Classiccity Opublikowano 27 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2017 Uchwyt na ścianę nie jest złym pomysłem i sprawdzi się szczególnie w pomieszczeniach z wysokim sufitem, po prostu nie będzie przeszkadzał. W małych mieszkaniach niestety taka opcja odpada. Ja trzymam rower w szopie, wraz narzędziami ogrodowymi, Bezpieczna opcja na zimowanie. Odnośnik do komentarza
szenkx Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 Wracamy do tematu. Gdzie trzymać w mieszkaniu, tj jakieś dobre (i sprawdzone) pomysły są? Wieszaki na sufit czy na ścianę? W moim małym mieszkaniu trochę zawala mi, a nie mam pomysłu co z tym zrobić. Na klace u mnie stoi czasem 2-3 rowery, wózki etc. Czasem nic nie przypięte, a drzwi od klatki otwarte prawie 24h. Najlepszą ochroną jest złodziej na klatce :) Odnośnik do komentarza
niet Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 Nie pozostawiłbym roweru na klatce nawet zamykane i na strzeżonym, monitorowany osiedlu:) Nie podeślę sprawdzonych wieszaków bo sam szukam, a to taki taktyczny wpis. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 Mam taki. Rewelacja. Kumpel mi sprzedał używany za stówę. Jak by ktoś namierzył gdzie kupić jeszcze dwie sztuki za rozsądną cenę to natychmiast biorę. Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 Piwnica jest najlepszym miejscem na trzymanie roweru ze względu na warunki, ale najgorszym - ze względu na możliwość kradzieży. Przy odrobinie szczęścia - złodziej ma całą noc na to, żeby uporać się z zabezpieczeniami i nawet nie musi zachowywać się specjalnie cicho. Niedawno u mnie w bloku pokradli ludziom z piwnic rowery... o wartości 200 - 300 zł. Gdzie nie mogli się uporać z zamkami, to poprzecinali zawiasy. Nie ruszyli tylko mojego ostrzaka, chociaż stał na korytarzu niczym nie zabezpieczony. Po prostu - nie tak łatwo go sprzedać. Niedawno, gdy przypinałem go do stojaka przed sklepem linką za 5 zł z marketu - siedzący obok żul zapytał z przekąsem: Ten zatrzask chyba więcej kosztował, niż rower? :D Wydaje mi się, że bardziej bezpiecznym miejscem jest klatka schodowa, jeśli przy tym zastosuje się jakieś zabezpieczenie. Adekwatne do wartości roweru. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 @Jacku, a musi być taka stylówa? Jeśli nie, to ja mam taki: https://www.szumgum.com/uchwyt-na-2-rowery-pionowy.html i właśnie u nich kupowałam. Na poprzednim mieszkaniu trzymałyśmy tak dwa MTB. Cud techniki to to nie jest, ale za tę cenę całkiem w porządku. Odnośnik do komentarza
empet Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Mam taki. Rewelacja. Kumpel mi sprzedał używany za stówę. Jak by ktoś namierzył gdzie kupić jeszcze dwie sztuki za rozsądną cenę to natychmiast biorę. Świetny jest! Nie wiem czy znajdziesz drewnianą wersję, jest aluminiowa na Amazonie, pod marką „RAD Cycle Products” Odnośnik do komentarza
szenkx Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 A macie jakieś wrażenia z wieszaków sufitowych ? Bo takie stojące czy na ścianę to średnio mi pasuje. Prędzej coś takiego jak w pociągach. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 @Jacku, a musi być taka stylówa? Jeśli nie, to ja mam taki: https://www.szumgum.com/uchwyt-na-2-rowery-pionowy.html i właśnie u nich kupowałam. Na poprzednim mieszkaniu trzymałyśmy tak dwa MTB. Cud techniki to to nie jest, ale za tę cenę całkiem w porządku. A masz taki wieszak do sprzedania? Bo w zasadzie mógłby być. U mnie w domu gustujemy w białym z Ikei co jest może mało praktyczne przy smarach z rowerów i w zasadzie taki drewniany jaki kupiłem nie w naszej stylówie. Ale bardzo dobrze wykonany i chyba z litego drewna. Może przemalujemy na biały jakby co Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Nie mam. Trzymam go, bo u mnie dziś niepotrzebny, a jutro zaraz okaże się konieczny. Ten, który kupiłam ma kolor czerwony z niebieskimi gumami. Ale przerobienie go to chyba minuta osiem ;) Na te "pociągowe" mam jakieś uczulenie, zwłaszcza jak widzę, jak się rowery bujają na hakach i rysują obręcze. W osobówkach najczęściej zresztą zapinam sobie sama gumowymi linkami, tylko w IC, jak mnie zmuszą, to korzystam. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Moja koleżanka ostatnio udowodniła w pociągu że te uchwyty są kompletnie bez sensu. Zaprezentował że bez nich mieści się dużo więcej rowerów. IMO są beznadziejnie głupim pomysłem. Odnośnik do komentarza
MaciejRutecki Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Moja koleżanka ostatnio udowodniła w pociągu że te uchwyty są kompletnie bez sensu. Zaprezentował że bez nich mieści się dużo więcej rowerów. IMO są beznadziejnie głupim pomysłem. Nie wiem jak jest w dalekobieżnych, czy podmiejskich, ale w Trójmiejskiej SKM są bardzo niewygodne. Co więcej, ich oszczędność przestrzeni jest złudna, bo po powieszeniu faktycznie zajmują dosyć mało miejsca (ale nie aż tak jak reklamują producenci), to powieszenie/zdjęcie ich z haka wymaga znacznie więcej powierzchni niż w innego typu rozwiązaniach. Zwróćcie także uwagę w tych wieszakach jak rozwiązano mocowanie dla tylnego koła, bo bardzo często są nieprzemyślane i łatwo uszkodzić wózek przerzutek zewnętrznych (bardzo typowy problem w pociągach). Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 14 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2018 Fajnie, że nie jestem sama :) Z mojej perspektywy jest jeszcze jedna rzecz, której nie bierze się pod uwagę - sama operacja zakładania i ściągania takiego roweru. Z taką 10kg szosą jest luz, ale dwa lata temu wracałyśmy z siostrą z Częstochowy z naszymi 15kg MTB w dodatku objuczonymi sakwami, każda po ok. 10-15kg. Gdyby nie pomocni panowie, byłoby to dla nas niewykonalne. Odnośnik do komentarza
szenkx Opublikowano 18 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 Nie chodzi mi o wożenie roweru tylko właśnie montaż w domu. Nie musi to być konkretnie coś takiego, ale właśnie mocowanie na ścianę, tak by powiesić w taki sposób. Odnośnik do komentarza
Activelo Opublikowano 11 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2018 W zasadzie każda z tych opcji miejsc jest dobra pod warunkiem, że rower będzie bezpieczny i nie narażony na działanie warunków atmosferycznych ( chodzi głównie o zimę oraz mróz czy śnieg). Jeżeli masz możliwość aby schować go do piwnicy to jak najbardziej polecam, sam trzymam tam rower. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi