Nowa szosa, zaczynam poszukiwania :)

[jajacek]

Zakupiony Cinelli. Mam nadzieję, że będzie cacy :)

 

Gratuluję. Klasyczna włoska szosa na Campie, fajna sprawa. Do tego w przyszłości polecam koła Campagnolo Scirocco albo Fulcrum Racing Quattro.

[jajacek]

No i stało się :)

Triban wystawiony na sprzedaż, a ja zamówiłem Merida Scultura 400.

Będzie przezabawnie, jak nie sprzedam Tribana i zostanę z dwiema szosami ;)

 

Super. gratulacje! Daj znać jak objedziesz.

[krzysiekw]

Super. gratulacje! Daj znać jak objedziesz.

Jasne :) Pod warunkiem tylko że utrafiłem z rozmiarem ;) No i pogoda musi się poprawić, bo jak na razie to nie przestaje lać :(

[ktokolwiek]

A Ty jakiego roweru szukasz? Bo już zgubiłem się w tym wątku.

Kończę pewne kwestie w pracy, bo bym nic nie zrobił jakbym miał nowy rower do zabawy i najwyżej założę oddzielny wątek jak się nie będę mógł zdecydować, to sobie znowu pospamujemy :)

 

Gratuluję autorowi wątku zakupu. Daj znać potem jakie wrażenia itd... :)

[DawidK]

Krzychuwu, Elle rozumiem was. Ale mam na myśli, że na różnych modelach czy rodzajach pojeździliście i macie porównanie. Mnie nie stać na takie coś. Teraz zbieram oszczędzam bo nakręciłem, napaliłem się na komputerek rowerowy, Polar dał mi 20% zniżki.  Elle a który z tych najlepiej oceniasz i  czemu nie pasują? No tak to masz trochę zakupów. 

[krzysiekw]

Jeśli chodzi o komputerki rowerowe to ja mam chęć na Wahoo, ale to kolejny tysiąc do wydania :P

[jajacek]

A po ile ten Polar? Bo może Elle Ci sprzeda swojego Lezyne?

[jajacek]

Jeśli chodzi o komputerki rowerowe to ja mam chęć na Wahoo, ale to kolejny tysiąc do wydania :P

 

Wahoo może obietywnie ocenić Michał (niet) bo posiada ten mniejszy. Ja ostatnio oglądałem ten większy reklamowany jako konkurencja do Garmina z mapami. Nie jest to żadna konkurencja do niego. Rozdzielczość jest bardzo kiepska, nie ma nazw ulic i nic z sensem z jego poziomu nie zrobisz. Mój następny Garmin to raczej będzie model 1000. A następny młodego raczej 520.

[krzysiekw]

Idealny dla mnie to taki który:

1. Wytrzyma minimum 14h ciągłego działania

2. Poprowadzi mnie po śladzie

3. Połączy się przez Ant+ z czujnikami

[niet]

wahoo element bolt po 3 wycieczkach ponad 100km miał ciągle 35% baterii, spełni Twoje wymagania.

 

poprowadzi po śladzie, testowałem działa super, Mapy wyczyszczone, przez co bardzo wyraźne. Wyswielacz jak z początku wieku, czarno biały dzięki temu wyraźny i energooszczędny.

 

nie umiem powiedzieć ze garmin 520 jest gorszy, bo sam nie miałem, ale wybrałem wahoo bo czytałem wiele opinii ze tak właśnie jest:) nie żałuje zakupu w ogóle. Obsługa bardziej skomplikowanych rzeczy jest przez smartfon, dla mnie super. Bardzo intuicyjna obsługa zarówno aplikacji jak i samego urządzenia. 

 

Jedśli ktoś chce dobrej nawigacji to garmin 1030, czy warto wziać elementa zamiast element bolt? wg mnie nie, wsad jest dokladnie ten sam, mamy tylko wikeszy wyswietlacz i mozliwość pokazania wiecej pól, ale czy 9 pól nie jest wystarczające?

 

jeśli prowadzenie po wczesniej wczytanej trasie ci wystarczy kupuj wahoo element bolt:)

[krzysiekw]

To zakup w późniejszym terminie. Na razie czekam na rower który dojść nie może :(

Przesyłka wydana kurierowi do doręczenia przed 10:00 rano i nie dotarł do mnie dzisiaj :angry:

[NoOnesThere]

Kurier doręczy Ci rower przyjeżdżając na nim do Ciebie  :D

[krzysiekw]

Hahaha, a ponieważ od wczoraj cały czas leje to będzie to rower wodny ;)

[jajacek]

Garmin 1030 jest tak horrendalnie drogi że chyba dla niewielu z nas wchodzi w grę. Można trafić 1000 w dobrej cenie, rzędu 300 Euro albo używkę w dobrym stanie z gwarancją za 1000.

Co do nawigacji to dla mnie ze względu na pesel żaden z tych Wahoo ani mój Edge 800 nie wchodzą już w grę. Ja na tych ekranach niewiele widzę. Muszę mieć większy wyświetlacz o większej rozdzielczości.

Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Mój przyjaciel Cyborg chodzi z Garminem 1000 po górach i mówi że sprawuje się w tym celu dokonale. Trzeba pamiętać że wyświetlanie szlaków ze względu na brak kolorów jest na Wahoo szalenie utrudnione no i nie ma chyba żadnej możliwości modyfikacji zaprojektowanej trasy w drodze. Z pewnością potestuję ale na razie podchodzę z rezerwą. Natomiast dla urządzeń bez nawigacji, ekran monochromatyczny ma duże zalety w postaci czytelności i oszczędności energii.

[krzysiekw]

Nawigacji jako takiej nie potrzebuję, zresztą zawsze mogę odpalić telefon i sprawdzić gdzie się zgubiłem ;) Natomiast prowadzenie po śladzie jak najbardziej. Na dzień dzisiejszy wybór wydaje się być spory, patrząc na wpis Łukasza. Np. taki Bryton Rider 330 w teorii ma wszystko co potrzebne, a kosztuje połowę tego co wahoo czy garmin.