BrudnyHenryk

Trochę off-top trafiłem na info, że Decathlon wypuści rower czasowy,. Ciekawe czy będzie czy będzie w ogóle dostępny w sprzedaży. Ma kosztować 5.5 - 7k €. https://road.cc/content/tech-news/van-rysel-launch-seven-new-bikes-298847

łańcuch X01 dobrze współpracuje z kasetą Shimano SLX 7100 Z przerzutką i korbą też powinien, ale nie testowałem tego

nic nadzwyczajnego masa i cena zamiennika też szukałem kartonowego tylko już w Polsce i wpadłem na aluminium o podobnej masie co karbon i w podobnej cenie

kto strzela ile finalnie kosztował rower (cena wszystkich części razem z tymi, której już miałem: rama, korba i opony) na odpowiedzi czekam do 31.01

dostałem już zwrot i zamówiłem sztycę aluminiową accent execute pro 31.6x400. masa praktycznie karbonowej, a mniej strachu

Zamówiłem sztycę karbonową elita one 31.5x400 bez offsetu. Niestety pękła przy pierwszym przykręceniu. Reklamacja na AliExpress uznana w kilka godzin - to u nich lubię. Czy możecie mi polecić jakąś sztycę, która nie pęknie przy pierwszym dokręceniu?

będzie dobrze

udało się?

dzięki, ładna okolica, warto zajechać do Wawy

Testy kasety Shimano SLX 10-51 w napędzie Sram Pacjent: Korba Sram X0 GXP z zębatką stalową Eagle 34T Boost Łańcuch Sram Eagle X01 Kaseta Shimano SLX CS-M7100 10-51T Przerzutka Sram GX AXS Pierwsze testy bardzo pozytywne. Nie robiłem jakiś dokładnych badań, czy nagrywania pracy napędu, ale działa to idealnie, wydaje mi się, że nawet minimalnie lepiej niż z kasetą Sram NX 11-50 (do tego nie mam żadnych zastrzeżeń). Najpierw jeździłem na łańcuchu z drugiego roweru wyciągniętym pomiędzy 0.5, a 0.75. Od tygodnia jeżdżę na nowym łańcuchu. Jestem zachwycony

Teraz pewnie bym tak samo zrobił. Jak kupowałem to Shimano jeszcze nie miało 12s, ale teraz mają fajne (tańsze) kasety i przerzutki, które pasują do gripshift. Ale korbę i łańcuch bym używał Sram

Shimano rzeczywiście trzyma się łożysk kulkowych jako jedyna firma na rynku. Czy są dobre, nie wiem, ale boję się sprawdzić. Nie bez powodu wszyscy inni przeszli na maszyny, które są przecież cięższe niż kulki. Może ktoś używa piast Shimano od lat i się wypowie?

łożyska maszynowe robią kolosalną różnicę. W 2007 sprowadziłem sobie z Włoch najtańszy fitness na maszynowych kołach jaki byłem w stanie znaleźć. Byl to Maino Kroswave KV-3. Kosztował 700 zł. Katowałem go przez 12 lat jeżdżąc ok 3500 km rocznie i z piastami nic się nie działo. Koła wymagały wymiany, bo nie wytrzymały obręcze, ale piasty działały płynnie do samego końca, bez żadnego serwisu.

tu np lampka, która nie zaświeci zanim nie popada

jak dla mnie to taka jazda działa odwrotnie, rozmięka stere błoto i odpada

https://ridefar.info/bike/components/gear-ratios/ Najlżejsze przełożenie w tribanie 38-42 pod wzniesienie 10% wymaga wysiłku ok. 200W. To znaczy, że możesz jechać cały dzień pod górę 10% i się nie zmęczyć. Czego tu brakuje?

Nie wiem, mam zacytować cały wątek? Napisałeś, że triban ma za twarde przełożenie jak na gravel i dlatego z tych dwóch wolałabyś eskera, który ma twardsze przełożenie niż triban

@jajacek nie pisz, że napęd jest bardziej twardy jak tego nie sprawdziłeś, bo wprowadzasz ludzi w błąd

spadł śnieg i było jeżdżone, czekałem miesiąc na ten dzień

spuść płyn (a przynajmniej część), odkręć pokrywę, sprawdź gumę zbiornika (raczej jest ok), daj smar silikonowy na styk gumy i pokrywy, przykręć pokrywę, zalej nowym płynem, obserwuj

z tych dwóch triban podjeżdża pod górkę lepiej niż Kross bo ma lżejsze przełożenie http://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=24 natomiast triban nie pojedzie szybciej niż 45 km/h na Kross możesz dokręcać z górki do 56 km/h

tak, dwójkę widziałem, tylko nie wiedziałem gdzie jest 3 Szerokiej drogi i niech służy

w AM100S od 2019 mam grupshift GX i jestem mega zadowolony. Ale wymaga on prostego haka i podkręcenia baryłką jak zmienia się mocno temperatura (zima/lato) - wtedy gripshift jest precyzyjny i mega szybki

mam kombi kiedyś woziłem na dachu, teraz na haku i wydaje mi się, że teraz pali litr mniej (przy prędkości 140-160) p.s. jeżeli macie garaż na pilot to lepiej zainwestujcie w hak. Znam 3 osoby, które urwały rowery i bagażnik, bo zapomniały, że mają rowery na dachu. Niestety sam się też do nich zaliczam