gwarancja na rower

[pawelxl]

Cześć,

kupiłem rower i w ciągu 2 miesięcy albo do 150km musze iść z nim na przegląd za który zapłacę ~200zl.

Czy rzeczywiście taki przegląd jest potrzebny rowerowi ? czy to tylko sposób na zabranie mi kasy 🙂

[APZ]

@pawelxl
Pewnie zależy to od Twojej "mechanicznej" świadomości. Możesz sam sprawdzić, dokręcić i uregulować co trzeba. Ja na przykład, jako totalnie zielony, jeździłem śmiało nowym rowerem po górkach Świeradowa, a na przeglądzie zerowym (po powrocie z wczasów) okazało się, że stery były istotnie poluzowane, a ja tego nie zauważyłem.  
Jest też kwestia prawna - bo może gwarant wymaga serwisu zerowego, aby nie utracić gwarancji? Zapytaj sprzedawcę. 

[tomasz90]

Słyszałem o takich praktykach że kupujesz rower i jeszcze potem płacisz za pierwszy przegląd który tak na prawdę powinien być darmowy.Z tego co pamiętam Kross miał takie praktyki 

[Chertan]

Merida też takie niestety ma, żeby utrzymać gwarancję.

[APZ]

2 godziny temu, tomasz90 napisał(a):

Z tego co pamiętam Kross miał takie praktyki 

Tak. W 2021 roku zapłaciłem za przegląd gwarancyjny Krossa 80 zł.  

[Pepe75]

Taką odpowiedź internet wypluł:

 

1. Kodeks cywilny - Rękojmia za wady (artykuły 556-576)

• Artykuł 556 Kodeksu cywilnego: „Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną.”

  Zgodnie z tym przepisem, sprzedawca odpowiada za wady rzeczy sprzedanej przez okres 2 lat od jej wydania kupującemu, o ile wada nie była wynikiem działania kupującego, a sama wada istniała już w chwili sprzedaży lub ujawniła się w tym okresie.

• Artykuł 557 Kodeksu cywilnego: „Wada fizyczna rzeczy sprzedanej polega na jej niezgodności z umową. Rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

  1. nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć, w szczególności jeżeli chodzi o cel określony w umowie,
  2. nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego,
  3. nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawieraniu umowy,
  4. nie ma właściwości, o których kupujący mógłby się spodziewać, biorąc pod uwagę charakter rzeczy.”

• Artykuł 560 Kodeksu cywilnego: „Kupujący może żądać obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, chyba że sprzedawca niezwłocznie ją usunie.”

2. Serwis zerowy a rękojmia

Choć brak serwisu zerowego sam w sobie nie wyklucza rękojmi, warto podkreślić, że w praktyce serwis zerowy może wpływać na późniejsze roszczenia, szczególnie w przypadku rowerów czy innych produktów wymagających regulacji po zakupie. Jeśli wada wynikła z zaniedbania (np. nieprzeprowadzenie zalecanego serwisu), sprzedawca może argumentować, że wada wynika z niewłaściwego użytkowania lub braku dbałości o produkt, a więc roszczenie może zostać odrzucone.

3. Przepisy dotyczące gwarancji (artykuły 577-581 Kodeksu cywilnego)

Warto również sprawdzić, czy sprzedawca oferuje gwarancję na rower. Gwarancja to dobrowolne zobowiązanie producenta lub sprzedawcy, które nie jest regulowane przepisami o rękojmi, ale stanowi dodatkowy mechanizm ochrony konsumenta.

4. Przepisy o ochronie praw konsumentów

Ochrona praw konsumentów w Polsce jest także regulowana przez Ustawę z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. 2014 poz. 827). Zgodnie z tą ustawą, konsument ma prawo do reklamacji w przypadku wadliwego produktu, nawet jeśli nie wykonano zaleconych czynności serwisowych, o ile wada nie wynika z nieprawidłowego użytkowania.

Podsumowanie

Chociaż brak wykonania serwisu zerowego nie pozbawia konsumenta prawa do rękojmi, to w zależności od sytuacji, może to być argument, który wpłynie na ocenę roszczenia przez sprzedawcę lub producenta. Jeżeli rower ma wadę, która powstała w wyniku nieprawidłowego użytkowania lub braku dbałości o regularne przeglądy, może to stanowić podstawę do odmowy roszczenia w ramach rękojmi.

W razie wątpliwości warto skonsultować się z prawnikiem lub bezpośrednio z rzecznikiem konsumentów, aby uzyskać pomoc w konkretnej sprawie.

 

Ja to widzę tak:

- jak pęknie Ci np. rama to korzystasz z rękojmi nawet jak nie zrobiłeś serwisu zerowego

- jak np. odpadnie Ci korba, połamie koło to sprzedawca może zasłonić się, że to było Twoje zaniechanie czynności serwisowych (brak sprawdzenia i dokręcenia śrub, naciągu szprych, itp)

 

Czyli:

- jeżeli zależy Ci na tym by mieć rękojmię/gwarancję na cały rower to zrób przegląd zerowy

- jeżeli nie masz wiedzy i/lub narzędzi, żeby sprawdzić po kilku godzinach jazdy we własnym zakresie czy wszystko jest dobrze poskręcane to dla własnego bezpieczeństwa zrób przegląd zerowy

 

Ponadto tu na forum było polecane dwie drogi dla amortyzatora RockShox (jeżeli tej firmy masz)

- zrobienie serwisu zerowego i potem przeglądy "małe" i "duże" wg zaleceń

- inny koncept mówi, że ze względu na spory koszt przeglądu (w stosunku do ceny np Judy Silver) jeździć do zajechania, a potem kupić nowy

taki sam https://www.bike-discount.de/en/rockshox-judy-silver-tk-29-solo-air-100-tapered-remote lub lepszy i lepszy serwisować.

[Szwedacz]

Kross ma jeszcze bardziej wycudowane - żeby dostać przedłużenie gwarancji, trzeba wyrazić komplet zgód marketingowych. Wtedy rama jest dożywotnio, a np. karbonowe widelce na 5 lat. Do tego wymagają przeglądu zerowego, po 1-2 miesiącach (w miesiącach zimowych można przeciągnąć do końca marca) i po roku bodaj...

[pawelxl]

Mam RockShox Judy TK ile on km wytrzyma ?

[kryptoszosowiec]

Co masz na myśli "ile on km wytrzyma"? To jest pytanie na które nie ma odpowiedzi.

Judy TK to kiepski amortyzator, ale jeżeli dążysz do tematu gwarancji, to wątpię żeby stało się z nim cokolwiek z czym by Ci ona pomogła.

W rowerze tak naprawdę gwarancja jest bardzo ograniczona. Pęknięta rama, jakieś wady fabryczne w poszczególnych komponentach i tyle. Nie licz na to, że pokrzywią Ci się koła, padnie piasta, zmielisz przerzutkę, złapiesz kapcia czy amortyzator złapie luzy i ktoś Ci to naprawi w ramach gwarancji.

Co do płatności za serwis zerowy. Kupujesz rower, jesteś tego świadomy że zapłacisz, to po co teraz kombinujesz? Idź na ten serwis i tyle.

[wierzbajol]

200 pln to pewnie jakiś tam % ceny zakupu roweru, wg. mnie znikoma oszczędność vs ew. problemy z egzekwowaniem gwarancji