michal82 Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia Hej, Żona (165cm, 60kg) planuje przesiaść się z Hardtaila na niskobudżetowego Fulla i znalazła sobie takie 4 opcje: GHOST Kato FS 1500 LE - cena 4999 PLN Rower MTB GHOST Kato FS 1500 LE | CentrumRowerowe.pl GHOST Riot Trail AL - cena 6999 PLN Rower MTB GHOST Riot Trail AL | CentrumRowerowe.pl GHOST Riot AM Universal - cena 7499 PLN Rower MTB GHOST Riot AM Universal | CentrumRowerowe.pl GHOST Riot Trail Essential - cena 7499 PLN Rower MTB GHOST Riot Trail Essential | CentrumRowerowe.pl Na pozycje 3 i 4 mam dodatkowy rabat wiec wychodzą w podobnej cenie co pozycja 2. Prośba o opinie czy warto w takie rowery wchodzić a jeżeli tak to który najlepiej wybrać. oczywiście im taniej tym lepiej ale ten Kato jakoś podejrzanie tanio wygląda. Jestem również otwarty na inne propozycje w podobnym budżecie. Styl jazdy to las/teren oraz single (póki co raczej poziom poczatkujący ale z czasem coraz trudniejsze). Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia Pozycje 3 i 4 od razu odpadają. Nie wchodzi w grę żeby miała rozmiar 17-1,5 cala przy tym wzroście. Pomagałem kupować rowery MTB kilku koleżankom. Na 165 wzrostu idealny jest 15,5-16,5 cala. Więc te pierwsze dwa są ok. Jestem w szoku jeśli chodzi o cenę tego pierwszego bo niedawno takie rowery kosztowały po 8-10k. Ten drugi to rower trail/enduro. Ciężkie bydlę, ważące 15,5 kg bez pedałów. Będzie jej bardzo ciężko na nim podjeżdżać. Testowałem kiedyś przez weekend podobnego ale trochę lżejszego w karbonie i mimo początkowego banana na twarzy że taki komfortowy i po wszystkim przejedzie jak czołg, to jak zacząłem nim trochę szybciej jechać po lesie to po godzinie czy dwóch miałem już go serdecznie dosyć. Ten pierwszy to normalny full downcountry czyli do jazdy po takich trasach jak Świeradów, Glacensis, łatwiejszych trasach na Rychlebach, okolicznych lasach itd. Ja na swoich trasach po lesie na Mazowszu w hardtailu wykorzystuję maks 70-80 mm skoku. Na Rychlebach przejechałem łatwe trasy na hardtailu ze 100 skoku ale trochę brakowało. I sam mam w planach lekkiego fulla downcountry ze 120 skoku. No i do jazdy po górach musi mieć myk-myka czyli opuszczaną sztycę. To kluczowy element bezpieczeństwa na zjeździe oprócz hamulców. Amor w tym pierwszym jest pod hardtaila a nie pod fulla i dla chłopa 85 kg wagi, jak ja się nie nadaje. Ale dla kobiety 60 kg sądzę że się nada. W najgorszym wypadku zmienicie go później na Foxa czy SIDa jeśli jej poziom zaawansowania wzrośnie. Te hamulce dla chłopa też się nie bardzo nadają. Ale dla kobiety może będą wystarczające. Upgrade do lepszego hamowania będzie tani bo wystarczy zmienić klamki na Deore co kosztuje stówę i tarcza przód na jakieś 50-100. To koła to dorzucono żeby w ogóle jechał 🙂 To są koła, które obecnie używa się w szosie i gravelu a nie MTB 🙂 Mają 19 mm wewnętrznie. W Decathlonie masz koła MTB chyba za 850 zł SunRingle Duroc, 30 mm wewnętrznie. Jakieś opon taniochy 2,10 cala to na szutry. Trzeba kupić jakieś do MTB. Obecnie standardem jest 2,35 - 2,40 cala. Ale ogólnie idzie z tego zrobić fajny rower. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 9 minut temu, jajacek napisał(a): Ciężkie bydlę, ważące 15,5 kg bez pedałów. Będzie jej bardzo ciężko na nim podjeżdżać Na tym osprzęcie pierwszy też będzie ważył powyżej 15 kg z pedałami, ale jako podstawowy full wydaje się ok. Aby zejść poniżej 14 z przodu trzeba już włożyć karbonową ramę albo bardzo lekkie komponenty a tu takich nie widzę (ciężki recon, korba z pełnego odlewu itp) Dość lekki full aluminiowy xc 100s, waży bez pedałów 13,5 kg, ale miał tam markhora, który waży 1900 gramów vs recon silver, który waży 2300. Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia Używany Ibis Ripmo, karbonowy spec stumpjumper, juliana. Prawie zadna z moich kolezanek nie jezdzi na topornym aluminiowym rowerze, bo za ciężkie Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia No i tu też mogę powiedzieć że większość moich koleżanek jeździ na karbonowych hardtailach ważących 10 kg i kosztujących 10k+. Scott, Spec, Trek, Cube a nawet Kross. No ale tu mamy rower za 5000 zł. Więc nie wymagajmy cudów. Natomiast fajnie by było zrobić jakiś test i jej pożyczyć 15 kg fulla z wypożyczalni i zobaczyć jak na tym jedzie. Ten dużo lżejszy nie jest a kosztuje dwa razy tyle: Rower górski SPECIALIZED Chisel Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia No wlasnie, dobrze by wiedziec do czego ma byc rower. Odnośnik do komentarza
michal82 Opublikowano 16 Sierpnia Autor Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 1 godzinę temu, Veriv napisał(a): No wlasnie, dobrze by wiedziec do czego ma byc rower. tak jak pisałem single plus lekkie zjazdy póki co a z czasem pewnie cos trudniejszego. @jajacek Tak sobie myślę o tych podjazdach o których pisałeś i nie wiem czy myślimy o tym samym. Zasadniczo żona nie planuje podjeżdżać pod górę po to aby potem zjechać. Do zjazdów to raczej nastawia sie na wjazdy wyciągiem. Natomiast na singlach tez sa jakies podjazdy ale to inny rodzaj podjeżdżania. I teraz co miałeś na myśli? Aktualnie jeździ na około 14kg Liv Tempt 1 i czasem jest cieżko na podjazdach ale daje radę. Co do samej pozycji to kalkulator Ghosta faktycznie sugeruje raczej rozmiar 16,5cala ale gdy żona go przymierzała w sklepie to stwierdziła że jest dla niej turbo wygodny, dużo bardziej komfortowy i zrelaksowany niż aktualny Liv Tempt w rozmiarze S (14,5cala) Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia Dopytac trzeba bo ludzie roznie rozumiemu"poziom początkujacy a z czasem nieco trudniejsze trasy". Jak pasuje to git, brać i cieszyc sie jazdą. Cena super. Ten rower ma nisko korbę, cos jak rowery YT ale to chyba bardziej cecha niż wada. No i bym opony wymienił, jak znajdziesz cos w dobrej cenie, bo exo to papierowe scianki Odnośnik do komentarza
mike21 Opublikowano 16 Sierpnia Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia Propozycje 1 i 2 to atrapy rowerów FS - toto ma komponenty wykonawcze zawieszenia tzw. ozdobne. Odnośnik do komentarza
michal82 Opublikowano Poniedziałek o 17:40 Autor Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 17:40 Przeglądam jeszcze różnego rodzaju zawieszenia i nie do końca jestem pewien który typ zawieszenia powinniśmy wybrać. Z tego co rozumiem i interpretuję po zdjęciach (w załaczeniu) to: nr 1 jest do rowerów do skate parku i tricków, nr 2 to do XC i ścigania sie bez dużego skoku, nr 3-5 bardziej do zjazdów przy czym 3 i 5 bardziej trail a 4 to juz bardziej enduro nr 6 - i tutaj mam problem bo damper jest powietrzny ale ma jakiś wymyślną dźwignie podpowie ktoś czy dobrze kminię? Co do samych rowerów to zaczeliśmy oglądać karbony i poki co wpadło nam w oko takie coś: Rower Cube 654200 Stereo ONE44 C:62 Pro - rowerycube.pl i tutaj prośba o ocenę i komentarz. Będę wdzięczny również za inne sugestie w podobnym budżecie bo podane wyżej raczej poza zasięgiem. Mam jeszcze pytanie o miejsce zakupu i realizacje gwarancji: czy sklep w którym kupuje rower z automatu jest miejscem które realizują potencjalne reklamacje serwisowe czy mogę w razie potrzeby oddać rower do dowolnego serwisu? W szczególności jak to wygląda u Cube'a? Pamiętam tez że kiedyś wspominaliście o jakimś zagranicznym sklepie (chyba Niemieckim) gdzie można była złapać fajne rowery. podpowie ktoś co to za sklep i czy jest to bezpieczna opcja? jak wyglada kwestia obsługi gwarancyjnej? Z góry dzięki Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano Poniedziałek o 18:48 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 18:48 Dobrze kminisz. Cube super. Troche delikatny i krótki, ale dla lżejszej osoby (i z instynktem samozachowawczym innym niż u 16latka) moze byc ok. To nie jest rower do bikeparku, ale prostsze trasy oblecisz bez problemu. Lekki trailowy, uniwersalny rower. Będzie skok milowy w porównaniu do hardtaila. Niemiecki sklep to pewnie bike discount, gdzie są sprzedawane rowery Radon. Przy czym oponie były różne. Ja zdaje sie zglaszalem obawy, bo inny niemiecki sprzedawca, YT przestal realizowac cokolwiek i przechodzi restrukturuzację, a Canyon zakończył rok stratą 40 milionow euro. Rożowo to u nich nie wygląda. To same niemieckie marki sprzedajace rowery bezposrednio przez internet. Cube w sumie tez jest niemiecki, ale ma inne kanały sprzedaży. Realizacja gwarancji wygląda różnie. Np osprzęt rockshox paradolskalnie lepiej reklamować z rowem kupionym za granicą, bo wtedy realizować gwarancję moze jakikolwiek ogarnięty serwis w Polsce. W przypadku roweru kupionego w Polsce, rockshox ma tylko jeden serwis gwarancyjny, do którego Twoj sprzedawca musi wysłać amortyzator. Wydluża to okropnie czas realizacji gwarancji. Realizacja gwarancji na ramę - tu wolałbym miec rower kupiony w Polsce i najlepiek blisko, by uniknąć kłopotliwej wysyłki. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Poniedziałek o 21:13 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 21:13 @Veriv Tak a propos polskiego NS Bikes, które chwaliłeś. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Poniedziałek o 21:14 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 21:14 A Radon chyba kiedyś wklejałem że zakończył plusowym zyskiem operacyjnym. Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano Poniedziałek o 21:55 Udostępnij Opublikowano Poniedziałek o 21:55 Chwaliłem ciekawe i innowacyjne projekty. Nie polecałem zakupu roweru nowego, bo sam od tego odstąpiłem -> gwarancja była napisana w moim odczuciu nie prokonsumencko, nie zabezpieczając mnie(konsumenta) tak jak bym tego chciał. Ciezko bym polecał cos na co sie nie zdecydowałem z powodu zapisów gwarancji. Nawet do nich napisałem bo az nie moglem uwierzyć ze to aktualna wersja dokumentu i napaliłem sie na wyższy Define : Ns Bikes robi od dawna jakies dziwne akcje, zaczynając od tego ze Szymon Godziek juz u nich nie jezdzi, konczac na tym ze ich własciciel sprzedał firme funduszowi na górce i odkupił jakoś chwile temu za ułamek ceny. Wiec stawiał bym ze ten wpis to planowy. Radon nie funkcjonuje jako osobny byt prawny. Pisałes ze wlasciciel Radon Bikes osiagnął duzy przychód, ale to nie to samo co zysk. Pozostałbym sceptyczny i ide o zakład ze ten duzy przychod jest mniejszy niz w poprzednich latach. Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano Wtorek o 05:27 Udostępnij Opublikowano Wtorek o 05:27 @Veriv ns nie robił problemów z obsługą gwarancyjną, ja bym problemu szukał w cenie nowych rowerów. Jeśli marka, która nie ma historii, doświadczenia i porządnego developmentu sprzedaje rowery za 20k pln i to rowery stricte wyścigowe, to ilość odbiorców jest ograniczona. Często w synonymach łamały się kierownice. Mieli kierownice w jakiś absurdalnych wagach - około 100 gramów. Mam jedną z tych złamanych kierownic, jak będę miał kiedyś czas to zrobię sobie test przy jakim przeciążeniu pęka kierownica od NS, od pana chińczyka i 2 aluminiowe dla porównania. @michal82 trochę tak, ale nie do końca 🙂 Więcej zależy od tego jak wygląda sam tylny trójkąt niż sposób mocowania amortyzatora. Nr 2 w canyonie występuje w lux word cup - wyścigowy rower XC, 80 lub 100 mm skoku zależnie od lat produkcji, w canyonie lux trail - 120 mm skoku, taki down country, bardziej z przeznaczeniem na trail niż ściganie, jest jeszcze w neuronie - 130 mm skoku, typowa trailówka. Mam u siebie luxa traila i neurona. Neuron lepiej jeździ po wybojach bo np. zawieszenie luxa i luxa traila ma 3 piwoty a neuron ma już 5 piwotów, luxy mają stały tylny trójkąt, tzn jeden kawałek karbonu tworzy trójkąt, w neuronie tylny trójkąt jest z 2 rurek połączonych osią obrotu (piwotem). Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się