Skocz do zawartości

MalySzaryCzlowiek

Użytkownicy
  • Postów

    513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MalySzaryCzlowiek

  1. Kilka takich zjazdów w okolicy mam, ale najbardziej nie mogę doczekać się zawodów, nie raz zdarzało się, że musiałem zejść z roweru, bo byłem za wysoko na kierownica przy stromym zjezdzie, robilo sie niebezpiecznie a nie chcialem przyszorowac klejnotami po biezniku. Czym człowiek wyższy tym bardziej taka sztyca pomaga. Co do wymiarów, skok to 150 mm, dolna część sztycy wchodzi w ramę prawie po same śrubki od bidonu więc zapas bardzo duży. Całość ma 480mm. Sama rama u mnie to xl więc miejsca jest dużo. A wykraczasz poza linie wyznaczona na sztycy ? Ta minimalna ilość wejścia. Bo jeśli nie to teoretycznie powinno być ok. Nie raz widzę osoby z naprawdę mocno wyjętymi sztycami, nic się niby nie dzieje. 

  2. Dla potomnych, sztyca KS e20 zamontowana. Nie wiem po co dokładają do zestawu tak krótką linkę i pancerz, ale można na pierwsze jazdy i regulacje puścić to górną rurą i sobie chociaż potestowac sprzęt. Sztyca nie ma luzów, sprawnie opada i się podnosi, bez żadnych zacięć mimo minusowej temperatury, pewnie w lato będzie lepiej. Jest to moja pierwsza opuszczana sztyca i z tego co widzę, to zewnętrzne prowadzenie nie jest żadnym problemem. Lampkę też dałem radę zamontowac bo w tym modelu mocowanie na linkę idzie lekko z boku. Zastanawiam się ile wytrzyma zanim złapie jakieś luzy itp. Jest to w końcu budżetowy model. Minusem jest teraz przesunięcie siodełka. Miałem offset 15mm więc muszę trochę bardziej wyrzucić siodełko do tyłu. 

    Screenshot_20230214_202655_Photos.jpg

  3. Jeśli ktoś ma nogę i technikę, to będzie w czołówce i na Alu i karbonie, różnice będą nie aż tak potężne. Wyniki również może mieć świetne. Teoria o przewadze karbonu może mieć zastosowanie, ale jeśli ktoś się wymaksował fizycznie. W innych przypadkach sumienny trening i przygotowanie da nieporównywalnie większe korzyści niż to, czy mamy lepszy napęd, fulla czy karbon.

  4. O widzę mój temat stary odgrzebany. Koniec końców mi samemu temat trochę umarł, ale na ten sezon już upatrzyłem sobie zestaw, kind shock e20 o skoku 125 lub 150mm wraz z manetka shimano Mt 500. Widziałem na zdjęciach i źle to nie wyglada. Linka będzie puszczona w dół rura podsiodlowa tylem od strony kola, wejdzie pod support gdzie dalej pod dolna rurą pójdzie na kierownice. W RR xc500 mam jedno wolne prowadzenie linki, jak znalazl. Taki zestaw to 600/700 zł. Sztyce kindschock mają dobre opinie. 

  5. Myje rowery lancą odkąd jeżdżę na rowerze. Zawsze w ten sam sposób i nie wiem co by trzeba było zrobić aby wbić się wodą pod uszczelki kurzowe albo wypłukać smar z łożysk. Amortyzatory serwisuje sam i nigdy nie uświadczyłem brudu w środku. Tak samo piasty,  mam miedzy innymi kulkowe xt, które są dalekie od ideału bycia szczelnymi i przy okresowym serwisie w środku było wszystko w porządku. Żadnych problemów z korbą, sterami itd. Jak wężem ogrodowym trzepniemy nie tak jak trzeba to też narobimy szkody ;D

  6. Chyba że. Bardziej chodziło mi o to, ze jest to opcja co do rozpiętości. 10-51 dostępne przy 11 rzędach. XT czy wyzszy XTR nie zapewni Ci lepszej trwałości. To są grupy wyścigowe gdzie wytrzymałość schodzi na dalszy plan względem wagi. Tak samo jak słabsze i mnie zywotne są ramy karbonowe w rowerach za 50/60 tysięcy, względem ram karbonowych w rowerach za 10 tysięcy.

  7. 2 godziny temu, WojtekWawa napisał(a):

    @ram wiadomo, że się wkręciłem w mtb. Dlatego zastanawiam się, czy gdy już dojadę to co mam, to mogę zrobić takie upgrady:

    1. łańcuch deore xt (zakładam, że jeszcze bardziej wytrzymały)

    2. kaseta deore xt (ponad 200 g mniej, a to samo przełożenie co OEM microshift 11-46 - to mi wystarcza, choć wolałbym 10-51, ale takie rzeczy to tylko przy 12 rzędach (?), których rozumiem nie wcisnę?)

    3. przednia zębatka 32, bo jednak na asfalcie/z górki chciałoby się osiągnąć coś ponad 40 kmh. W górach to bym z 1x11 nie wytrzymał ?

    Ale to plan za kilka tysięcy km, a może za 10 000 km, bo o poprzedni rower nie dbałem tak w 1% jak o xc100.

    Deore ma kasetę 11x o rozpiętości 11-51. Bardzo ekonomiczne rozwiązanie. Z resztą ta kaseta była w xc100 zamiast microshifta.

  8. 1 minutę temu, BrudnyHenryk napisał(a):
    1 godzinę temu, jajacek napisał(a):
    XC 120 - nic do wymiany
    XC 100 - spowalniacze do wymiany na hamulce, nędzne koła
    EXPL 540 - nędzny amor, nędzny napęd, spowalniacze do wymiany, nędzne koła
    AM 100 - wątpię żeby ten rower nadawał się do jazdy po równinach.
     

    XC 050, XC 100, XC120 i AM 100, ale również AM 050 S, AM 100 S mają koła Sunringle Duroc 30, przynajmniej mój XC 050 i AM 100 S takie ma

    Kiedy kupowałeś? Znajomek kupował xc100 na kołach półkę niżej, duroc 30 aktualnie jest od modelu xc120 wzwyż jeśli się nie mylę. 

  9. 23 godziny temu, BrudnyHenryk napisał(a):

    NX nie jest drogi w utrzymaniu. Smaruj łańcuch, nie myj go karcherem i nie szejkuj, bo to wpycha brud do środka łańcucha, kup przymiar Parktool cc-4 i wymianiaj łańcuch jak wpadnie 0.5, a będzie zdrowy wiecznie.
    Najtaniej wychodzi kupować łańcuch X01 (mimo, że sam łańcuch jest drogi). Możesz też używać łańcucha NX i wymieniać go odpowiednio częściej (zawsze jak wpadnie 0.5)

    Używałem, napędy deore, xt, teraz gx eagle oraz x9 od srama. Czy jest drogi w utrzymaniu to już kwestia zasobności portfela, ale 11 rzędowe deore jest o wiele tańsze i prostrze w utrzymaniu od 12 rzędowego NX, sram cenowo przebija shimano na niekorzyść klienta. Wystarczy sprawdzić ceny podzespołów ? Kolega w pierwszym poście napisał o rekreacyjnym zastosowaniu roweru, nie pisał o zawodach itp. Więc tutaj prostota i ekonomia jest dość istotna. Taki xc100 ma wszystko czego potrzeba takiej osobie. Wzrostowo będzie zapewne pasował rozmiar L, dajemy mostek na plus i mamy fajny rower do wszystkiego ? przy rekreacyjnym zastosowaniu i wadze 70/75 kg te koła powinny sporo wytrzymać, hamulce też dadzą radę na początek, chociaż tutaj można mieć z tyłu głowy wymianę w przyszłości na coś lepszego. Mój kolega kupił xc100 w tamtym roku,  podobny wzrost i waga. Najechał już sporo km i dojeżdża nim na co dzień do pracy, jest bardzo z niego zadowolony ? grunt to regularny serwis napędu i amora.

  10. W dniu 20.12.2022 o 07:37, Oskarr napisał(a):

    Również uważam to za plus. Dla porównania Mercedes ma problem z samozapłonem w nowych autach i zamiast wezwać klientów na naprawę tuszują sprawę. 

    Kojarzę, że też jeździsz na rebie z decathlonu, oglądałeś amorek czy pracuje płynnie i się nie zacina ? Szczególnie na niższym ciśnieniu fajnie się to sprawdza ugniatając pomału.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...