Skocz do zawartości

dfq

Użytkownicy
  • Postów

    186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dfq

  1. @Bob Obsługa jest taka : bierzesz imbusa nr 5 lub 6 , wykręcasz platformy, wkręcasz spd-ki 🤣. A na serio to te platformy z mocno wystającymi metalowymi pinami to dobre do freerideu czy downhilu. Nie ma cudów, chwila nieuwagi  i prędzej czy później poharatasz łydki, piszczele (przerabiałem to).  Do zwykłego XC bez szaleństw Giant ma bardzo fajne platformy (piny oblane tworzywem) - giant pinner flat.  Nie kaleczą nóg i dobrze trzymają.

    A jak tam rowerek - już dotarł ?  bo wygląda na to że fajna promocja taniego Chisela  w bikeinn już się skończyła. Rowerki zniknęły na dobre. Ciekawe czy jeszcze  się pojawią.

  2. Pełna zgoda co do odczuć  @jajacek 😉

    Fast Tracki  to bardzo szybkie opony o czym mogliśmy sie przekonać z żoną w ub roku w Alpach na łagodnym kilku km zjezdzie (gładki asfalt 1-2% nachylenia) lecąc w grupie "górali" ok 30-35km/h , co jakiś czas dokręcając.  Robiliśmy to najrzadziej ;-). A nikt nie miał opon aż 2.35".

    Reba tak ma że nie wybiera drobnych nierówności i nie widać żeby pracowała ale ja już się do tego przyzwyczaiłem (po 15 tys km). Judy jak dla mnie za miekki, trochę taki jak piłka. Ostatnio go nawet wiecej  podpompowałem i ustawiam blokadę w połowie żeby przypominał Rebę 🤣 (bo nowa Reba dalej w pudełku)

    SX Eagle do spokojnej jazdy daje radę ale czuć że napęd jest miękki.

  3. @jajacek ta rura podsiodłowa jest wykrzywiona. Ze strony  speca :

    • Nowy Chisel posiada również wszystkie nowoczesne ulepszenia, których można oczekiwać od roweru XC, takie jak geometria Progressive XC z 68-stopniowym kątem główki ramy i dłuższym reachem, wewnętrzne prowadzenie przewodów, gwintowany suport, rozstaw boost, kompatybilność ze sztycą regulowaną 30,9 mm i układy napędowe 1x-only.
  4. No ale my jeździmy właśnie po wertepach, po lasach, ścieżynkach, korzeniach, kamieniach , piachu, szlakach turystycznych pieszych (bo ciekawsze), nie po przeciwpożarówkach, ścieżkach rowerowych, asfaltach ( tylko jako krótkie dojazdówki).  Prawie robi różnice. Prawie tylko nie góry, nie pagóry, nie piachy, nie płyty jumbo(można dostać parkinsona) których pełno w lasach Lubuskiego,  Kaszub , Jury czy  Roztocza. Żeby nie było - mam gravela (1x11) i też nim jeżdżę (np do Puszczy Niepołomickiej, Dulowskiej itp  idealny)  ale MTB to uniwersalność. Jak mamy jechać na urlop w teren to bierzemy tylko Chisele i  opony 2.3" bo piachy są prawie wszędzie. Wystarczy tylko głębiej wjechać w las.

  5. No słabe, słabe te Sramy i tarcze. Brzęczą bo jakieś cienkie. Kiepska modulacja. Przód czasem piszczy, klocki biorą nierówno,  głębszy "luz" przedniej klamki, tył znacznie lepszy. Chyba też muszę się kiedyś pobawić, przetrzeć klocki (może je zmienie  - jakieś chińskie ceramiki mam w zapasie)i i dolać DoT-a na przodzie.  Zwykłe shimano MT500 o niebo lepsze,

×
×
  • Dodaj nową pozycję...