Skocz do zawartości

Szosowe rozterki


Rekomendowane odpowiedzi

Zakładanie wszelkich produktów Conti na obręcze to zwykle dramat.
Nie odczułem jakiejś specjalnej niestabilności. Opona jak opona. Po prostu jest z innej mieszanki gumy, ma twardą wkładkę antyprzebiciową i oszukane TPI. 
Opony z oplotem bawełniane są znacznie bardziej komfortowe i raczej bardziej przyczepne. 
Miałem znaleźć testy opon z Cycling News, które były ciekawe. Spróbuję zaraz poszukać.
Jest dziś u mnie kolega mojego syna, były kolarz wyczynowy. Wziął ode mnie Pirelli Race TLR na test. Na tych nie jeździłem. Ciekawe co powie.
Poszukaj może ktoś sprzedaje niedrogo Specialized Turbo Cotton Hell of the North. Spodobają Ci się. 
Veloflex Corsa Evo też były dobre i niedrogie. Zrobiliśmy na nich chyba z 10k km. Vittoria Corsa Control bardzo mi się podobały. Długo używałem.

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, jajacek napisał(a):

Nie odczułem jakiejś specjalnej niestabilności.

Ja miałem wrażenie że rower mi po prostu ucieka. Pewnie bym się przyzwyczaił, bo dzięki temu rower był dużo bardziej dynamiczny, ale jednak w Endurance i moim sposobie jazdy bardziej cenie sobie komfort. Owszem, jeżeli da się zaoszczędzić trochę Watów, to dlaczego nie, ale te opony wyjątkowo mi nie weszły.

Opony pewnie sobie zostawię, bo raczej tańsze nie będą, a być może za jakiś czas kupię Gravela, więc nieco bardziej dynamiczne opony do szosy będą w sam raz.

Ogólnie mam wrażenie że Continental od jakiegoś czasu nie jest już w absolutnym Topie. W Gravelu próbowałem Terra Speed i nie byłem zachwycony. Fajne opony, ale Tufo Speedero były znacznie lepsze. W MTB Race King bardzo mocno obniżył loty. Miałem wersję zwijaną w MTB 26" i były rewelacyjne. Potem kupiłem nową wersję, już pod koła 29" i miałem wrażenie że te opony są z plastiku a nie gumy. Bardzo fajne były Contact Speed, mimo że budżetowe.

Odnośnik do komentarza

Właśnie ten kolega mojego młodego opowiadał przed chwilą, że razem zjeżdżali w górach w Hiszpanii identycznym torem jazdy jeden za drugim. Było po deszczu więc wilgotno. Mój młody na Turbo Cotton, Michał na GP5K. Mój młody na zakręcie bez problemu a Michałowi uciekło koło i się wyglebił. Podobne doświadczenia mieli koledzy mojego Marka ścigający się z nim we francuskim zespole. Jak było mokro czy wilgotno to na Conti był dramat.

Conti trochę inaczej te opony produkuje. Inna technologia. Ja Race King bardzo lubię ale przyczepność na nich jest tragiczna w wersji którą mam czyli Race Sport. Natomiast jechałem po lesie z kumplem który na tył miał Race King Protection, waży 90 kg i dał radę na piaszczystych podjazdach na hardtailu. Więc jednak chyba tam jest trochę inna mieszanka albo moje są już trochę zjechane.

Odnośnik do komentarza

W przypadku piachu, zwłaszcza na zboczach wydm, gdzie już jest nachylenie bliskie kąta zsypu dla danego piachu, to nie będzie mieszanka praktycznie zaniedbywalna? Nie będzie tu praktycznie całej roboty robić głębokość i wzór bieżnika + ciśnienie i powierzchnia styku opony z podłożem? Co ci po przyczepności do wierzchniej warstwy piachu, jeśli on jest ogólnie luźny? Bieżnik przez piach będzie szedł niczym koło łopatkowe przez wodę, nie?

Odnośnik do komentarza

W związku z dyskusją z kolegą @Kuba1987gdansk chciałem napisać parę słów o oponach.

Nie jestem fanem sztywnych opon szosowych z twardej mieszanki. 
No i nikt z nas nie jest chyba fanem opon okropnie drogich.

Kuba pytał jakie ewentualnie kupić opony do szosy.
Latami jeździłem na oponach Specialized Roubaix Pro. Które wytrzymywały u mnie 12-15k km.
Po glebie jaką zaliczyłem na zakręcie, kiedy uśliznęło mi się przednie koło, mój syn namówił mnie żeby jeździć na bardziej przyczepnych, bezpieczniejszych oponach. Ale kosztem ich żywotności.

Od tego czasu jeździłem na:
Specialized Turbo Cotton
Specialized Turbo Cotton Hell of the North
Vittoria Corsa G2.0
Vittoria Corsa Control
Vitoria Corsa Pro
Vittoria Corsa Speed
Veloflex Corsa Evo

I wszystkie te opony mogę polecić.
Niektóre z nich nie są już produkowane. Natomiast niektóre pojawiają się na wyprzedaży.
Firma Veloflex zamknęła się ale jej produkty są nadal w sprzedaży.
Np. w CentrumRowerowe jest na wyprzedaży Veloflex Corsa Evo za 150 zł
Jest to opona na której przejechaliśmy chyba z 10k km bez żadnych problemów i chyba bez niemal żadnej kichy. Ma bardzo wysokie TPI i oplot bawełniany.
W tym samym sklepie można też w podobnej cenie kupić Veloflex Corsa Race. Są trochę szybsze i lżejsze kosztem żywotności i odporności na przebicia.

Vittoria wprowadziła do sprzedaży wersję Corsa Pro wyłącznie pod dętki (Tube Type). Ta opona ma mniejszą sztywność niż wersja TLR a co za tym idzie powinna być odrobinę szybsza i odrobinę przyczepniejsza.
Corsa PRO Tube-Type

image.png.f0fb07f387fb5a88d4aff102b2e23e9a.png
 

Na razie ta opona kosztuje ok. 300 zł. 
Natomiast mam rabaty przy zakupie kilku opon. Więc jakby było paru chętnych to można by wyrwać taniej.

Jeździłem krótko na Corsa Pro TLR, zanim młody mi nie zabrał i byłem zachwycony komfortem.

451576828_835398765201914_6195776797858300597_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=0024fc&_nc_ohc=xgs98dj1vKoQ7kNvwE2QdSw&_nc_oc=AdmGYEqdaCf2lgudvexx8ZKNA8tLIb0EUDzaLOhgbib8Y5hOYZXtEwSbqbC9F_p06HY&_nc_ad=z-m&_nc_cid=0&_nc_zt=23&_nc_ht=scontent-waw2-2.xx&oh=03_Q7cD2wFZ0HLM3GzHaCoJanyZAbO9hfpinEfVqV6UxYXdGiftMA&oe=68B500ED

Firma Challenge.
To jest mało znana firma wśród końcowych użytkowników.
Firma ta, podobnie jak Dugast, od lat specjalizowała się w szytkach do rowerów szosowych i torowych.
Ale ostatnimi lat bardzo mocno weszła w produkcję opon.
Też robią oploty bawełniane wysokiej jakości.

Dostałem w prezencie ich oponę Strada Biancha do jazdy po szutrach ale jeszcze nie testowałem.
Robią też cieszące się popularnością opony Challenge Criterium RS z białym bokiem.

Challenge Criterium RS road tyres
 

Odnośnik do komentarza

Skoro piszecie o oponach to ja dorzucę kilka słów o oponach Continental GP 5000.
Używam 2 rodzajów .
1. GP 5000 S w rozmiarze 700x23C i 700x25C.
Opona jest szybka, całkiem wytrzymała, dobrze trzyma moje 97 kg w zakrętach na suchym i na mokrym, oraz jest dość odporna na zużycie.
Używam jej z dętkami butylowymi i TPU.
Dętka TPU wyraźnie obniża komfort jazdy.

2.GP 5000 AS 700x25C
Opona jest dość szybka, bardzo wytrzymała, pozwala na jazdę po szosie jak i po lekkich szutrach. Dobrze trzyma na zakrętach bez względu na pogodę.
Przez 7000 km nie złapałem kapcia.
Używam jej jako Tubeless na tą chwilę z mlekiem Milkit.
Jeżdżę na niej cały rok.
Na tą chwilę można je kupić w cenie ok 200 zł w niemieckich sklepach rowerowych.

Odnośnik do komentarza

Conti ma jeszcze cholernie drogą oponę Aero 111. Mamy ją i nawet jest założona na jedno z kół ale na niej jeszcze nie jeździłem. 
Jest to opona zaprojektowana wyłącznie na przód i podobno jest bardzo dobra w ekstremalnych wichurach i bardzo przyczepna.
No i pojawiła się nowa opona Archetype. 
Dziś dostałem maila, że będzie testowana przez BicycleRollingResistance w wyniku głosowania subskrybentów.
Wiadomo tylko że jej zadaniem poprawić nędzny komfort na jaki narzekali użytkownicy GP5k stosunku do opon bawełnianych oraz poprawić przyczepność.

Odnośnik do komentarza

Najszybsza opona to bez dwóch zdań Vittoria Corsa Pro Speed. Testowaliśmy z moim młodym ostatnio jej poprzednią wersję, Corsa Pro TLR.
Młody był w szoku jak to jedzie. Na zjazdach nikt nie był w stanie go dogonić. Do tego jest komfortowa i przyczepna. Ale bardzo niska ochrona antyprzebiciowa. Nie wiem czy waga nie będzie problemem. No i nie pożyje dłużej niż 1500 km.

Tu masz test:
Road Bike Tire Test: Vittoria Corsa Pro Speed TLR 28

Odnośnik do komentarza

No zawsze trzeba wyważyć co jest dla nas istotniejsze, szybkość, wytrzymałość czy komfort.
Jak dla mnie GP 5000 AS to taki złoty środek, jest dość szybka i bardzo wytrzymała, ma dobrą przyczepność w każdych warunkach i, co dla mnie ważne, o każdej porze roku.
Łatwo się zakłada i bardzo dobrze uszczelnia, nawet bez mleka, nie traci szybko ciśnienia.
Ja ważę 97 kg, mój rower gotowy do jazdy 8 kg, jeżdżę na oponie 700x25C z ciśnieniami od 5 do 6 bar w zależności od pogody i pory roku.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe jest to co napisałeś odnośnie utraty komfortu na dętkach TPU. Muszę się temu przyjrzeć. Ja nic nie odczułem w stosunku do butylowych. Muszę na test kupić lateksowe. Miałem dawno temu ale u mnie długo nie pożyły 🙂 
Ja pompuje ostatnio 4,8/5,2 do 25 mm. Waga moja 85-86. Rower 8. Ale muszę stanąć na wagę i zobaczyć ile ważę z wszystkim co wożę. Dziś jechałem 5/5,5 i czułem że jest deczko za dużo.
Tubeless nie zamierzam stosować w szosie.

Odnośnik do komentarza

Zwykła GP5000S ma dosyć miękkie boki, a dętka TPU jest sama w sobie dość sztywna i tak jakby "utwardzała" oponę.
Mam dętki Tubolito.
Jeżdżę na tubeless na szosie od roku i nie narzekam, po prostu 0 awarii, a zdarza mi się jeździć na tych kołach po szutrze lub twardych, leśnych ścieżkach.
Poza tym mam koła Vinci, które nie wymagają żadnej taśmy do zalania mlekiem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...