Cross czy MTB dla pasjonata kulturystyki do 4-6 tys?

[MrFlex]

Cześć wszystkim,

Przyszła pora na nowy rower, bo mój stary ma dobre 25 lat, a chciałbym do treningów wydolnosciowych dorzucić rower i pojawiło się więcej czasu żeby wykorzystać też rower turystycznie.

Waga ok 100kg, choć dobrze byłoby brać pod uwagę wzrost wagi np. do 110kg jako zapas, gdyby mnie naszło jeszcze na budowanie większej masy, wzrost 180cm.

Może kilka słów o moim starym rowerze i stylu jazdy. Nie wiem jaki to model, wiele lat temu dałem znajomemu kilka stówek za niego, ściągany z Holandii, ale chyba nie był taki zły, bo jak go kiedyś oddałem na serwis to dowiedziałem się, że osprzęt jest dobry i mi wszystko wyczyszczą i wyregulują i pojeżdżę na tym rowerze jeszcze dłużej niż gdyby mieli mi wymienić na nowe. Ale od zawsze był za mały, siedzenie wbite na siłę w ramę i nie można go wyciągnąć, a kierownica nisko i mocno pochylona pozycja. Koła 26 i najszybsze przełożenie to 11 tył i 42 przód ( 3x7 jeśli dobrze pamiętam). Fajnie, gdyby w nowym rowerze można było rozpędzić się podobnie. Na najszybszym przełożeniu 11-42 potrafiłem się rozpędzić przebierając nogami jak króliczek i już po prostu szybciej się nie dało, dlatego trochę obawiam się rowerów z jednym blatem z przodu. Nie będę też zajeżdżał od razu najszybszego przełożenia? Mam genetycznie bardzo mocne nogi, rozstępy do dziś mam widoczne na czwórkach i dwójkach z czasów jak miałem naście lat i jeździłem dynamicznie na tym rowerze. W ciężkich treningach siłowych wchodziłem na ciężary w siadach po 200kg w serii, więc ten aspekt może mieć spore znaczenie w wyborze roweru.

Ze względu na to, że ten rower był dość mały dobrze jeździło się dynamicznie.  Zwykła sztywna rama, ale zawsze skakałem z czy na krawężniki etc.

Wstępnie myślałem o rowerze crossowym jako uniwersalnym np. Polygon heist x7 (3999) i byłem w kilku sklepach popatrzeć i pogadać. Zaproponowano mi też romet Orkan 8 m (3599) i choć generalnie nie będę raczej szukał ciężkiego terenu do jazdy, to czy tego typu cross da radę jakbym chciał jednak trochę poskakać po krawężnikach czy depnąć mocniej? Czy w ogóle przy tej geometrii miałoby to sens?

Obecnie raczkuję w tym wszystkim, ale chciałbym rower na lata i zdecydowanie wolę dołożyć, jeśli będzie warto. 

W innym sklepie zaproponowano mi unibike viper (4099), ale zarówno przy Romecie i Unibike słyszałem, że amortyzator powietrzny nie jest taki istotny i sprężynowy wystarczy. Czy faktycznie? Bo czytałem opinie, że to jednak przy większej wadze już ma znaczenie, a te w tanich crossach to takie jednak trochę atrapy.

Analogicznie sztywne osie, słyszałem póki co w sklepach, że nie ma potrzeby. Czy przy dynamicznej jeździe odczuję różnice? Sportem generalnie zajmuje się od dziecka, siłownia od 20 lat i trenując, nie potrafię robić czegoś na pół gwizdka, więc trochę obawiam się crossa, bo myślę, że teoretycznie sobie pojeżdżę dla przyjemności i wydolności, ale w praktyce może to wyglądać tak, że będę cisnął ile wlezie.

Kolejną propozycję, którą otrzymałem dopytując o coś bardziej konkretnego od Heista x7 czy Orkana 8m to MTB Merano Evo (3499), ale on ma hamulce BR-MT200 i różne opinie o nich czytałem. Nie planuje zjazdów w terenie, ale jednak lubie też pojeździć szybciej. Dałby radę?

Drążąc trochę bardziej temat zaproponowano mi jeszcze MTB SUPERIOR XP 939 (5199). Z tego co zrobiłem ogólne rozeznanie, to dość fajne podzespoły już, ale w wielu kwestiach nie mam jeszcze bladego pojęcia co oznaczają różne detale i co jest dobre, a co nie i do czego warto żebym dołożył parę groszy przy moich potrzebach.

Doradźcie proszę jak to widzicie, bo trochę odmienne informacje uzyskuję w sklepach, względem tego co czytam na forach, a jest tego sporo i mały mętlik mam już w głowie. 

Pozdrawiam,

Michał

[APZ]

Przy Twojej ostrej jeździe, po różnym terenie, Twojej wadze i temperamencie, sugerowałbym rower mtb, z turystyczną geometrią, sztywnymi osiami, z insertami na normalny tylny bagażnik, z szybkimi oponami. Nie mam szerokich doświadczeń co do rodzajów rowerów, ale od lat używam mtb do wszystkiego. Nie są to szybkie rowery, ale prędkość bywa niebezpieczna. 😉

Może @jajacek coś Ci sensowniej doradzi i inni fachowcy z Forum.

Fajnym rowerem jest Rockrider Explore 540. Wymienisz hamulce na lepsze i opony, po zużyciu fabrycznych i git. Ewentualnie zębatkę/korbę aby dodać szybkości... 

[jajacek]

Tez mialem napisac ze MTB. Ale na razie leze spilowany po 3,5h na MTB, przypieprzeniu w drzewo na zjezdzie i zlapaniu kichy pod koniec kiedy okazalo ze zapomnialem pol pompki 🙂Jak dojde do siebie to cos skrobne 😉

[tmax]

Rower górski MTB turystyczny Rockrider EXPL 700 27,5"+ ROCKRIDER | Decathlon

Dobry napęd

Dobre hamulce

Dobry amortyzator, golenie 32, przy wadze ponad 100 kg da radę

Dobre koła, możesz dokupić sobie zestaw 29 z węższymi oponami

Solidna rama na sztywną oś boost

Ogólnie rower do turystycznego mtb w terenie, taka jazda po lasach w cięższych warunkach terenowych da Ci fajne uzupełnienie siłki:)

Przy sporcie, który uprawiasz masa roweru nie ma znaczenia. Musisz kupić rower solidny na sztywnych osiach, z dobrym amorem i mocnymi kołami. Włożysz więcej siły w pedałowanie ale o to tu chodzi:)

 

[MrFlex]

15 godzin temu, APZ napisał(a):

Przy Twojej ostrej jeździe, po różnym terenie, Twojej wadze i temperamencie, sugerowałbym rower mtb, z turystyczną geometrią, sztywnymi osiami, z insertami na normalny tylny bagażnik, z szybkimi oponami. Nie mam szerokich doświadczeń co do rodzajów rowerów, ale od lat używam mtb do wszystkiego. Nie są to szybkie rowery, ale prędkość bywa niebezpieczna. 😉

Może @jajacek coś Ci sensowniej doradzi i inni fachowcy z Forum.

Fajnym rowerem jest Rockrider Explore 540. Wymienisz hamulce na lepsze i opony, po zużyciu fabrycznych i git. Ewentualnie zębatkę/korbę aby dodać szybkości... 

Dzięki za sugestie, mtb z turystyczną geometrią brzmi ciekawie. Rozumiem, że gdybym chciał się wybrać na przejażdżkę np. 50km to przy takiej geometrii byłoby po prostu bardziej komfortowo?

Rockrider Explore 540, na tle rowerów, które mi wcześniej proponowano, wypada lepiej? Lepsze komponenty tam, gdzie laik jak ja, nie ogarnia?

[MrFlex]

15 godzin temu, jajacek napisał(a):

Tez mialem napisac ze MTB. Ale na razie leze spilowany po 3,5h na MTB, przypieprzeniu w drzewo na zjezdzie i zlapaniu kichy pod koniec kiedy okazalo ze zapomnialem pol pompki 🙂Jak dojde do siebie to cos skrobne 😉

Dobry trening! Szybciej regeneracji życzę i będę wdzięczny za wszelkie wskazówki 🙂

[MrFlex]

2 godziny temu, tmax napisał(a):

Rower górski MTB turystyczny Rockrider EXPL 700 27,5"+ ROCKRIDER | Decathlon

Dobry napęd

Dobre hamulce

Dobry amortyzator, golenie 32, przy wadze ponad 100 kg da radę

Dobre koła, możesz dokupić sobie zestaw 29 z węższymi oponami

Solidna rama na sztywną oś boost

Ogólnie rower do turystycznego mtb w terenie, taka jazda po lasach w cięższych warunkach terenowych da Ci fajne uzupełnienie siłki:)

Przy sporcie, który uprawiasz masa roweru nie ma znaczenia. Musisz kupić rower solidny na sztywnych osiach, z dobrym amorem i mocnymi kołami. Włożysz więcej siły w pedałowanie ale o to tu chodzi:)

 

Dzięki za info, widzę w opisie tego roweru 27,5+ ten plus oznacza, że bez problemu do tego roweru można wstawić koła 29 właśnie? 

Sprawdziłem w moim starym rowerze, że opony to 26x1,95 i na nich jeździłem w zasadzie wszędzie. To było już lata temu, ale może i szersze nie byłyby problemem, bo nie będę jeździł nigdzie na czas, a dla mnie im więcej ruchu/ wysiłku tym lepiej.

Tylko jak widzę długą prostą to cisnę ile fabryka dała i tu trochę nie jestem pewny, czy takie przełożenia jak w expl 700 mi wystarczą? 🤔

A odnośnie rowerów crossowych, które wymieniłem, gdybym chciał nawet w mniejszym stopniu wykorzystywać rower do ostrzejszej jazdy, mogłoby się tam coś szybko posypać od przeskakiwania krawężników itp?

Wygląda ciekawie ten rower, jeśli 

[Greg29]

Jeśli jakikolwiek rower mtb z rekreacyjną geometrią z Decathlonu to jak już to tylko Rockrider Expl 540 na kołach 28", powietrznym amortyzatorze i sztywnych osiach. Żadne 27,5" czy inne wynalazki. Jedynym minusem tego roweru w Twoim przypadku może być napęd 1x10 bo ma blat w korbie 30T (można wymienić maksymalnie na 32T - we współczesnych rowerach mtb mocno rozszerzają się tylne widełki z powodu osi boost i nie ma miejsca na większe blaty) i może się okazać, że żeby szybko jechać to nie nadążysz nóżkami przebierać 😁.

Następnym godnym polecenia Rockriderem jest XC 100 / Race 700 (zmienili nazwę w tamtym roku z XC 100 na Race 700). Ma on też sztywne osie, powietrzny amor (lepszy niż w Expl 540) i napęd 1x11 z blatem korby 32T i możliwością wymiany na 30, 34 i 36T więc jest pole manewru. Geometria jest trochę bardziej sportowa ale wystarczy wymienić kierownicę na taką z lekkim wzniosem jak jest w Expl 540 i będzie o.k.

Inną możliwością jest kupno roweru z napędem 2xx. Niestety większość producentów już nie robi napędów wielorzędowych w "lepszych" rowerach mtb - napędy 3xx pozostały w rowerach budżetowych, marketowych, z niższymi grupami napędowymi (3x7/8/9 Tourney, Alivio, Altus) a napędy 2xx zostały w rowerach rekreacyjnych, bez sztywnych osi. Jedynym "poważnym" rowerem mtb pozostałym na rynku z napędem 2xx, sztywnymi osiami i powietrznym amorem jest Merida Big.Nine 300 Lite i Merida Big.Nine 500 Lite i ten jest chyba najlepszą opcją z fajnym napędem 2x11 i dość dobrym amorem. Kierownicę też można wymienić na taką bardziej rekreacyjną z lekkim wzniosem.

Podsumowując, myślę, że Merida Big.Nine 500 Lite jest chyba najbardziej optymalną ofertą dla Ciebie 

 

[APZ]

54 minuty temu, Greg29 napisał(a):

uż to tylko Rockrider Expl 540 na kołach 28",

Ma 29", literówka...

[jajacek]

Po dokładnym doczytaniu sprawy wyglądaj tak.
Na rowerze MTB z napędem 1x nie ma mowy o osiąganiu większych prędkości. Natomiast pytanie co dla kogo są to większe prędkości?
Jak bym w formie, miałem w rowerze MTB napęd 38x24 x 11x36. Pozwalał on rozpędzić się do 40 km/h. Ale więcej za bardzo nie.
Na rowerze typu cross z korbą 48x38x28 rozkręcałem 50 km/h
Do tego należy dołoźyć stopniowanie napędu.
W rowerze MTB z napędem 1x jest ono do dupy. Założeniem tego napędu jest dużo biegów do jazdy pod górę. Trochę do jazdy po płaskim i zero do jazdy z górki i z silnym wiatrem. Przy 30 km/h w kółko się wachluje przełożeniami bo bardzo ciężko znaleźć dobrą kadencję.
Przy 100 kg wagi te amortyzatory w crossach się do nieczego nie nadają. Są to zwykle atrapy Suntoura. Kumpel z mocną nogą ważący 100 kg zajechał taki w pół roku. Amortyzator powietrzny, RockShox Paragon Gold też jest stosunkowo delikatny, raczej tak do maks 100 kg.
Skakanie po krawężnikach to nie w rowerze typu cross. Nie ma roweru który by spełniał takie warunki żeby można było jeździć bardzo szybko i żeby nadawał się do skakania. Do skakani sa specjalne rowery, ze wzmocnionymi ramami i wzmocnionymi obręczami.
Jak kierownica za nisko jest problemem, to nie rower wyścigowy MTB. Tylko albo MTB rekreacyjny albo cross. 
Napęd 1x w rowerach MTB wytrzymuje ok. 1000 km. Przy jeździe na zajeżdżenie, jakieś 3000 km. I wtedy trzeba zmienić blat korby, łańcuch i kasetę. Napęd 3x wytrzymuje duuużo dłużej. Zwykle zajeżdża się tylko środkowy blat.
Znacznie łatwiej jest osiągać wysokie prędkości na rowerze typu cross, niż na rowerze MTB. Bardziej się też nadaje pod sakwiarstwo, pod warunkiem że tylko po drogach utwardzonych. 

[MrFlex]

8 godzin temu, Greg29 napisał(a):

Jeśli jakikolwiek rower mtb z rekreacyjną geometrią z Decathlonu to jak już to tylko Rockrider Expl 540 na kołach 28", powietrznym amortyzatorze i sztywnych osiach. Żadne 27,5" czy inne wynalazki. Jedynym minusem tego roweru w Twoim przypadku może być napęd 1x10 bo ma blat w korbie 30T (można wymienić maksymalnie na 32T - we współczesnych rowerach mtb mocno rozszerzają się tylne widełki z powodu osi boost i nie ma miejsca na większe blaty) i może się okazać, że żeby szybko jechać to nie nadążysz nóżkami przebierać 😁.

Następnym godnym polecenia Rockriderem jest XC 100 / Race 700 (zmienili nazwę w tamtym roku z XC 100 na Race 700). Ma on też sztywne osie, powietrzny amor (lepszy niż w Expl 540) i napęd 1x11 z blatem korby 32T i możliwością wymiany na 30, 34 i 36T więc jest pole manewru. Geometria jest trochę bardziej sportowa ale wystarczy wymienić kierownicę na taką z lekkim wzniosem jak jest w Expl 540 i będzie o.k.

Inną możliwością jest kupno roweru z napędem 2xx. Niestety większość producentów już nie robi napędów wielorzędowych w "lepszych" rowerach mtb - napędy 3xx pozostały w rowerach budżetowych, marketowych, z niższymi grupami napędowymi (3x7/8/9 Tourney, Alivio, Altus) a napędy 2xx zostały w rowerach rekreacyjnych, bez sztywnych osi. Jedynym "poważnym" rowerem mtb pozostałym na rynku z napędem 2xx, sztywnymi osiami i powietrznym amorem jest Merida Big.Nine 300 Lite i Merida Big.Nine 500 Lite i ten jest chyba najlepszą opcją z fajnym napędem 2x11 i dość dobrym amorem. Kierownicę też można wymienić na taką bardziej rekreacyjną z lekkim wzniosem.

Podsumowując, myślę, że Merida Big.Nine 500 Lite jest chyba najbardziej optymalną ofertą dla Ciebie

A gdyby pokusić się o wymianę w Rockrider Race 700 na blat 36T, byłby lepszą opcją niż Merida Big.Nine 500 Lite?

Z tego co widzę to wtedy chyba można byłoby się rozpędzić na tych rowerach podobnie, bo tył 11 a przód 36T w obu, czy źle coś patrzę? Jesli dobrze sprawdziłem, to w moim starym rowerze przy kadencji 90obr./min można było osiągnąć jakieś 41km/h, więc jeżeli w MTB na jednym blacie można ogarnąć też 40km/h to dla mnie będzie spoko. Oczywiście, fajnie byłoby więcej, ale widzę że tu trzeba iść na kompromis, a zdecydowanie wolę mocniejszy rower żebym mógł się czasami pobawić, a dłuższe dystanse to i tak jakieś ubite ścieżki gdzie szybciej się nie pojedzie. 

[MrFlex]

6 godzin temu, jajacek napisał(a):

Po dokładnym doczytaniu sprawy wyglądaj tak.
Na rowerze MTB z napędem 1x nie ma mowy o osiąganiu większych prędkości. Natomiast pytanie co dla kogo są to większe prędkości?
Jak bym w formie, miałem w rowerze MTB napęd 38x24 x 11x36. Pozwalał on rozpędzić się do 40 km/h. Ale więcej za bardzo nie.
Na rowerze typu cross z korbą 48x38x28 rozkręcałem 50 km/h
Do tego należy dołoźyć stopniowanie napędu.
W rowerze MTB z napędem 1x jest ono do dupy. Założeniem tego napędu jest dużo biegów do jazdy pod górę. Trochę do jazdy po płaskim i zero do jazdy z górki i z silnym wiatrem. Przy 30 km/h w kółko się wachluje przełożeniami bo bardzo ciężko znaleźć dobrą kadencję.
Przy 100 kg wagi te amortyzatory w crossach się do nieczego nie nadają. Są to zwykle atrapy Suntoura. Kumpel z mocną nogą ważący 100 kg zajechał taki w pół roku. Amortyzator powietrzny, RockShox Paragon Gold też jest stosunkowo delikatny, raczej tak do maks 100 kg.
Skakanie po krawężnikach to nie w rowerze typu cross. Nie ma roweru który by spełniał takie warunki żeby można było jeździć bardzo szybko i żeby nadawał się do skakania. Do skakani sa specjalne rowery, ze wzmocnionymi ramami i wzmocnionymi obręczami.
Jak kierownica za nisko jest problemem, to nie rower wyścigowy MTB. Tylko albo MTB rekreacyjny albo cross. 
Napęd 1x w rowerach MTB wytrzymuje ok. 1000 km. Przy jeździe na zajeżdżenie, jakieś 3000 km. I wtedy trzeba zmienić blat korby, łańcuch i kasetę. Napęd 3x wytrzymuje duuużo dłużej. Zwykle zajeżdża się tylko środkowy blat.
Znacznie łatwiej jest osiągać wysokie prędkości na rowerze typu cross, niż na rowerze MTB. Bardziej się też nadaje pod sakwiarstwo, pod warunkiem że tylko po drogach utwardzonych. 

Dzięki za podpowiedzi. Wygląda na to, że muszę iść na kompromis i bardziej patrzeć na wytrzymałość roweru niż szybką jazdę, jeżeli chce się chociaż trochę pobawić.

W tym starym z tego co sprawdziłem to przy kadencji 90 obr./min mogłem jechać jakieś 41 km na godzinę, fajnie gdybym w nowym mógł podobnie pojechać z 40 przy takich samych obrotach.

Wrzucam kilka zdjęć mojego starego roweru jako punkt odniesienia jak on w ogóle wyglądał, jaka pozycja etc. Był zdecydowanie za mały i to była największa bolączka tego roweru, bo sama w sobie pochylona pozycja była akurat fajna do dynamicznej jazdy, więc raczej nie straszna mi taka pozycja, chyba że MTB wyścigowy to zupełnie inna bajka, a ten mój się klasyfikował bardziej pod jakiś MTB rekreacyjny właśnie.

[MrFlex]

Z ciekawości zważyłem ten mój stary rower, waży 12,4 kg.

[Greg29]

9 godzin temu, APZ napisał(a):

Ma 29", literówka...

Oczywiście, że 29" - za gruby paluch, za mała klawiatura na telefonie 😁

2 godziny temu, MrFlex napisał(a):

A gdyby pokusić się o wymianę w Rockrider Race 700 na blat 36T, byłby lepszą opcją niż Merida Big.Nine 500 Lite?

Ja bym wolał Meridę bo jak dasz do RR blat 36T to będzie co prawda szybki ale nie będzie miał miękkich biegów, żeby jakieś górki podjeżdżać i, jak pisał Jacek, w napędach 1-rzędowych są duże skoki między zębatkami kasety i ciężko dobrać optymalne przełożenie bo na jednym może być trochę za twardo a jak zrzucisz o jeden w dół to może być za miękko bo różnica zębów będzie np. 6 i będziesz kręcił jak chomik

[MrFlex]

Dzięki, czyli do jazdy takiej na co dzień Merida mogłaby być lepszą opcją dla mnie.

A pomijając aspekt przełożeń z tych dwóch, pozostałe podzespoły ogólnie porównywalne czy któryś się jednak wybija na plus?

Jest coś czego powinienem obawiać się tym rowerze Merida? Hamulce dadzą radę?

Z tego co widzę to dla mnie rozmiar L powinien być dobry, ale może znajdę w Warszawie punkt, żeby się przymierzyć do tego roweru.

Tu wygląda na to, że jest dostępny:

https://rowerybielany.pl/mtbxc/4284-merida-bignine-500-lite.html?search_query=Merida+big+nine+500+lite&results=168

Chyba że macie jakieś sklepy do polecenia, gdzie mógłbym ten rower dostać w dobrej cenie?