Skocz do zawartości

Gravel do 5000-6000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Miałem okazję zapoznać się z wątkiem poniżej, gdzie kolega szukał MTB/gravela do 5500 zł. Widziałem, że ostatecznie stanęło na Eskerze 6.0 na nowej geometrii. 

Aktualnie jeżdżę na Rockriderze Race 700 (dawnym XC  100, ale po co ja o tym wspominam, jak to forum słynie z tamtego wątku 😄 ). 

Z roweru jestem bardziej niż zadowolony, to mój 1 rower z napędem 1x i doceniam jego zalety w codziennej jeździe (choć czasem brakuje prędkości na asfalcie).

Znajomi nabyli Eskery 5.0 w wersji z 2023 w fajnej cenie za 4300 i zachwalają. Wczoraj byłem mierzyć Eskera 5.0 2025 z napędem 1x12. Na żywo rower wygląda naprawdę w porządku, ale cena 6000, to dla mnie za dużo za markę Kross (ogółem nic do niej nie mam, ale jednak preferowałbym coś, czym nie jeździ połowa naszego pięknego kraju).

Myślałem o Kellys Soot 50 za 4300, ale tam napęd 2x, który ostatecznie mógłbym zaakceptować, ale szukając informacji o tych rowerach już kilkukrotnie widziałem wzmianki o jakiejś wadzie produkcyjnej no i tutaj pojawiają się wątpliwości. 

Czy jest coś do 6000, co nie ma napisu Romet/Kross na ramie? Merida Silex 400 gdybym ściągał z Hiszpanii to jest za 5000, natomiast wolę kupować w kraju. 

Moje wymagania:

1. Jeżdżę głównie po prostym/asfalcie, dlatego mimo wielkiej sympatii do Race 700 szukam czegoś nowego na sezon, a nie mam miejsca na 2 rowery

2. Jeśli się da, to napęd 1x, jak nie to 2x też ujdzie

3. Wygodna geometria, nie lubię leżeć na kierownicy, geo nowego Eskera mierzyłem i jest naprawdę ok

4. Cena max 6000, ale jak się da coś znaleźć taniej to jeszcze lepiek


Szkoda że przegapiłem zimowe promocje na Ridleya Kanzo A na Apexie/GRX 400. Latały w okolicy 5k. 

Odnośnik do komentarza

W sumie, może jednak Romet:

Co powiecie o poniższej propozycji. Wiem, że 6.2k za Apexa 1x11 to sporo, ale lubię testować, a nigdy nie miałem roweru na karbonowej ramie. Po ciężkim terenie nie jeżdżę. 

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-romet-nyk-2023-wersja-b-pd36567/?v_Id=203453&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA8q--BhDiARIsAP9tKI2jjH-2e7crlZJctqH-f49bHSrEx86H7fkPAVHoWkO1o7k--99x1kYaAnm4EALw_wcB

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, carrygun napisał(a):

Myślałem o Kellys Soot 50 za 4300, ale tam napęd 2x, który ostatecznie mógłbym zaakceptować, ale szukając informacji o tych rowerach już kilkukrotnie widziałem wzmianki o jakiejś wadzie produkcyjnej

Ta "wada produkcyjna" to był za krótki ekspander rury sterowej, który powodował jej rozpychanie na zbyt krótkim odcinku i w efekcie jej pękanie czy rozwarstwianie. Remedium na tę wadę była wymiana ekspandera na dłuższy, np. 5-centymetrowy Pro. Ja kupiłem tego Kellysa rok temu w marcu (wtedy dałem 5300 i byłem szczęśliwy, że tak tanio udało się znaleźć 😁) i od razu też zamówiłem ten dłuższy ekspander Pro ale okazało się, że fabryczny ma 4,5 cm więc zostawiłem fabryczny

Odnośnik do komentarza

@Greg29 Tak, dzisiaj na innym forum w PL właśnie poczytałem, że chodzi o ten ekspander. 

https://pbrowery.pl/pl/p/Rower-Kellys-Soot-50-2024/685 Tu jest niby wersja z 2024 (ta sama chyba co w 2023). Nie wiem jak to wyglądało wcześniej, ale chyba starsza wersja ma bardziej żółtawy widelec i to może w nich montowali przykrótkie ekspandery. Jutro zadzwonię do sklepu i się dopytam. 

Ten Soot jest jedną z opcji, bo tak trochę mi się niedobrze robi jak wszędzie każdy poleca Eskera (nie żeby to było coś złego, bo fajnie że PL producent robi furorę na naszym rynku). 

Natomiast jeszcze poczytam o tym karbonowym Nyk-u. 6200 wydaje się w porządku ofertą. Konkurencja to Esker 7.0, ale tam ciężko się nawet zbliżyć do tej kwoty. 

Odnośnik do komentarza

Też czytałem ten wątek, w sumie to jeden z nielicznych w PL internecie, gdzie ktokolwiek cokolwiek wspomina o tym modelu. Wychodzi na to, że sama rama jest sprawdzona, więc o jakość karbonu nie powinienem się martwić. Zastanowiło mnie tam to co napisał użytkownik o oznaczeniu na białej naklejce. Jeśli faktycznie jest taki rozrzut w jakości w zależności od teamu, który montuje rowery, to nie za dobrze to świadczy o producencie, szczególnie że to już średnia półka a nie budżetowiec. 

Odnośnik do komentarza

@tmax Dzięki za propozycje. Romet Nyk kosztuje 6200, więc jest droższy od Twoich propozycji, także kasa to nie jest problem. Po prostu chciałbym kupić mądrze. Ja jeżdżę głównie po płaskim. 

Jeśli miałbym brać Unibika, to tylko Geosa, ale on wykracza poza mój budżet. Kiedyś miałem crossa Unibike Viper GTS i to był bardzo dobry rower. 

Propozycja Treka odpada, bo nie chciałbym roweru za prawie 6k na Sorze, mimo że bardzo lubię wygodę i wygląd ich ram. Ten wygląda świetnie. Kiedyś przysiadłem się do 58ki i siedziało się mega dobrze. 

Kross i Romet też jakoś nie podobają mi się jako jedne z nielicznych opcji w tym budżecie, bo uważam że żeby polubić rower, to m.in. trzeba lubić to jak wygląda, a napis na ramie jest jedną z części składowych. Tyle, że dla karbonowej ramy mógłbym na bok odwrócić ten detal 😄

Inną propozycją jest karbonowy Kelyys Soot 80, wspomniany wcześniej przez @Greg29 
 

https://rower-sport.pl/pl/p/KELLYS-SOOT-80-2024-CARBON-/9450
 

Tyle, że przed chwilą rozmawiałem z jednym z dużych sklepów w PL i mówią, że Kellys nadal potrafi dać krótki ekspander do Soota (rower na rok 2024), więc sobie daruję, bo skoro mamy 2025-ty, a o tych usterkach ludzie pisali już w 2020-tym, to taki producent przestaje być dla mnie wiarygodny. 
 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, carrygun napisał(a):

Propozycja Treka odpada, bo nie chciałbym roweru za prawie 6k na Sorze, mimo że bardzo lubię wygodę i wygląd ich ram. Ten wygląda świetnie. Kiedyś przysiadłem się do 58ki i siedziało się mega dobrze. 

Miałem Rometa Aspre 1 z Clarisem 2x8 i NS Bikes Raga na Apexie 1x11. Nie było terenu, który bym nie przejechał na Aspre a na szosie byłem nim najszybszy ze wszystkich rowerów jakie miałem:) I nic o ramę nie łupało - kupiłem osłonę:))

Fakt jest tez taki, że ten NYK za tą cenę to jest Romet, którego bym nawet kupił:))

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, tmax napisał(a):

Miałem Rometa Aspre 1 z Clarisem 2x8 i NS Bikes Raga na Apexie 1x11. Nie było terenu, który bym nie przejechał na Aspre a na szosie byłem nim najszybszy ze wszystkich rowerów jakie miałem:) I nic o ramę nie łupało - kupiłem osłonę:))

Fakt jest tez taki, że ten NYK za tą cenę to jest Romet, którego bym nawet kupił:))

Szczerze, to im dłużej staram się na siłę coś kupić, tym bardziej dochodzę do wniosku, że półśrodki nie mają sensu. Albo stać mnie na solidny upgrade albo sobie daruję, bo z RR jestem bardzo zadowolony i myślałem czy po prostu nie rzucić na ten sezon szybszych i cieńszych opon. 

A komentując Sorę nie miałem na myśli że to zły napęd. Po prostu nie chciałbym go w rowerze za prawie 6k. Tak samo jak Ty nie chciałbyś Rometa za 6.2 i to też rozumiem, bo mnie też ten napis mierzi, a obsługa posprzedażowa Rometa też taka sobie z tego co przeglądam fora. O nowej sorze złego słowa nie powiem, bo sam w zeszłym roku przejechałem na niej kilka tysięcy na budżetowym tribanie z deca i biegi wchodziły bardzo dobrze + nie zaliczyła najdrobniejszej usterki.  

Odnośnik do komentarza

Osobiście gdybym miał mieć jeden rower na pewno nie byłby to gravel. Cały czas twierdzę, że gravel to najbardziej przereklamowany typ roweru. Kupując gravela ograniczasz możliwość jazdy po korzenistym lesie i drogach o gorszej nawierzchni. Chyba że jesteś masochistą. Dwa dni temu wsiadłem na gravela mojego syna żeby się przejechać regeneracyjne nad wodę. Po 1 km jazdy po lesie natychmiast uciekłem na asfalt. A jest to wysokiej klasy gravel karbonowy z mikro amortyzatorem. 

Sugeruję zrobić upgrade tego Rockridera. Najszybsze opony, szybsze niż opony gravelowe, to Schwalbe Thunder Burt i Continental Race King. Do tego rogi do kierownicy umożliwiające więcej chwytów. I masz uniwersalny i szybki rower na każdą nawierzchnię.  

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, jajacek napisał(a):

Osobiście gdybym miał mieć jeden rower na pewno nie byłby to gravel. Cały czas twierdzę, że gravel to najbardziej przereklamowany typ roweru. Kupując gravela ograniczasz możliwość jazdy po korzenistym lesie i drogach o gorszej nawierzchni. Chyba że jesteś masochistą. Dwa dni temu wsiadłem na gravela mojego syna żeby się przejechać regeneracyjne nad wodę. Po 1 km jazdy po lesie natychmiast uciekłem na asfalt. A jest to wysokiej klasy gravel karbonowy z mikro amortyzatorem. 

Sugeruję zrobić upgrade tego Rockridera. Najszybsze opony, szybsze niż opony gravelowe, to Schwalbe Thunder Burt i Continental Race King. Do tego rogi do kierownicy umożliwiające więcej chwytów. I masz uniwersalny i szybki rower na każdą nawierzchnię.  

Dzięki za komentarz. Tak zrobię. 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, jajacek napisał(a):

Z napędem pewnie coś trzeba zrobić jak brakuje Ci przełożeń. Nie wiem jaki tam największy blat wejdzie. 
Wciąż nie lubię 1xX
Ostatni wpis dotyczy Twojej sytuacji.
 

W mojej sztuce mam kasetę Deore 11-51 i zębatkę 32. Ogółem kopyto mam, bo uprawiałem sport zawodowo przez prawie 15 lat i widzę, że nie przeskoczę pewnego pułapu w obecnej konfiguracji. 

Skorzystałem z Twojego linka, użyłem kalkulatora przełożeń i tak to wygląda:

Wrzuciłem dla porównania zębatkę 32 i 36 na oponie 29x2.25. Jeśli zmieniałbym opony to na polecone przez Ciebie Race Kingi bo Thunder Burt to nie mój budżet 😄 Myślałem o 29x2.20, ale może 29x2.00 byłyby dużo lepsze na asfalt? 

Orientujesz się jaki największy rozmiar zębatki wejdzie do XC 100 / Race 700? Na razie raczej skupię się na oponach i rogach, bo obecna zębatka nadal jest w bardzo dobrym stanie, ale w przyszłości na pewno zmienię na coś większego. 
 

32.png

36.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...