Skocz do zawartości

Triban czy Fitness?


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z wieloma opiniami kolegi miro dotyczącymi szosówki, tzn.:

- dostęp do hamulców jest utrudniony. Tak ale można zamontować mini klamki przełajowe o których wspominasz. Wtedy jest nie gorszy niż w rowerze typu fitness

- dolny chwyt w baranku szosowym jest po to żeby zmniejszyć opór aerodynamiczny. 75% wysiłku idzie na walkę z wiatrem. Dolny chwyt daje najmniejszy opór czołowy ale jednocześnie pozycja ta utrudnia orientację i będzie rzadko stosowana w mieście, tu zgoda

- pochylona pozycja na szosówce nie jest zbyt korzystna do miasta. Częściowo się zgodzę. Można to bardzo łatwo zmienić dając mostek z dodatnim kątem nachylenia przez co kierownica znajdzie się mniej więcej na wysokości siodełka.

 

Ogumienie. Generalnie im szersza opona tym większe opory toczenia i lepszy komfort. Przy węższej oponie żeby uzyskać lepszy komfort jazdy należy zredukować ciśnienie. Ta redukcja możliwa jest tylko do poziomu przy którym po najechaniu na krawężnik nie nastąpi dobicie dętki. Przy oponie szosowej np. 700x25C jest to rząd 60 PSI przy jakiejś normalnej wadze dorosłego typu 70-90 kg, przy crossowej 700x35 jakieś 35-40 PSI, przy 29x1,5 cala ok 25-30 PSI, przy oponie MTB 29x2.0 ok. 15-20 PSI. 

 

Fitness z Decathlonu nie jest typowym rowerem fitness. Jest to rower szosowy o zrelaksowanej geometrii zbliżonej do rowerów typu endurance ale z prostą kierownicą i trochę szerszymi widełkami ramy. Co za tym idzie można założyć opony które nie wchodzą do normalnej szosy: 700x30 prawie każde, 700x32 wiele z nich, 700x35 pewnie wybrane modele które w rzeczywistości nie trzymają tego wymiaru. Co za tym idzie trzeba utrzymać w oponach stosunkowo wysokie ciśnienie ale komfort z tym związany będzie taki sobie.

 

Kolega ma bardzo ograniczony budżet więc jego opcje ograniczają się do kilku modeli ze sztywnym widelcem. Ja bym się jednak zastanowił czy nie kupić normalnego crossa typu Romet Orkan 4, ktory chodzi za ok. 2000, który ma blokadę skoku w widelcu, który świetnie nadaje się do miasta a w którym w zależnie od ciśnienia w oponach można jeździć szybciej lub przy mniejszym ciśnieniu bardziej komfortowo. Taki rower nadaje się do wszystkiego. Swego czasu jak byłem w formie to na bardzo podobnym rowerze dawałem radę jechać ze średnią ponad 30 z szosowcami na treningach  po ponad 70km, na oponach slick 700x28 przy zablokowanym widelcu. A jak założyć do niego opony 1,5 cala czy więcej to mamy rower do lekkiego off-roadu. W moim crossie mam obecnie z tyłu oponę 29x1,8 z bardzo małym bieżnikiem a z przodu 29x2.0 i służy do wszystkiego. Jak jadę na dłuższą trasę asfaltową poza miasto zakładam 700x35 albo 700x30.

Odnośnik do komentarza

Najlepszym wyborem w Twoim przypadku będzie rower typu cross. Polskie miasta pod względem nawierzchni nie przypominają miast zachodnich - pełno dziur, nierówności, studzienek itp. Miej trochę litości dla swojego kręgosłupa i nadgarstków chłopie :) Rower na aluminiowym widle nie będzie tłumił tego wszystkiego. Nie dam też gwarancji, że alurower za 2500 zł z karbonem pod kierownicą też podoła temu zadaniu. Nic nie zastąpi amortyzatora. Jeżeli mieszkasz w górach, to polecam MTB, ale jeżeli poruszasz się po terenie płaskim, to zdecydowanie cross. Dlaczego? Nawet jeżeli kupisz Rometa Orkana za ok.2000 (który nie jest złym rowerem), to możesz z czasem wymieniać w nim osprzęt na lepszy. Części do crossów (np. amortyzator) są zazwyczaj o połowę tańsze niż do np. 29erów. Jak będziesz jednak miał kaprys jeżdżenia na sztywnym widelcu, to konkretny widelec pod koło 28 cr-mo, magnez, czy karbon kupisz za kilka stów. W przypadku 29erów ceny zaczynają się od 1000-1500 zł i nie zawsze pasują długością(już lepiej zostać przy amortyzatorze :D ) ! 

Odnośnik do komentarza

Teraz sam się zastanawiam nad tribanem 520. Za 1900 sora i w dodatku karbonowy widelec. Kross Pulso 2 przeceniony z 3200 na 2500 ma sorę, ale nie ma karbonu.

Orientuje się ktoś jak szerokie opony wejdą do tego tribana? Może 700x35. Chyba go wybiorę, ale jeszcze poczekam, może jakaś ciekawa promocja się zjawi na horyzoncie.

 

Według zagranicznych forów 32 bez błotników, 28 z błotnikami na tych obręczach które są w komplecie. Przy szerszych obręczach można założyć 35 ale będzie 1mm prześwitu co oznacza że można je założyć ale nie można na nich jeździć.

Odnośnik do komentarza
W dniu 22.10.2016 o 23:25, Pablito napisał:

Malajonez może dołożysz kilka złotych i weźmiesz Merida Speeder 200 ???

 

Za 1000 więcej dostałby rower z amorem alu i z napędem IMHO nie nadającym się za bardzo do miasta (50x34 - 11-28). Ale na tarczówkach. Opony dają w komplecie 32. Nie sądzę żeby weszły dużo szersze niż 35. Jak dla mnie bardzo kiepski deal.

Odnośnik do komentarza

Za 1000 więcej dostałby rower z amorem alu i z napędem IMHO nie nadającym się za bardzo do miasta (50x34 - 11-28). Ale na tarczówkach. Opony dają w komplecie 32. Nie sądzę żeby weszły dużo szersze niż 35. Jak dla mnie bardzo kiepski deal.

Kiepski, kiepski... dlatego uważam, że na polskie miasto najlepszy jest cross (płaskie) lub mtb (podjazdy), ale kolega Malajonez sobie sztywniaki Meridy upodobał. Cóż zrobić... :)

Odnośnik do komentarza

Teraz sam się zastanawiam nad tribanem 520. Za 1900 sora i w dodatku karbonowy widelec. Kross Pulso 2 przeceniony z 3200 na 2500 ma sorę, ale nie ma karbonu.

Orientuje się ktoś jak szerokie opony wejdą do tego tribana? Może 700x35. Chyba go wybiorę, ale jeszcze poczekam, może jakaś ciekawa promocja się zjawi na horyzoncie.

Panaracer RIBmo 700x35c - rzeczywista szerokość przy 5 Barach = 34mm, zostaje jeszcze luz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...