Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 j jak Pepe z twoimi z endury..skoro na rower to musza być wygodne i nie krępujące ruchów nóg..pod tym względem zbliżone Twoim zdaniem do wygodnych dresowych zwykłych spodni? Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 "Natomiast na jeżdżenie sportowe ubieram: bokserki Brubecka, na to najzwyklejsze getry/legginsy (czy jak to zwał) - 95% bawełna i 5% elastan, a na wierzch nieco mniej przepuszczające legginsy 95% poliester i 5% elastan. W temperaturach rzędu -10 nie przypominam sobie, żebym jeździła. W tym roku w zimie jeździłam tak przy ok. -5, zamarzły mi wtedy linki przerzutek, bo taki był wiatr " i jak wtedy Elle co Ci te linki zamarzły...Ty wtedy też przy tych minus 5 tylko bokserki, getry i leginsy mialas? Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 10 minut temu, pepe napisał: Możesz jeszcze poszukać spodni turystycznych do trekkingu (tylko trzeba by znaleźć takie z niezbyt szerokimi nogawkami) np. Columbii, albo rowerowych innych producentów. Powinny być tańsze, z tym, że to trochę loteria. W ostateczności wystarczą zwykłe jeansy i tak będą lepsze od spodni dresowych. uzywasz ocieplaczy oprocz kalesonow na kolana pod spodnie? Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 13 minut temu, Seba napisał: j jak Pepe z twoimi z endury..skoro na rower to musza być wygodne i nie krępujące ruchów nóg..pod tym względem zbliżone Twoim zdaniem do wygodnych dresowych zwykłych spodni? Owszem, są wygodne. Na zdjęciach tego nie widać, ale to nie jest jednolity materiał jak np. w jeansach. Są zrobione z paneli z różnych materiałów. Na kolanach np. są duże wstawki z materiału bardziej elastycznego, dodatkowo nogawka nie jest prosta w kolanie, tyllko tak jakby wybrzuszona. Dzięki temu nie ma efektu takiego jak w jeansach, że czujesz że stawiają opór w trakcie pedałowania. Podobne wstawki elastycznego materiału są wszyte po bokach. W kroku jest grubsza cordura. Na plecach też wszyty bardziej elastyczny materiał. 7 minut temu, Seba napisał: uzywasz ocieplaczy oprocz kalesonow na kolana pod spodnie? Nie, nie mam takiej potrzeby, ale pewnie wiele zależy od konkretnej osoby. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 3 minuty temu, pepe napisał: Owszem, są wygodne. Na zdjęciach tego nie widać, ale to nie jest jednolity materiał jak np. w jeansach. Są zrobione z paneli z różnych materiałów. Na kolanach np. są duże wstawki z materiału bardziej elastycznego, dodatkowo nogawka nie jest prosta w kolanie, tyllko tak jakby wybrzuszona. Dzięki temu nie ma efektu takiego jak w jeansach, że czujesz że stawiają opór w trakcie pedałowania. Podobne wstawki elastycznego materiału są wszyte po bokach. W kroku jest grubsza cordury. Na plecach też wszyty bardziej elastyczny materiał. Nie, nie mam takiej potrzeby, ale pewnie wiele zależy od konkretnej osoby. w jakich zakresach temperatury jezdzisz w nich bez kalesonów? pisales ze powyzej 0 do..? tak żeby sie nie gotować? obstawiam ze pewnei do 10 ale tak pytam.. np w okolicach zera jak jeszcze nie masz nic pod nimi..a jedziesz szybko i jest spory wiatr to czy nie odczucwasz chlodu? maja membrane windstoper czy cos podobnego? Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Mi zalezy tylko na wiatroszczelności i oddychalności no i wiadomo ,żeby byly w miare wygodne.Nic więcej Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Te Singletracki Endury nadają się na temperatury do około 15 stopni. Z tym, że one są mniej więcej tej grubości co jeansy, przy 20 stopniach też nie będzie tragedii. W razie czego można rozpiąć po bokach otwory wentylacyjne ( na suwaki) . Czasami tak robię jak w zimę założę pod nie kalesonki i jest trochę cieplej niż się spodziewałem. Z odczuciem zima jest zwykle tak, że na początku po wyjściu z domu może być lekko chłodno i tak właśnie powinno być. Po mniej więcej 4 km jest już zwykle ciepło. Tym bardziej przy szybkiej jeździe. Ogólnie jak planujesz szybką jazdę, trzeba się ubrać dość lekko. Akurat te spodnie nie mają żadnej membrany, Sam materiał czyli Cordura zapewnia wystarczającą ochronę przed wiatrem. Windstopper raczej słabo by się sprawdził w spodniach, chyba że tylko panele z przodu. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 20 minut temu, Seba napisał: "Natomiast na jeżdżenie sportowe ubieram: bokserki Brubecka, na to najzwyklejsze getry/legginsy (czy jak to zwał) - 95% bawełna i 5% elastan, a na wierzch nieco mniej przepuszczające legginsy 95% poliester i 5% elastan. W temperaturach rzędu -10 nie przypominam sobie, żebym jeździła. W tym roku w zimie jeździłam tak przy ok. -5, zamarzły mi wtedy linki przerzutek, bo taki był wiatr " i jak wtedy Elle co Ci te linki zamarzły...Ty wtedy też przy tych minus 5 tylko bokserki, getry i leginsy mialas? Ano, właśnie tak ? Swojego zdjęcia od pasa w dół niestety nie mam, mam jedynie roweru i okolicy: 1 minutę temu, Seba napisał: Mi zalezy tylko na wiatroszczelności i oddychalności no i wiadomo ,żeby byly w miare wygodne.Nic więcej Heh, a mi zależy, żeby na podjazdach męczyć się tak samo, jak na zjazdach, nic więcej ? Ale szukajcie, szukajcie. Jak znajdziecie te naprawdę wiatroszczelne i naprawdę oddychające rzeczy, to będzie pierwsza pozycja na mojej liście "must-have'ów". Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Ha, idealnie wiatrosczelne i naprawdę oddychające to podobnie jak perpetum mobile, łatwo zdefiniować, trudno zbudować. W praktyce to zawsze są kompromisy. Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 haha no tak..? U mnie wypad za miasto oznacza góry wszedzie co oczywiście uwielbiam...ale musze szukac by miec jak najbardziej oddychające przy czesto dlugich i stromych podjazdach gdzie jak parowóz sie czlowiek gotuje wiec oddychanie musi byc...na kurtke polecana od rowerowego z bcm czekam .pewnie bedzie jutro ( kurka wiadomo ma od wiatru na zjazdach chronic..ale potowka z brubecka i bluza z merino katowana w górach daja rade wiec jestem zadowolony bo wiadomo plecy to plecy , najwiecej potu..teraz tylko jeszcze spodnie by dotrzymywaly poziomu szczegolnie na zjazdach bo ped powietrza okropny...na podjazdy juz nie musi tak bardzo oodychac jak w przypadku kurtki bo przynajmniej u mnie tak nogi sie nie poca jak plecy Odnośnik do komentarza
pepe Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 W wersji ekonomicznej możesz jeszcze spróbować jakieś tanie spodnie z ortalionu albo innego nieprzewiewnego materiału. Być może że wystarczy. Mogły by się nawet w miarę sprawdzić spodnie dresowe, tylko nie z bawełny a z poliestru. Na pewno mniej w razie czego stracisz niż kupując spodnie za ponad 300 zł, które nie bardzo ci przypasują (wiadomo, ze nie ma gwaracji, że jak np. ja z nich jestem zadowolony to Ty też automatycznie będziesz, za dużo różnych czynników wchodzi w grę, w tym indywidualne odczuwanie zimna, styl jazdy, teren, itp.) Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 no własnie.teren plaski to tylko do pracy ok 20 min w jedna strone a rekreacyjnie to duzo potu podjazd a potem zjazd duzo wiatru..wiec dobre w lecie bo mile orzezwienie jak Ppisala Elle w gorących dniach , gorzej w zimnych. Zobacze jeszcze w stacjonarnych skleach ale u mnie nie ma duzego wyboru jesli chodzi o odziez rowerowa, cos tam jest ale nie duzo https://www.centrumrowerowe.pl/spodnie-rogelli-baltimore-pd1570/?v_Id=1867 tu sa niedrogie ze znanej firmy , nawet i wodoodporne i wiatroszczelne...szkoda ze wodoodporne bo moze byc sauna pod nimi na podjazdach aczkolwiek moge sie myslic;-) Odnośnik do komentarza
Seba Opublikowano 18 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Dnia 17.11.2018 o 08:49, pepe napisał: Kalesonki Brubeck nie są przeciwiatrowe wcale. One się zresztą nadają tylko i wyłącznie do noszenia pod inne spodnie, tak jak bielizna Jedynie warstwa wierzchnia powinna być wiatroodporna. Grubsze spodnie dresowe bawełniane (z domieszką czy bez) są moim zdaniem słabym pomysłem. Najpierw się w nich zapocisz, a potem cię przewieje. Lepiej jakiś model spodni rowerowych. no wlasnie jako bielizna..a w związku z tym jakieś normalne bokserki pod nie zakladasz czy traktujesz je dosłownie jak bielizne i bez żadnych majtek ? Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 brubeck ma też bokserki termoaktywne (cienkie, oddychające). Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 18 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2018 Ma, świetne, sama jeżdżę i odkąd jeżdżę zero otarć i zero uczuleń. No dobra, raz sobie dałam w dupcię (i to dosłownie) - 40km na szutrach pod Wrocławiem kolejnego dnia czułam na każdej asfaltowej falce ? Ale już cztery dni później zrobiłam jedną setkę, a kolejnego drugą, więc też nie ma porównania do wcześniejszych przygód. Natomiast według mnie, jak już masz termoaktywne spodnie, to na co komu jeszcze bokserki? Bokserki można ubierać, jak nosi się na to tylko jedną warstwę (no, chyba że jak ja dwie, ale ta druga nie ma nic wspólnego z termoaktywnością i jedynie daje ciepło). Oczywiście cały czas mówimy o spodniach nierowerowych - jeśli jest wkładka, to ani bokserek, ani niczego innego ? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się