Skocz do zawartości

Pierwsza szosa endurance dla kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Od jakiegoś czasu planuję zakup pierwszego roweru typu szosa endurance. Liczyłam, że zmieszczę się do max 7000 zł ale chyba będzie ciężko? Możecie coś polecić? Czytałam że z osprzętu to najlepiej shimano 105, rama wctej cenie to raczej aluminium.  Zastanawiałam się nad Orbea avant h30 

https://www.greenbike.pl/rower-szosowy-orbea-avant-h30-105-disc-w-100-gotowy-gratis-p-7605.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwhvi0BhA4EiwAX25ujwwqySmsX_7ShtsfnedWNzpQAvwSTpdP6a7YQa-mz5Bu3SY1lLjBnxoClNsQAvD_BwE

Ale ponoć jest dość ciężki i oporny 🤔

Druga opcja to merida scultura 

https://allegro.pl/oferta/rower-28-merida-scultura-endurance-gr-500-xs-47-cm-czerwony-2024-15078278849

Ewentualnie merida scultura 400. Trochę droższy. Może warto dopłacić?

https://www.rowerzysta.pl/Rower-szosowy-Merida-Scultura-400-2022/kolor-czarny--srebrny_rozmiar--ramy-52cm

Zainteresował mnie tes scoot speedster 10 ale tam już tiagra.

https://www.scott.pl/produkt/1638/12116/Rower-Contessa-Speedster-15

 

Możecie coś doradzić? Czy w ogóle to dobre kierunki? Czy lepiej szukać czegoś innego? Ewentualnie może poczekać do jesieni i szukać jakieś promocji na inne rowery?  🫣🙄

Z racji tego że totalnie się nie znam, interesuje mnie tylko nowy rower ☺️

 

Odnośnik do komentarza

Budżet 7.000 pozwala na zakup szosy w miarę przyzwoicie wyposażonej (aluminiowej) - w tym budżecie waga raczej będzie pow. 9 kg ale tym bym się nie przejmował chyba, że możesz sobie pozwolić na karbon ale to już kwota od 10.000 wzwyż.

Osprzęt Shimano 105 jest bardzo fajny, Tiagra też jest dobra i nie ma się co jej obawiać - w każdym razie nie schodziłbym poniżej Tiagry.

Co do propozycji które podesłałaś

- Orbea - całkiem fajna specyfikacja i wygodna geometria

- Merida - podesłałaś jedną propozycję gravela (szerokie opony) a jedną Scultura (nie Endurance) z Meridy proponuję Scultura Endurance 300 (specyfikacja) w miarę wygodna i z dobrą specyfikacją

- Scott - geometria raczej mało endurance i waga pow. 10,4 kg

 

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Locomotiv21 napisał(a):

Budżet 7.000 pozwala na zakup szosy w miarę przyzwoicie wyposażonej (aluminiowej) - w tym budżecie waga raczej będzie pow. 9 kg ale tym bym się nie przejmował chyba, że możesz sobie pozwolić na karbon ale to już kwota od 10.000 wzwyż.

Osprzęt Shimano 105 jest bardzo fajny, Tiagra też jest dobra i nie ma się co jej obawiać - w każdym razie nie schodziłbym poniżej Tiagry.

Co do propozycji które podesłałaś

- Orbea - całkiem fajna specyfikacja i wygodna geometria

- Merida - podesłałaś jedną propozycję gravela (szerokie opony) a jedną Scultura (nie Endurance) z Meridy proponuję Scultura Endurance 300 (specyfikacja) w miarę wygodna i z dobrą specyfikacją

- Scott - geometria raczej mało endurance i waga pow. 10,4 kg

 

O widzisz. Myślałam że ten scultura 400 i ten 500 to endurance  🫣 

Odnośnik do komentarza

Przejedź się, wypożycz. Też bym sobie nie kupił i nigdy nie miałem szosy z takimi hamulcami.

Ale, moja żona ma i jest bardzo zadowolona. Sprawdzałem i dobrze to hamuje nawet ze mną, a jak ważysz z 60kg, to bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza

Też mam szosę na hamulcach szczękowych (ważę ponad 80 kg) i jak dla mnie hamuje to bardzo dobrze choć większość osób postrzega to rozwiązanie jako przestarzałe. Obecnie standardem w szosie są hamulce tarczowe (mechaniczne lub hydrauliczne) co niestety zwiększa wagę oraz stopień komplikacji serwisu roweru. Chcąc iść z trendami rynkowymi powinienem sprzedać mój rower i kupić coś na tarczach ale odpowiednik wagowy na tarczach kosztuje 3 lub 4 razy więcej niż mój obecny sprzęt.

Podobnie jest z oponami - nie mieszczą ci się w ramie opony szersze niż 28 mm? Ło Panie to przeżytek - teraz standardem w rowerach endurance jest 32 mm - kup Pan nowy rower, będziesz cool😎 

Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, jajacek napisał(a):

W jakiej części Polski mieszkasz? Zamierzasz głównie jeździć sama czy też w ustawkach? Ile masz wzrostu i wagi? Czy jeździłaś wcześniej na rowerze z barankiem?

@jajacek , dolnośląskie. Bez ustawek, jazda samotna 🙂 Do max 100 km co jakiś czas, bo większość pewnie w granicach 40 - 50 km z braku czasu.

Wzrost 168 cm i 60 kg wagi, przekrok w granicach 79,5 cm  😉  

Nie, nie jeździłam wcześniej z barankiem. Przymierzałam się do takiego roweru, więc myślę że się polubimy 😉 w każdym razie chcę spróbować  🙂

Odnośnik do komentarza

Moja kumpela, która latami jeździła na trekkingach, crossach i MTB, niedawno kupiła gravela Bianchi i jest w nim zakochana. Więc na gravele bym się nie zamykał. Ona jeździ prawie tylko po asfalcie. Zmieniła opony na węższe i tyle. A zaletą jest że ma bagażnik. Geometria jest podobna do szosy typu endurance. No i gravel ma tę zaletę że po zmianie opon, może robić za rower zimowy czy też adventure bike.

Ponieważ mało ważysz to waga roweru będzie mieć dla Ciebie znaczenie. Każdy 1 kg wagi stanowi dla Ciebie większy procent niż dla kogoś kto waży 90 kg. No i dolośląskie jest pagórkowate więc waga roweru tym bardziej ma znaczenie.
168 wzrostu to jest zwykle rama 50. 
Można to sobie wyliczyć na kalkulatorze online Wrench Science.
To jest też dobry artykuł naprowadzający:
Correct Bike Size Specialized Roubaix – Livelo Bike Rental

Czy Tiagra czy 105 moim zdaniem nie ma znaczenia. Działają tak samo. Masz tylko jedno przełożenie mniej w Tiagrze. Kluczowe jest żebyś dobrze dobrała rozmiar roweru a następnie kupiła, dobre, komfortowe i szybkie opony. Bo raczej w komplecie będą jakieś śmieciowe i dobre, damskie siodełko.

Konkretnego roweru nie podam. Natomiast rower na ramie karbonowej będzie lżejszy i bardziej komfortowy. Spojrzałbym co tam mają słynni handlarze na sprzedaż. Część z nich daje ograniczoną gwarancję startową na rower. SzybkieRowery.pl i Bernard Rowery to najbardziej znani. Często mają rowery z wypożyczalni na Majorce czy Kanarach w dobrym stanie. No i zachęcam do pożyczenia roweru z Decathlonu i przejechania się nim. Żebyś nie była zaskoczona po zakupie.

Odnośnik do komentarza

Plusem gravela w porównaniu do szosy endurance jest rozpiętość biegów, szczególnie jeśli mieszkasz w pobliżu gór. Grx oferuje korbę 46/30 i kasetę 11-42, dla porównania 105 w giancie ma 50/34 i 11-36. Na płaskie okolice, np. W okolicy mojego Torunia, 50/34 starcza z dużym zapasem, w górach 34 z przodu jest wyzwaniem, szczególnie przy jeździe turystycznej. 

Odnośnik do komentarza

46/30 to bardziej uniwersalna korba. I po płaskim pojedzie i po górach. Na 50 to nie każdy początkujący ma nogę. A jeżdżenie na szosie po płaskim na blacie 34 jest trochę bzdurne. A fakt że w górach mając 30 z przodu i 34 z tyłu wjedzie się w zasadzie wszędzie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...