Skocz do zawartości

Problemy z braku trzeciej tablicy rejestracyjnej na bagażniku rowerowym


Rekomendowane odpowiedzi

Mam już bagażnik rowerowy ale dopiero za tydzień odbieram trzecią tablicę do bagażnika. Za miesiąc jadę w alpy z bagażnikiem więc chciałem już teraz w weekend przetestować bagażnik na hak, zastanawiam się czy mogę jakoś załatwić sprawę z brakiem trzeciej tablicy? 

Mam trzy opcje: 

1. Ściągnąć tablicę z auta i wsadzić ją na bagażnik, ale wtedy grozi mi mandat za ściągnięcie tablicy z auta, 

2. Zostawić tablice tam gdzie jest, ale zasłonią ją wtedy ramy rowerowe, więc może być mandat za zasłonięcie tablicy 

3. Ściągnąć tablicę i zamontować ją za tylną szybą tak aby była widoczna. 

4. Napisać na kartce numery i dać je na auto a oryginalna tablica na bagażnik. 

W co byście celowali? Wiem, że kiedyś się jeździło z dwoma tablicami i policja nie ścigała, ale później weszła opcja zamawiania trzeciej tablicy to może policja być już mniej wyrozumiała? 

Odnośnik do komentarza

Kiedyś to chyba było tak, że trzeba było tablicę przełożyć na bagażnik, więc myślę, że opcja nr 1.

Generalnie u nas w kraju to dziwne z tymi tablicami, że urzędy wydają, trzeba czekać itd. Jak mieszkałem w Holandii to tablice od ręki wytłaczały wskazane przez urząd rejestracyjny zakłady - rejestrowało się auto, dostawało kwitek, jechało do zakładu i od ręki wytłaczali

Odnośnik do komentarza

Wszystkie opcje ryzykowne, ostatnio weszły zaostrzone przepisy dotyczące tablic rejestracyjnych. 1-3 to mandat 500 złotych, 4 to najgorszy wybór, w najgorszym razie może być zakwalifikowane jak jazda z nielegalnymi tablicami, a to już grzywna od 1500 do 5000 złotych. Sam, gdybym musiał, wybrałbym 1 albo 2 licząc, że jak pokażę kwitek z wydziału komunikacji, to drogówka się zlituje i tylko pouczy. 

Odnośnik do komentarza

Za to, że nie masz tablicy na samochodzie tam, gdzie ona być powinna, czyli w miejscu 'konstrukcyjnie do tego przeznaczonym'. To, że i tak byłaby ona schowana za bagażnikiem, nie ma znaczenia, ma pozostać na samochodzie, a na bagażnik musisz mieć trzecią. Logiki nie ma co w tym szukać, tak jest i już.

Odnośnik do komentarza

Szukam tych przepisów i jest wzmianka o tym, że musi być widoczna i w miejscu do tego przeznaczonym konstrukcyjnie, więc nie można dawać za tylną szybę itp ale na bagażnik powinno móc to włożyć. Konstrukcyjnie przygotowane jest, podświetlenie jest, widoczność jest. Mając trzecią tablicę ma się gwarancję nieprzyczepienia się policjanta, tu pewnie nadgorliwy mógłby się rzucać. Będę jechał w ten sposób, dzięki! 

Odnośnik do komentarza
a jaki przepis o tym mówi?
na bagażniku rowerowym, który po zamontowaniu jest częścią pojazdu jest miejsce konstrukcyjne przeznaczone do umieszczenia tablicy, znajduje się zgodnie z przepisami z tyłu, na środku, na wysokości poniża 1.2 i jest oświetlone. Spełnia wszystkie wymogi.
http://www.prawnik-rodzinny.pl/artykul,161,20166,montaz-tablicy-rejestracyjnej-na-bagazniku-rowerowym.html

Rozumiem, że dyskusja dotyczy bagażnika montowanego na haku auta.
Odnośnik do komentarza

Tu nawet nie ma co interpretować, bo rozporządzenie stwierdza wprost: Właściciel pojazdu umieszcza na pojeździe tablice rejestracyjne z przodu i z tyłu w miejscach konstrukcyjnie do tego przeznaczonych (...). 'Na pojeździe', czyli nie 'na bagażniku podpiętym do haka'.

Wydaje mi się, że drogówka jakoś specjalnie się tego nie czepia i mandat można dostać raczej przy okazji, jeśli zatrzymają za coś innego. 

Odnośnik do komentarza

Mowisz, że nie ma co interpretować, a sam zinterpretowałeś, że bagażnik nie jest częścią pojazdu.
Dla mnie to nie takie oczywiste.
Koło jest częścią pojazdu, a jak je odkręcisz to już nie.
Pojazd z zamontowanym bagażnikiem z trzema rowerami to dalej jeden pojazd, a nie 4.
itd itp
przekładałem tablice przez kilka lat zanim zamówiłem trzecią i nikt się nie czepiał




Odnośnik do komentarza

u mnie dochodzi aspekt sprawdzenia czy wszystko działa, czy jest stabilnie itp. Jak za 3 tygodnie jadę w alpy to mam możliwość wyboru jazdy jednym z trzech aut i do wyboru albo rowery na dach albo na hak, na hak mam do wyboru dwa bagażniki. 

Zanim mi tablica przyjdzie z allegro to już będę miał odebrany oryginał. 

Mogę teraz nie korzystać z bagażnika rowerowego i przejechać się na dwa razy autem, ale wtedy będzie mnie to kosztowało kolejne 4 godziny i z 100-150 zł na paliwo. Przy małej szansie na zatrzymanie przez policję i raczej niskim koszcie mandatu taniej wychodzi zaryzykować z jazdą bez tablicy niż jechać na dwa razy ? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...