wentura

Rower dotarł i pierwsze krótkie jazdy zrobiły bardzo dobre wrażenie. Bardzo ten model odpowiada mi z wyglądu. Zgroza hamulców szczękowych to zdarta bieżnia felgi i tylne koło tak ma. Nowe klocki blisko felgi nie dają tego odczuć, ale obawiam się że jak będzie mokro może tu być spora różnica w hamowaniu. Mówiłem, że MTB tylko na zime? oj chyba w tym temacie zmienię nastawienie.

Ktoś w tym Cube opony Schwalbe typowo terenowe wstawił i jest przez to duża szansa, że nie będę musiał zmieniać. Ale już mi dętki TPU po głowie chodzą. Czeka teraz jak wypadnie na żywo.

Szosami jeżdżę raczej dalsze wędrówki a MTB raczej na zimę głównie. Mam już górala, ale go tak przerobiłem na dalekie trasy, coś ala gravel, że się właściwie nawet w lekki teren nie nadaje. Ostatecznie klamka zapadła na Cube Aim https://roweroweporady.pl/cube-aim-zwinny-sztywniak/

Problem po części rozwiązany kupnem po prostu gumowej opaski na kask letni.

Z doświadczenia wiem, że jak sie kupi drogie klocki do v-brake np. Baradine, to nawet na mokrej obręczy hamują tylko nieznacznie gorzej, a na suchej łapią natycmmiast. Problem jeszcze natury takiej, że rower będzie jeżdżony w polach na mokrym śniegu, tu i tak nie ma znaczenia czy dobrze hamuje czy nie bo nie ma zawrotnych prędkości, ale pamiętam niestety, że brake się zapychają i trzeba co chwile czyścić z śniegu.

Ja mam 173,5 i przekrok 78. Mam dwie szosówki z horyzontalnymi na górze 53,5 i 53, i mostkami 110mm/ 90mm. Wymiar od środka suportu do sztycy mają 52 i 50 - tu zaczyna sie kłopot podsodłowa u mnie optymalnie 50/51 bo 52 to już mam różne dziwne modzenia w ustawieni i tu pewnie winny jest też mostek 110mm ale zmiana tylko o 1cm krótszy powoduje, że rower robi się potwornie nerwowy. Celował bym raczej w rowery które producent powiedzmy zaleca (165/168-173/174). Teoretycznie na większej ramie nie będziesz mieć takiego opadu na kierownice więc jeśli nie będziesz odczuwać, że jest on zadrugi to powinno być wygodniej.

Nigdy nie miałem roweru na tarczowych hamulcach i jakoś mnie nie ciągnie do nich, ale ostatnio MTB są w bardzo atrakcyjnych cenach i mam na oku dwa używane MTB, jeden na tarczowych 3x9 a drugi nieco starszy na V-brake 3x8. Przyznam że wycentrowanie koła o klocki trwa kilka minut, a przy tarczówkach trzeba było by ściągać koło. Waszym zdaniem lepiej brać na tarczówkach, czy różnica w hamowaniu nie jest aż tak odczuwalna i mogą być V-brake?

Osobiście wytypowałem https://allegro.pl/oferta/force-globe-kask-czasowy-aerodynamiczny-l-xl-58-62-9260561222 FORCE GLOBE KASK CZASOWY AERODYNAMICZNY ,ale czy na zwykłej szosie kask aero zda egzamin pod względem dobrego leżenia na głowie, czy to przypadkiem nie jest zbyt wyprostowana pozycja?

Mam dwie tańsze starsze szosy i bardzo się w kolarstwo dzięki nim wkręciłem, uwielbiam nimi jedzić. Ale też często dwudziestoletnim MTB wybieram się na szutry i drogi leśne i tu przydał by się raczej gravel. Czekam na nową kolekcje krossa będą bardziej wyścigowe modele graveli i wygląda na to, że lepsze od eskera 8.

Minęło 8,5 miesiąca i dętki mam zamontowane w dwóch szosach i wszystko jest ok, poza jednym kołem, szybciej schodzi powietrze na wentylu, ale przy montażu kręciłem wentylem przed napompowaniem, a nie wolno tego robić więc wina leży po mojej stronie. Nie złapałem żynach gum, chodź dwukrotnie szkiełka pękały pod oponą. Opona GP5000 w szosie, którą więcej jeżdżę w tylnym kole bieżnik już do połowy zdarty. Prawdopodobnie następne opony będę montować szerokości 25c ponieważ na pęknięciach i nierównościach asfaltu na 23c muszę strasznie wyhamowywać. Choć przyznam, że w drugim rowerze gdzie mam ciężkie koła to opony 23c właściwie nie przeszkadzają i nie czuć specjalnie potrzeby aby je wymieniać na szersze.

Pytam bo Decathlon to mają tylko jeden typ butów szosowych z dwoma zapięciami BOA

Mam jeszcze troszkę do zrzucenia kg i po lesie spacery w nich po ok 3h dobrze wspominam. Aczkolwiek nie są to lekkie buty.

Właśnie się rozglądam za butami szosowymi z dwoma zapięciami BOA do kwoty 700zł i jeśli ktoś ma sprawdzone jakieś modele to może nazwy podsyłać. Tylko na szerszą stopę.

Korba to tiagra 4600, 10s, T50 - jak znacie dla niej pojedyncze alternatywy to możecie podsyłać pomysły. Kaseta 105 5700 kompatybilna z tiagrą 4600

Problem wydaje się rozwiązany dopiero teraz. Maksymalnie ile tylko można poluzowana linka wtedy powoduje momentalne zejście na mniejsze zębatki bez podskoków powodujących spadki. Minus taki, że już nie tak płynnie przerzuca na większe zębatki. Mądrzy na YouTube skracali na styk a ja drugi mądry skopiowałem i tak właśnie mi się wydaje, że tak z dwóch ogniw brakuje. Raczej już nie będę nic zmieniać, ale zapoznam się jeszcze z waszymi radami. Rozwiązanie jest też takie, że można zamontować prowadnice łańcucha z MTB i nie ma prawa wtedy spadać, ale czy nie lepiej byłoby wtedy zostawić przerzutkę przednią.

Przez wiele miesięcy na MTB i szosie używałem butów Adidas Terrex Swift Solo. Pewnie na MTB dalej będę ich używał.

Ostatnio w jednym z moich rowerów wymieniałem kasetę i przy okazji wymieniłem łańcuch. Strasznie się namęczyłem z ustawieniem prawidłowym zmiany biegów, łańcuch miał tendencje do spadania z korby przy przerzucaniu z dużej tarczy korby na mniejsze zębatki kasety, im twardsze przełożenie tym bardziej miał tendencje do spadania. Dodam, że przerzutkę przednią mam zdjętą bo z małej tarczy korby nie korzystam. Długość łańcucha mierzyłem metodą ustawienia na największej tarczy korby i największej zębatki kasety i potem skrócenie go odpowiednio pod te ustawienie . Czy jest to dobra metoda pomiaru czy jednak do tego wymiaru powinienem dodać kilka ogniw, bo mam wrażenie jak gdyby przerzutka nie mogła na najtwardszych przełożeniach go odpowiednio napiąć. Aktualnie napęd pracuje ok ale dość mocno dokręciłem śrubę regulacji napięcia sprężyny napinającej przerzutkę.

A więc w nabytego Cube Peloton Pro ostatecznie dodatkowo wrzuciłem 1100zł - nowe koło przód, nowe opony GP 5000, dętki TPU Areohan, kaseta 105 / 28-11, łańcuch tiagra 601. Prawdopodobnie w przyszłości może jeszcze wymienię piastę oraz korbe jakby się kiedyś tanio pokazała jakaś 105 lub Ultegra. Po tych wymianach napęd z klamkomanetkami tiagra 4600 spisuje się naprawdę dobrze a i opony GP pierwij sort. Stare koło to Ultegra WH-RS80-A-C24 / 750g /16 szprych - zastanawiam się czy wymiana szprych coś da aby zniwelować bicie góra dół, centrowanie nie było w stanie zniwelować tego bicia. Warto uratować koło piasty są ok.

W oryginalnym opisie dodanym do dętek nie ma oznaczenia max ciśnienia oraz żadnych dodatkowych ostrzeżeń podczas użytkowania. Jest tam obrazek, który sugeruje tylko na zwracanie uwagi na max ciśnienie na dedykowanej oponie. Jedyne ostrzeżenia są podczas montażu i przed - nie może tam być uszczelniaczy do opon bezdętkowych. Radze bezpośrednio zwrócić się po niemiecku lub angielsku bezpośrednio do producenta, bo jednak temat jest bardzo ważny dla bezpieczeństwa.

Zamówiłem do drugiego roweru więc jak będzie oryginalne opakowanie to wrzutce kilka fotek z instrukcji użytkowania. Zaskoczyłeś mnie tymi zjazdami, wstępnie powiem, że nie wyczytałem nigdzie, o Areothan, aby trzeba było uważać. Jeżdżę na 700x23c i ważę 101kg, dętka do max 28c więc na 23c w teorii jest bezpieczniejsza. Zastanawiam się co by było gdyby taka dętka pękła przy prędkości ponad 50km.

Alternatywa dla Shimano WH-RS100 powinna być dobra.

Dobra wjeżdża włoski Ursus za 250. Podobno w oryginalnym opakowaniu nie jeżdżony.

Szukam czegoś do treningowego, najlepiej używanego do kwoty 270zł.

Musze z przodu wymienić i zastanawiam się nad dwoma zupełnie innymi. Pierwsze sztywne cieszę o 100g drugie mniej sztywne lżejsze.