Jaki Gravel wybrać - ROMET Boreas 1 , GIANT Revolt 2 , NS BIKES RAG+ 3

[ZETKA]

Witajcie,

To mój pierwszy post , więc proszę o wyrozumiałość.

Nie jeździłem na rowerze jakieś 30 lat, więc z kondycją słabo. Przymierzam się do kupna roweru i po przeczytaniu wielu tematów, wybór padł na Gravel.

Chcę jeździć na krótkie trasy, do max 10km w 95% po asfalcie, czasem mogę zjechać na jakąś "polną" drogę.

Wybrałem 3 modele które mi odpowiadają wyglądem i ceną.

1. Romet Boreas 1 2024 (napęd 1-10 Sram Apex) = (3999zł)

2.  Giant Revolt 2 (napęd 2-9 Shimano Sora)  = (4380zł)

3.  NS BIKES Rag+ 3 (napęd 1-11 Sram Apex) = (4285zł)

Który z tych rowerów (napędów) będzie łatwiejszy, na podjazdach, po prostu na którym będzie lżej jeździć. Nie interesują mnie duże prędkości.

I jeszcze rozmiar ja mam 174cm wzrostu a np. GIANT podaje:

---------------------------------------

rozm. M = 169 -181cm

rozm. L = 174-186cm

i co ja mam wybrać?

---------------------------------------

doradzicie coś? 

Dziękuję z góry.!

[jajacek]

Bierz taki, którego wygląda Ci się podoba. 10 km to na dowolnym rowerze można przejechać. I zwykle nie zajmuje to więcej niż 30 min.

[Pepe75]

Giant ma jeszcze rozmiar M/L. Stawiam na rozmiar M, ale warto porównać M i M/L. 
Warto przed zakupem wypożyczyć gravela i sprawdzić czy jazda w takiej pozycji będzie Tobie odpowiadać. Sprawdź Decathlon Rent.

[ram]

12 godzin temu, ZETKA napisał(a):

Witajcie,

To mój pierwszy post , więc proszę o wyrozumiałość.

Nie jeździłem na rowerze jakieś 30 lat, więc z kondycją słabo. Przymierzam się do kupna roweru i po przeczytaniu wielu tematów, wybór padł na Gravel.

Chcę jeździć na krótkie trasy, do max 10km w 95% po asfalcie, czasem mogę zjechać na jakąś "polną" drogę.

Wybrałem 3 modele które mi odpowiadają wyglądem i ceną.

1. Romet Boreas 1 2024 (napęd 1-10 Sram Apex) = (3999zł)

2.  Giant Revolt 2 (napęd 2-9 Shimano Sora)  = (4380zł)

3.  NS BIKES Rag+ 3 (napęd 1-11 Sram Apex) = (4285zł)

Który z tych rowerów (napędów) będzie łatwiejszy, na podjazdach, po prostu na którym będzie lżej jeździć. Nie interesują mnie duże prędkości.

I jeszcze rozmiar ja mam 174cm wzrostu a np. GIANT podaje:

---------------------------------------

rozm. M = 169 -181cm

rozm. L = 174-186cm

i co ja mam wybrać?

---------------------------------------

doradzicie coś? 

Dziękuję z góry.!

Jeśli upierasz się na zakup gravela, to spośród wymienionych zdecydowanie wszedłbym w NS Bikes Rag+3. Po pierwsze najszerszy, najbardziej elastyczny zakres przełożeń spośród wymienionych rowerów, co przekłada się na komfort przy podjazadach. Kaseta zastosowana, to 11-42 Microshift. B.dobre piasty sygnowane marką NS Bikes . Możliwość zamiany opon na 700C lub wręcz włożenia mniejszego koła, tj. 27,5" (Tylko po co ?). Rewelacyjny , szybki serwis i gwarancja jaka daje Decathlon. Ale uwaga: tu cena około 4,7 ty. , natomiast w "SprintRowery" najniższa cena to 3,9 tys. zł. Nie wiem z jakiego rejonu PL jesteś; wartałoby się popytać gdzie mają file "Sprintowery" i przejechać się po odbiór osobisty a przy okazji doradzą Ci w kwestii wielkości ramy . Różnica w cenie jest spora. NS to taka rodzima firma założona przez zapaleńców z dziedziny MTB (enduro/DH) , specjalizująca się w elastycznym projektowaniu pod oczekiwania konkretnej grupy klientów. Nie ma IMHO iśc w "markowe" gianty etc. przy Twoim oczekiwaniach i zastosowaniach.

Edytowane 20 Maja przez ram
,

[ZETKA]

Dziękuję za rady. Muszę to przemyśleć wszystko.

@jajacek , jasne że można przejechać na każdym , ale około 4 tys. chciałbym mimo wszystko dobrze , przemyślanie zainwestować.

@Pepe75  Na innym forum radzą mi żebym wziął rozmiar S

a tak w ogóle to mi odradzają GRAVELA, a polecają FITNESS np. CUBE NULANE

[liverpoolczyk02]

Nie spotkałem się z przypadkiem, żeby ktoś kupował gravela do jazdy 10, czy 20 km. Są to rowery do pokonywania znacznie dłuższych dystansów. Inna sprawa, że słabo się wykorzysta potencjał tego rowerka. 

Zdecydowanie pewniejszy chwyt i większy komfort jazdy dadzą np. trekking, mtb, fitness, czy cross. Teraz jest dużo rowerów uniwersalnych - prosta kierownica, sztywny widelec, duży balon na przodzie. I można pomykać zdrowo. Na pewno są takie Mariny. Dobra rada ze strony osoby, której zdarzało się przestrzelić zakup - pójść do sklepu rowerowego i usiądź sobie na gravelu, przejechać parę metrów. 

[Pepe75]

1 godzinę temu, ZETKA napisał(a):

Dziękuję za rady. Muszę to przemyśleć wszystko.

@jajacek , jasne że można przejechać na każdym , ale około 4 tys. chciałbym mimo wszystko dobrze , przemyślanie zainwestować.

@Pepe75  Na innym forum radzą mi żebym wziął rozmiar S

a tak w ogóle to mi odradzają GRAVELA, a polecają FITNESS np. CUBE NULANE

Różne marki mają różne rozmiarówki - nie można generalizować, typu bierz S. Ja mam 175cm i zazwyczaj jeżdżę na Mkach, ale są firmy z dziwnymi rozmiarówkami gdzie faktycznie musiałbym wziąć Skę.

Nie wiem dlaczego odradzają gravela ? Albo komuś pasuje pozycja i baranek, albo nie. Moim zdaniem nie ma to nic wspólnego ze stażem rowerowym.

 

Romet Boreas Mka - prawdopodobny stack 553mm (nie ma info na stronie producenta) - czyli mocno pochylona pozycja

Rag Mka - stack 569mm - pochylona pozycja

Revolt Mka - stack 586mm - umiarkowana pozycja

Merida Silex (model do roku 2023) rozmiar S (Silexy trzeba brać rozmiar mniejsze) - stack 606mm - wygodna pozycja

 

@ZETKA tu masz wyjaśnienie parametrów stack i reach https://cycling-obsession.com/how-to-use-stack-and-reach-measurements/

[jajacek]

1 godzinę temu, ZETKA napisał(a):

Dziękuję za rady. Muszę to przemyśleć wszystko.

@jajacek , jasne że można przejechać na każdym , ale około 4 tys. chciałbym mimo wszystko dobrze , przemyślanie zainwestować.

@Pepe75  Na innym forum radzą mi żebym wziął rozmiar S

a tak w ogóle to mi odradzają GRAVELA, a polecają FITNESS np. CUBE NULANE

Tak szczerze mówiąc jak masz moc tylko 10 km jazdy to postawiłbym zdecydowanie na komfort. Więc ja bym polecał rower typu cross z amortyzatorem, który wytłumi nierówności drogi i z regulowanym mostkiem, dzięki któremu będziesz mógł sobie podnieść kierownice tak jak Ci będzie wygodnie.

Rower typu gravel moim zdaniem kompletnie nie jest dla Ciebie. Jest to odmiana roweru szosowego, wymuszająca mocno pochyloną sylwetkę, nie mająca amortyzatora więc nie mająca za bardzo tłumienia dziur w asfalcie i innych nierówności.

Ja masz dostęp do Decathlonu czy innej wypożyczalni to pożycz taki rower. Przy tym wzroście potrzebujesz rower na ramie 17,5 cala a jak gravel to 52 lub 54. 54 da wyżej kierownicę.

Na gravelu będziesz miał pozycję jak po prawej na górze. A potrzebujesz raczej pozycję jak po prawej na dole jaką dają rowery typu trekking/cross.

[jajacek]

Tu dobrze widać pozycję na gravelu w praktyce. Jak widać jest pochylona i wyciągnięta.

[jajacek]

A tu analogiczna na trekkingu/crossie.

[ZETKA]

Cytat

 

Takiego jak wyżej nie chcę 🙂 , za młody jestem. 47lat.  To że mam słabą kondycję , to właśnie po to go kupuję żeby ją poprawić. 

Czytałem że na asfalcie amortyzator niepotrzebny a nawet przeszkadza, dla tego poszedłem w rowery bez amortyzacji. Teraz zaś myślę nad crossem, już nic nie wiem 🙂

[APZ]

4 godziny temu, ZETKA napisał(a):

a tak w ogóle to mi odradzają GRAVELA, a polecają FITNESS

Przy podanym przez Ciebie planie na użytkowanie roweru, Fitness byłby, moim zdaniem dobrym rozwiązaniem. W zakładanym budżecie pewnie kupisz fajny rower typu fitness (brak amortyzatora, ale za to karbonowy widelec amortyzujący lub specjalna amortyzacja w główce sterowej czy pod siedzeniem, lekki rower, sprytny). Nie znam rynku, ale koledzy może Ci podsuną jakieś linki. A najlepiej sam poszukaj. Marin takie sprzedaje i chyba też Specialized (?). 
Przychylam się też do podpowiedzi Forumowiczów: pożycz na dobę w Decathlonie rower typu gravel (trzeba chyba przez internet zamówić i wybrać sklep na odbiór) i przekonasz się, czy dobrze się jeździ. Teraz zaplanowany zakres używania roweru może Ci się w niedalekiej przyszłości szybko zmienić, a wtedy faktycznie gravel miałby więcej zastosowań. Więc warto potestować. 
 

[dfq]

Gravel na 10km i wolną jazdę to nonsens i udręka. Ja swojego nie wyprowadzam z garażu na trasy ponizej 50km. No chyba ze trening na progu mleczanowym min 35km.

[ZETKA]

No tylko nie zawsze pisze że fitness to fitness, czasem pisze że szosowy. Po czym mam poznać rower fitness?

[ram]

58 minut temu, ZETKA napisał(a):

Takiego jak wyżej nie chcę 🙂 , za młody jestem. 47lat.  To że mam słabą kondycję , to właśnie po to go kupuję żeby ją poprawić. 

Czytałem że na asfalcie amortyzator niepotrzebny a nawet przeszkadza, dla tego poszedłem w rowery bez amortyzacji. Teraz zaś myślę nad crossem, już nic nie wiem 🙂

Trzymaj się swego planu; nie słuchaj innych. Ja tez nie jestem zwolennikiem graveli ale Ci nie odradzam. Dobrym pomysłem jest jednak pojeżdżenie na nim chociażby z 1/2 godziny (pożycz w Decu).

Jeszcze lepszą opcją jest darmowy test gravela/szosy BMC (tylko po to abyś sprawdził, czy to dla Ciebie). Poniżej link. Można nawet pożyczyć na cały dzień. Jest organizowana akcja testowa w całej Polsce.

https://bmc-switzerland.pl/2024/05/14/jak-zapisac-sie-na-testy-rowerow-bmc-polska-2024/#

Uważam, że powinieneś w kwestii zakupu słuchać siebie. Inni mogą doradzić JAKI rower wybrać.