Skocz do zawartości

Full na maratony do 20k


Rekomendowane odpowiedzi

Różnica w jeździe na sztywnym, dobrze skonfigurowanym rowerze a przeciętnym jest spora. Tak samo będzie z fullem. Z moich testów mój karbonowy Epic jedzie ok. 5% szybciej niż mój aluminiowy Chisel. Różnice to karbon, 1 kg wagi, trochę lepsze koła.

Kiedyś pożyczyłem karbonowego Speca Stumjumpera z górnej półki na karbonowych kołach na kilka dni to muszę powiedzieć że leciał jak wściekły. Konstrukcja sprzed 7 lat ale nadal by się bronił:
https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-stumpjumper-29-world-cup/p/65322?color=187152-65322

Pożyczałem też fulla Epica z Brainem. Zaleta była taka że wyścigowo skonfigurowany Brain powodował aktywację tylnego zawieszenia tylko na większych wybojach a poza tym sprawował się prawie jak sztywniak.

Natomiast trzeba powiedzieć że znajomość trasy, płynność jazdy i wysokie VO2Max ma istotne znaczenie w wyścigach. Syn kolegi jadąc na 12-kg fullu dojechał na drugie miejsce w Mistrzostwach Polski w maratonie w kategorii U23. Ale jest to były szosowiec, bardzo szczupły o wysokim VO2Max ale który od dawna nie ścigał się w MTB. Więc oprócz sprzętu warto zainwestować w dobry trenażer na którym zrobimy specjalistyczne jednostki treningowe. I objechać trasę kilka razy.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, jajacek napisał(a):

Różnica w jeździe na sztywnym, dobrze skonfigurowanym rowerze a przeciętnym jest spora. Tak samo będzie z fullem. Z moich testów mój karbonowy Epic jedzie ok. 5% szybciej niż mój aluminiowy Chisel. Różnice to karbon, 1 kg wagi, trochę lepsze koła.

Kiedyś pożyczyłem karbonowego Speca Stumjumpera z górnej półki na karbonowych kołach na kilka dni to muszę powiedzieć że leciał jak wściekły. Konstrukcja sprzed 7 lat ale nadal by się bronił:
https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-stumpjumper-29-world-cup/p/65322?color=187152-65322

Pożyczałem też fulla Epica z Brainem. Zaleta była taka że wyścigowo skonfigurowany Brain powodował aktywację tylnego zawieszenia tylko na większych wybojach a poza tym sprawował się prawie jak sztywniak.

Natomiast trzeba powiedzieć że znajomość trasy, płynność jazdy i wysokie VO2Max ma istotne znaczenie w wyścigach. Syn kolegi jadąc na 12-kg fullu dojechał na drugie miejsce w Mistrzostwach Polski w maratonie w kategorii U23. Ale jest to były szosowiec, bardzo szczupły o wysokim VO2Max ale który od dawna nie ścigał się w MTB. Więc oprócz sprzętu warto zainwestować w dobry trenażer na którym zrobimy specjalistyczne jednostki treningowe. I objechać trasę kilka razy.

Co do różnicy zgadzam się całkowicie, choć powiem że pływającego karbonu nie spotkałem, raczej taki dające uczucie sztywności - sam w swoim mam bardzo sztywno co pewnie też wynika z rozmiaru ramy S.

Heh, to ja jeżdżę jeszcze starszą i bardziej konserwatywną konstrukcją na kole 27,5 i jakoś się bronię ? ,ten spec w obecnych czasach spokojnie też.

Moje hasło przewodnie to więcej sprzętu niż talentu, dlatego jak już wcześniej pisałem chcę ciastko mieć i zjeść.

Odnośnik do komentarza

No tak, znam ten temat. Ja nieustająco poza wagą którą można nazywać przyzwoitą :)
Karbonu w wersji rekreacyjnej też nie spotkałem. 
Geometrie się pozmieniały. To dużo zmienia. Parę lat jeździłem z główką 71 stopni. Teraz ok. 69 stopni. Lepiej się jeździ. Zajeło mi dłuższy czas przyzwyczajenie się do koła 29. 26 to była tragedia.  27,5 jako tako. 29 bardzo mi pasuje a mam tylko 3 cm więcej od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
[mention=11079]JohnRidley[/mention] Zamówiłem gripshift, otrzymałem paczkę, założyłem. Działa to mega szybko, jestem zadowolony i dziękuje za podrzucenie pomysłu.
Cieszę się jeśli zaproponowałem dobre rozwiązanie, zwłaszcza że to sam sprawdziłem i od lat używam i chwalę sobie bardzo.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
w AM100S od 2019 mam grupshift GX i jestem mega zadowolony.
Ale wymaga on prostego haka i podkręcenia baryłką jak zmienia się mocno temperatura (zima/lato) - wtedy gripshift jest precyzyjny i mega szybki
Jak się ścigam doceniam najczęściej możliwość zrzucenia z największej koronki na najmniejsza. Obecnie rozważając rower wybrałbym grupę Shimano, ale jak da radę najlepiej z Grup Shiftem SRAM jako manetka.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
W dniu 12.01.2023 o 16:01, jajacek napisał(a):

Co do Orbea to zarówno mój kolega mechanik, który je serwisuje jak i kolega który je sprzedawał raczej odradzają. Również są pękliwe.  Mam zdjecia od kolegi który kupił Orbeę Oiz za ponad 30k i tylne widełki pękły podczas jazdy po płaskim w lesie po korzeniach. Polski dystrybutor odmówił uznania gwarancji. Orbea też odmówiła. Zahaczyło o prawnika i dopiero wtedy byli skłonni do ugody. Kazali koledze wysłać tylny trójkąt do Hiszpanii. Uznali reklamacje ale poinformowali że nie mają takiego trójkąta na zbyciu i wyślą jak będą mieli. Co nastąpiło po kilku miesiącach. 

Cannondale obsługuje Polskę przez Czechy. I o ile mi wiadomo tam też jest spychologia. Więc kupując drogi sprzęt warto mieć takie rzeczy na uwadze.

Odgrzewam kotleta, nie chcę zaśmiecać formum ale to mój wątek ?

W zasadzie to teraz właśnie rozważam dwa rowery, które @jajacek nie specjalnie polecasz.

Budżet z gumy nie jest, niemniej jestem w stanie dołożyć jeśli wybór będzie rozsądny (jeśli można tak mówić przy rowerze za 30k :P).

Cannondale Scalpel Carbon 2 - do wymiany kierownica, sztyca, no i obawy z lefciakiem

Orbea Oiz M Pro - w zasadzie wszystko jest - rower bez inwestycji

W Orbea poprawiono właśnie przekrój tylnego trójkąta - co komunikują w związku z nowym modelem. Ma też skręcany suport oraz knock-block czy jakkolwiek to nazywają co już w tym wątku było poruszane. Amortyzacja Fox - @jajacek bardzo sobie wziąłem do serca co pisałeś o serwisie amortyzatorów.

Orbea wydaje mi się lepszą propozycją.

Wiem, że to pewnie więcej sprzętu niż talentu ale w domyśle rower kupię na 5-7 lat, dlatego rozważam rozciągnięcie budżetu.

Odnośnik do komentarza

Ktoś tam ostatnio pisał że komunikacją z Orbeą się poprawiła. Jak rozwiązania konstrukcyjne też to może jest to dobry wybór.

Jak dla mnie Lefty to niekoniecznie bo spore koszty utrzymania.
Co do Orbea to wygląda to tak:
Karbonowa rama z PressFitem i karbonowym tylnym trójkątem z geometrią XC
Świetny Fox za Kashimą z przodu
Świetny Fox z Kashimą z tyłu
Świetna karbonowa korba RaceFace Next SL w modelu 2022
Kiera karbon
Bardzo dobry i nie za drogi w utrzymaniu napęd Shimano XT/XTR
Świetne heble XT
Myk-myk mi nieznany więc się nie wypowiem
Koła mi nieznane ale o karbonowe o profilu 30 mm zgodnie z obecnymi trendami.

Więc ogólnie specyfikacja jest bardzo dobra. Jeśli model 2023 to niestety został zarażony głupotą w postaci prowadzenia okablowania przez stery co jest obecną modą. Ale nic się na to nie poradzi. 
W modelu 2023 bardzo przeciętna korba XT.

Do ścigania tylko dokupić jakiś pomiar mocy, dobre pedały i można latać.





 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...