Skocz do zawartości

Nimia

Użytkownicy
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nimia

  1. U mnie też coś halasuje w okolicach korby i strasznie mnie to frustruje zwazywszy na to, że przejechałam może z 500 km dopiero. Do tego piski od hamulców, ciągle ogladam, nasluchuję, to znika to się pojawia. Ze starym rowerem nie bylo tyle problemow.
  2. Ja do takich zastosowań wzięłabym crossa. Jeździłam na Folcie Valada z oponą 38, którą nazywano kiedyś półszosową. Rower sprawuje się dobrze pomimo tego, że ma chyba ponad 10 lat /może i ze 13/ co roku zwykły serwis, niezawodny, na asfalcie bardzo komfortowy. Nie wiem, po ile są teraz te rowery, ale w moim mieście są popularne.
  3. Dziękuję za wszystkie wskazówki, uważnie je przestudiuję. Napiszę tylko, że kierownica została już skrócona o 4 cm /tylko nie pamiętam, czy już na tych zdjęciach jest po skróceniu/. @Oskarr pod leginsami mam spodenki z pieluchą ? Są bardzo fajne, wcześniej miałam kilka innych, więc mam porównanie. Z tym zsiadaniem to dałeś mi do myślenia, muszę spróbować. Siodełko mam pewnie za wysoko, bo jak stoję, to tylko czubkami palców dotykam ziemi, na tej fotce po prostu bylo lekko z górki. Ale jak jeżdżę to tak nie lubię mieć zgiętych nóg...No ale jak trzeba, to obniżę. @jajacek z tą niepewnością to masz rację. Wcześniej dobre 10 lat jeździłam na crosso-turystyku z 28" kołem, a poprzednie 13 przejechalam spore tysiące kilometrów na starym rometowskim "góralu " ale z kołem 26". XC 100 właściwie sam pędzi i chyba jeszcze nie mam do niego zaufania.
  4. Wrzucę parę zdjęć, może będzie widać jakieś błędy w ustawieniu, w pozycji, na coś mi zwrócicie uwagę
  5. @Oskarr nie wyświetlają się u mnie Twoje zdjęcia. W sobotę dokładnie zobaczę, jak mam ustawione siodełko, bo tyle było zmian, że już nie pamiętam.
  6. Oskar, pokombinuję, dzięki za wskazówki. Shun, ja bym wzięła ten mniejszy. Wg tabel wypadałam na granicy M i L, teraz łapię się za głowę, bo probuję okielznać rozmiary tej mojej M-ki. Pytanie techniczne- w jaki sposób zaciagnąć nik osoby, której chce się odpisać, żeby było tak jak u Was pogrubione i z @?
  7. Siodełko mam wysunięte tylko trochę, teraz nie powiem ile, bo nie mam dostępu do roweru, ale raczej ze 2-3 cm, jest też odrobinę przesunięte do przodu, nie za dużo, bo pisaliście, że niedobrze przesuwać za bardzo. A mostek jest ten firmowy 70 odwrócony, więc kąt inny. Może muszę się bardziej przystosować, za każdym razem i z każdą zmianą jest jakby lepiej. Ale faktycznie, tak jak Pepe piszesz, on jest długi, a ja tułów mam krótki. Nogi dlugie, więc potrzebuję siodełko podwyższyć, ale jak stoję to wtedy trudno mi się na nie wdrapać, no ale, jak Oskar piszesz, chyba kwestia wysoko umiejscowionej korby. Wiecie, to nie jest tak, że nie dam rady jeździć, radzę sobie i jest to bardzo przyjemny rower, ale w moim odczuciu to nie jest rower dla kobiet, zwłaszcza nierozciagnietych i niewysportowanych. Gdybym miala kupić Expl 540 to w wersji damskiej, żeby mieć węższą kierownicę i tam odległości między w okolicach uchwytów są mniejsze. W jeździe to jest jednak ważne, czy palce chwytają pewnie i gripy i hamulce, a nie trzeba się decydować na jedno ?
  8. Wiecie co, im dłużej jeżdżę na moim XC 100 tym bardziej się przekonuję, że to nie jest rower dla kobiety ? Co wyjazd, to próbuję coś poprawić-skrócona kierownica, wymienione gripy, przestawiony mostek, przesunięte/odrobinę/ siodełko i ciągle mam wrażenie, że ta geometria i wielkość nie są dla mnie dobre. Ja jestem naprawdę wysportowana, dość wysoka, długonoga/przekrok 86/ i długoręka, a na tej M jak mam się awaryjnie zatrzymać, to brakuje ziemi pod nogami, rama tuż przy brzuchu, do tego mimo różnych ustawień manetek trudno mi się hamuje i jednocześnie trzyma kierownicę. Płynie jak marzenie, możliwość blokady kierownicy to złoto, ale geometria.... Zaczęłam nawet myśleć, czy go nie sprzedać i nie kupić tej damskiej wersji Expl 540 lub jakiegos Cube'a, które tu polecacie. Zwłaszcza, że lubię czasem wyjechać na asfalt, a XC 100 choć radzi sobie to jednak czuć bardzo, że to jest rower na leśne wymagające ścieżki i tu się najlepiej sprawdza. Najbardzuej lubię na nim jeździć pod górę i to najlepiej po nierównościach, wtedy odpoczywam ? Przy okazji wszystkim tym, którzy kupują rower wysyłkowo /ja/ lub nawet jezdżąc na nim godzinę po sklepie powiem, że to nie działa:)))
  9. Trochę rozumiem, ja też bardzo chronię dane osobowe, zarówno dzieci jak i swoje, ale właśnie swoje tez, więc nie mam problemu wtedy, żeby podać ogólne dane dziecka. To napiszę Ci tylko, że kupiłam teraz córce /wiek 10,5 wzrost 140 przekrok 74/ B'Twin Riverside 900 na kołach 26 i bardzo go lubi. Jest leciutki i ma fajne opony na różne nawierzchnie. Ona nie jest żadnym wyczynowcem, ale lubi się poscigać na takich kilkusetmetrowych rajdach dla dzieci. Na ostatnim była na rowerze siostry również na kołach 26 i bardzo dobrze sobie poradziła. Myślę, że to rower na 2-3 lata spokojnie.
  10. Ja jeżdżę na XC100, moj partner na Romecie Rambler 9.2. Oba nowe, kupowane w tym samym czasie. Za każdym razem, gdy on przygotowuje nasze rowery, zazdrości mi, jak jest lekki, mówi, że widać różnice w jakości, ja się znacznie mniej męczę pod górkę i nie jest to kwestia kondycji /choć rowerową ja mam lepszą, bo na rowerze jeżdżę od dziecka i dużo/, wyraźnie lepiej działa amortyzator, płynnie przeskakują przerzutki. Mogę zrobić test i na nastepną wyprawę zamienić się na rowery, zobaczę, jakie odczucia.
  11. U mnie w XC 100 po pierwszej przejażdżce koło było do centrowania. Ale po tym zabiegu już ok. Jeśli geometria 540 Wam odpowiada, nie szłabym w XC100, to dość specyficzny rower i wymaga sporo adaptacji, żeby było wygodnie, zwłaszcza, że Twoja żona jest malutką osobą. Ja mam ponad 10 cm wiecej niz ona, przekrok 86, siodelko ustawione niemal w najnizszej pozycji i rozmiar M jest dla mnie spory, więc S dla Twojej żony mogloby w xc100 być za duże.
  12. Może L-ki są częsciej kupowane i z nowych dostaw pochodzą, a M-ki zalegają i mają osprzęt przedpandemiczny?
  13. Jak obserwowałam wpisy tutaj tak od listopada wychodziło na to, że M-ki wychodziły z 11-51 i korbą 32, a L-ki z tymi mniejszymi. Ale nie wiem, czy to przypadkowa zbieżność czy faktycznie tak produkowali.
  14. Krix, ależ poetyckie ujęcie tematu :) Trochę burzę rozpętałam kolorystyczną. Chodziło mi o to, że biały czy pastele przypisane do typowo damskich rowerów wygladają nudno i stereotypowo - do tych wszystkich miejskich z brązowym kółkiem i koszyczkiem oraz adresowanych do dziewczynek. Żółty to najładniejszy kolor w ogóle, zaraz za nim zielony. Expl 540 jest pieprzepięknie modry i gdybym miała wybierać oczami, to zostawilabym jego a nie XC100. Ale kupilam córce Riverside 900 i na tamten sobie popatrzę. Czerwone chcialabym mieć auto, ale rower to już nie - dostałam jubilata na komunię jak reszta dzieciaków z bloku i trochę się opatrzył :)))
  15. Akurat amortyzator robi różnicę. Rower mojego mężczyzny nie ma powietrznego i ilekroć wsiądzie na mój, to bardzo zazdrości. A co do tych pastelowych kolorów to nie wiem, o co producentom chodzi, wg mnie zapotrzebowanie na pastele kończy się około 8-9 roku życia. Mam dwie córki 10 i 14 lat i żadna z nich nie wsiadlaby już na pastelowy rower ?‍♀️ A biały to już nawet na komunię strach kupić w dzisiejszych czasach ?
  16. Ja zamówiłam równocześnie RR Explore 540, był nieco łagodniejszy, a gdyby wówczas była dostępna wersja damska, to tym bardziej odczułabym różnice.
  17. 72? Możliwe, czytałam jednocześnie o XC 100 i Expl 540. W kazdym razie skrócona o 2 cm z kazdej strony jest ok.
  18. Mostek przełożylam od razu, wymieniłam również siodełko, bo tamto oryginalne dla większości kobiet to złoooo. Zgadzam się co do reszty poza hamulcami. Dla mnie są ok, dużo jeżdżę z górki po nierównościach i czuję się bezpiecznie. Blokada amortyzatora na kierownicy to cudo. Często korzystam.
  19. Adnotacja do XC100 - skróciłam kierownicę, mam teraz 70 cm zamiast firmowych 74 i jest odczuwalna różnica /na plus/. Jeszcze wymienię gripy i powinno być dobrze. Uwaga do dziewczyn planujących zakup tego roweru - jest świetny, ale ma naprawdę wymagającą geometrię. Ja jestem wysoka i wysportowana, ramiona dość szerokie i długie ręce, przy 173 cm posiadam M, ale kombinacji sporo, żeby się wpasować w niego. S mogłoby za małe, bo mam długi przekrok, ale M to spory rower. Rama jest ulokowana wysoko i schodzenie wymaga ostrożności. Im dłużej jeżdżę, tym bardziej jestem przekonana, że to rower dla facetów oraz dla naprawdę sprawnych babek. Nie żałuję zakupu, bo za taką się uważam, ale solidnie przemyślcie, drogie Panie, swój wybór.
  20. Nie znam się na takich rowerach, wizualnie też nie moja bajka, mam wrażenie, że nie różnią się za bardzo, ten drugi ma małe koła, a poza tym to raczej wszystko to samo, więc chyba należy sugerować się wyglądem. Przy okazji, zastanawiam się, jaki kask zakłada się na taki rower, żeby to się komponowało? ??
  21. Dzięki. Jeżdżę tylko za dnia, więc mi wystarczą. A gumka faktycznie za luźna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...