Szczękowe hamulce V-Brake są w rowerach od lat wypierane przez hamulce tarczowe. Ba! Nawet w konserwatywnym świecie rowerów szosowych tarczówki rozpychają się coraz śmielej. A w rowerach gravelowych są montowane praktycznie w 100% przypadków. Myślę, że na dobre minęły już czasy narzekania na hamulce tarczowe. Kiedyś mówiło się, że hamulce V-Brake są łatwiejsze w regulacji i że da się je naprawić przy pomocy taśmy klejącej oraz kawałka sznurka ;) Za hamulcami tarczowymi ciągnęły się opinie, że ciekną i że są trudne w regulacji. Na szczęście współczesne konstrukcje są już na tyle dopracowane, że nie ma z nimi problemów, przynajmniej jeżeli mówimy o markowych produktach.
Nie znaczy to, że hamulce tarczowe są całkowicie bezobsługowe – od czasu do czasu przyda im się chwila naszej uwagi. Warto pamiętać o tym, że tarczówki wymagają dotarcia na początku ich używania (także po wymianie klocków hamulcowych). A czasem będzie potrzebna regulacja, wymiana płynu hamulcowego czy odpowietrzenie układu.
W tym wpisie skupię się na docieraniu hamulców po zakupie roweru (lub nowych klocków, tarcz czy zacisków) oraz na tym jak wyregulować hamulce tarczowe w rowerze.
Docieranie hamulców tarczowych
Kupujesz nowy rower, wyjeżdżasz nim ze sklepu i pierwsze co robisz, to sprawdzasz czy da się go postawić na przednim kole? To duży błąd! Hamowanie „na maksa” przed dotarciem klocków do tarcz, to szybki sposób na późniejsze piszczenie hamulców.
Wszyscy producenci hamulców podają w instrukcji, że optymalną siłę hamowania uzyska się dopiero po pewnym czasie. Klocki muszą się „ułożyć” do tarcz, a my możemy w tym jedynie trochę pomóc.
Aby optymalnie dotrzeć klocki do tarcz, najlepiej rozpędzić się około dziesięć razy do prędkości 20 km/h i wyhamować do prędkości 5 km/h. Hamując oczywiście płynnie i niezbyt ostro. Następnie znów dziesięć razy rozpędź się do prędkości około 25-30 km/h i z wyczuciem wyhamuj do prędkości 5 km/h. Ten sposób jest zalecany przez Lennarda Zinna i daje dużą szansę na dobre dotarcie hamulców.
Podczas docierania hamulców, warto również pamiętać, że nie działają one jeszcze z pełną mocą. Dlatego dobrze jest nie wjeżdżać od razu na najbardziej stromą górę w okolicy. Z czasem siła hamowania poprawi się, a dobrze dotarte hamulce odwdzięczą Ci się bezproblemową pracą.
Docieranie wykonuje się także po wymianie samych klocków lub tarcz na nowe.
Regulacja hamulców tarczowych
Wbrew pozorom regulacja hamulców tarczowych jest prostsza niż szczękowych. Jeżeli zacisk pracuje prawidłowo, a jedynie tarcza ociera o jeden z klocków gdy zakręcisz kołem – zwykle wystarczy klucz imbusowy i trochę czasu.
Wszystkie porady zawarte w tym wpisie dotyczą mocowania zacisków hamulcowych w standardzie Post Mount. Przy starszych hamulcach z mocowaniem IS część działań będzie podobna, ale będą się różnić sposobem przykręcenia zacisku. Na blogu znajdziesz wpis o standardach w hamulcach tarczowych.
Hamulec ociera po założeniu koła
Jeżeli dotąd wszystko było okej, a klocki zaczęły trzeć o tarczę po zdjęciu i ponownym założeniu koła (np. do wymiany opony czy przewiezienia w samochodzie), sprawa jest stosunkowo prosta, zwłaszcza jeżeli masz szybkozamykacze kół, a nie sztywne osie.
Mocowanie kół na szybkozamykacze jest wygodne, ale niestety może się zdarzyć tak, że po zaciśnięciu dźwigienki zamykacza, koło ustawi się pół milimetra inaczej niż poprzednim razem. To może spowodować ocieranie klocka o tarczę. Można wtedy zabrać się za ustawienie zacisku hamulcowego, o czym piszę w kolejnym akapicie, ale szybciej będzie (zwłaszcza jeżeli nie masz dostępu do kluczy imbusowych) zdjąć koło i założyć je ponownie.
Jest to upierdliwe, ale gdy miałem rower bez sztywnych osi, nieraz z tym „walczyłem” przy zakładaniu koła. Po prostu za którymś razem udawało się zacisnąć koło tak, że tarcza trafiała idealnie w to miejsce, w którym była ostatnio. Jeżeli za żadne skarby świata ci się to nie udaje – trzeba wtedy ustawić ponownie zacisk lub przyjrzeć się tarczy hamulcowej czy przypadkiem nie została skrzywiona.
Regulacja hamulców tarczowych hydraulicznych
W hamulcach hydraulicznych, czyli takich gdzie za zaciskanie się klocków odpowiada płyn hamulcowy, zaciski same regulują odległość klocków od tarczy. Czasem jednak coś się zatnie i trzeba zerknąć czy tłoczki pracują prawidłowo.
Odkręć dwie śruby imbusowe, którymi zacisk jest przykręcony do ramy/widelca. Odłóż w odpowiedniej kolejności wszystkie śruby i podkładki, tak by potem dobrze wszystko ze sobą skręcić. Jeżeli nie chcesz odkręcać zacisku, możesz zdjąć koło, aby uzyskać dostęp do klocków hamulcowych.
Wyjmij klocki hamulcowe (jak to zrobić, pokazałem w powyższym filmie). Następnie przy pomocy plastikowej łyżki do opon rozepchnij tłoczki w zacisku. Nie używaj żadnych twardych narzędzi! Śrubokręt absolutnie się do tego nie nadaje. Przed włożeniem klocków z powrotem do zacisku, możesz przetrzeć je drobnym papierem ściernym aby usunąć zadziory, które mogły się na nim pojawić. Uważaj tylko aby nie zatłuścić powierzchni klocków.
Aha, gdy zacisk jest zdjęty z tarczy, pod żadnym pozorem nie naciskaj klamki hamulcowej (chyba, że robisz to specjalnie, gdy np. zacisk się zapiekł). Mocniejsze wciśnięcie klamki może spowodować zapowietrzenie hamulca.
Teraz włóż klocki z powrotem do zacisku i załóż go do ramy/widelca. Dokręć go tak, aby zacisk mógł poruszać się trochę na boki. Dociśnij ręką zacisk do ramy/widelca i wciśnij klamkę hamulcową na maksa, tak aby klocki zacisnęły się na tarczy. Dzięki temu zacisk ustawi się centralnie w stosunku do tarczy. Teraz dokręć śruby trzymające zacisk (porządnie, ale nie rób tego z całej siły, aby nie zerwać gwintu).
Wciśnij kilka razy klamkę hamulca i zakręć kołem, aby sprawdzić czy tarcza nie ociera o klocki. Jeżeli nadal ociera, poluzuj śruby mocujące zacisk i spróbuj ustawić go ponownie. Jeżeli to nie pomoże, może tak być, że tarcza uległa skrzywieniu. Najprostszym sposobem na jej wyprostowanie jest delikatnie odginanie czystymi(!) rękoma w miejscu skrzywienia (warto w tym celu założyć czyste(!) rękawiczki gumowe).
Regulacja hamulców tarczowych mechanicznych
W hamulcach mechanicznych (czyli w tych, w których do aktywowania klocków używana jest linka), odległość klocków od tarczy często regulowana jest za pomocą pokrętła, znajdującego się na zacisku hamulca (tym elemencie, w którym są schowane klocki hamulcowe).
Najlepiej jest poluzować lekko zacisk, pokrętłem ustawić odpowiednią odległość klocków od tarczy, a następnie ustawić go sposobem, który opisywałem powyżej. Czyli wciska się klamkę hamulcową i w tym czasie dokręca zacisk do ramy/widelca.
Zapraszam do lektury pozostałych wpisów z serii o hamulcach rowerowych:
1. Rodzaje hamulców rowerowych
2. Hamulce tarczowe, klocki, tarcze – rodzaje i standardy
3. Wymiana klocków i regulacja hamulców V-Brake
4. Wymiana pancerzy i linek w hamulcach
5. Jak wyregulować hamulce tarczowe oraz je dotrzeć
6. Hamulce tarczowe czy V-Brake
8. Montaż hamulców tarczowych do roweru
Mam taki problem i byłbym bardzo wdzięczny za poradę:
Kupiłem ostatnio nowy rower gravelowy na sztywnych osiach i z hamulcami hydraulicznymi Shimano GRX. Po pierwszych kilkudziesięciu kilometrach zauważyłem lekkie obcieranie klocków o tarcze w obu hamulcach. Próbowałem sam wyregulować zaciski, ale bez skutku, więc pojechałem z rowerem do sklepu, w którym go kupiłem i poprosiłem o regulację hamulców tak, żeby nic nie obcierało. Odbierając rower usłyszałem, że przedni hamulec udało się wyregulować, ale tylni jeszcze trochę obciera, bo klocki muszą się dotrzeć do tarczy i dopiero wtedy będzie można je idealnie ustawić. Po zrobieniu rowerem 400 km ponownie tam pojechałem i oddałem go do przeglądu gwarancyjnego. Po odbiorze roweru z serwisu i powrocie do domu zauważyłem (czy raczej usłyszałem), że przedni hamulec wciąż lekko obciera.
I chciałbym wiedzieć czy to w tym serwisie nie potrafią idealnie wyregulować hamulców, czy też ja zbyt perfekcjonistycznie do tego podchodzę, a takie minimalne obcieranie jest dopuszczalne?… Dodam, ze nie jeździłem rowerem w jakiś ciężkich warunkach, a powrót z serwisu to tylko przez miasto i przy ładnej pogodzie.
Zasadniczo tarcza nie powinna ocierać o klocki. Weź mocną latarkę i spróbuj wypatrzeć czy tarcza ociera na całym swoim obwodzie czy tylko w wybranych miejscach. Bo może tarcza jest skrzywiona?
Dziękuję za odpowiedź. Faktycznie, chyba jest minimalnie skrzywiona.
Czy mogę hamować przodem i tyłem jednocześnie? Czy będzie to za słabe hamowanie? Cierpliwości wystarczyło mi do 3 razy ?
Zawsze powinno hamować się dwoma hamulcami jednocześnie. A podczas docierania hamulców trzeba się wykazać odrobiną cierpliwości :) Niemniej wystarczy trochę pojeździć (byle po mniej stromych górkach), by hamulce same dotarły się podczas każdego hamowania. Grunt to nie hamować zbyt ostro na początku.
Słyszałeś lub stosowałeś pastę zapobiegającą piszczeniu hamulców tarczowych DISC BRAKE ANTI SQUEAL?
https://www.youtube.com/watch?v=uIKMR0Y4ahM&list=WL&index=4&t=475s
https://www.bicyclegeneration.bike/product/squeal-out-disc-brake-anti-squeal-out-3oz-4064.htm
Hej,
nie miałem okazji stosować (jest jeszcze spray SwissStop na tę samą przypadłość, znalazłem go przed chwilą w Google ;)
Z tego co czytam, to jest to specjalna pasta ścierna, która sprawia, że klocki i tarcza znów zaczynają działać lepiej. Po jej nałożeniu i kilku hamowaniach, trzeba ją zetrzeć z tarczy alkoholem izopropylowym. Cóż, to może być ciekawy patent, ale kurczę tania to ona nie jest :\
Jak zwykle się coś palnie później przeczyta całość
Co ma wspólnego film z artykułem?
Chodzi Ci o wideo na samej górze? Tam wrzucam najnowsze odcinki Rowerowych Porad na YouTube. Tak jest w każdym tekście na blogu :)
Nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak wymienić klocki w hamulcach hayes mx5
A to nie będzie tak?
https://www.youtube.com/watch?v=YfTkPCWwWKQ&ab_channel=ScrapWrap
Dzięki. Temat już oganięty jakiś czas temu. Jestem zadowolony z tego modelu.
Ten lepszy
https://www.youtube.com/watch?v=4JFQBR4i8Fw
Z przodu tarczówka u mnie nie do zdarcia ;) z tyłu mam też tarczówkę i żałuję bo chciałbym V-breaka
„Zaaplikuj parę kropel oliwki (może być oliwka łańcuchowa, byleby nie na suche warunki” – cytat z książki pana Zinn’a. To jak w końcu jest?
Dzieki za poradnik, bede cos kombinowal ze swoimi bo mam pewien problem. (Cale zycie na v-brake, wiec jest to dla mnie nowosc)
Po ostatnim myciu na myjni (carsher) nie wiem czemu prawy hamulec jakby mial luzy na klamce i nie lapie od razu tak jak kiedys. Co moze byc tego powodem? Zapowietrzone? Trzeba wymienic olej? Czy moze cos dokrecic czy wcisnac ten tloczek? Wgl jak czesto wymieniac olej skad wiadomo czy jest go juz malo?
I ostatnie pytanko. Czy normalnym jest przy tarczy 180 ze np przy skretach mocniejszych, przy mocniejszym przechyleniu tarcza trze o klocki?
zmieniłem w zeszłym roku hamulce z v-brake na tarczówki i to była świetna decyzja. Z serwisowaniem trochę gorzej, bo mam dwie lewe ręce, ale mój kuzyn się trochę na tym zna, to będziemy działać.
Ja wolę v-brake. Lżejsze, prostsze w konstrukcji i tańsze.
Też wolałem, dopóki nie kupiłem roweru z tarczówkami. Póki co mam mechaniczne i nie mam zamiaru wracać do V
Dobre instrukcje, widać że pisane przez fachowca. Warto zaoszczędzić na serwisie i pokombinować samemu z ustawianiem.