Do niedawna myślałam, że alergia na krowie mleko związana jest jedynie z brakiem tolerancji laktozy. A okazuję się, że nieduża część alergii na mleko związana jest z cukrem mlecznym. Najczęściej nietolerancja dotyczy białkowych składników: kazeiny, laktoalbuminy, laktoglobuliny. Alergia objawia się najczęściej zmianami skórnymi oraz dolegliwościami ze strony układu pokarmowego.
Bardzo często problem ten dotyczy niemowląt. Dzieci uczulone na białko mleka krowiego są niespokojne, płaczliwe i mają problemy żołądkowe. Nie muszą spożywać mleka bezpośrednio, wystarczy, że karmiąca matka je produkty mleczne. Własnie od koleżanki, matki karmiącej, dowiedziałam się, że jest coś takiego jak alergia na białko mleka krowiego. Ze względu na dolegliwości swojej córki, musiała całkowicie wyeliminować ze swojej diety tradycyjny nabiał. W grę wchodzą mleko sojowe, mleko kokosowe i co ciekawe mleko kozie. Chociaż niestety z tym ostatnim trzeba uważać. Podobno zawiera antygeny podobne do mleka krowiego i z czasem może wystąpić alergia krzyżowa i nawrót objawów. W przypadku małych dzieci trzeba być ostrożnym i po prostu obserwować.
Pomijając kwestie alergiczne uznałam, że przetwory z koziego mleka mogą być ciekawym dodatkiem. Miałam okazje przetestować parę typów serów: twarde zwykłe, z przyprawami, dojrzewające oraz miękkie zwykłe i z przyprawami. Cóż mogę powiedzieć… zapach mnie nie przekonuję do większości typów. Za to delikatny i nieśmierdzący biały ser jest rewelacyjny. Mięciutki, trochę przypomina miękką wersję mozzarelli. Ale jak ktoś lubi bardziej intensywne smaki i zapachy będzie miał spory wybór.
Kozi ser jest bardzo wartościowym produktem. A to częściowa lista zalet:
– jest lekkostrawny
– nie zawiera laktozy i kazeiny
– jest bogaty w kwas foliowy
– ma więcej fosforu, wapnia i fosforu niż krowie mleko
– polepsza przyswajanie żelaza
– zawiera kwasy tłuszczowe Omega-6
– zawiera probiotyki, które sprzyjają utrzymaniu prawidłowej flory bakteryjnej jelit
Co raz częściej produkty z sera koziego można dostać w hipermarketach (tu możesz sprawdzić ceny). Trzeba jedynie zwrócić uwagę na etykietę, czy nie popsuli produktu dokładając niepotrzebnych konserwantów, spulchniaczy itp. W sklepach ze zdrową żywnością jest szansa, że znajdziemy produkty regionalne, produkowane w tradycyjny sposób. W Łodzi i w okolicach można kupić sery z Koziej Farmy z Drużbina. Ich sery zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a to zobowiązuje do jakości.
Zachęcam do spróbowania kozich produktów. Tylko zacznijcie od małych kawałków, bo nie każdemu one pasują.
