Fitness do ok. 3000zł

[funkyfrankie]

Szukam roweru głównie po mieście z możliwością rzadkiego wypadu poza. Zależy mi na niskiej wadze, bo muszę go wnosić na 2-gie piętro.

Jest teraz trochę promek i rzuciły mi się w oczy:

• Kellys Physio 50 (r. M) https://be-bike.pl/rower-kellys-physio-50-28-m-grafit-p-12032.html
• CUBE NULANE ONE (r. 56 M) https://www.rowerowy.pl/cube-nulane-one-56m-sza-cza-25.html

Mam 179cm wzrostu i 83cm przekrok, więc wg rozmiarówki M-ka chyba powinna być ok w obu.

Kellys wydaje się mieć dużo bardziej sportową pozycję, zastanawiam się czy nie za bardzo. Z drugiej strony czy jakby okazał się zbyt wyciągnięty to czy skrócenie/podwyższenie mostka nie rozwiąże problemu w najgorszym wypadku?
Też ma węższe opony i nie wiem czy prześwit pozwala na zamontowanie szerszych. Czy 35 wystarczy na miasto?

Cube wygląda bardzo spoko, jest lekki, ma karbonowy widelec i szerszą oponę. Prostota 1x9 i rzekoma wytrzymałość CUES też do mnie przemawiają.
Nie mam niestety opcji go przetestować, ale też nigdy nie zwracałem uwagę na geometrię roweru, więc nie wiem nawet czy miałbym na ten moment preferencje w tej kwestii...
Kusi mnie żeby go po prostu zamówić, póki jest na zniżce.

Jeszcze alternatywnie jest trek fx 2 (https://bikeplanet.pl/pl/products/rower-trek-fx-2-rama-z-wysokim-przekrokiem-gen-4-29818.html), ale jest cięższy i niczym się nie wyróżnia w tej cenie.

Co myślicie?

[Greg29]

Zamiast Kellys Physio 50 z osiami qr i aluminiowym widelcem lepszy wydaje się być Kellys Soot 20 - ma sztywne osie, karbonowy widelec, w standardzie opony 42c a spokojnie pomieści 45 czy nawet 47c. Napęd Claris 2x8 może ma mniejszy zakres niż Sora 3x8 w Physio 50 ale jest współczesnym napędem z dostępnymi częściami. Support w Soot 20 też chyba jest ht2 a nie kwadrat jak w Physio. Jedynym minusem są mechaniczne hamulce ale za około 150-180 zł można kupić komplet hydraulicznych Shimano mt200.

Teraz parę słów o Cube - w mojej subiektywnej opini rowery Cube Nulane są fitnessami vel. "grawelami z prostą kierownicą" bliskimi ideału. Miałem Cube SL Road czyli poprzednika Nulane. Mój miał napęd Shimano Tiagra 2x10. Nulane mają karbonowe widelce, sztuwne osie, hydrauliczne hamulce i mieszczą szerokie opony (fabrycznie 40c ale spokojnie wchodzi 45c). Rower ten używałem jako mieszczucha, grawela z prostą kierownicą a nawet wsadziłem tam szosowe opony 28c i używałem jako "szosę z prostą kierownicą". Jednak jak kupiłem grawela to Cube stał się commuterem ale później zacząłem jeździć grawelem do pracy więc Cube poszedł w odstawkę więc w końcu go sprzedałem, żeby dołożyć do szosy. Mam 183 cm wzrostu i przekrok 87 cm i też miałem rozmiar 56 ale byłem na granicy między 56 a 59 więc dla Ciebie 56 będzie o.k.

[funkyfrankie]

A max 40-11 będzie wystarczająco szybkim biegiem, czy może mi brakować mocy?

[Greg29]

Przy kadencji 90 rpm będziesz jechał ponad 43 km/h. Może, żeby dokręcić z górki raz na rok będzie niewysyarczająco ale w codziennym użytkowaniu w mieście ma brakować?

 

[Pepe75]

W Treku FX dziwną mają politykę - "nowoczesny" i "łatwo" serwisowalny standard czyli przewody przez główkę ramy, ale osie kół na zwykłe zaciski. Ja bym nie szedł w tą stronę.

Jak chcesz troszkę bardziej wyprostowaną pozycję niż w Cube i Kellys to przymierz się do Specialized Sirrus X 4.0 - tylko trzeba budżet trochę podwyższyć https://www.olx.pl/d/oferta/garvel-fitness-specialized-sirrcus-4-0-l-CID767-ID18aw2X.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0 - na szybko znalazłem używkę z papierami, która wg opisu jest nowa i w sumie tak wygląda. W sklepie bikeinn też bywają promocje w okolicach 4k pln. W Sirrusie X 4.0 masz miikroamortyzator pod mostkiem (niższe wersje tego nie mają, nie mają też karbonowego widelca).

Na 179cm wzrostu i przekrok 83cm to trzeba mierzyć M i L.

[Oskarr]

ja do takiego używania polecam lazaro aero 

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-cues-męski-2025_pid=804

Robiłem za konsultanta dla producenta przy projektowaniu tego roweru 🙂 

Na papierze Lazaro ma lekką nadwagę, producent podaje 13,2 kg, ale podają już wagę ze stopką (600 gramów) i metalowymi pedałami (kolejne 500-600), realnie więc na czysto waży koło 12. Realnie Lazaro będzie ważył porównywalnie co Kellys, może z 300 gramów więcej, ze względu na bardziej kanapowe siodełko. Do fitnesa Lazaro ma lepiej (moim zdaniem) zestopniowany napęd, korba 30/46 będzie lepsza niż 36/50. 36/50 jest spoko do szosy, do fitnesa, który ma być uniwersalny, będzie brakowało na podjazdach. 

 

Waga cube moim zdaniem nierealna, choć jeśli rzeczywiście ma te 10 kg, to świetny wynik, na miasto fajny rower, poza miasto moim zdaniem będzie brakowało przełożeń. Nawet nie tyle co będzie brakowało vmax czy vmin, bo v min wynosi 10 km, podczas gdy w lazaro 9, vmax w lazaro 50, w cube wystarczające 44, ale dziury między biegami będą gigantyczne w napędzie 1x9 - ale znowu, w mieście nie przeszkadza. 

[funkyfrankie]

16 godzin temu, Greg29 napisał(a):

Mam 183 cm wzrostu i przekrok 87 cm i też miałem rozmiar 56 ale byłem na granicy między 56 a 59 więc dla Ciebie 56 będzie o.k.

I cube 56cm nie był trochę mały? Wydaje się mieć trochę krótszy reach i mostek od podobnych rowerów w tym rozmiarze, ale nie wiem na ile to problem.
 

15 godzin temu, Pepe75 napisał(a):

Jak chcesz troszkę bardziej wyprostowaną pozycję niż w Cube i Kellys to przymierz się do Specialized Sirrus X 4.0

Ciężko powiedzieć, ale chyba szukam czegoś pośrodku, nie chcę być bardzo wyciągnięty, ale też nie super wyprostowany. Cube wydaje się mieć porównywalną geometrię do sirrusa x 3.0. Sirrus X 4.0 faktycznie wygląda jakby miał zupełnie inne parametry. Ale też wychodzi sporo poza budżet.
 

2 godziny temu, Oskarr napisał(a):

ja do takiego używania polecam lazaro aero 

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-cues-męski-2025_pid=804

Robiłem za konsultanta dla producenta przy projektowaniu tego roweru 🙂 

Na papierze Lazaro ma lekką nadwagę, producent podaje 13,2 kg, ale podają już wagę ze stopką (600 gramów) i metalowymi pedałami (kolejne 500-600), realnie więc na czysto waży koło 12. Realnie Lazaro będzie ważył porównywalnie co Kellys, może z 300 gramów więcej, ze względu na bardziej kanapowe siodełko. Do fitnesa Lazaro ma lepiej (moim zdaniem) zestopniowany napęd, korba 30/46 będzie lepsza niż 36/50. 36/50 jest spoko do szosy, do fitnesa, który ma być uniwersalny, będzie brakowało na podjazdach. 

 

Waga cube moim zdaniem nierealna, choć jeśli rzeczywiście ma te 10 kg, to świetny wynik, na miasto fajny rower, poza miasto moim zdaniem będzie brakowało przełożeń. Nawet nie tyle co będzie brakowało vmax czy vmin, bo v min wynosi 10 km, podczas gdy w lazaro 9, vmax w lazaro 50, w cube wystarczające 44, ale dziury między biegami będą gigantyczne w napędzie 1x9 - ale znowu, w mieście nie przeszkadza. 

Faktycznie za tą cenę osprzęt Lazaro wydaje się bardzo spoko.
Pozycja wydaje się bardzo wyprostowana, ale to chyba kwestia podniesionego mostka?

Nie wiem jak bardzo ufać tym wyliczeniom ciężaru, patrzyłem w sklepie na Sirrusa (x 3.0 chyba) i Meridę Speeder 300, które katalogowo mają mniej więcej 12kg i 10kg i różnica była zauważalna. Co prawda Cube ma grubsze opony, więc faktycznie może to być mało realne.

Co do skoków w biegach, to raczej 90-95% czasu będę używał go w mieście. Chciałbym mieć możliwość wypadu poza, bo może się wkręcę, albo jakby znajomi chcieli zrobić wycieczkę (wszyscy raczej w gorszej formie, więc nie potrzebuję super szybkości).
Jedyne próby poza miasto do tej pory robiłem na gravelu tribana od znajomego który był na 1x10 chyba, wydaje mi się że 11-42 i nie czułem problemu z przeskokami. Na cube co prawda jest 1x9 z 11-46... Czy przy bardzo sporadycznych i mało ambitnych wypadach na trasę to będzie to aż taki problem?

[Pepe75]

@funkyfrankie w x 4.0 w stack jest wliczony futureshock, w x 3.0 stack jest liczony do główki ramy. Jak w x 3.0 doliczysz stery + podkładki pod mostkiem to wyjdą podobne parametry jak w x 4.0 (stack się zwiększy, a reach się zmniejszy). Ale skoro poza budżetem to nie ma co rozkminiać.

[jajacek]

Na bike24.pl są kosmicznie przecenione BMC po 500-600 Euro ale nie wgłębiałem się w szczegóły.
Przy tym wzroście L zdecydowanie. 
Przy 175 wzrostu i przekrok 84-85 na M, 17,5 cala czułem że za mały.
Mój Spec Sirrius sprzed 15 lat ważył 9,8 kg z napędem 3x 🙂

 

[funkyfrankie]

Godzinę temu, jajacek napisał(a):

Na bike24.pl są kosmicznie przecenione BMC po 500-600 Euro ale nie wgłębiałem się w szczegóły.
Przy tym wzroście L zdecydowanie. 
Przy 175 wzrostu i przekrok 84-85 na M, 17,5 cala czułem że za mały.
Mój Spec Sirrius sprzed 15 lat ważył 9,8 kg z napędem 3x 🙂

Niestety tylko S-ki zostały z tych BMC 😕 

Na pewno ta L-ka? Cube w L ma już wysokość ramy 83, więc trochę na styk chyba. Rozmiarówka cube mówi mi żeby brać M-kę, ale rozmiarówka Specialized żeby L-kę. Testowałem meridę speeder w M-ce i wydawała się ok, ale jest faktycznie nieco większa od cube. 

[Greg29]

W Cube na pewno rozmiar 56. Ten mój za mały nie był ale zdarzało się, że piętami uderzałem w dość mocno rozszerzającw się tylne widełki. Chyba nie mam żadnego zdjęcia jak na nim siedzę

[jajacek]

Każdy rower trzeba sprawdzić pod względem geometrii. Ale generalnie z tymi parametrami w większości rowerów typu fitness/cross jesteś bliżej 19 cali (zwykle L) niż 17,5 (zwykle M).
Wysokość jest mało istotna. Mam np. MTB L gdzie wiszę prawie klejnotami na ramie a mam sztycę wysuniętą na maks. I jeździ mi się świetnie. 
Miałem kiedyś Specialized Crosstrail na ramie M i Crossover L na tej samej ramie i na L zdecydowanie lepiej mi się jeździło.
Wyższa rama daje też wyżej kokpit.

[Oskarr]

20 godzin temu, funkyfrankie napisał(a):

Pozycja wydaje się bardzo wyprostowana, ale to chyba kwestia podniesionego mostka?

Tak, tam dali taki dziwny, wysoki mostek, większość osób do codziennej jazdy po mieście będzie zadowolona. Zwykły ahead, więc za 50 zł można sobie swobodnie dobrać pod siebie. 

W tych lazaro mi się nie podoba duży offset sztycy, ale twierdzą, że większość niedzielnych rowerzystów lubi takie przesunięcie do tyłu, ja musiałem przesuwać to siodełko na maksa do przodu. 

[funkyfrankie]

Wychodzi że jestem trochę pomiędzy rozmiarami, a niestety nigdy na to nie zwracałem uwagi i trochę nie wiem jakie mam preferencje. Testując rowery w sklepie wszystkie wydawały się ok 😅

O ile to jest coś co można ew skorygować mostkiem/podkładkami? Np. jakbym wziął Cuba M-kę i uznał że jest za krótki? Albo skończył z czymś w stylu L-ki Sirrus'a i czuł że jest za duży?

[Greg29]

To zależy jaki mostek jest fabrycznie bo jeśli np. 100 mm to spokojnie można dać krótszy o 20 czy 30 mm ale jak już jest krótki, np. 60 mm to ciężko będzie dać krótszy bo rower zrobi się dość "nerwowy". Lepiej czasami "wydłużyć" rower, szczególnie jak fabrycznie jest krótki mistek. Z dłuższym mistkiem rower jest też bardziej stabilny.

Jeśli myślisz dalej o Cube to osobiście uważam, że 56 będzie dla Ciebie odpowiedni - jak pisałem wcześniej, jestem wyższy, miałem 56 i jeździło mi się wygodnie