Skocz do zawartości

Merida big nine 20-md 2017 warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatnio patrzyłem na rowery natrafiłem na przecenę na taką meride- http://www.rowerymerida.pl/produkt1241/bignine-20-md-rower-merida.html w cene 1599, co myślicie o nim? Warty tej ceny? Nie chcę wydawać więcej niż te 1599. Trochę obczajam fazę z tymi częściami. I z tego co widzę full napęd shimano, kaseta sunrace, amor 100 mm sr suntour i myślę że jak na tą cenę jest dobrze, ale czekam na wasze zdanie. I też czy ta rama pozwoliła by na fajne ulepszenia w przyszłości. Rower nadawał by się do luźnych jazd po jakiś górkach, lasach, drogach. Wzrost mam 184 cm więc rama 19 moim zdaniem była by dobra. Czekam na wasze zdania! default_biggrin.png

Odnośnik do komentarza

Zaraz się tu zrobi zapewne ciekawa dyskusja. Co do wielkości ramy to wygląda że ok. Co do oceny roweru to moim zdaniem jest to produkt roweropodobny, jeśli chodzi o rower do MTB i ważący tonę i nie warto w nim nic ulepszać. Ja bym w niego złotówki nie włożył w ulepszanie. Pytanie brzmi za ile to sprzedasz? Sądzę że więcej niż 1000 nie dostaniesz, a może tyle nawet nie. Ale jak masz taki a nie inny budżet to co zrobić. Albo kupić, jeździć i zbierać na lepszy albo kupić jakąś używkę. Ten rower do jazdy rekreacyjnej się nadaje. Do żadnej agresywnej nie.

Odnośnik do komentarza

Agresywna jazda tutaj odpada to wiem. Ale do takiej codziennej jazdy na trasy 50 km na asfalcie lub lasach itp nada się? Nie szukam też jakiegoś super roweru. Aktualnie jeżdżę na jakiejś używce za 200 zł i mi odpowiada, nic się na razie nie psuje, a dłuższe trasy nim też robiłem. 

A pod względem osprzętu jest dobry? Czy po prostu za jakieś 2 miesiące nie będę musiał czegoś wymieniać bo się popsuło lub coś? A co do ulepszenia dlaczego jak by nie jest wart żeby ulepszać go?

Odnośnik do komentarza

Po asfalcie oczywiście że się nada. Do takiego zastosowania nie ma problemu. Im cięższy teren i im agresywniejsza jazda tym wymagania sprzętowe wyższe. Pod względem osprzętu jest bardzo kiepski jak na rower do jazdy terenowej. Dlaczego nie warto ulepszać? Bo tu nie ma ani jednej części wartej zostawienia włączając w to ramę. Za 2000 można trafić naprawdę fajne używki. Po różnych poprawkach i włożeniu w nich 500-1000 można już mieć bardzo dobry rower MTB na bardzo dobrym amorze, ważący poniżej 12kg. Żeby rama tutaj była lekka i nowoczesna to byłby sens coś zmieniać. Ale nie jest. Jeśli nie będziesz jeździł agresywnie to ten amor przeżyje jakiś czas. Te przerzutki są z kiepskiej jakości materiałów. Więc jak pociśniesz mocno pod obciążeniem albo jak gdzieś jakiś patyk wpadnie to będą się giąć jak plastelina. Szczerze mówiąc nie dałbym za niego więcej niż 1000. Ale teraz takie ceny a nie inne. Wolałbym kupić używkę za 1200 i włożyć w nią 300 i mieć coś porządniejszego i lżejszego.

 

No i zależy co to znaczy jazda po lesie. Jak po ścieżkach po płaskim to ok, jak jazda interwałowa po zjazdach i podjazdach to trochę słabo. A ile ważysz?

Odnośnik do komentarza

Wyobraź sobie, że ktoś Cię pyta co byś najpierw ulepszył w Skodzie Fabii? No nic. Takiego samochodu się nie ulepsza. Lejesz do niego paliwo i spokojnie jeździsz. A jak chcesz poszaleć to zamiast zmieniać silnik, hamulce, zawieszenie, elementy konstrukcyjne i układ kierowniczy (itd.) to kupujesz Subaru Impreza WRX STi.

 

Jak już coś miałbym wymieniać w tej Meridzie to może opony, bo te w większości fabrycznych rowerów są kiepskie.

Odnośnik do komentarza

Zaraz się tu zrobi zapewne ciekawa dyskusja.

E, chyba nie. Co najwyżej za tę cenę wolałabym królów Allegro, bo i tak - jak już napisaliście - nie sprzeda tego w żadnej sensownej cenie i to chyba nawet po pół roku, a osprzęt ciut lepszy (nadal amatorski i bez zaawansowanych szaleństw).

Co do opon, sytuacja taka sama - chyba we wszystkich tańszych rowerach są one takie sobie. Jak już nawet trzymają się nawierzchni i na pozór są w porządku, to zaraz coś innego wyjdzie. Ja tak mam w Tribanie - po pół roku mikropęknięcia i robią się sztywne jak koci ogon. Do tego stopnia, że wczoraj jedną oponę zdejmowałam (tylko zdejmowałam) przez około dziesięć minut, a łyżki chyba muszę kupić nowe ;) Nie wiem natomiast jak jest z klockami. W VB też z reguły była to rzecz, którą warto było wymienić czasem przed pierwszym użyciem :P

 

Porównanie do Skody Fabii było fantastyczne! :)

Odnośnik do komentarza

W tych pieniądzach ciężko będzie znaleźć coś lepszego chyba, że jak pisała Elle któregoś z królów Allegro. To jest rower do typowo rekreacyjnego zastosowania. Osprzęt typowo amatorski począwszy od manetek, poprzez korbę i przerzutki, koła czy hamulce. Nawet tylna Acera jest jeśli dobrze widzę starego typu (starszy model). Amortyzator typowy w tym przedziale cenowym, ciężki, mało czuły ale generalnie działa. Chyba, że robi się zimno wtedy niestety trochę gorzej. ;)  Nie wiem co z hamulcami, nie wszystkie mechaniczne są dobre, a w tej cenie mogą mieć podobną skuteczność co zwykłe V-ki. Nie widzę nigdzie wagi tej ramy, kolega wyżej pisał, że nie warta zostawienia pod przyszłą rozbudowę ale to zależy co kto potrzebuje.

Generalnie jak już napisano, rekreacyjnie dla przyjemności możesz wziąć tym bardziej, że budżet ograniczony ale nie spodziewaj się cudów. Jeśli załapiesz bakcyla, to możesz zmodyfikować w zasadzie wszystko poza ramą ale to też trochę kosztuje, no i trzeba chcieć i umieć.

Porównanie do Skody jak najbardziej trafne. Szału ni ma ale jeździć na pewno będzie. Jak zacznie się coś psuć to zawsze masz gwarancję. :D

Odnośnik do komentarza

Kto poluje ten znajdzie. Ja kupiłem mojego Speca Hardrocka 29 z hamulcami v-brake na podobnym osprzęcie jak ta Merida na wyprzedaży posezonowej za 850 zł. Nówkę z gwarancją. Jak ktoś jest cierpliwy i ma czas ślęczeć przed komputerem to znajdzie. Kolega niedawno wylicytował 3-letniego crossa Scotta na SLX/XT za 1300. Nic nie musiał wymieniać. Tu masz przykładowo świetnego MTB za 2300 ale pewnie poszedłby za 2k, tylko w rozmiarze M:

http://allegro.pl/rower-mtb-scott-scale-700-expert-deore-xt-rockshox-i7113019606.html#thumb/8

Odnośnik do komentarza

Amortyzator mający w jednej goleni sprężynę stalową a w drugiej wkład elastomerowy. Przy ok. 10 stopni zaczyna sztywnieć a przy zero stopni praktycznie przestaje działać.

Oj tam przestaje ;) jak wrzucę moje 80 kg na siodło to letko sie ugnie :D ale na dziurach w tych temp. więcej dobrego robi dobra opona z dobrym ciśnieniem. Jacek, a co z ramą nie tak? Wagi co prawda nie ma i główka jest na 1,1/8" ale nie widzę wad. Wiadomo, że to nie będzie służyć do sportu, a jedynie do rekreacji.

Odnośnik do komentarza

Ja nie mówię że coś nie tak. Ale jak rower waży tyle to i rama raczej do lekkich nie należy więc szkoda inwestować w rower na ciężkiej ramie. Dla przykładu mój młody ma używkę kupioną za 2k. Ale z lekką ramą Speca. Mimo że rower nie jest na specjalnie wypasionym osprzęcie bo na Deore to waży poniżej 12kg bo rama jest bardzo lekka. I dlatego coś tam w niego inwestowaliśmy w ciągu ostatnich w lat wymieniając choćby korbę i hamulce.

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś jest cierpliwy i ma czas ślęczeć przed komputerem to znajdzie.

Oraz jak się zna. Zarówno na rowerach, jak i na zakupach. Zakładam, że przynajmniej na tym pierwszym ludzie, którzy pytają tu o rowery za 1500-2000zł, raczej się nie znają. Ja z kolei nawet jeśli o rowerach coś tam wiem i czas bym zawsze jakiś znalazła, to niestety nie mam zielonego pojęcia, jak i gdzie takich rewelacyjnych okazji szukać. Z kolei, jak masz o czymś pojęcie, to każda rzecz wydaje się banalnie prosta.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...