Cross do 5 tys.

[jajacek]

Rower mtb ani żaden rower z prostą kierownica, nie jest rowerem do rozwijania większych prędkości. Można chwilowo pojechać na nim 40 km/h ale osiągnięcie na nim średniej prędkości 30 km/h jest bardzo trudne. Więc musisz się zastanowić na głównym jego wykorzystaniem. Indiana Storm to rower który określiłbym jako rekreacja plus. Czyli dobre komponenty pozwalające nam sprawnie jeździć w każdym terenie ze średnią prędkością. Podobnie będzie się jeździło po asfalcie na rowerach typu cross lub fitness. W terenie Indiana je skasuje. Nie ma roweru do wszystkiego. Zawsze trzeba wybrać jakiś kompromis.

Wynika to z oporów aerodynamicznych. Przy prędkości 40 km/h stanowią one 80% wszelkich oporów. Wyprostowana sylwetka trzymająca szeroko kierownicę = duży opór. Nisko pochylona na wąskiej kierownicy szosowej = mały opór.

Łańcuch generuje tarcie i wyniku dostającego się do niego brudu zużywa się łańcuch, koronki kasety i koronki korby. Jest to normalne zużycie eksploatacyjne. Im lepiej będzie dbać o napęd tym rzadziej będziesz zmieniał elementy napędu. W kasetach Shimano można zmieniać pojedyncze "wyjechane" koronki.

[Oskarr]

Pytanie co rozumiesz przez prędkość 30-35? Chodzi Ci o chwilową prędkość czy prędkość jaką jesteś w stanie utrzymać przez np. Godzinę jazdy? 

Ja jako mocny amator stający czasem na pudle na amatorskich zawodach na szosie trzymam średnia w okolicy 33-34 w jeździe solo jadąc blisko maksa. Z lemondką pod triathlon 35-36. Jadąc w peletonie 35-38. Jadąc solo na mtb z oponami pod xc (szybkie opony w teren z drobnym bieżnikiem) trzymam 30-31 km/h. 

Jadąc z mocą 160 watow (ftp niewytrenowanego kolarza) na szosie jedzie się koło 30 km/h, na karbonowe szosie koło 32 a na mtb z szybkimi oponami koło 28. 

[Darecki]

Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i pomocy,a także i innych osób. Naprawdę sorka za moją dociekliwość ale taki już charakter. Uspokoiłeś mnie trochę mimo wszystko. Lecz chciałbym jeszcze dopytać o awaryjność tego roweru i samą jakość złożenia. Naczytałem się sporo i znalazłem wątek mówiący o dość mało profesjonalnym składaniu przez media expert i o wielu problemach a to coś krzywo złożone a to wada z pedałami i polecana wymiana na jakieś dartmoor. Jeżeli temat jest Tobie/ Wam znany to prosiłbym o jakieś wskazówki tak żebym nie utopił pieniędzy lub nie ciągał się ze sklepem. Może jest coś mniej awaryjnego/lepszego za jakąś tam dopłatą powiedzmy 500-600 zł 

na ten moment rozważam 4 modele rowerów 2 cross i 2 mtb

Z mtb to Storm x8/x9 a z crossa

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3051/crossway-xt-edition
 

https://mcsport.pl/pl/giant-roam-0-disc-charcoal-2022.html#main
wiec sporo wykluczyłem. Głównie rozchodzi się teraz o awaryjność osprzęt ewentualny serwis. 

[Darecki]

49 minut temu, Oskarr napisał:

Pytanie co rozumiesz przez prędkość 30-35? Chodzi Ci o chwilową prędkość czy prędkość jaką jesteś w stanie utrzymać przez np. Godzinę jazdy? 

Ja jako mocny amator stający czasem na pudle na amatorskich zawodach na szosie trzymam średnia w okolicy 33-34 w jeździe solo jadąc blisko maksa. Z lemondką pod triathlon 35-36. Jadąc w peletonie 35-38. Jadąc solo na mtb z oponami pod xc (szybkie opony w teren z drobnym bieżnikiem) trzymam 30-31 km/h. 

Jadąc z mocą 160 watow (ftp niewytrenowanego kolarza) na szosie jedzie się koło 30 km/h, na karbonowe szosie koło 32 a na mtb z szybkimi oponami koło 28. 

Chodzi mi o stałą prędkość bardziej w okolicach 30 km/h ale nie mniejsza niż 25. Żeby można było ją utrzymać przez tą godzinkę czy tam chociaż pół 

[jajacek]

Nie jestem sprzedawcą rowerów i nie pracuję w branży rowerowej, nie mam też takiego roweru. Rowery są składane we Włoszech jak wynika z karty gwarancyjnej. Nie wiem jaka jest jakość składania. Wiem natomiast że w nowym Treku,  jest ona często do poprawki. Więc gorsza chyba nie będzie :)  To są chińskie aluminiowe ramy jak 90% ram na rynku. Sprzedawca udziela gwarancji na ramę. Oskar miał konkretnie z takim do czynienia więc więcej wie na ten temat. Awaryjność czego? Ramy? Zerojedynkowa. Pęknie lub nie. Amora? Jest na gwarancji. Osprzętu? 2 lata rękojmi jak prawie wszystko w UE ale napęd jest częścią eksploatacyjną i ulega zużyciu. To nie jest samochód. Jest to bardzo prosty sprzęt mechaniczny. Jak walniesz gdzieś przerzutką to nie podlega to gwarancji. Żeby utrzymać 30 km/h na MTB trzeba być bardzo dobrze wytrenowanym amotorem, raczej ścigającym się. 25 też wcale nie jest łatwo na MTB.

[Darecki]

Co do podzespołów masz racje bardziej chodzi mi o jakość wykonania ogólną oraz o ewentualne wady danego modelu. Jak dobrze wiemy czasami są buble produkcyjne jakiegoś elementu konkretnego. Wiec tylko pytam czy ktoś miał z czymś takim do czynienia i może się wypowiedzieć. 
Czyli bez znaczenia czy cross czy ten mtb i tak i tak będzie ciężko osiągnąć takie prędkości na tych 2 typach rowerów ? I ogólnie podtrzymujesz zdanie że indianka najlepsza czy jest może coś ciut lepszego za tą dopłatą ? +/- 600 zł? 
Bo tak to analizując temat na szybko bez szczegółów to co odebrałem to: cross świetne na asfalt czasami gdzieś w piach czy ścieżki leśne, ale w teren bardziej nierówny wjechać tragedia. Natomiast mtb już sobie poradzi z jakimiś tam dołkami większymi. Wiec głównie teraz kwestia przemyślenia. 

[Oskarr]

Mój brat ma taką Indianę od 2 lat, mój najlepszy przyjaciel od 2 miesięcy za moją namową,  na forum też z 10 osób kupiło i nikt się nie skarżył. Tam jest prosty napęd shimano, bardzo znany wszelkim mechanikom. Często ludzie i tak robią serwis zerowy u zaprzyjaźnionego mechanika rowerowego, ewentualnie serwis pierwszy po 100-500 km. 

[Darecki]

Jak tak twierdzisz to mnie to uspokaja wiadomo czasami się trafi na wadliwy egzemplarz. A jak nie ma lepszych propozycji nawet z lekką dopłatą to tylko czas poszukać bo narazie dostępny 130 km ode mnie i tylko stacjonarnie ?