Skocz do zawartości

Wytrzymałość rowerów


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś pod pracą miałem za friko serwis rowerowy. Postanowiłem oddać mój 13 letni sprzęt na pierwszy serwis. Nie ma za dużo najechane, jakieś 2500km. Rower typu cross używany głównie po mieście. Jazda może nie super szybka ale ruszam szybko i mocno. Przerzutki deore 3x10, głównie jeżdżę na przedniej drugiej i z tyłu między 3 a 9 wachluje.

Jak się okazało łańcuch rozciągnięty już, kasetę też trzeba wymienić oraz luz na supporcie.
Do tego tylne koło już trochę łysawe.

I tak się zacząłem zastanawiać jak prawidłowo serwisować rower? Jest jakaś rozpiska co ile mniej więcej coś zmieniać żeby utrzymać wysoką sprawność sprzętu? Jak to u was wygląda? Bo tak wychodzi że pewnie co 1000km coś trzeba zmienić a co 300km pewnie posmarować to i owo.

Odnośnik do komentarza

Temat dziwny bo przejechac przez 13 lat 2500 km to takie ... babcine jest anegdotycznie rzecz ujmując - tyle zazwyczaj robia amatorzy po bułki w 3 lata max ...
Podpowiem że mam rower obecny 9 lat, i jako totalny choć napalony amator kolarstwa alternatywnego nalatane nieco ponad 44 tysie i ... nic w zasadzie istotnego dla działania nie było w nim wymieniane poza łańcuchem (wymieniane 3x co 15 tysi) pancerzami linek (wymiana co 10 tysi)  oponami (wymiana co 15 tysi) i pokrowcem na siodełko (pierwszy raz w zeszłym roku) a co 2-3 sezon (10-15 tysi) rozbiera się damper i amora aby nalać nowego oila i sprawdzic stan lagów ...
Stan duralowej ramy 6061  jest idealny technicznie choć farba proszkowa zaczyna z sie kekko ścierać - ale nie do metalu - więc coraz mniej estetyczny jest 
Acha no i serwis planetarki co 15 tysi - ale to tylko wymaczanie starego smaru i maczanie  w nowym ...
Serwis po 2500 km? - nie wiem czy to troll temat, kpina czy poważne toto ...
Dobre rowery po mojemu serwisuje się co 15 tysi km ...

Odnośnik do komentarza

Nie patrz na czas że ma 13 lat, pierwszy sezon przejechał tysiąc km, ostatni 500km, były lata że stał i się kurzył po prostu ? . Nie jest to troll temat. Po prostu takie opinie znalazłem w necie:

"Wymiana łańcucha co 700 km. Regularna wymiana łańcucha pozwoli na wymianę tylnej kasety/wolnobiegu po ok. 8000 km. 

  • Jazda na 3 łańcuchy.  Wymiana co ok 400 km. Metoda ta gwarantuje, że:  łańcuch i zębatki zużywają się wolniej a całkowity przebieg może wynieść nawet 10000  km. WAŻNE!!  W przypadku jazdy na 3 łańcuchy, bardzo ważna jest systematyczność w wymianie łańcucha. "

Dlatego zapytałem jak to u was wygląda. 

Jakościowo rower wydaje się być w miarę ok, nie jest to marketowiec tylko Kellys Exquisite z 2010 r.

RAMA Aluminium alloy triple bytted
ROZMIAR 19''
WIDELEC SR Suntour NCX-D LO 63 mm Speed Lock
PRZERZUTKA TYŁ Shimano Deore LX
PRZERZUTKA PRZÓD Shimano Deore
MANETKI Shimano Deore ST-M590 Rapidfire plus 
KORBA Shimano M442(44x32x22)
KASETA Shimano CS-HG61
ŁAŃCUCH KMC
HAMULCE Tektro
KLAMKI Shimano Deore ST-M590 Rapidfire plus
PIASTY Shimano Deore M590
OBRĘCZE Kellys Draft eyelet
OPONY Schwalbe CX Comp PP 700x38c
MOSTEK Kalloy Uno
KIEROWNICA Kalloy Uno
SZTYCA Kalloy Uno
SIODŁO Kellys cognithor
PRZEŁOŻENIA 27 speed

Odnośnik do komentarza
W dniu 24.04.2023 o 20:06, Mociumpel napisał(a):

Temat dziwny bo przejechac przez 13 lat 2500 km to takie ... babcine jest anegdotycznie rzecz ujmując - tyle zazwyczaj robia amatorzy po bułki w 3 lata max ...
Podpowiem że mam rower obecny 9 lat, i jako totalny choć napalony amator kolarstwa alternatywnego nalatane nieco ponad 44 tysie i ... nic w zasadzie istotnego dla działania nie było w nim wymieniane poza łańcuchem (wymieniane 3x co 15 tysi) pancerzami linek (wymiana co 10 tysi)  oponami (wymiana co 15 tysi) i pokrowcem na siodełko (pierwszy raz w zeszłym roku) a co 2-3 sezon (10-15 tysi) rozbiera się damper i amora aby nalać nowego oila i sprawdzic stan lagów ...
Stan duralowej ramy 6061  jest idealny technicznie choć farba proszkowa zaczyna z sie kekko ścierać - ale nie do metalu - więc coraz mniej estetyczny jest 
Acha no i serwis planetarki co 15 tysi - ale to tylko wymaczanie starego smaru i maczanie  w nowym ...
Serwis po 2500 km? - nie wiem czy to troll temat, kpina czy poważne toto ...
Dobre rowery po mojemu serwisuje się co 15 tysi km ...

Facet pyta jak serwisować rower, podaję konkretne dolegliwości jakie miał po przebiegu, który podał, a ty tu opowiadasz niepotrzebna historie z również na odwal i niezgodnie że sztuką prowadzonym serwisem ?

 

21 godzin temu, bielaPL napisał(a):

Nie patrz na czas że ma 13 lat, pierwszy sezon przejechał tysiąc km, ostatni 500km, były lata że stał i się kurzył po prostu ? . Nie jest to troll temat. Po prostu takie opinie znalazłem w necie:

"Wymiana łańcucha co 700 km. Regularna wymiana łańcucha pozwoli na wymianę tylnej kasety/wolnobiegu po ok. 8000 km. 

  • Jazda na 3 łańcuchy.  Wymiana co ok 400 km. Metoda ta gwarantuje, że:  łańcuch i zębatki zużywają się wolniej a całkowity przebieg może wynieść nawet 10000  km. WAŻNE!!  W przypadku jazdy na 3 łańcuchy, bardzo ważna jest systematyczność w wymianie łańcucha. "

Dlatego zapytałem jak to u was wygląda.

 

Zależy czy chcesz się zagłębiać w temat serwisu czy nie. Oraz czy masz możliwości i umiejętności by robić wszystko samemu. Do absolutnej podstawy można zaliczyć kupno przymiaru do łańcucha aby sprawdzać jego wyciąg i wymienic go gdy przekroczy odpowiednio zaznaczony próg. Wymiana w odpowiednim czasie pozwoli uniknąć zbyt szybkiej wymiany pozostałych elementów napędu. Dodatkowo czyszczenie i smarowanie łańcucha. Kupno oleju na suche i mokre warunki. Dbanie o czystość napędu. Takie rzeczy są do nauki z tutorialem z YT w 15 minut. 

Natomiast reszta jak regulacje przerzutek, kasowanie luzów na kołach, serwis lub wymiana suportu, ewentualny serwis amora, wymiana linek itd. to już większa zabawa i temat rzeka. Osobiście spędziłem długie godziny zanim nauczyłem się serwisować amortyzator, łożyska w kole, pedałach itd. Itd.

Więc jeśli nie masz na to ochoty, dbaj o lancuch i czystość napędu. A raz na rok oddaj rower do serwisu na przegląd i konsultacje co trzeba w nim zrobić ? chyba że akurat trafiłeś na rok w którym śmigasz więcej to możesz to robić i dwa razy w roku. Ale nie raz na 13 lat ?

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, MalySzaryCzlowiek napisał(a):

Więc jeśli nie masz na to ochoty, dbaj o lancuch i czystość napędu. A raz na rok oddaj rower do serwisu na przegląd i konsultacje co trzeba w nim zrobić ? chyba że akurat trafiłeś na rok w którym śmigasz więcej to możesz to robić i dwa razy w roku. Ale nie raz na 13 lat ?

Łańcuch czyszczę i smaruje. Wyciągów na razie nie sprawdzałem ale ten przymiar się przyda. Możliwości mam, umiejętności trzeba oczywiście nabyć ? ale to raczej zimową porą. Z serwisami to nie wiem... jakoś zaufania nie mam, chociaż pewnie da się coś znaleźć przyzwoitego. Niestety człowiek wychowany został na Wigry 3 który był totalnie bezawaryjny i łańcuch ma do dziś ten sam (35 lat) ? .

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, MalySzaryCzlowiek napisał(a):

Facet pyta jak serwisować rower, podaję konkretne dolegliwości jakie miał po przebiegu, który podał, a ty tu opowiadasz niepotrzebna historie z również na odwal i niezgodnie że sztuką prowadzonym serwisem

Sorry bro ale tego typu historie świeżych "pytaczy" z absurdalnymi danymi (13 lat 2500km przebiegu) kojarza mi sie tylko z jednym - trollingiem ...
Nie wiem jak bardzo trzeba być leworęcznym aby w takim okresie nie zrobić chocby przeglądu "optycznego" aby sprawdzic co w łańcuchu piszczy - dodatkowe wyjaśnienia pytającego poszły dopiero w drugim tekście: "że stał i w zasadzie w piwnicy i jakie interwały bo czytał".
Ciągnąc zaś pierwszy wątek wskazałem, że nie jest istotne co "ze sztuką" sie robi - bo można jak w moim przypadku korzystać z roweru i w absurdalnym dla niektórych okresie czasu (15 tysi piasta, co dwa sezony damper i amor itd...) mieć rower równie sprawny jak sprzęt tych co macają każdy detal po każdym wyjęciu rowera z szafy ...
Nie ideologia wprost jest istotna (czyli co jak) tylko jej wdrożenie i stosowanie w praktyce - mojemu rowerowi starcza przegląd optyczny co kilka dni i "serwis" co ważniejszych cześci co naście tysiecy km - rower działa nie skrzypi i szczególnie planetarka (nexus 8 z przebiegiem 44 tysie) powinna wg niektórych dawno leżeć na smietniku.
Rower został tak pomyślany i wykonany (rama plus cześci) aby był pancerny i sprawiał jak najmniej kłopotów w czasie użytkowania - z perspektywy czasu wywiązuje sie z powyższego wyśmienicie. O wartościach złożenia czy nabycia nie wnikam bo zazwyczaj dobrego roweru na częściach używanych ew. "nie za dobrych" się nie robi.
Tak więc słuszność ideologiczna w zderzeniu z praktyką użytkowania i paciorkiem codziennym nad rowerem to się troche rozjechały - przynajmniej dla mnie.
Co zaś do pytającego - jesli ma skazę na czcie po moim tekście to Jego przepraszam a Ciebie zas prostuję - nie każdy ma modlitewne i czcigodne do roweru zajawki - ja korzystam.

Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy temu...

.

W dniu 26.04.2023 o 16:30, Mociumpel napisał(a):

...Nie ideologia wprost jest istotna (czyli co jak) tylko jej wdrożenie i stosowanie w praktyce - mojemu rowerowi starcza przegląd optyczny co kilka dni i "serwis" co ważniejszych cześci co naście tysiecy km - rower działa nie skrzypi...

Oczywiście tak, trzeba obserwować, wsłuchiwać się w odgłosy naszego rumaka (to jak żywe stworzenie?), w porę reagować, wymieniać kiedy trzeba. Albo..., zostawiać dolę w serwisach☹️.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...