Zmiana hamulców - Rockrider XC 120

[threadripper]

W takim razie finalnie co byście Panowie wybrali? Kupować ten zestaw SLX? Wychodzi na to że będzie pasować.

Czy może jednak ten wyższy model SRAM Code R tak jak polecił kolega wyżej? Jak Code R ma się do SLX? 
To ten sam poziom co Deore? 
Jakiś inny model SRAM jest ktoś w stanie polecić?

[akir19]

Na slx nawet nie spoglądaj, jakość ściera do podłogi. Jeśli chcesz od Shimano to deore nie mają tego pękającego dziadostwa.
Od srama podstowymi guide, wyżej code r, Rsc

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

SLX są brzytwa i na takie namawiam. Alternatywa to Shigura. Czyli klamki Shimano i zaciski Magura MT5 lub MT7. Ludzie bardzo chwalą taki zestaw i sam zamierzam spróbować. Heble Shimano zatrzymują moje 90 kg bez problemu jednym palcem.

Sram jak już wiemy Level T i TL są słabiutkie. Z wyższymi modelami nie miałem do czynienia.

[akir19]

Są jak brzytwa szczególnie jak tłoczki pękają

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

Pękanie tłoczków nie jest powszechne to raz i rzadko się zdarza. Te same tłoczki maja SLX, XT i XTR. Dwa że w takim przypadku Shimano bez problemu je wymienia. Trzy że na Ali Express można kupić tłoczki. A cztery że z tego powodu pojawiła się koncepcja Shigura gdzie zaciski Magury są podobno lepszej jakości a Shimano ma klamki które są lepsze od klamek Magury.

[akir19]

Pewnie że shigura jest świetna, ale to nie ma sensu brać szajskiego zacisku. Zdjęcia ostatnie to XT . Hamulce zaraziły się covidem i teraz to plaga. W ostatnim czasie skupiłem z 6 zacisków

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

[Oskarr]

Mam sporo znajomych jeżdżących na slx i polecają, jednak czytając opinie w internecie o pękających i cieknących tłoczkach osobiście się zdecydowałem na m6100. Moim zdaniem są lepsze niż guide. Jeździłem rowerem kolegi z guide z dobrymi klockami metalicznymi i rzeczywiście wrażenie było zarzuconej kotwicy, ale te hamulce działały 0-1, nie było tam modulacji. Pod tym względem zdecydowanie shimano wygrywa. Sram ma też głupie działanie jak się klocki kończą. Wraz ze starciem klocków, w sramie robi się coraz większa przerwa między klockiem a tarczami, hamulec słabo to kompensuje. W shimano masz takie samo hamowanie na początku klocka i na samym końcu, gdzie zaczyna już obcierać sprężynką. Po jakimś czasie w sramach trzeba kombinować i albo odsuwać manetkę od kierownicy imbusem albo zmieniać ilość płynu w samych klamkach - strasznie dużo zabawy, pod tym względem shimano wygrywa bo wystarczy nacisnąć klamkę 3 razy i klocki już są w dobrej odległości od tarczy. 

[akir19]

Opisywana sytuacja może być tylko na spuchniętych tloczkach

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

5 minut temu, akir19 napisał(a):

Pewnie że shigura jest świetna, ale to nie ma sensu brać szajskiego zacisku. Zdjęcia ostatnie to XT . Hamulce zaraziły się covidem i teraz to plaga. W ostatnim czasie skupiłem z 6 zacisków

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka
 

A pewnie sprzedano ich wiele tysięcy. Więc zapewne awaryjność na poziomie procenta a maks kilku. Sam miałem problem w starych zaciskach XT. Podobno awaryjność w nowych modelach jest mniejsza. Wiadomo że Shimano nie sprzedaje części zamiennych do hamulców. Ale rynek nie lubi próżni i Azjaci je produkują i można kupić na Ali.

[jajacek]

6 minut temu, Oskarr napisał(a):

Mam sporo znajomych jeżdżących na slx i polecają, jednak czytając opinie w internecie o pękających i cieknących tłoczkach osobiście się zdecydowałem na m6100. Moim zdaniem są lepsze niż guide. Jeździłem rowerem kolegi z guide z dobrymi klockami metalicznymi i rzeczywiście wrażenie było zarzuconej kotwicy, ale te hamulce działały 0-1, nie było tam modulacji. Pod tym względem zdecydowanie shimano wygrywa. Sram ma też głupie działanie jak się klocki kończą. Wraz ze starciem klocków, w sramie robi się coraz większa przerwa między klockiem a tarczami, hamulec słabo to kompensuje. W shimano masz takie samo hamowanie na początku klocka i na samym końcu, gdzie zaczyna już obcierać sprężynką. Po jakimś czasie w sramach trzeba kombinować i albo odsuwać manetkę od kierownicy imbusem albo zmieniać ilość płynu w samych klamkach - strasznie dużo zabawy, pod tym względem shimano wygrywa bo wystarczy nacisnąć klamkę 3 razy i klocki już są w dobrej odległości od tarczy. 

W moich starych Elixirach puchły jeszcze klamki. Powszechny problem i kiepski design. W zaprzyjaźnionym serwisie leżały ze dwa pudła spuchniętych klamek Avid/Sram. Nie wiem czy to poprawiono.

[Veriv]

41 minut temu, Oskarr napisał(a):

Mam sporo znajomych jeżdżących na slx i polecają, jednak czytając opinie w internecie o pękających i cieknących tłoczkach osobiście się zdecydowałem na m6100. Moim zdaniem są lepsze niż guide. Jeździłem rowerem kolegi z guide z dobrymi klockami metalicznymi i rzeczywiście wrażenie było zarzuconej kotwicy, ale te hamulce działały 0-1, nie było tam modulacji. Pod tym względem zdecydowanie shimano wygrywa. Sram ma też głupie działanie jak się klocki kończą. Wraz ze starciem klocków, w sramie robi się coraz większa przerwa między klockiem a tarczami, hamulec słabo to kompensuje. W shimano masz takie samo hamowanie na początku klocka i na samym końcu, gdzie zaczyna już obcierać sprężynką. Po jakimś czasie w sramach trzeba kombinować i albo odsuwać manetkę od kierownicy imbusem albo zmieniać ilość płynu w samych klamkach - strasznie dużo zabawy, pod tym względem shimano wygrywa bo wystarczy nacisnąć klamkę 3 razy i klocki już są w dobrej odległości od tarczy. 

To w starym modelu Guide. Sram wprowadził jakis czas temu coś na miarę rozwiązania w Shimano, by uczynić modulację bardziej przystępną. Ogólnie jest straszny śmietnik w nazewnictwie w Sram, do dzis się myle czy X01 czy XX1 to wyższa grupa. Z hamulcami zrobili to samo. NP :

G2R -> Następca Guide z lepszą modulacją "Swinklink" jako odpowiednik Servowave

Guide RE -> nie ma nic wspólnego z Guide poza nazwą bo ma zaciski z Code z największymi okładzinami jakie Sram ma w ofercie

@jajacekAVID  i modele hamulców Elixir to jakaś prehistoria jest, hamulce sprzed 20 lat. Firma Avid już nie istnieje, Sram kupił tą firmę z 20 lat temu. Miałem te hamulce, nikt tego nie potrafił serwisować poza Wichu Workshop. Trudne do serwisu. Ale tego juz  ma w ofercie? PS. Hamulce Srama nie ciekną, różnica pomiędzy olejem a płynem hamulcowym jest wirtualna dla kogos kto raz na rok odda rower na serwis.

 

[Oskarr]

Dot jest fajny bo jak się ma auto to ma się dota. Mineralny jest fajny, bo jak się ochlapiemy przy odpowietrzeniu to nam oczu nie wypali. Ostatnio podczas napierania oleju mineralnego do strzykawki, przy odpowietrzeniu strzykawki trochę mi trysnęło w oko. Moje oko się cieszy, że wypadek nastąpił podczas zabawy z shimano a nie ze sramem. W przypadku srama bym spędził dużo czasu z okiem pod wodą i ewentualny szpital. Drobna rzecz a cieszy. Tak, wiem, powinienem grzebać przy rowerach w okularach ochronnych i rękawiczkach. Zwykle nie zakładam rękawiczek albo okularów ochronnych. Problem który opisałem wyżej dotyczy sram level i to raczej nie jest kwestia wady konkretnego egzemplarza, wszystkie sram level z któymi miałem styczność mają takie działanie, to bardziej charakterystyka tych hamulców, że w czasie trzeba je dość mocno ciągnąć aby zaczęły hamować. 

Jak jeżdżę na rowerze z deore albo nawet mt 400 a później się przesiadam na rower z sram level to początkowo mam wrażenie, że rower nie ma hamulców ? Po mocnym wciśnięciu klamki hamowanie jest podobne co w mt 400 ale początkowe odczucia są gorsze. 

Pamiętam jak robiłem pierwsze kroki na moim XC 100, bodajże 2 jazda na bike parku, jak zacisnąłem klamkę i jak koła 29" się wgryzły w ziemię to prawie przeleciałem przez kierownicę. Te hamulce zrobiły na mnie mega duże wrażenie wtedy, ale porównanie miałem co najwyżej do mt 200 czy v brake. 

[Pepe75]

Godzinę temu, jajacek napisał(a):

A cztery że z tego powodu pojawiła się koncepcja Shigura gdzie zaciski Magury są podobno lepszej jakości a Shimano ma klamki które są lepsze od klamek Magury.

Wiesz może którym płynem Shigury się zalewa ? Shimano czy Magury ?

[akir19]

Bez znaczenia, ja zalewam Shimano

Wysłane z mojego RMX2202 przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

Godzinę temu, Veriv napisał(a):

To w starym modelu Guide. Sram wprowadził jakis czas temu coś na miarę rozwiązania w Shimano, by uczynić modulację bardziej przystępną. Ogólnie jest straszny śmietnik w nazewnictwie w Sram, do dzis się myle czy X01 czy XX1 to wyższa grupa. Z hamulcami zrobili to samo. NP :

G2R -> Następca Guide z lepszą modulacją "Swinklink" jako odpowiednik Servowave

Guide RE -> nie ma nic wspólnego z Guide poza nazwą bo ma zaciski z Code z największymi okładzinami jakie Sram ma w ofercie

@jajacekAVID  i modele hamulców Elixir to jakaś prehistoria jest, hamulce sprzed 20 lat. Firma Avid już nie istnieje, Sram kupił tą firmę z 20 lat temu. Miałem te hamulce, nikt tego nie potrafił serwisować poza Wichu Workshop. Trudne do serwisu. Ale tego juz  ma w ofercie? PS. Hamulce Srama nie ciekną, różnica pomiędzy olejem a płynem hamulcowym jest wirtualna dla kogos kto raz na rok odda rower na serwis.

 

Aż tak bardzo do tyłu to nie było bo miałem rower Speca z 2010 na Avid Elixir. Nie wiem kiedy ich Sram kupił ale chyba gdzieś ok. 2014-2015. Pierwsze hamulce Srama to były Avidy przebrandowane na Sram. Więc rozwój nowych linii hamulców w tej firmie ma raptem parę lat.