Skocz do zawartości

MalySzaryCzlowiek

Użytkownicy
  • Postów

    513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MalySzaryCzlowiek

  1. 9 godzin temu, miro napisał:

    Tarcze i klocki w pierwszej kolejności, mam te same hamulce i tarcze z klockami zmieniłem zaraz po próbnej jeździe na Deore. Już to poprawia znacznie jakość hamowania. W dalszej kolejności - albo od razu, jeśli kasa nie jest problemem - klamki na coś z Servowave (od Deore wzwyż), te seryjne mają dramatycznie duży jałowy skok i taką sobie modulację. Koledzy pisali jeszcze w innych wątkach, że wymiana przewodów hamulcowych dużo daje, ale tego nie sprawdziłem. 

    Przy takiej akcji, dużo prościej i bezpieczniej będzie poprostu kupić cały zestaw deore ? lepiej poprzestać na samych tarczach i klockach a na resztę zestawu odkładać kasę i wymienić całość, jeśli będzie taka potrzeba wgl.

  2. W sumie ciężko mi się określić, bo sam dopiero mam zarys tego w głowie. Jak tak teraz czytam i przeglądam rzeczy o których pisaliście, to rowerek AllMountain to chyba to o co mi chodzi. Taki am 50 idealnie odwzorowuje moje plany. Do jazdy kolo komina idealny. Tyle że Oskar ma rację, i ciekawe czy finalnie jak będę sobie dobierał pojedynczo elementy, to nie zostanę z wydanymi 5/6 tysiącami, za rower podobny do am 50 tyle że bez gwarancji. Muszę sobie jeszcze to w głowie ułożyć. @jajaceka co myslisz o ramach z alliexpres ? Zwykle Alu miewa aż tak spore problemy w fullach ? Tym bardziej że nie jestem wagi piórkowej:p 

  3. Rozglądam się zdecydowanie za aluminium. Już mam za sobą złożonego hardtaila, to też było Alu i póki co nic mnie w kierunku karbonu nie pcha. Ale kiedy oglądam ramy dostępne od tak, golasy, to większość waha się w granicach kilku tysięcy. To sporo za rame do roweru który chce potraktować jako zabawkę do jazdy wokol komina. Od jazdy typowo xc/maraton mam rockridera. Więc jedynie pytanie takie, czy ktoś spotkał się z tanimi ramami Alu na pełnym zawieszeniu ?

  4. Hejo, może ktoś ma doświadczenie w kupowaniu ram lub wie gdzie szukać. Mam gdzieś z tyłu głowy w planach złożenie full'a, ukierunkowanego na XC. Są gdzieś niedrogie godne polecenia nowe ramy ? Czy lepiej szukać używki? Rozmiar na pewno XL. To ma być zabawka do ujeżdżania na okolicznych hopkach których jest mnóstwo koło mojego miasta.

  5. Nie przesadzałbym z twierdzeniem, że dzisiejsza jakość osprzętu jest dramatycznie gorsza. Przerzutka xt wiele znosi, wiem co mówię:) natomiast mamy tutaj przykład, oddania użytkownikowi źle wyregulowanego napędu. Rower i osprzęt wymaga troski, jak zrobimy wszystko jak trzeba to będzie służyć długo i bezawaryjnie. Nie wiem tylko jak udowodnić sklepowi, że to oni zawalili tutaj sprawę.

  6. Osobiście odpuściłbym w tym przypadku napęd 12x. Jest on dedykowany kolarzom górskim jeżdżącym w maratonach lub wyścigach XC. Oczywiście przeciętny rowerzysta, który planuje jeździć po płaskim też może sobie taki sprawić, ale dochodzą wtedy spore koszty utrzymania. Napędy 12x najbardziej zjedzą finansowo naszą kieszeń przez kasetę i wymianę łańcucha, jeśli jazda będzie spokojna niewymagająca, to szybkiej eksploatacji ulegną małe zębatki, których zużycie przyspieszy większa waga rowerzysty/rowerzystki. 

    https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-expl-540-29/_/R-p-329414

    rower z linku o którym na szybko wspomniałem ma napęd 10x - tylna kaseta zamiast zakresu 10-51t ma zakres 11-46t co do jazdy o które piszesz, nie ma żadnego znaczenia, a ma za to o wiele wiele mniejsze koszty utrzymania, bo taki napęd jest o wiele tańszy i łatwiejszy w obsłudze. (napędy 12x muszą być ustawione jak zegareczek, żeby ładnie śmigały, bo zębatki są gęsto upakowane z tyłu.) Dodatkowo rower z deca, ma sztywne ośki, poszerzaną główkę, szersze obręcze, co pomaga rowerowi przy większej wadze kolarza, a i nam, jeśli chodzi o komfortową jazdę. Amorek do takich zastosowań ważne, żeby był powietrzny, nic więcej. No i obsługa gwarancyjna decathlonu nie ma sobie równych ? Oczywiście ten CUBE to też super maszyna, ale w tym przypadku wydaje mi się, że taki EXPL to lepsza inwestycja. Niestety trzeba polować na rzuty tego roweru bo wyprzedał się w moment. Sam czekam na niego bo zastanawiam się, czy nie kupię go żonie.

    Dodatkowo powiem, że czym wygodniejszy i czym lepiej dostosowany rowerek będzie to z reguły tym częściej się na niego wychodzi, więc tutaj też bym szedł w coś lepszego zamiast jakąś tanią maszyne.

  7. Chodziło mi o wiele mniejszą częstotliwość przebitych opon, uniemożliwiających dalsza jazdę. W rowerach w których miałem mleko wlane w dętkę, zdażyło mi się tylko raz żebym był zmuszony do wymiany dętki,  bo nie udało się tego załatać mleku. Natomiast w rowerach bez mleka, wymieniałem dętki średnio kilka razy w roku. W aspekt braku mozliwosci schodzenia z ciśnienia nie wchodzę, bo w to się nie bawię.

  8. Miałem deore, miałem Xt, teraz mam gx na kasecie nx i jeśli chodzi o samą kulturę pracy, to to jak dziala i jak reaguje napęd, to sram mi się bardziej podoba w systemie 12x. Wydaje mi sie chodzic pewniej, lepiej reagowac niz shimano. Niestety jest droższy. Nie wiem ile prawdy jest w tym co pisał @jajacek co do delikatnych uszkodzeń czego następstwem jest brak kultury pracy. Awaryjność i zła praca napędu NX to chyba już bardziej utarte i powielane opinie niż prawda. Sporo osób na forach które to użytkowały chwali ten napęd. Osobiście mój znajomy z którym jeżdżę, ma nx w rowerze Scotta, nie miał z nim najmniejszych problemów a ostro ujeżdża rower w terenie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...