Skocz do zawartości

NoOnesThere

Użytkownicy
  • Postów

    1 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NoOnesThere

  1. Musisz wpisać w licznik odległość w milimetrach jaką pokonuje koło przy jednym obrocie (w przybliżeniu jest to obwód koła). Aby podać odległość dość dokładnie, napompuj koła do ciśnienia na którym zazwyczaj jeździsz, wsiądź na rower i na jakimś płaskim odcinku (można w domu na podłodze) przetocz się na rowerze o jeden obrót koła. Mierzysz pokonaną drogę i wartość wpisujesz do licznika. Pomiar możesz wykonać kilka razy, najlepiej używając różnych "metrów" i wynik uśrednić. Jeśli się przyłożysz to błąd licznika nie będzie większy niż 0,2%-0,3% (czyli nie więcej niż 2-3m na odległość 1km).
  2. Przekonałeś mnie! Nie będę kombinował i dzisiaj zamawiam zestaw M520 + XC31.
  3. A czy takie pedały będą dobre na początek? http://allegro.pl/pedaly-spd-xlc-pd-s15-czarno-srebrne-jednostronne-i6139329009.html
  4. Pozwolę sobie podpiąć się pod temat. Nadszedł czas bym kupił swoje pierwsze buty i pedały spd. Jeżdżę po szosie. Na początek zależy mi na wygodzie i poczuciu bezpieczeństwa. Z informacji wyczytanych w sieci wynika, że powinienem szukać wśród pedałów i butów mtb. Często polecane są pedały shimano M520. A Wy co możecie polecić? Budżet ~500zł.
  5. Ja mam 9-cio letni licznik Kellysa. Wygląda bardzo nieprofesjonalnie i szpeci rower :D Ale działa bez zarzutu więc nie zmieniam.
  6. Od czego jest to mocowanie pod ramą? Od pompki? P.S. Naklejka zajebista :D
  7. Na początek 1-1,5h to będzie bardzo dobrze :) Po jeździe staraj się zjeść posiłek bogaty w węglowodany z domieszką białka (np. kanapki z biały serem, najlepiej niezbyt tłustym oczywiście, ). Obecność białka przyspieszy odbudowę zapasów glikogenu. Do jazdy możesz sobie przygotować dwa bidony - jeden z wodą, drugi z sokiem. Jak łykniesz co 15 minut soku będziesz miał cały czas trochę cukru w krwiobiegu co pozwoli nieco oszukać mózg i nie poczujesz zbyt szybko głodu. A tłuszczyk będzie w tym czasie ładnie się spalał. Jak będziesz regularny to przez cały sezon zrzucisz sporo kilogramów.
  8. Wszystkie z wymienionych rowerów są bardzo podobne (kands avangarde ma dodatkowo hamulce tarczowe). Myślę, że każdy z nich będzie dla Ciebie dobrym wyborem. Jeśli chcesz zrzucić trochę kilogramów to pamiętaj, aby jeździć na niskim tętnie. Zbyt wysokie tętno spowoduje, że będziesz spalał tylko węglowodany (a po przekroczeniu progu tlenowego jedynie zapasy glikogenu z mięśni i wątroby), natomiast zapasy tłuszczu zostaną nietknięte. Do tego wrócisz do domu potwornie głodny i wyczerpany. Dlatego sugeruję spokojne tempo i czas jazdy powyżej 30 minut, bo wtedy dopiero uruchomisz spalanie tłuszczów. Jeśli dałbyś radę kręcić po 2,5-3h (na początku mało prawdopodobne) i w trakcie wysiłku jeść tylko węglowodany (niestety trudno mi powiedzieć ile byś potrzebował, strzelam że maksymalnie 30g/h, czyli jakiś banan albo trochę rodzynek) to Twoja masa będzie spadała w sposób wręcz drastyczny.
  9. Pod górę waga ma niesamowite znaczenie. Ja to czuję na podjazdach co mają ledwie 2-3km (ważyłem w zeszłym roku 73kg przy wzrości 180cm + 14kg rower, obecnie 65kg +9kg rower), a cóż dopiero na podjazdach o trudności Stelvio, które jest dla mnie niewyobrażalne. Na 30x29 to bym musiał po 1/3 już dobrze tam przepychać :D
  10. Trochę cyferek i wykresów. Polecam dla osób które chcą jeździć szybciej :) http://mathmed.blox.pl/2011/02/Cz-5-Czynniki-wplywajace-na-efektywnosc-jazdy-na.html Od siebie dodam, że oprócz tego co napisano w artykule należy PRZEDE WSZYSTKIM mieć odpowiedni poziom wytrenowania :)
  11. Dla mnie bomba! Jak się spisuje napęd 1x11?
  12. Z moich życiowych doświadczeń (zarówno za kierownicą samochodu jak i roweru) wynika, że najwięcej niebezpiecznych sytuacji wywołują osoby w podeszłym wieku. Nie ważne czy w samochodzie, czy rowerze czy jako piesi. Wchodzą pod koła, dają kierunkowskaz w lewo, a skręcają w prawo, zatrzymują się w miejscach niebezpiecznych. Czasem pewnych sytuacji nie przewidzimy, musimy wzajemnie na siebie uważać.
  13. Na osprzęcie Tourney i Altus zrobiłem ~5tys.km (łańcuch do wymiany) i dalej bym jeździł gdyby nie zmiana roweru na szosowy. Za 2tys.zł. nowego roweru na pełnej grupie alivio z hamulcami raczej nie znajdziesz (tym bardziej na deore). Chyba, że jakoś po znajomości itp.itd.
  14. Nie ma powodu aby sprzedawca Cię wyśmiał. Poskładanie roweru na jednej grupie osprzętu daje pewność, że wszystkie elementy są kompatybilne i reprezentują równą jakość. Rowery, które widziałeś mają pomieszane różne grupy ze względu na oszczędności i marketing w jednym. Z pewnością spotkałeś ogłoszenia gdzie sprzedający chwali się w opisie, że sprzedaje rower na osprzęcie deore, a po wejściu w szczegóły okazywało się, że deore to jest co najwyżej przerzutka, a cała reszta osprzętu to jakaś taniocha.
  15. Rowery do jazdy na czas dla typowych rozmiarów 54-58 mają kąt nachylenia podsiodłówki 77-78 stopni, a główki ramy 72-73 stopnie. Rowery szosowe wyścigowe dla typowych rozmiarów 54-58 mają kąt nachylenia podsiodłówki i główki ramy po 73-73,5 stopnia. To są takie elementarne parametry, które możesz porównać w różnych rowerach. Ogólnie temat geometrii i aerodynamiki roweru jest niesamowicie obszerny. Naczytałem się o tym w zeszłym roku dosyć dużo, ale i tak moją wiedzę mogę określić jako co najwyżej podstawową. Co do korby to przeczytaj np.: http://akademiatriathlonu.pl/rower/poradnik/rower/2575-dlugosc-ramion-korbowodu-w-rowerach-czasowych
  16. No i dzisiaj zrobiłem pierwszą jazdę na Roubaix Pro 23/25C. Ciśnienie około 95psi (na oponie zalecają 100-125psi), trasa 59km, asfalt o zróżnicowanej jakości. Komfort jazdy bez zarzutu. I jeszcze mam odczucie, że te opony są sporo szybsze od moich poprzednich. Na zjeździe bez dokręcania dużo swobodniej się rozpędzają.
  17. Mój kolega objechał Polskę na szosówce, wyposażony był w ciekawą torbę podsiodłową, którą można zobaczyć w linku poniżej. http://metaxynarowerze.pl/podsumowanie-wyprawy-dookola-polski
  18. Lazaro z nieco lepszym osprzętem niż Kands: http://allegro.pl/2016-lazaro-integral-v1-amor-men-suntour-2xaltus-i6067147016.html
  19. Miałeś niezłego pecha z tą korbą. Raczej spotykałem się z przypadkami, że użytkownicy skarżą się, gdyż nie mogą korby ściągnąć :D Ja na Twoim miejscu kupiłbym korbę Shimano Tourney za ~50zł (zrobiłem na takiej korbie około 5tys.km i wciąż się kręci), do tego suport maszynowy np. Accent BB-40 (30zł). Jeśli masz zużyty łańcuch i kasetę to również kup nowe (wydatek około 60zł). Łącznie za niecałe 150zł będziesz miał nowy napęd i gwarantuje Ci, że do jazdy raz w tygodniu w zupełności Ci wystarczy.
  20. Właśnie tam zamówiłem. Po raz kolejny dziękuje za pomoc. Chyba niedługo wystawisz mi rachunek za porady :D
  21. Ramę mam aluminiową. Natomiast widelec, kierownica i sztyca są karbonowe. Porównując do poprzedniego rowerka, który miał stalowy widelec i resztę z aluminium to... nie ma porównania. Teraz tłumienie drgań jest duuuużo lepsze. Jeśli jeszcze obniżę nieco ciśnienie zgodnie z tym co sugerujesz to będzie dla mnie już mega komfort. Próbuję znaleźć Roubaix Pro ("Piekło Północy" działa na wyobraźnię :D ) w cenie którą podałeś (129zł), ale gdzie nie wejdę cena wynosi 149zł. Jesteś w stanie podlinkować sklep? Trochę mnie to pociągnie po kieszeni, ale wezmę dwie i mam nadzieję, że trochę na nich pośmigam. /// udało się, znalazłem w cenie 129zł :) ///
  22. Szukam opon o zastosowaniu treningowym. Ponieważ do tej pory skorzystałem ze 100% Twoich podpowiedzi Jacku i wszystkie były trafne to i tym razem nie będę kombinował. Kupię Continental Gatorskin albo Specialized Roubaix Pro. Pozostaje jeszcze kwestia rozmiaru. Mam koła poskładane na obręczach DT Swiss R460 622x18. Continentale których używałem w rozmiarze 23C układają się na nich kapitalnie i mają szerokość faktyczną ~25mm. Stosuję ciśnienie 100-105PSI, ważę obecnie nieco poniżej 65kg. Subiektywne odczucia z jazdy mam takie, że czuję się przyklejony do drogi, ale równocześnie mam łatwość przyspieszania, czuję się komfortowo. Artykuł, który podlinkowałeś potwierdza moje odczucia. Próbować mimo wszystko rozmiar 25C? Jak sądzisz?
  23. W budżecie, którym dysponujesz możesz kupić korbę ze zintegrowaną osią + zewnętrzny suport (Alivio 2016, Deore, SLX). Taka korba jest sztywniejsza od rozwiązania na kwadrat. Co do trwałości się nie wypowiem, bo zbyt krótko używam tego typu rozwiązania.
  24. Dzisiaj po powrocie z wycieczki zauważyłem, że mam uszkodzoną oponę (coś w rodzaju dziury/wyrwy, jeśli coś drobnego tam się dostanie to kapeć pewny). Opony, których używam to zwijane Continental Ultra Sport (kupiłem okazyjnie obie za 60zł). Innych jak do tej pory nie miałem, więc porównania brak (dopiero zaczynam przygodę z rowerem szosowym). No i nie wiem czy zostać przy tym modelu czy może na rynku jest coś lepszego w kategorii cena/jakość. Jeśli macie rozeznanie to proszę o podpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...