Yacko

Jajacek w Chiselu 2018 masz info może jakie są ?

Zastanawiam się nad zmianą szosy endurance na coś typowo do szybkiej jazdy. Szukam takiego złotego środka jakim w MTB okazal się Chisel Comp 2x. Wymagania: 1. Wyścigowa geometria. 2. Dość lekka aluminiowa rama. 3. Wkręcany suport BSA. mile widziane: - sztywna oś, - hamulce tarczowe, - minimum 5 letnia gwarancja na ramę, - osprzęt minimum Sora. Z nowych najbliższy wymaganiom do 5 tys. znalazłem Focus Izalco, z używanych Caad 12 (jednak suport zniechęca).

Gratulacje mega zakupu, będziesz na pewno zadowolony.

Ja mierzyłem przekrok bez butów.

Ja mam co prawda 80kg ale po przejechaniu kilkuset km jestem bardzo zadowolony z pracy Judy Gold. Jak na razie żadnych luzów nie zaobserwowałem, na boki prędzej koło się wygina niż amor, więc myślę, że powinno być OK. Według pomiarów BikeBoard Judy niewiele odbiega sztywnością od Reby a przewyższa nawet niektóre konstrukcje 32mm. Co do rozmiaru ja mam 180 cm ale przekrok 86 cm i w moim wypadku na M czułem się trochę jak na za małym rowerze, choć zauważyłem większą zwrotność. Skoro masz mniejszy przekrok to pewnie też dłuższy tułów, więc stawiałbym na ramę L, tyle że faktycznie luzu będzie niewiele w razie awaryjnego lądowania. Z drugiej strony jeśli kiedykolwiek zeskakiwałem to w trakcie podjazdu i wtedy raczej rower przechylał się na któryś bok lub przewracałem się ładnie wpięty z rowerem, który nic nie ucierpiał ? Generalnie jestem wdzięczny jajacek za kila postów o Chiselu, bo wcześniej nie zwracałem na niego uwagi myśląc, że Specialized to duże przepłacanie za markę. Jednak okazało się, że płaciłem za nowoczesną pięknie wykonaną ramę, wieczystą gwarancję, przyzwoite koła, wygodne siodełko i łatwy w serwisie suport. Biorąc te aspekty pod uwagę Chisel wypada wcale nie tak drogo.

Co prawda pytanie nie do mnie, ale odpowiem. Myślę, że Jacek zna dobrze rynek i wie, że realnym jest kupić Chisela Comp 2018 w okolicach 5000zł. Ja kupiłem w podobnej cenie a później widziałem jeszcze niższą ofertę. Generalnie rower bardzo polecam, jeżdżę całą zime w różnych warunkach i nic się nie dzieje. Koła stosunkowo lekkie ale mocne, nawet minimalnie się nie scentrowały a super lekko nie mają. Moim zdaniem rower zdecydowanie wart tych 5000 zł - a wykonanie ramy jak na aluminium to po prostu wzór. Wygląd i kolor to kwestia gustu, ale mnie oczarował niebieski Chisel Comp a chętniej się jeździ na rowerze, który cieszy oko.

Jest na 90%, dzisiaj dzwoniłem, ale upewnij się.

Z tego co pamiętam M-ka czarna na stanie.

Comp 2018 kupisz już za 4700 https://likebike.pl/pl/p/Specialized-Chisel-Comp-2018/591

Jeśli chciałbyś Chisel Comp to czarna M-ka dostępna. Kupowałem tam swojego, co prawda drożej, ale to było bliżej sezonu. Sklep mogę z czystym sumieniem polecić.

Przy blokadzie z goleni w przypadku Judy Gold nie muszę się zatrzymywać, jednak podczas jazdy w terenie zawsze to mniej bezpieczne puszczać kierownicę schylając się do dźwigni. Jednak tak jak pisałem, przy odpowiednim dostrojeniu amora i dobrej technice pedałowania naprawdę rzadko czuję potrzebę manetki na kierownicy. Głownie pedałowanie na stojąco i długie odcinki asfaltowe.

Od pewnego czasu jeżdzę na Chiselu Comp 2018 w terenie i miałem okazję porównac z innymi rowerami. Najbardziej bałem się sztywności amora golenie 30mm, ale okazało się, ze przy mojej wadze 80 kg róznic pomiędzy rebą naprawdę nie czuć i z roweru jestem mega zadowolony. Ciągle mam tylko dylemat manetki blokady, czy jej nie założyć, ale po dopompowaniu amora i próbach na nierównych podjazdach coraz mniej mnie to kusi, bo jednak za często bym jej nie używal w terenie, a na szosie zawsze spokojnie mozna sięgnąć do goleni. Chociaż poprawiając technike pedałowania coraz mniej amor się ugina na prostych. Jest jeden plus - lużniejszy i estetyczniejszy kokpit oraz brak problemów z manetkami, a te się zdarzały w niektórych modelach czesto.

W Gate tak jak pisze Jajacek - M to jak L w większości innych.

Przy najbliższej okazji zważę swoje 2,3 i dam znać. Gdzie kupiłeś opony jeśli to nie tajemnica?

Wiem, że to nie wkładka, ale podobno ma też utrudniać przebicie. Waga ze strony Speca odbiega od wagi np. z tego filmu:

Gripton z tego co pamiętam ma ograniczyć przebicia. Na tych oponach nie ma właśnie oznaczenia wersji, jedynie tak jak napisałem wyżej FAST TRAK GRIPTON COMPOUND. Myślisz, że to linia Control ?

Właśnie z tą wagą FAST TRAK 2,3 to różnie podają. Być może waga FastTrak CONTROL o których piszesz a GRIPTON COMPOUND, które są w CHISELU się różnią. Jak znajdę czas to zapytam u źródła albo po prostu zważę.

Ważyłem bez osi.Gdzieś widziałem wagę tych FASTRAK 2,3 i blisko 750g było. Dętki nie wiem jakie, ale obstawiam, że nie lepsze niż Gianta, które mam jako zapas i ważą około 250g. Jak zaleję mlekiem to zważę oponę i dętkę i przede wszystkim gołe koło. Waga całego CHISELA COMP bez pedałów rozmiar L - 12kg, Chisel Expert 2x blisko 11,6kg. Różnica wagi pomiędzy amortyzatorami to około 400g.

Zważyłem koła Chisel COMP 2018 L. Przód 2015g (opona 2.3 tarcza 180 piasta 110), tył 2615g (opona 2.3 tarcza 160 piasta 148).

Ja również bardzo sobie chwalę Chisela, dlatego ten test mnie trochę zbił z tropu, chociaż nawet w nim ocena jest prawie maksymalna. Ja nie narzekam na sztywność i moim zdaniem jest idealny kompromis pomiędzy sztywnością a komfortem. Co do opinii to faktycznie negatywnych nie słyszałem, wręcz przeciwnie, nawet przesiadający się z droższych rowerów twierdzili, że rower jeździ znakomicie. jedynie można mieć obawy - jak w większości wycieniowanych ram o ich odporność na wgięcia, np wskutek chociażby uderzenia kierownicą (przerzutka, klamka). Co do tej wagi to faktycznie jest niezła, niższa niż niektóre karbonowe, rozmiar L bez pedałów 11,5kg. Przy okazji może ktoś poleci ciekawy patent na zabezpieczenie rury górnej przed uderzeniem kierownicą. Folia może cyc niewystarczająca, patentu z Canyona raczej nie będzie jak zrealizować

Czujesz, że rama jest sprężysta, brakuje sztywności ? Osobiście jeżdżę na Chisel COMP, ale rama ta sama i nie narzekam na sztywność, zastanawia mnie jednak ten test: https://www.bikeradar.com/mtb/gear/category/bikes/mountain-bikes/full-suspension/product/specialized-chiselexpert-1x-review-51739/#disqus_thread co prawda nie poparty pomiarami, ale jednak. Generalnie w testach Chisel wypada bardzo dobrze, tutaj tez blisko maksymalnej oceny, jednak te uwagi do sprężystości mnie zastanawiają.

Rozumiem Cię w 100% - moim zdaniem rower musi się podobać - im bardziej tym chętniej się jeździ, bynajmniej ja tak mam. A ten kolor Soot 70 taki retro - jest oryginalny.

Nie wystarczyłby Ci Soot 50 na 105 ? Zawsze łatwiej o części a grupa naprawdę przyzwoita. Tyle, że hamulce mechaniczne, ale nie najgorsze po wymianie klocków i łatwe w serwisie. Chyba opuszczana sztyca w gravelu nie jest dla Ciebie niezbędna ?

Proponowałbym Ci zrobić trochę kilometrów zanim zaczniesz cokolwiek wymieniać. Dla mnie siodełko w ROAM 0 jest wygodne - zrobiłem na nim trasę jednorazowo 200km i nie narzekałem. Co do rozmiaru to też nie kombinuj na razie - ja kupiłem też rozmiar większy niż producent zaleca a wcześniej miałem zalecany i co prawda było zwrotniej, ale na większym mam bardziej wyciągniętą sylwetkę i naprawdę szybko można pojechać a napęd Roam 0 na to pozwala. Sprawdź tylko, czy masz dosyć smaru w tylnej piaście i nie przeginaj z myciem lub jazdą w deszczu, bo to dość słaby element tego roweru.

Jak to milo poczytać mądrego człowieka - zgadzam się w 100%. Ja nie jeździłem na Foxie więc porównania nie mam, ale zarówno nowa REBA RL , RECON RL jak i Judy RL przypadła mi do gustu - nawet na szutrach przyjemnie wybierały małe nierówności - zazdroszczę FOXA w takim razie bo skoro jest lepiej to już naprawdę mega sprawa. Ile ten FOX waży ? Bliżej Judy czy Reby ? Na pewno osoba cięższa będzie bardziej zadowolona ze sztywniejszego amora, ale ja przy swoich 80kg nie czułem żadnej różnicy a cieńszy amor nawet bardziej mi się podobał w zestawieniu z cienkimi rurkami Chisela. Organoleptycznie testując to widzę, że prędzej wygina się koło niż amor na boki. Podobno W teście porównawczym kilku HT w Bikeboardzie pisali że nowy Judy nie odstaje od Reby a przewyższa Manitou Machete i Foxa 32. Jak dorwę ten numer to dowiem się dokładnie jak to testowali. Co do tej manetki to nie będzie raziło, że wygląda inaczej ? Dajesz radę tak głęboko kciukiem pchnąć aby o 4 biegi zmienić ? Widziałeś w specyfikacji COMP opis manetek ? "Shimano Deore, i-spec clamp, 11-speed" https://www.specialized.com/pl/pl/chisel-comp/p/128949. Jakoś nie wierzę w 1kg różnicy pomiędzy Expert a COMP - chyba, że jest tak jak podejrzewasz - różnica w kołach. Różnica wagi amorów to okolice 400gram - myślę, że nie ma szans aby różnica w osprzęcie dała aż 600gram. Teraz mnie zaskoczyłeś, u mnie w COMP mam 2,3 przód i tył, choć na stronie widnieje opis, że tył 2.1, pewnie kolejny błąd jak z manetkami. Dziwne, że taka firma jak SPECIALIZED nie poprawia takich błędnych informacji. Może przy najbliższej okazji zważymy nasze rowery, ewentualnie też same koła i porównamy, czy faktycznie są takie same czy jednak Expert ma jakieś odchudzone obręcze (może na razie chociaż fotki obręczy zrobimy). Zgadza się, powiedziałbym nawet, że w ogóle amor klasy REBA, RECON czy JUDY RL nie są potrzebne, ogólnie taki rower jak CHISEL dla nie ścigającego się amatora to trochę na wyrost. Jednak ciężko się oprzeć tej ramie :)