Jak jest chłodniej (np. -15) to zakładam czapkę zimową zamiast kasku i czapki pod niego. Pod spodnie dodatkowe rajtuziaki, ewentualnie dodatkowe sparpetki/rękawiczki i zimową kurtkę zamiast tej przeciwdeszczowej. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Dnia 30.11.2018 o 20:03, pepe napisał: Nie jest to żadną tajemnicą, tak jak już wcześniej pisałem jest sporo modeli rękawic trekingowych do turystyki zimowej, duży wybór w sklepach z odzieżą górską/turystyczną, z Internetowych np. skalnik.pl , 8a.pl itp. polarsport.pl, przykładowy model, lżejszy kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-the-north-face-nuptse-mitt.html , albo pięciopalczaste : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-glissade0.html , albo ciężki kaliber : https://www.polarsport.pl/rekawice-black-diamond-mercury0.html ostatnie już raczej za ciepłe i za grube na nasze mrozy. W każdym razie wybór jest, ceny wysokie, ale jak się poszuka, można coś taniej trafić. Wyglądają ok i powinny w miarę się sprawdzić. Z tym że w moim przypadku (u Ciebie może być inaczej) przy dzisiejszych -6 stopni i sporym wietrze dla mnie już by raczej było w takich za zimno, przerzuciłem się już na jednopalczaste (goretex + primaloft gold) . Jechałem w nich rano do pracy 50 minut i z powrotem drugie 50. Było ok, na początku lekki chłód (norma), potem po 20 minutach jazdy było już nawet trochę za ciepło, czyli bardzo dobrze jak na te warunki. Wczoraj minus 3 wieczorem, szybka jazda i jednak sie sprawdzily te rękawice z 4f. Wydaje mi sie żę przynjmniej w moim przypadku ( a tez szybko mi marzna tylko dlonie i stopy) tak do minus 5-7 dadzą rade. Spodnie tez zakupione, heh poszalalem i jednka wybralem spodnie bardziej uniwersalne( jack wolfskin trekingowe i na codzien 2w1) niz typowo rowerowe endura singeltrack i nie zaluje...wygodne, eleganckie, elastyczne, dobrze oddychajace i wiatroodporne( i przy okazji tez odpychajace wode w niewielkim deszczu)mimo ze drozsze od nawet tych z endura( 429 zl , endura okolo 350) ale byla duza promocja i zal bylo nie kupic. Na razie jestem bardzo zadowolony. Ps u mnie wczoraj taki smog że chyba skali braklo...pozniom najgorszy czyli fatalny na stronie poziomu powietrza w malopolsce..;-( ciekawe czy ta maska chroni jak sie ja uzywa tak z kilkanascie razy Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się