Skocz do zawartości

Kurtka czy bluza do 100 zł


Rekomendowane odpowiedzi

witam :)

 

od pewnego czasu coraz więcej jeżdze rowerem. Do mnie również dołączyła moja luba i tak razem lub ze znajomy eksplorujemy trasy kaszubskie w okolicach Gdańska.

Tereny są bardzo fajne i malownicze ale też zróżnicowane i wymagające wysiłku, a co za tym idzie ciało zaczyna się nadmiernie pocić, co zaczyna mnie irytować.

 

Stąd zaszała potrzeba zakupienia czegoś co będzie fajnie cyrkulowało powietrze i nie pozwoli nadmiernie się zalewać potem.
Teraz pytanie lepsza by była kurtka "windshell" czy bluza z dlugim rękawem i czy wtedy też coś trzeba pod spód założyć dla lepszej izolacji ?

 

Odnośnik do komentarza

Pod bluzę czy kurtkę zawsze warto założyć koszulkę czy potówkę, tak by była bliżej skóry i odprowadzała pot, jednocześnie chroniąc przez wyziębieniem. Koszulka koniecznie oddychająca, albo ze sztucznych materiałów albo np. z wełny merino. Bawełna będzie kompletną porażką, zwłaszcza przy intensywnej jeździe.

 

Jeżeli chodzi o konkretne ciuchy, to mi ciężko coś w tej chwili polecić, sam rozglądam się za jakąś przyzwoitą bluzą :)

Odnośnik do komentarza

obawiam się, że za 100 zł, ani bluzy, ani tym bardziej kurtki nie kupisz. Do stówy to teoretycznie deszczówkę czy windstopa można dostać, ale wentylacja w nich praktycznie nie istnieje. Często używam lekkiej kurtki do biegania z Tchibo... tak, tak z tchibo :) Dałem za nią ze 130 zł. Kurtka ma strefy przewiewne - plecy, łokcie itp, sporo kieszeni, manszety z otworami na kciuki. Przy +10 jeżdżę w niej + potówka. Trzyma ciepło na tyle dobrze, że się pocę :), ale jednocześnie jest wystarczająco wentylowana.

Odnośnik do komentarza

No dzięk. Z tym tchibo to nie ma śmiechu ;) sam posiadam skarpety i są całkiem... niezłe. Fakty, z ceną lekko przesadziłem. Choć 4F bluze całkiem ok widziałem po przecenie za 79.

Szuykam bardziej rady na czym się skupić przy pierwszym, drugim kolejnym zakupie. Zaopatrzę się na dniach w dobrą potówkę, później coś bardziej komfotowego na plecy.

 

 

ps. można temat zmienić na "Kurtka czy bluza, a może potówka" :)

 
Odnośnik do komentarza

Witam

Używam ciuchów na rower  Rogelli i mogę powidzieć że produkty dobrze wykonane

trwałe,w spodenkach przejechałem około 10 tys km,i dopiero widać parę przetartych nitek przy pampersie

da się przycerować, spodenki były w cenie około 90-do 120 pln. już nie pamiętam, a koszulki czy kurtka Rogelli

nie noszą śladów zużycia, polecam.

Pozdrawiam

Ryszard

Odnośnik do komentarza

O 4F docierają do mnie z różnych stron mało pochlebne opinie. Poszperaj w internecie za rzeczami np. firmy Rogelli.

 

Ja tej firmy też nie będę polecał. Miałem koszulkę która rozłaziła się na szwach, została wymieniona na nową (ten sam model, nie pamiętam jaki to był), która również w ten sam sposób się rozlazła.

 

Jeżeli chodzi o jakość zdecydowanie mogę polecić produkty Berknera. Mam koszulkę i bluzę, do najtańszych nie należały, ale po ponad roku użytkowania i bardzo częstego prania (używane praktycznie codziennie), ubrania wyglądają jak nowe.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Trzeba rozróżnić parę rzeczy.

 

Wiatrówka to nie jest kurtka przecideszczowa tylko lekka kurtka chroniąca przed wiatrem. Wiatrówka wskazana z Decathlonu do niczego się nie nadaja bo nie oddycha. To jest najprostszy ortalion. Wiatr oczywiście zatrzyma a nawet i lekki deszczyk ale pod nią będziesz mokry.  Kurtka przecideszczowa na lekki kapuśniaczek w zasadzie nie jest potrzebna. Wystarczą rękawki. Na intensywny deszcz musisz mieć kurtkę z membraną która najlepiej jak jest rozpinana pod pachami. Decathlon ma taką za ok 160 zł. Po sezonie chodzi po 99: http://www.decathlon.pl/kurtka-przeciwdeszczowa-na-rower-mska-mtb-700-id_8283483.html. Z tym że nie mają w tym kolorze co na zdjęciu tylko w szarym. Za 99 jest to bardzo dobry deal.

 

Z moich doświadczeń każda membrana nawet choćby nie wiem jak oddychająca, przy bardziej intensywnej jeździe spowoduje że będziesz pod nią mokry. W związku z tym są trzy podejścia.

1. Szukanie nieistniejącego świętego grala czyli kurtki która dobrze oddycha i zatrzymuje wiatr i/lub deszcz.

2. Ubieranie się na cebulę w maksymalnie opięte ciuchy przez co wiatr nie ma możliwości wnikania pod ubranie.

3. Łączenie 1+2

 

Latem, wiadomo, nie ma problemu. Jeździmy w koszulce z krótkim rękawem. Jak jest trochę chłodniej to możemy założyć rękawki lub wiatrówkę które zdejmiemy jak się ociepli lub założymy jak trochę popada.

Gorzej wiosną i jesienią. Ja wtedy zwykle zakładam rękawki i przewiewną bluzę z długim rękawem. Do tego mogę jeszcze dołożyć wiatrówkę. Ale do intensywnej jazdy unikam membran. Natomiast jak jadę spacerowo i wiem że się raczej nie spocę to zakładam softshell.

Zimą już bez membrany trudno. Zwykle używam wtedy ciepłej kurtki z membraną z Decathlonu która ma  przodu windshield a z tyłu polar.

 

Jeśli chodzi o firmy od ciuchów.

Mam kilka rzeczy z wymienianego tu Rogelli. Jeśli chodzi o jakość to jest słaba. Ich ciuchy momentalnie zaczynają śmierdzieć, nawet po jednym załozeniu, po praniu. Rozmiarówka też jest chora i kompletnie nie trzyma rozmiaru. Kupiłem ostatnio skarpety L które miały być 41-43. Przyszły czarne i białe. Czarne są ok a białe są dwa rozmiary mniejsze, oddałem dziecku. Mam koszulkę z krótkim która w klacie jest ok ale jest 5 cm za długa, bluzę z dłiugim która jest ok w klacie i ma 5cm za krótkie rękawy. Ogólnie z pewnością odradzam zakup Rogelli online tylko przymierzenie przed zakupem. Design mają natomiast fajny. Mają dobre ocieplane rękawki i nogawki które mogę polecić i które od lat używam. Tylko prać na lewej stronie bo napisy mogą zejść po jednym praniu co znowu świadczy o podłej jakości.

 

Biemme. To jest porządna, wloska firma od ciuchów rowerowych i wszystko co z niej kupiłem było dobrej jakości i trzymało rozmiar.

 

BCM Nowatex. Polska firma szyjąca ciuchy dla drużyn i nie tylko. Jakość niezła, napewno lepsza niż Rogelli. Koszulki krótkie i długie wytrzymały parę lat. Spodenki długie i krótkie miały kiepskie pampersy ale też przetrzymały parę lat.

 

Danielo, polska firma kolarza Daniela Chądzyńskiego który obecnie szyje ciuchy dla najlepszych światowym teamów takich jak Movistar czy Katusha.

 

Decathlon. Świetne żelowe wkładki do spodenek ale ciuchy nietrwałe szyte kiepskimi, rozłażącymi się nićmi. Natomiast kurtki mają niezłe.

 

Lidl odradzam, podła jakość, nieoddychające i bardzo niedobrze skrojone w sensie długości i szerokości.

 

Z wyższej półki sa u nas np. Endura, Campagnolo czy Nalini. Ich ciuchy sa drogie ale trzymają wysoką jakość. Mam wiatrówkę z Endury i bardzo chwalę.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Witam

Podepnę się pod temat i zapytam, czy miał ktoś do czynienia z kurtkami softshell od hi-tec? Nie znam tej firmy i nie wiem czy warto pod kątem stosunku jakość-cena. Konkretnie mam na myśli tą: http://novosport.pl/pl/p/Meska-Kurtka-Softshell-HI-TEC-STAN-Czarny/252

Chciałbym ją wykorzystać jako normalną kurtkę przeciwdeszczową do chodzenia od wiosny do jesieni, a w zimne poranki dodatkowo na rowerze. Nie wiem czy spełni moje oczekiwania, dlatego proszę Was o radę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...