Pomoc w wyborze pierwszego roweru [4-6 tys]

[Kofeina]

Cześć

Chcę kupić rower MTB, przeznaczając na niego ok. 4-6 tysiące złotych.
Do niedawna za granicę górną zakupu uznawałem kwotę 4 tys. zł, ale doszedłem do wniosku, że jeśli będzie to miało istotne znaczenie (a więc jeśli wyższa kwota przeznaczona na rower da mi wyraźnie lepszy sprzęt), jestem w stanie dołożyć dodatkowe pieniądze. Rzecz jasna miło zaoszczędzić co nieco - być może dodatkowy wydatek nie jest konieczny i za kwotę 4000+ zł na zakup fajnego sprzętu wystarczy?
Nie znam się na składaniu rowerów, nie znam się na podzespołach, wybrać więc muszę gotowy zestaw „na lata”.

Do czego będę go używał i jaki typ roweru powinienem wybrać?
Nie przepadam za jazdą wśród samochodów i tirów, przyjemna jazda na rowerze kojarzy mi się raczej z lasami, polnymi wertepami, górami.
W przyszłości chciałbym zabierać rower jadąc samochodem na różnego rodzaju wycieczki.
W rowerowych maratonach nie będę uczestniczył. Wiem, że sposób jazdy wpływa na wybór odpowiedniego modelu (geometria ramy) i tutaj mam pewne wątpliwości jak rzecz opisać.
Z jednej strony jazda po lasach i polnych drogach nie wymaga sportowej ramy, nastawienie turystyczne byłoby zdecydowanie lepsze, może być i tak, że podczas jazdy po górach będę lubił zjechać szybciej a tu bardziej sportowa geometria ramy mogłaby się przydać.
Nie wiem co jest w tym przypadku dobrym rozwiązaniem - jeśli o wybór ramy chodzi.

Przydatną funkcjonalnością byłaby możliwość zaczepienia fotelika, żeby móc z dzieckiem trochę pojeździć.  

Mam 190 cm wzrostu i ważę 108-110 kg, przekrok ok. 85-86 cm.

Poniżej lista rowerów, które od dłuższego czasu są dodawane do notatnika, wiem, że cześć z nich jest niedostępna – ale przy pomocy waszej wiedzy chciałbym tą listę pomniejszyć i ewentualnie czekać na konkretny model.

Merida BIG.NINE 500 LITE

Trek Marlin 5

Trek Marlin 8

Rockrider XC 500

Kellys Gate 30

Cube Attention indigoblack'n'black 2022

Marin TEAM MARIN 1

Scott Scale 965 White (ten mi i mojej żonie najbardziej się podoba, ale cena trochę za wysoka)

Radon wydaje mi się, że ma dobrą cenę do jakości, jednak trochę się obawiam zakupu z zagranicy. Dodatkowo dobrze byłoby się przymierzyć do niego, czy jest wygodny, nie wiem jak jest w razie czego ze zwrotem, może ktoś ma doświadczenie jak to wygląda ? Chyba, że uważacie że konkurencja ma lepszą ofertę i nie ma sensu tracić na niego czasu ?

Radon ZR TEAM 8.0

Radon ZR TEAM 7.0

Radon JEALOUS AL 8.0

 

Pozostałe na które zwróciłem uwagę:

MTB LAPIERRE Prorace 4.9

 

Proszę napiszecie co sądzicie o danych sprzętach i co warto wybrać, z listy potencjalnych kandydatów.

Dzięki za pomoc

Pozdrawiam!

[miMichal]

Sam szukam roweru do podobnych jak Twoje zastosowań. Moim zdaniem najlepszym z nich będzie Cube Attention. Z uwagi na geometrię. Nie będzie przesadnie sportowa ani też taka jak na trekkingu. Coś pomiędzy. Idealna do tego co piszesz. Wiem bo przymierzałem się w sklepie do modelu Aim Sl (oczko niżej niż Attention) z najnowszego rocznika i trochę pojeździłem na nim w sklepie. On ma identyczną geometrię jak Attention. Zaproponował bym też Rometa Mustanga M7 albo M8 ale przy Twojej wadze amor sprężynowy raczej odpada. Szybko się wyrobi. Ogółem co do osprzętu to najlepiej żeby korba, manetki i przerzutki były na poziomie shimano deore. Amortyzator powietrzny do Twojej wagi. 

Ja wiosną raczej skuszę się na któryś z tych dwóch. O ile będą dostępne ... ? Cube Attention 2022 nie ma u nas od momentu premiery czyli od lipca. 

[ram]

Godzinę temu, miMichal napisał:

ale przy Twojej wadze

..... odpada również BIG.NINE 500 LITE. Odpada też Marlin 5 (cały osprzęt do wymiany). Dalej: Marlin 8 : nawet nie warty zaczepienia oczu: za 5 tys. (!) dostajesz rower na 2 zaciskach.

Kellys Gate 30: wydaje się OK. Poszperaj na forum odnośnie ramy. Ktoś pisał o przestarzałej konstrukcji i nie najlepszej opinii. I uwaga: cena (!) 5600 złociszczy. Musisz przymierzyć z uwagi na rozmiarówkę ze wskazaniem na XL. Znak równości z Rockrider XC 500 z przewagą na XC (lepsza zmieniarka).

Scot scale 965. Wątpię, czy cenę katalogową 5.300 zł otrzymasz. Agenta dzwonił do mnie (we  IX) z info. o tym, że mają wreszcie zarezerwowany przeze mnie w styczniu (!) dostępny ten  model. Już za , o ile pamiętam, po nowej jesiennej cenie 5.800zł. A i tak hamulce M201 są do wy....ia na dzień dobry. Zmieniarka SLX RD zdecydowanie najlepsza, rama także w porównaniu  wymienionymi przez Ciebie.

Wymienione modele to klasa XC (maraton, ustawkowe wyścigi). Nie podłączysz siodełka, chyba, ze podwieszane na sztycy.

MTB LAPIERRE Prorace 4.9. Proszę, niech proszę wypowie się kolega Miro. Jest chyba szczęśliwym posiadaczem marki. Ma wszystko, co powinien mieć . Nic do zmiany. Ważne, że jest obecnie dostępny za jedyne 5.800zł. po przecenie z 6.300zł.

Marin Team 1, to nie jest typowy XC. To klasa trail/all montain (najogólniej: lepiej zjeżdża niż podjeżdża). Super komfortowa, wygodna  maszynka (żona dosiada go) na wertepy, włóczęgi po górach i dolinach. Nie nadaje się do zawodowego ścigania. Dostępny na rynku od 5.100 (olx nówka) do 5.300.

1 Scale

2 XC 500

3 Team 1

3 Prorace (jeśli budżet pozwala), Gate 30

 

 

 

 

 

 

[Gość]

Gdyby nie Twoje oczekiwania i to, jak rower ma być używany, to w ciemno polecałbym Rockridera XC500. Sam miesiącami analizowałem i szukałem hardtaila dla siebie. XC500 nie ma absolutnie konkurencji, jeśli patrzeć na stosunek cena/wyposażenie. Tylko jest to sprzęt o geometrii dość sportowej (mi nie przeszkadzało, ale Twoje potrzeby wskazują raczej na bardziej zrelaksowaną ramę), i dla mnie osobiście jest wizualnie niewyjściowy - głupie kryterium, ale rower musi się według mnie podobać. Ostatecznie kupiłem Lapierre, model o oczko 'wyższy' od tego, który Ty wylistowałeś, czyli 5.9, 4.9 ma taką samą ramę. Nie pojeździłem na nim jak dotąd za dużo, ale moim zdaniem geometria może trafić w Twoje potrzeby. Sam stwierdziłem, że chcę go usportowić i już wymieniłem mostek (plus oczywiście chwyty, bo standardowe to padaka, i siodło - miałem w zapasie bardzo dobre Selle Italia słabo pasujące do szosy, ale do MTB będzie chyba OK). Jeśli portfel pozwala, to dołożyłbym do 5.9, bo amortyzator robi różnicę, napęd też chyba fajniejszy. Pojeździłem trochę rowerem sąsiada na Rebie i Fox to jednak moim zdaniem różnica dwóch klas. 

[Gość]

Godzinę temu, ram napisał:

MTB LAPIERRE Prorace 4.9. Proszę, niech proszę wypowie się kolega Miro. Jest chyba szczęśliwym posiadaczem marki. Ma wszystko, co powinien mieć . Nic do zmiany. Ważne, że jest obecnie dostępny za jedyne 5.800zł. po przecenie z 6.300zł.

Kolega się wypowiedział ? Bardzo dobre wykonanie, jedyne na czym niepotrzebnie zaoszczędzili to wewnętrzne prowadzenie przewodów - po prostu wpuścili pancerze w ramę, powinno być inaczej, ale użytkowo to nie przeszkadza, czasami tylko hałasuje. No i chwyty do dupy, ale to chyba każdy wymienia na to, co mu odpowiada. Opony do przyjęcia, na umiarkowanie mokrym jadą jak złe; koła to kowadła, ale sprawiają wrażenie niezniszczalnych. Poza tym rower bez zastrzeżeń, ja osobiście dołożyłbym do 5.9, bo amor Fox Rhytm i napęd Deore/XT to chyba lepsza kombinacja niż RockShox Judy i SRAM SX/GX.

[silentbob]

A czy ten Lapierra ma suport na presficie?

I czy ewentualnie bać się takiego suportu?

[Piwpaw]

2 godziny temu, silentbob napisał:

A czy ten Lapierra ma suport na presficie?

 

2 godziny temu, silentbob napisał:

I czy ewentualnie bać się takiego suportu?

Ja mogę powiedzieć tyle, że miałem w szosie pressfit i po 6 tys. km zero problemów. A to był tylko Btwin, a nie jakiś Cannondale. Ale wielu narzeka. Z pressfitem to chyba zależy jak się trafi. Można trafić na dobry egzemplarz i jeździć długo bez problemów, a może być tak, że już po 1000 km będzie skrzypieć. Jednak w obecnym rowerze mam już BSA. Wolałem nie ryzykować. Za dużo złego się naczytałem o tym pressficie. Z drugiej strony są specjalne adaptery do pressfita, które ponoć eliminują problem. Ale to dodatkowe pieprzenie.

[Gość]

Tak, to press fit. Czy się bać, to nie wiem, na forum są o tym tony postów. Lepsze są łożyska zewnętrzne, ale na amatorskim i nie tylko poziomie moim zdaniem nie ma różnicy. Czasami coś pochrobocze i tyle, w szosie to mam i wkurza czasami hałasami z okolic suportu, ale użytkowo nie przeszkadza. Serwisowanie - jeśli sam chcesz to robić - na pessficie problematyczne. Moim zdaniem nie jest to coś, co powinno decydować o wyborze roweru.

[MalySzaryCzlowiek]

Jak zdarzy ci się zajechać pressfit lub będą z nim jakieś poważne problemy, zawsze fajna alternatywą są supporty TOKEN'a, są one w siebie wkrecane nawet w systemie pressfit i o wiele lepiej uszczelniane. 

[Kofeina]

Dzięki za odpowiedzi, na pewno pomogliście mi zawęzić listę. Wizualnie najbardziej podobają mi się: 
1 Scott 
2 Radon ZR Team 7.0 w kolorze "niebieskim"
3 Marin / XC 500 / Kellys

Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się na temat Radona? Czy jest to rower bardziej rekreacyjny? można porównać go do któregoś z wymienionych? Radon wypada dość korzystnie cenowo - patrząc na obecny kurs ok. 4 tys zł. + koszt wysyłki.
Na dole strony mają pokazana rozmiarówkę, nie wiem, który byłby odpowiedni dla mnie 20 czy 22 calowy. Wie ktoś czy w Warszawie lub okolicy ktoś sprowadza takie rowery? (osobiście nie znalazłem).

@miro
Faktycznie warto dołożyć do LAPIERRE Prorace 5.9 względem 4.9 nie znalazłem rozmiaru 21' - wydaje mi się, że taki byłby odpowiedni.

"@ram 
Dzięki za uwagi odnośnie mojej listy, na pewno pomogłeś mi, ostatnio Kellysa widziałem w cenie 5000 zł.
Muszę gdzieś pojeździć i posprawdzać czy np. geometria XC500 jest odpowiednia dla mnie, względem np. Cuba Attenion i dobrać najbardziej odpowiedni rower dla siebie. Niektórych rowerów zapewne nie spotkam :), ale warto mieć 3-4 na uwadze i czekać na dostępność. 

[Gość]

7 godzin temu, Kofeina napisał:

Faktycznie warto dołożyć do LAPIERRE Prorace 5.9 względem 4.9 nie znalazłem rozmiaru 21' - wydaje mi się, że taki byłby odpowiedni.

Ostatniego 21 cali chyba ja zwinąłem. Zresztą do wszystkich rozmiarów pisali, że ostatnia sztuka.

[jajacek]

Masz stosunkowo krótki przekrok przy długim tułowiu. Jak mam taki sam ale przy 175 wzrostu. Dlatego dobra rama dla Ciebie będzie odwrotnością Cube Attention. Czyli krótka na wysokość, długa na długość. Taką ramą jest ta która jest w XC 100/120/500 z Decathlonu. Przy tym wzroście zaleca się ramę 21 cali.

Skoro nie miałeś wcześniej roweru mtb, sugeruję zakup tam, gdzie w razie problemów przyjdziesz stacjonarnie. Jedne z najlepszych warunków gwarancyjnych i serwisowych ma znowu Decathlon. Radon, Canyon, Rose są to niemieckie firmy, które sprzedają rowery wyłącznie wysyłkowo i różnie bywa u nich z obsługą gwarancyjną. A serwisy, nie swojego klienta, z rowerem kupionym w internecie, będą sowicie kasować. A ceny w warszawskich serwisach są obecnie mocno wygórowane.

Scott ma dobre warunki gwarancyjne. Mamy dwa ich główne sklepy w Warszawie. Serwis zdecydowanie drogi. Rowery aluminiowe Scott, nie mają nic konkurencyjnego do zaoferowania.

Przy tej wadze potrzebujesz amortyzator powietrzny z goleniami minimum 32 mm. Więc celujesz w rower mający RockShox Recon lub Fox Rhythm. Fox da lepsze wybieranie małych nierówności. Natomiast jego serwis będzie droższy o 100-150 zł rocznie.

Nie mam zielonego pojęcia jak wygląda obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna w Lapierre. Ale ze względu na to że masz znikome pojęcie i masz Decathlon pod nosem, wybrałbym jednak XC 120 lub XC 500 z Decathlonu.

[MalySzaryCzlowiek]

4 godziny temu, jajacek napisał:

Scott ma dobre warunki gwarancyjne. Mamy dwa ich główne sklepy w Warszawie. Serwis zdecydowanie drogi. Rowery aluminiowe Scott, nie mają nic konkurencyjnego do zaoferowania.

Ostatnio słyszałem, że ze Scottem nie jest tak ciekawie, bo niby gwarancjami na Polskę nie zajmuje się główna siedziba a jakiś jakby podwykonawca. Poszperam to podeśle temat.

[MalySzaryCzlowiek]

Puść od 2:40

https://youtu.be/Gt_W_9XBbGU

[jajacek]

Śmieszni ci goście. Dawno się tak nie uśmiałem. Sprawiają wrażenie nie kumatych ale jednak się orientują :) Tylko na prędkości 1,25 trzeba oglądać :)

Co do Scotta, to reklamacje obsługuje Scott Polska w Otwocku. Autoryzowany, wyłączny dystrybutor. Koledzy mający Scotty raczej nigdy nie narzekali na obsługę reklamacji. Zawsze lepiej jak są obsługiwane na miejscu. Scott był amerykańską firmą, która została kupiona przez Szwajcarów. 

Topowe modele, często nie projektują same firmy ale jacyś topowi inżynierowie wespół z zespołem projektowym producenta.
Tu przykład inżyniera, Petera Denka, który projektował Scotty i Cannondale a teraz wyłączność ma niego ma Specialized:
http://denk-engineering.de/history


W firmie Trek, jak mi powiedziano, która była znana z dobrej obsługi reklamacji, zatrudniono teraz gościa mającego za zadanie spychologię i nieuznawanie roszczeń.

Giant to zawsze była spychologia i nic tu się nie zmieniło.

Spec zawsze bardzo dobra obsługa reklamacji.

Informacje pochodzą od dealerów i użytkowników.