Ubrania rowerowe i do biegania mają ze sobą bardzo dużo wspólnego. Są wykonywane z relatywnie cienkich włókien syntetycznych. Mogą się one różnić grubością, strukturą włókien i jakością; ale to już osobny temat. Mowa o koszulkach, spodenkach z wkładką i bez, getrach. Pranie ubrań membranowych wymaga trochę więcej uwagi i na pewno za jakiś czas o tym napiszę.
Sprawdzaj metkę – jaką metkę?
Na każdym ubraniu, sportowym i cywilnym, znajdziemy instrukcję prania wszytą w postaci metki. Metki często chamskiej, długiej i sztywnej i jeszcze wpuszczonej w główny szew ubrania. Niezmiennie irytuje mnie ten fakt. Najczęściej temat wygląda tak: kupujemy nową koszulkę, oglądamy ze wszystkich stron, sprawdzamy metkę a następnie bardziej lub mniej udolnie ją wycinamy. I weź tu potem człowieku pamiętaj czego wymagał producent.
Z ciuchów sportowych jakie posiadamy z Łukaszem, tylko u dwóch producentów spotkałam instrukcję prania umieszczoną na stałe na ubraniu. Jest to polski Brubeck i hiszpański Lurbel.
No i można? Można. Przynajmniej nie ma wymówki, że się nie wie jak konkretną rzecz wyprać. Niektórzy zachowują odcięte metki z ubrań, ale odważę się stwierdzić, że są to jednostki.
Najczęściej na syntetycznych ubraniach znajdziemy oznaczenia:
Wychodzi z tego, że najbezpieczniej prać takie ubrania w trybie delikatnym, w temperaturze 30 stopni, nie suszyć w suszarce, nie wybielać, nie prać chemiczne, nie prasować.
Nie gromadź przepoconych ubrań
Rowerowe czy biegowe ciuchy po użyciu zazwyczaj są wilgotne od potu. Mogą nawet nie śmierdzieć, bo w sumie śmierdzą bakterie a nie pot sam w sobie. Nie powinno się trzymać ubrań w takim stanie zamkniętych w pralce czy koszu na pranie. To idealne warunki do rozwoju bakterii; nie zawsze potem niska temperatura zlikwiduje kiepski zapach. Dodatkowo sytuacja taka, ma zły wpływ na delikatne, techniczne tkaniny.
Jeżeli nie chce Ci się prać ubrań od razu, albo nie masz takiej opcji, to chociaż wywieś na balkon czy gdzieś, żeby przeschły, a nie się kisiły.
Ręcznie czy mechanicznie?
Mówią, że jak ktoś nie pierze ręcznie to jest leniwy. Jak dla mnie wymyślono pralkę żeby z niej korzystać, kiedy tylko się da. Co więcej, pobieżne ręczne pranie jest mniej dokładne i zużywa więcej wody.
Z moich obserwacji, pranie ręczne koszulki rowerowej przez faceta wygląda następująco. Przy okazji własnego mycia, traktuje koszulkę żelem lub mydłem, coś tam pogmera w rękach a potem spłukuje strumieniem wody z prysznica. Ani to skuteczne, ani delikatne.
Większość pralek ma tryb delikatnego prania tkanin syntetycznych albo tryb prania ręcznego. Szkoda życia i pleców na schylanie się nad miską.
fot. Thomas Hawk
Wirować czy nie?
Znaczek mówiący o zakazie suszenia w suszarkach teoretycznie dotyczy też mocnego odwirowywania. Ale jak się tak zastanowić, to niby co się może stać koszulkom czy spodenkom z poliestru czy innego plastiku? Jeżeli wirowanie spowoduje rozwalanie się szwów, to nie jest to ubranie sportowe warte uwagi.
Przy wirowaniu można się bać co najwyżej o spodenki kolarskie z szelkami. Delikatne szelki z siateczki, jak jeszcze coś się w nie zaplącze, mogą się trochę rozciągać. Rozwiązaniem może być pranie w specjalnych siateczkowych woreczkach. Odzież trzyma się wtedy „w kupie” i się nie rozciągnie. Takie woreczki nie są drogie – można je kupić za około 10 złotych.
Detergenty i płyny do płukania
Do ubrań technicznych nie należy stosować silnych proszków przeznaczonych do białego prania. Lepiej użyć płynu do delikatnych tkanin lud dedykowanego do ubrań sportowych. Te specjalne, mają zachowywać oddychalność i właściwości termoaktywne tkanin. Nadają się oczywiście do zwykłych ubrań; nie wymagają stosowania płynu zmiękczającego. Przykładowe produkty:
- Perwool Sport & Activ – 1,5 litra można kupić za około 20 złotych
- Domol Sport – dostępny w Rossmanie – 1,5 litra za 13 złotych
- Dr Reiner, płyn do prania odzieży sportowej – za 1,0 litr trzeba zapłacić około 12 złotych
Niektórzy są zwolennikami zwykłych płatków mydlanych. W sklepach jest tego sporo, zwłaszcza na działach dziecięcych. Mnie jednak ta opcja nie przekonuje – jest mniej wygodna w używaniu. Co prawda są prawie bezzapachowe i antyalergiczne, ale łatwiej wlać płyn ;]
Płyny do płukania i zmiękczacze w ogóle nie są zalecane. Mogą mieć wpływ na oddychalność i odprowadzenie potu przez tkaninę. Płyn wnika w strukturę tkaniny i częściowo tam pozostaje. Chociaż szczerze mówiąc, nie widzę jakiejś drastycznej różnicy we właściwościach koszulek pranych z małą ilością płynu czy bez niego.
Suszenie
Bezwzględnie nie można suszyć syntetyków w suszarkach bębnowych – działa tam zbyt wysoka temperatura. Mokre, wyjęte z pralki rzeczy należy zwyczajnie rozwiesić. Najlepiej żeby nie były traktowane bezpośrednio mocnym słońcem; warto rozwiesić je w cieniu lub w warunkach pokojowych. Bezpośredni kontakt z gorącym kaloryferem również może uszkodzić materiał.
Spodenki suszy się wywinięte na lewą stronę, wkładką do góry. Nie wieszamy za same szelki, bo mogą się rozciągnąć.
Zaletą syntetycznych sportowych ubrań jest bardzo szybki czas schnięcia. Po wyjęciu z pralki, w ciepłe dni, po 2 – 3 godzinach można już zakładać koszulkę.
fot. Ken Johnson
Instrukcja prania a rzeczywistość
Prawda jest taka, że większość ludzi, w tym i ja, nie trzyma się ściśle instrukcji prania. Rzeczy sportowe, w tym koszulki rowerowe, piorę w pralce razem z innymi, codziennymi. Ciężko uruchamiać pralkę na trzy rzeczy. Zwyczajnie się to nie opłaca.
Grunt żeby nie przesadzić. Nie wskazane jest pranie powyżej 40 stopni. Można też obniżyć poziom wirowania albo wybrać program dla tkanin syntetycznych. Najtrudniej jest z detergentami. Kompromisem wydają mi się być płyny do prania zamiast proszków. Zawsze stosuję też dodatkowe płukanie, aby jak najmniej chemii zostało na ubraniach. Niestety używam płynów zmiękczających – chociaż w małych ilościach.
Pozytywne jest to, że do tej pory wszystkie, tak traktowane ubrania, żyją i maja się dobrze. Może niektóre trochę wyblakły, ale nie ma gwarancji jakby wyglądały przy ścisłym trzymaniu się instrukcji.
Polecam inne wpisy w kategorii „Jak prać?”
1. Jak prać rowerowe i biegowe ubrania? Najczęstsze błędy.
2. Jak prać Gore-Tex i inne membrany?
