Regulacja hamulców V-Brake w rowerze + wymiana klocków

Hamulce V-brake (nazywane też błędnie V-breake, V-brek) to obecnie najczęściej spotykana konstrukcja wśród hamulców szczękowych, można je spotkać w rowerach MTB, trekkingowych czy miejskich. Na blogu przeczytacie o innych rodzajach hamulców w rowerze. Jest to bardzo fajna, prosta konstrukcja, a jednocześnie bardzo skuteczna w działaniu. Z tego wpisu dowiecie się jak wyregulować hamulce V-Brake, jak wymienić klocki hamulcowe oraz jak wymienić/przeserwisować takie hamulce.

Sprawdź klocki hamulcowe

Jeżeli Twój rower hamuje coraz gorzej, pierwsze co należy zrobić, to sprawdzić stan klocków hamulcowych. W tym celu rozepnij hamulec i przyjrzyj się im bardzo uważnie. Każdy klocek gdy jest nowy, posiada specjalne nacięcia, dzięki którym odprowadzana jest woda oraz ciepło. Jeśli nacięcia się powycierały lub są ledwo widoczne, to znaczy, że nadszedł czas by je wymienić.

Klocki, które widzicie poniżej, jeszcze chwilę posłużą. Przydałoby się je tylko dobrze wytrzeć. Mimo wszystko niedługo i tak trzeba będzie je wymienić, tak więc jeżeli planujesz dłuższy wyjazd rowerowy, a Twoje klocki też tak wyglądają – koniecznie zabierz ze sobą nowy komplet lub wymień przed wyjazdem (o wymianie klocków będzie akapit w dalszej części).

Zużyte klocki hamulcowe

Sprawdź pancerze i linki

Przy okazji wymiany klocków, warto również zerknąć na stan pancerzy, czy nie są nigdzie zagięte oraz czy linka płynnie w nich chodzi. Warto przeczyścić linki tam, gdzie nie są otulone pancerzem i wpuścić kilka kropel oleju do łańcucha, tam gdzie chowają się w pancerz. Oczywiście jeśli linki są zardzewiałe lub chodzą z dużym oporem, należy je wymienić (tu przeczytasz jak wymienić linki i pancerze). Nie jest to duży koszt, a hamulce od razu odzyskają dawną jakość hamowania.

Wymiana klocków z wymiennymi okładzinami

Jeżeli masz klocki z wymiennymi okładzinami – sprawa jest prosta. Ściśnij ramiona hamulca i wyjmij linkę z zaczepu. Następnie wyjmij zawleczkę, która znajduje się na górze klocka i wyciągnij okładzinę hamulcową. Następnie wsuń nową okładzinę, pamiętając, że mogą one mieć oznaczenia przód/tył lub prawo/lewo i koniecznie trzeba trzymać się tych oznaczeń. Następnie wsuń z powrotem zawleczkę i sprawdź czy wszystko dobrze się trzyma. Nie muszę dodawać, że wkład hamulcowy musi być dopasowany do konkretnego klocka. Przejdź do regulacji hamulców.

Klocek z wymiennymi okładzinami V-breake
Klocek z wymienną okładziną

Swoją drogą, czy opłaca się kupować klocki z wymiennymi okładzinami, zamiast normalnych klocków? To zależy :) Po pierwsze zależy to od różnicy w cenie wkład vs zintegrowany klocek. Często okazuje się, że jest to różnica rzędu 3-6 złotych i jeśli wymienia się klocki raz w roku lub rzadziej – jest to inwestycja totalnie nieopłacalna, gdyż klocki z możliwością wymiany okładzin są zazwyczaj wyjściowo droższe. Natomiast jeśli jeździsz intensywnie i zużywasz sporo klocków w ciągu roku – jest to niezły pomysł, również z tego względu, że nie trzeba za każdym razem odkręcać klocków od ramion hamulca.

Warto kupić dobre klocki. Dobre, to znaczy takie, które kosztują przynajmniej 12-20 złotych za komplet. Tańsze klocki są najczęściej wykonane z fatalnej jakości gumy, szybko się zużywają i potrafią koszmarnie piszczeć.

Klocki hamulcowe Kellys V-brejk

Wymiana klocków hamulcowych (tradycyjnych)

Jeżeli masz zintegrowane klocki z obudową, musisz wymienić je w całości. Ściśnij ramiona hamulca i wyjmij linkę z zaczepu. Odkręć kluczem imbusowym nr 5 śrubę trzymającą klocek i zdejmij go z ramienia hamulca. Zdejmując zapamiętaj ułożenie wszystkich podkładek. Następnie załóż nowy klocek, podkładki układając w ten sam sposób. Jeżeli nie wiesz jak założyć podkładki lub wydaje Ci się, że aktualne ustawienie może być niepoprawne, podaję niżej kolejność podkładek.

Patrząc od strony klocka: szeroka wklęsła podkładka płaską stroną w stronę klocka, następnie wypukła podkładka wypukłą częścią do poprzedniej, następnie wkładamy klocek w ramię hamulca. Dalej wypukła podkładka płaskim do hamulca, dalej węższa wklęsła podkładka wklęsłym do poprzedniej i na koniec cieniuteńka podkładka. Na to wszystko nakręcamy nakrętkę.

Regulacja hamulców w rowerze
Klocek równo przylega do obręczy

Zapraszam do obejrzenia nagrania na YouTube, w którym pokazuję jak wymienić i wyregulować klocki. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.

Regulacja klocków hamulcowych

Zaczynamy regulację hamulców. Poluzuj śrubę, którą przykręcona jest linka do ramienia hamulca. Ustaw wstępnie każdy klocek. W tym celu lekko poluzuj nakrętkę klocka i dociśnij ramię hamulca do obręczy. Ustaw klocek tak, by równo dotykał obręczy, nie zahaczając o oponę, następnie dokręć nakrętkę (niekoniecznie na maksa, to na razie wstępne ustawianie). Następnie sprawdź czy klocki są w odpowiedniej odległości od ramion hamulca. Dociśnij oba klocki do obręczy i zmierz odległość pomiędzy końcem zaczepu linki, a drugim ramieniem, tak jak to widać na zdjęciu. Jeśli nie masz drugiej osoby do pomocy, możesz sobie pomóc gumką recepturką. Odległość ta powinna wynosić przynajmniej 39 milimetrów. W przeciwnym razie, zaczep może zacząć ocierać o drugie ramię podczas hamowania.

Odległość ramion hamulców

Odległość ta zmienia się wraz z wycieraniem się klocków. Jeżeli Twoje klocki są już częściowo wytarte, być może będziesz musiał zamienić ze sobą podkładki w klockach. Przekłada się jedynie wklęsłe podkładki (zazwyczaj jedna jest szersza, druga węższa), w ten sposób by odsunąć ramiona hamulców od obręczy.

Następnie dociśnij oba klocki do obręczy (przytrzymaj je gumką recepturką lub poproś kogoś o pomoc), jeszcze raz sprawdź czy klocek nie ociera o oponę i jest równo ustawiony.

Piszczenie klocków V-Brake

Jeśli chcesz zminimalizować ryzyko piszczenia hamulców, możesz ustawić klocki tak, by przednia krawędź dotknęła obręczy wcześniej niż tylna krawędź. W tym celu podłóż pod koniec klocka kartę płatniczą albo spinacz biurowy i dopiero wtedy dobrze dokręć klocek. Zwróć uwagę by nie przesunął się podczas dokręcania.

Piszczące hamulce w rowerze

Włóż linkę z powrotem w śrubę mocującą. Ustaw linkę tak, by klocki były w odległości od 1 do 1,5 milimetra od obręczy. Następnie dokręć śrubą linkę. Dokręć również baryłkowe śruby przy klamkach hamulcowych.

Regulacja hamulców w rowerze

Naciśnij klamkę hamulca i sprawdź czy klocki jednocześnie docierają do obręczy. Jeżeli tak się nie dzieje, musisz wyregulować sprężyny hamulca. Na każdym ramieniu powinna znajdować się śrubka regulacyjna. Dokręcając śrubę – odsuniesz ramię od obręczy. Odkręcając śrubę – przysuniesz do obręczy. Należy tak je ustawić, by nie było sytuacji, że obie są w skrajnych położeniach. Zwykle wystarczy obrócić jedną z nich o pół obrotu, by hamulce chodziły równo.

Śruba i sprężyna hamulca v-breake

Można również wyjąć długie końce sprężyn regulacyjnych (widać je na zdjęciu) i z wyczuciem odgiąć na zewnątrz, a następnie zamontować z powrotem do ramienia hamulca. To pozwoli na zwiększenie napięcia sprężyny. Po każdej takiej regulacji sprężyn, warto kilkukrotnie wcisnąć klamkę hamulca, sprawdzając czy wszystko działa tak jak należy.

Tak wyregulowane hamulce pozwolą Ci na łatwe i mocne hamowanie. Pamiętaj jednak, że w miarę zużywania się klocków, może pojawić się potrzeba zamienienia podkładek, a także ponownego wyregulowania hamulców.

Przegląd i wymiana hamulców V-Brake

Nawet jeżeli nie planujesz wymieniać hamulców, warto raz na jakiś zrobić im serwis. Hamulce V-brake mają bardzo prostą budowę i do ich (de)montażu potrzebny jest jedynie klucz imbusowy. Jeżeli zauważysz, że ramiona hamulca nie poruszają się płynnie lub są na nich luzy, koniecznie sprawdź czy nie potrzebują drobnego przeglądu. Wszystkie wymienione czynności wyglądają w zasadzie identycznie dla przedniego oraz tylnego hamulca. Zaczynamy od wypięcia „fajki” z ramienia. Wystarczy ścisnąć ręką hamulec, by swobodnie wyjąć fajkę z uchwytu.

Rozpięcie hamulca V-break

Następnie odkręć śrubkę, która przytrzymuje linkę przy ramieniu hamulca. Odłóż ją na bok i zabierz się za odkręcanie śrub, które przytrzymują ramiona hamulca przy ramie/widelcu.

Odkręcenie linki hamulca

Odkręcenie śruby hamulca

Gdy odkręcisz śrubę, będziesz mógł zdjąć hamulec. Zostanie piwot, do którego było przymocowane ramię. Wyczyść go dokładnie i posmaruj cienką warstwą smaru stałego. Jeżeli tylko serwisujesz hamulce, a nie zakładasz nowych, pamiętaj aby dokładnie wyczyścić całe ramiona hamulców wraz z otworami montażowymi. Teraz wsuń ramię na piwot. Zwróć uwagę, że na ramieniu, tuż przy otworze montażowym znajduje się wypustka, którą musisz wpasować w otwór przy piwocie. Widać to na zdjęciu poniżej.

Piwot hamulca V-brake

Jak zamontować hamulce w rowerze

Teraz wkręć śrubkę w piwot i dokręć ją z wyczuciem, ale bez wkładania zbyt dużej siły, inaczej możesz zniszczyć piwot (jeżeli posiadasz klucz dynamometryczny 5-6 Nm powinno w zupełności wystarczyć). Po dokręceniu dwóch ramion, wsuń fajkę w uchwyt, ściśnij hamulec, wsuń linkę pod nakrętkę montażową i dokręć. Jeżeli planujesz pomajstrować również przy klamkach, wstrzymaj się z przykręcaniem linki oraz regulacją do czasu, aż skończysz z klamkami.

Jak zamontować hamulce w rowerze

Przykręcanie linki hamulcowej

Klamki hamulcowe także warto od czasu do czasu przesmarować. Jeżeli chcesz je wymienić, zdejmij najpierw chwyty z kierownicy. Chyba, że masz takie klamki, których się nie zsuwa, a po prostu zdejmuje. Następnie odkręć śrubę, która trzyma klamkę (lub klamkomanetkę) na kierownicy i zdejmij/zsuń ją.

Odkręcanie klamki hamulcowej

Aby wyjąć linkę, wykręć baryłkę z klamki, a następnie ściśnij ramię, dzięki czemu będziesz mieć dostęp do miejsca, w którym zamocowana jest linka. Teraz ustaw końcówkę zaciśniętą na końcu linki tak, by móc ją wysunąć z uchwytu. Teraz możesz założyć nową klamkę lub spokojnie zabrać się za przesmarowanie obecnej. Wystarczy dobrze ją wyczyścić, a następnie ruchome miejsca posmarować niewielką ilością smaru stałego lub wkroplić tam trochę oleju do łańcucha. Następnie włóż z powrotem końcówkę linki do klamki, załóż i wkręć baryłkę oraz przykręć klamkę do kierownicy. W tym wpisie przeczytasz jak wymienić linki i pancerze, jeżeli będzie taka potrzeba.

Baryłka klamki hamulcowej

Jak wyjąć linkę z hamulca rowerowego

Warto raz na jakiś czas zrobić przegląd hamulców i utrzymywać je w należytym stanie. To jeden z najważniejszych elementów w rowerze i od jego działania zależy nasze bezpieczeństwo.

 

Zapraszam do lektury pozostałych wpisów z serii o hamulcach rowerowych:

1. Rodzaje hamulców rowerowych

2. Hamulce tarczowe, klocki, tarcze – rodzaje i standardy

3. Wymiana klocków i regulacja hamulców V-Brake

4. Wymiana pancerzy i linek w hamulcach

5. Regulacja i docieranie hamulców tarczowych

6. Hamulce tarczowe czy szczękowe

7. Piszczące hamulce tarczowe

8. Jak zamontować hamulce tarczowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

152 komentarze

  • Mam dylemat jeżeli chodzi o podkładki. Jak to w końcu z nimi jest? W poradniku jest napisane, żeby pierwsza szła mniejsza podkładka. Zakupiłem klocki merida i podkładki są ustawione tak jak na zdjęciu, czyli pierwsza jest większa. Rower mam niespełna 2 lata i pierwszy raz będę wymieniał w nim klocki. Popatrzyłem dzisiaj z ciekawości i producent również dał jako pierwszą większą podkładkę. Więc jak to w końcu ma być?

    • Muszę to wszystko doprecyzować w tekście :) Podkładki trzeba ustawić tak, żeby był odstęp minimum 39 mm, tak jak widać to na trzecim zdjęciu od dołu. Więc jeżeli małe podkładki są bliżej klocka i jest okej, to tak bym to zostawił. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby te duże były przy klocku.

      • Dzisiaj wymieniałem klocki. Podkładki założyłem tak, jak były oryginalnie na rowerze. Czyli szersza pierwsza. I posunięcie było chyba dobre, bo po późniejszym dociśnięciu klocków, odległość między zaczepem linki, a drugim ramieniem wyniosła ok. 4 cm.

        Ogólnie poradnik super. Wymiana z nim poszła bardzo szybko i sprawnie.

  • Warto kupić hamulce Shimano Acera BR-M422? Bo mam jakieś Alhongi z tyłu i szukam czegoś markowszego. Niby wczoraj wyregulowałem, ale mam wrażenie że one od samego początku były jakieś lelawe. Zresztą mają już trochę lat.

    • Warto :) Przez wiele lat na nich jeździłem i są bardzo w porządku. Jeżeli będziesz wymieniał hamulce, nie zapomnij o linkach i pancerzach. Sama klamka też ma wpływ na hamowanie, więc jeżeli masz taką, która się rozsypuje – też pomyśl o wymianie na jakieś Shimano chociażby.

    • Na pewno będę pokazywał jak wymienić linki i pancerze od przerzutek, bo te akurat będę musiał zmienić w rowerze.

      Jeżeli chodzi o linki hamulcowe, to ten temat będzie musiał poczekać, aż przyjdzie czas na ich wymianę.

  • 1. mam shimano br-m760 (druga wersja z równoległobokiem) które masakrycznie piszczą, ustawienie przodu klocka bliżej nie pomaga, próbowane różne typy klocków, obręcz czysta, kiedyś w sklepie powiedziano mi że ten typ tak ma i nic nie pomaga, również niwelowanie luzów na ramionach (ten typ jest mocno luzacki z natury) – czy znacie sposób?

    2. co do centrowania ramion – piszecie o dokręcaniu śrubki na bliższym ramieniu, a czasem trzeba też odkręcić na dalszym

    3. klocki (tzn. okładziny) z Meridy czy Accenta są bardziej miękkie niż oryginalne Shimano, niby miało to powodować że będą mniej piszczeć, jednak praca hamulca jest przez to bardziej gąbczasta (okładzina jest też grubsza), przypomina to pracę hamulca z zamontowanym modulatorem na fajce :)
    z drugiej strony klocek Shimano strasznie darł obręcz i tutaj wychodzi kolejny plus wymiennych okładzin – dużo wygodniej ją wyjąć by wydłubać wióry alu z obręczy

    4. co do smarowania olejem maszynowym, smaruje fajnie ale szybko przylepia się do niego syf i jest jeszcze gorzej, lepiej wychodzi to olejem silikonowym czy środkiem podobnym do reklamowanego ostatnio przez autora bloga

  • Braki w poradniku:

    1. Aby uzyskać maksymalną skuteczność V-brake – obręcz kola MUSI być prosta. Także najpierw centrujemy, później ustawiamy hamulec.

    2. Przed regulacją trzeba porządnie wyczyścić klocki hamulca i obręcz. Ja V-braki całkowicie demontuję i czyszczę też piwoty. Następnie smaruję. Właśnie tam dostaje się pył z klocka i blokuje działanie ramienia.

  • Kręcenie śrubkami od regulacji odległości u mnie nic nie daje. Nie ma też widocznej tej sprężyny co na zdjęciach. Jedna strona hamulca ma ciut mocniejszą sprężynę od drugiej. Próbowałem regulować, ale nic nie dało. Cały czas jedna strona jest dalej od obręczy koła.

    • Musisz na początku odkręcić hamulec od ramy potem założyć poprawnie sprężynę która jest w środku hamulca a nie jak tu na zdjęciu na zewnątrz Ty masz inny rodzaj hamulca niż ten na zdjęciu prawdopodobnie cantilever po poprawnym założeniu sprężyny regulacja śrubką będzie działać .

  • Piszesz: „Na zdjęciu powyżej niestety jest odwrotnie, to znaczy szeroka podkładka powinna być zamieniona z wąską.”
    Niekoniecznie. Dziś wyszło, że moje nowe klocki są węższe o kilka milimetrów niż poprzednie. W efekcie wstawienie węższej z szerokich dystansujących podkładek uniemożliwiało hamowanie. Należało zmontować dokładnie tak jak pokazuje zdjęcie.

  • Wyregulowałem swoje 'v-brejki’ według tego poradnika i jest super świetnie! Musiałem lekko wycentrować koła, bo idealne nie były, ale teraz jest bajka ;)

    Polecam poradę :)

  • Hej, a przy montowaniu zrobiłeś tak jak ja, że włożyłeś pod tylną część klocka kartę?

    Wina może leżeć też po stronie obręczy. Spróbuj je porządnie przetrzeć szmatką, tak by były naprawdę czyste.

  • Witam.
    Niedawno założyłem klocki KELLYS KLS DUALSTOP V-02, identyczne jak na zdjęciu powyżej.

    Od samego początku rezonują na potęgę, niezależnie od mokrej, czy suchej obręczy, już mi się jeździć odechciewa przez ten hałas przy hamowaniu. Czy to może być wina fabryczna? Czy jest sens reklamowania ich u sprzedawcy?

  • Tak sobie myślę że nie zawsze hamulce trzeba regulować. Dzisiaj przy okazji mycia roweru po wczorajszej jeździe w deszczu, zauważyłem że przedni hamulec nierówno bierze, ramiona krzywo odchodzą od obręczy. W ogóle masakra jakaś.

    Tak więc po dokładnym umyciu ramy, obręczy i samego hamulca, odpiąłem fajkę, następnie wziąłem do łapy oliwkę do łańcucha ( taką najprostszą za 5 zł: w środku oliwka do maszyn do szycia, overloków i innych takich ), następnie kapnąłem po kropelce do linek (na ile mogłem je wygiąć do góry bez odkręcania od hamulców), do fajek oraz nasmarowałem miejsca w których hamulce są przykręcone do widelców. Czyli miejsca cierne. Potem kilka razy poprztykałem klamkami i jest git. Miód malina. :)

  • Kolejność podkładek napisałem w tekście.
    Jeśli chodzi o schematy, no to musiałbym zatrudnić rysownika, który by to za mnie zrobił :)

    Jeśli szukasz czegoś… hmmm… bardziej łopatologicznego, to polecam książkę Lennarda Zinna: https://roweroweporady.pl/najlepsza-ksiazka-o-serwisowaniu-roweru/

    Jest genialna i jest tam właśnie masa rysunków i podpowiedzi. Odrobina zmysłu technicznego też się przydaje, ale widzę, że tego Ci nie brakuje.

  • Niestety, do pełni szczęścia, w przedstawionym opisie brakuje mi kilku elementów.

    1 – schematu hamulca – widok z przodu – z wyróżnionymi elementami konstrukcyjnymi i kolejno ponumerowanymi czynnościami regulacyjnymi. Widzę to w taki sposób, aby były pokazane zarysy obręczy wraz z oponą, hamulce w przekroju, uchwyty i szczęki hamulcowe (w zwarciu i rozwarciu), mocowania linki (linek) hamulcowej wraz z rączką i regulacją przy kierowniku i wszędzie tam, gdzie są regulacje (przy pancerzu i inne).
    2 – szczegółowy schemat regulacji odległości szczęk bez klocka/ów + regulacja napięcia sprężyny, i z klockami wraz ze schematem pozycjonowania podkładek baryłkowych i tulejkowych wraz z opisem działania.

    To uprościłoby mi znacznie i przyspieszyło zrozumienie wpływu dokonywanych regulacji hamulców.

    Sam nie posiadam roweru, jednak stykam się ludźmi, którzy chcą rower naprawić i nie wiedzą jak.

    Jako człowiek niezaradny, na prośbę takiego rowerzysty, musiałem rozkręcić całkowicie hamulec, by domyślić się, a właściwie wymyślić, sposób regulacji hamulca, bo jedna okładzina cały czas tarła o obręcz. Rower był tani i popularny, śruba regulacji nacisku sprężyny była dokręcona do końca. Po odkręceniu ramienia hamulca (ocierającego) okazało się, że obudowa sprężyny – plastykowa – miała uszkodzony wewnątrz rowek, w którym mieścił się zagięty koniec sprężyny (on – ten koniec sprężyny), więc śrubka zsunęła się obok sprężyny i w ogóle nie regulowała nacisku na sprężynę.

    Wyjąłem sprężynę, wykręciłem śrubkę, zamontowałem ponownie bez śrubki, wyregulowałem długość linki i klocki, i dopiero wtedy wkręciłem ponownie śrubkę, regulując odległości między obydwoma klockami a obręczą. Zadziałało. Miałem jednak trochę kłopotów z tymi podkładkami – szeroka tulejka i podkładki wklęsło-wypukłe – nie wiedziałem w jakiej kolejności je składać (nie wszystko zapamiętałem rozbierając hamulec) – metodą prób i błędów w końcu ustawiłem zgodnie z pierwotnym ustawieniem.

    W ten sposób mam satysfakcję, że nie znając się na tak prostej i prymitywnej konstrukcji, metodą Scherlocka Holmesa, zdołałem naprawić i hamulec i przywrócić wiarę w siebie. Oczywiście problemem były klucze, imbus 5 do odkręcenia klocków i śrubokręt krzyżowy (posłużyłem się zwykłym wąskim wkrętakiem).

  • Ano, Zinn jest genialny :) Każdy poradnik w internecie przy nim wymięka. Chociaż oczywiście internet też ma swoje plusy, da się podpytać innych o poradę :)

  • Właśnie, jak kilka lat temu pomyślałem sobie o odświeżeniu rowerka, to zacząłem grzebać po necie i trafiłem zgadnijcie gdzie :D
    Tak, na poprzednią wersję bloga. Łukasz polecił fajną książkę, prawdziwą biblię dla rowerzystów.
    I sporo się nauczyłem.

  • „Jako dzieciak miałem w szkole podstawowej zajęcia z techniki”

    Ja jeszcze pamiętam tzw. składnice harcerskie, gdzie można było dostać rzeczy niedostępne normalnie.

    Teraz już tego nie ma. W podstawówce są jakieś zajęcia techniczno-przyrodnicze, które są kompletnym nieporozumieniem.

    Nawet nie chodzi o to, że ktoś czegoś nie potrafi. Każdy na początku nic nie wie. Ale problem jest inny: większości NIE CHCE się nauczyć.

    Szydełkować do dziś potrafię. :-)

  • @MaciekR
    „Czasem widuję użytkowników v-brake z takim biciem koła, że jadąc za nim jestem w stanie bez problemu to dostrzec i zwykle też usłyszeć cykliczne tarcie się okładziny o obręcz. Też się tym nie przejmują i też im trochę zazdroszczę podejścia; mnie już 1mm denerwował.”

    A jazda z flakiem Cię nie denerwuje?
    A pomarańczowy od rdzy łańcuch, piszczący jak początkujący skrzypek?
    A jak gość siedzi co najmniej 10 cm za nisko?

    Jako dzieciak miałem w szkole podstawowej zajęcia z techniki – czego jak czego, ale miałem pojęcie o wycinaniu nożyczkami, operowaniu lutownicą, umiałem ciąć piłą, nawet uczyłem się szydełkować i robić „na drutach”, o ozdabianiu kapsli do pstrykania i robieniu latawców nie wspomnę – takie były czasy i trochę wyższa kultura techniczna. Człowiek sobie musiał radzić, bo niczego nie było.
    Teraz … ehh… płakać się chce. Pokolenie „touch-people”.
    – Jak SIE zepsuje, to SIE kupi nowe.
    ;..-(

  • @Kuba049 – kiedyś też to opiszę, chociaż nie mam takich hamulców pod ręką, żeby zdjęcia zrobić.

    @Bik4Done – ano, to podstawa :) I nie tylko dla dobrego działania hamulców, ale także lepszej jazdy.

  • „Warto przy regulacji V-brejków zacząć od sprawdzenia centryczności koła i ew. korekcie naprężenia szprych.”

    To właśnie najmniej kiedyś lubiłem przy V-brake. Teraz mam solidniejsze obręcze i spokój.

    Z drugiej strony widzę rower dziewczyny, gdzie jest torpedo. Koło już ma bicie z 3mm, jak nie więcej (nie zna strachu przed krawężnikami), ale przy tym typie hamulca to w żaden sposób nie przeszkadza, że aż jej zazdroszczę. :-)

    Czasem widuję użytkowników v-brake z takim biciem koła, że jadąc za nim jestem w stanie bez problemu to dostrzec i zwykle też usłyszeć cykliczne tarcie się okładziny o obręcz. Też się tym nie przejmują i też im trochę zazdroszczę podejścia; mnie już 1mm denerwował. ;-)

  • Warto przy regulacji V-brejków zacząć od sprawdzenia centryczności koła i ew. korekcie naprężenia szprych.
    Ileż to się nabiedziłem nad ustawieniem klocków, by po zakręceniu kołem cały wysiłek poszedł w piach, gdy okazało się, że obręcz miała i osiowe i poprzeczne bicie. Nie pomagały żadne regulacje.
    Cóż – przy tanich obręczach dziecięcych rowerków tak bywało.
    Teraz mam obręcze stożkowe, ale nawyk regulacji szprych został i hamulce zawsze działają pewnie i skutecznie.

  • Są dużo „gorsze” rzeczy by je nienawidzić ;) Fajnie, że opis się przyda.