Rama karbon + lekka przyczepka dla 1 dziecka

[2betoxic]

Bry,

W związku z tym że wszyscy sprzedawcy mi tego nie rekomendują (najlepiej jakbym kupił od razu nowy rower) chciałbym zapytać na tym forum. Może ktoś już coś takiego podpinal do szosy do osi. Myślałem o kilku opcjach:

- podłączyć i jeździć i olać mądrości sprzedawców

- sprzedać i kupić coś innego. Problemem jest zapaść na rynku używanych rowerów. Obserwuje podobne rowery i jest bezruch na olx. A jak myślę że miałbym sprzedać za 1/3 ceny która wydałem a wydałem sporo jeszcze przed pandemią to coś się we mnie przewraca.

- przekładka ramy? mam speca na szczękach i mi to nie przeszkadza. 105 się sprawują bardzo dobrze. Ale to ze względu na niezle koła od DT Swiss i piast 240 chciałbym przy tym rozwiązaniu pozostać.

Venge Elite 2019

 

Co myślicie?

[jajacek]

Nie no, przyczepka do Venga? To już nie będzie aero :) 
Jakiegoś trekkinga/crossa czy przełajówkę bym kupił do tego celu. Ja akurat kupiłem starego Speca Cruxa na szczękach. Wywaliłem canti z przodu żeby się nie zabić, założyłem mini v-brake i jest to nasz rower po bułki, nad jeziorko, zimówka, gavel bo włożyłem opony 42 itd. Przyczepkę też mógłby wozić. Kosztował mnie w sumie 2k.


 

[2betoxic]

Aero i tak nie jest już z moim brzuchem obecnie:)

Znalazłem tylko jeden ale trochę mały bo 54 a mój to 58

https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/specialized-crux-54er-rahmen-gravel-cyclo-cross/2396740684-217-1436

Zapomniałem dodać, że problemem jest również moja kochana partnerka. Panie Jacku nawet Pan nie jest sobie wyobrazić ile się już nasłuchałem o poprzednim zakupie. Te 500 euro nie jest problemem w sensie finansowym ale bardziej punktem of no return;)

[Greg29]

1 minutę temu, 2betoxic napisał(a):

Aero i tak nie jest już z moim brzuchem obecnie:)

A widziałeś kiedyś duże statki na morzu? Wszystkie mają z przodu tzw. gruszkę dziobową - właśnie żeby być aero, a raczej "watero" ?

[2betoxic]

1 minutę temu, Greg29 napisał(a):

A widziałeś kiedyś duże statki na morzu? Wszystkie mają z przodu tzw. gruszkę dziobową - właśnie żeby być aero, a raczej "watero" ?

Ooooo coś takiego. Dzięki wiedziałem że na tym forum uzyskam merytoryczne odpowiedzi;))

[Greg29]

Taki żart, mam serdecznego kolegę z niezłym brzuszkiem a na rowerach pomyka tak, że niejeden na tym forum mu nie dorównuje (poza Oskarem oczywiście ? ) i zawsze mu mówię, że to dzięki tym opływowym kształtom ?.

Mój szwagier ciąga przyczepkę karbonowym grawelem. Do wyboru ma jeszcze szosę ale tam ma za cienkie opony i twierdzi, że grawel lepiej się nadaje

[2betoxic]

2 minuty temu, Greg29 napisał(a):

Taki żart, mam serdecznego kolegę z niezłym brzuszkiem a na rowerach pomyka tak, że niejeden na tym forum mu nie dorównuje (poza Oskarem oczywiście ? ) i zawsze mu mówię, że to dzięki tym opływowym kształtom ?.

Mój szwagier ciąga przyczepkę karbonowym grawelem. Do wyboru ma jeszcze szosę ale tam ma za cienkie opony i twierdzi, że grawel lepiej się nadaje

Wiem że żartowałeś, jestem za stary żeby się nie zorientować. Dzięki za info, czyli męczę mojego speca. Jak pęknie to powiem żonie że muszę kupić ramę;)

[jajacek]

W necie wszyscy na Ty.
Ten Crux podobny do mojego.  No i nie musi być Spec. Jakikolwiek przełaj czy gravel.
W kwestii małżonek kwękających na rowery mogę tylko powiedzieć że nastąpił u nas w domu gwałtowny przyrost rowerów po rozwodzie i w pełni rozwinęliśmy z moim młodym żagle :)

[krix]

17 godzin temu, Greg29 napisał(a):

Taki żart, mam serdecznego kolegę z niezłym brzuszkiem a na rowerach pomyka tak, że niejeden na tym forum mu nie dorównuje (poza Oskarem oczywiście ? ) i zawsze mu mówię, że to dzięki tym opływowym kształtom ?.

Mój szwagier ciąga przyczepkę karbonowym grawelem. Do wyboru ma jeszcze szosę ale tam ma za cienkie opony i twierdzi, że grawel lepiej się nadaje

To jednak karbon pociągnie przyczepkę i nie pęknie?

[Greg29]

11 minut temu, krix napisał(a):

To jednak karbon pociągnienprzyczepkę?

Pociągnie. Wiadomo, że z przyczepką i dzieckiem w środku nikt nie jeździ ani w ekstremalnym terenie ani jakoś bardzo szybko, robi się to delikatnie i raczej wolniej niż szybciej. Ostatnio w majówkę byli nad morzem i też ciągał, mam zdjęcia ale ich nie opublikuję z przyczyn oczywistych ?

[krix]

10 minut temu, Greg29 napisał(a):

Pociągnie. Wiadomo, że z przyczepką i dzieckiem w środku nikt nie jeździ ani w ekstremalnym terenie ani jakoś bardzo szybko, robi się to delikatnie i raczej wolniej niż szybciej. Ostatnio w majówkę byli nad morzem i też ciągał, mam zdjęcia ale ich nie opublikuję z przyczyn oczywistych ?

To teraz zasiałeś mi ziarno wątpliwości, czy dobrze robię, że zwracam karbonowego Reaction C:62 Race. Z tym, że ja mam przyczepkę podwójną, chyba jakieś 15 kg + mały 10kg + jego siostra ok 20 kg, bo "czemu brat jedzie a przyczepce a ona musi na rowerze" ? plus jej rowerek, który przywiąże do przyczepki  - to już daje ok 50 kg. Plus bety w przyczepce to może być jakieś 55 kg do ciągnięcia. Oczywiście spokojnie i delikatnie.  Ale nikt takich badań wytrzymałościowych  nie robi i tak naprawdę kto to oceni...

[Greg29]

Tam jest tylko jeden dzieciak i jednoosobowa przyczepka, ta mniejsza, więc i do ciągnięcia ponad połowę mniej. Wcześniej mieli mtb jak jeszcze nie mieli potomstwa, ale jakiś czas temu przeszli na grawele. W Twoim przypadku chyba jednak zrobiłbym tak jak radzili Ci już inni koledzy na forum - weź na razie do tyrania z przyczepką alu a carbon sobie kupisz za 10 lat dla siebie dla fanu ?