Lukasz87 Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 http://szybkierowery.pl/produkt/bulls-night-hawk-carbon/ Na ten też zwracałem uwagę. Ale boję się troche używany rower kupic :/ Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 @jajacek, ja ten rower bardziej jako ciekawostkę porzuciłam. Nie moja liga jak na razie (nawet cenowa, abstrahuję od geometrii). Słuchajcie, a przy okazji tych rozmiarów ram, bo ja już kompletnie zgłupiałam. Ten Defy czy Contend w rozmiarze 50 to w końcu na jaki wzrost jest? Bo jak mierzyłam Treka 50cm to był niby w porządku (i tak mi też polecili w sklepie), podczas gdy stary Defy w rozmiarze M (czyli S odkąd wprowadzili XS - tak przynajmniej wnioskuję z tabelek, w każdym razie też ponoć 50) po pierwsze ma górną rurę niemal równo z moim krokiem (to akurat mi kompletnie nie przeszkadza), a po drugie chyba jednak jest długi nawet z mostkiem 80mm. Niestety, nie mam zbyt wielu możliwości - znajomych z szosami (co dopiero z moim wzrostem) w liczbie zero, a przejechanie się pod sklepem mówi mi co najwyżej tyle, że XL to nie jest rower dla mnie :P Poza tym tych sklepów jest u nas tyle, że tylko siąść i płakać ;) Więc teraz już nie wiem - czy to ja mam jakieś przykurcze mięśni i jestem kanapowcem, czy rozmiary źle dobieram, że albo się garbię i zahaczam butem o koło, albo mi tułowia nie starcza. Czy to jest w ogóle możliwe, żeby nie było komfortowej szosy na mnie, bo coś mi się nie widzi, że taka wyjątkowa jestem, a chyba nie każdy musi być Saganem, żeby na tego typu rowerze zasuwać ;) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 @Elle wychodzi na to że najlepiej się przymierzać, bo w teorii niby ten Contend powinien być dla mnie dobry w rozmiarze M ale może S też by pasowała. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Ale na co ma człowiek zwracać uwagę? Na takim MTB to wiedziałam, a tu jest tak, jak było z Tribanem - kupiłam za duży (M), bo miał wszystko lepsze w stosunku do S. Tylko potem nie dało się nijak ustawić, aby było komfortowo - a to nadgarstki, a to ramiona, a to kręgosłup. Tymczasem większość poradników na YT jest taka... mało uwzględniająca skrajny endurance ;) Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Elle, a ile masz wzrostu? Mój brat o wzroście 168cm jeździ na Tribanie w rozmiarze M z mostkiem 6cm. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 164-5cm. Ale jestem kiepsko rozciągnięta. Dlatego zastanawiam się, czy coś da się zrobić ze mną we w miarę pilnym trybie ;) czy jednak trzeba liczyć się z mniejszą ramą. Tylko z kolei wszędzie czytam, że im większa rama, tym niby większy komfort. I dlatego właśnie mam kompletną kołomyję. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 No ja też Tribana kupowałem trochę w ciemno, na szczęście wystarczyło założyć krótszy mostek żeby uzyskać komfort. I dla tego teraz trochę boję się zakupu online, bo o ile Tribana mogłem bezproblemowo zwrócić, to kupując rower używany może być z tym ciężko. A mierzyłaś się na Competitive Cyclist ? Mnie tam wychodzi że górną rurkę mam mieć około 54cm. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 @Elle teoretycznie coś na ciebie http://allegro.pl/rower-szosowy-bulls-harrier-1-105-gray-2017-i7339421781.html Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 164-5cm. Ale jestem kiepsko rozciągnięta. Dlatego zastanawiam się, czy coś da się zrobić ze mną we w miarę pilnym trybie ;) czy jednak trzeba liczyć się z mniejszą ramą. Tylko z kolei wszędzie czytam, że im większa rama, tym niby większy komfort. I dlatego właśnie kompletną kołomyję. No to przy Twoim wzroście rozmiar Tribana M już jest za duży. A z tym, że im większa rama tym większy komfort to chodzi o to, że jak się jest na granicy dwóch rozmiarów i chce się wybrać wygodniejszy to bierze się większy, bo ma wyżej kierownicę i szerszy rozstaw osi, a zbyt długą górną rurę można "skrócić" zakładając krótszy mostek. W Twoim wypadku optymalny wydaje się rozmiar 48-50. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Na razie Tribana już nie ma ;) Przez chwilę był Giant Defy w rozmiarze 50 i był lepszy, ale też nadal za duży. Potem doszłam, że klasyczna 50 i endurance 50, to dwie zupełnie inne 50-tki. Więc chwilowo czuję się jak ostatni kretyn :P W dodatku na chwilę obecną bez pieniędzy i bez roweru, który byłby na mnie dobry. Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 @Elle swojego Tribana już sprzedałaś? Ja sam nie wiem co robić ;) Z jednej strony lepiej by było najpierw sprzedać stary, a dopiero potem kupić nowy. A z drugiej nie chcę sytuacji w której zostanę bez roweru. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Dosłownie w tej chwili jestem w trakcie negocjacji, które mam nadzieję, że dojdą do skutku ;) Mam w domu jeszcze Tribana S na spółkę z siostrą, rozwalony na części MTB Kandsa oraz Defiego M. I jak chcemy wyjść we dwójkę, zaczyna się dramat :P Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 10 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 @Elle ty miałaś model 500 o ile dobrze kojarzę? Nie wiem za ile go sprzedajesz, ale jak myślisz czy 520 można wycenić na 1400zł ? Pierwszy raz będę sprzedawał rower i nie mam pojęcia ile za niego wołać :) Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Oj, o takie rzeczy to trzeba pytać Jacka. Ja wychodzę z założenia, że trzeba jak najwięcej, a najwyżej niech ktoś negocjuje ;) Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Krzysiek, swojego Tribana 500 (stary model na pełnej Sorze i widelcem carbonowym - odpowiadający obecnemu 520) sprzedałem za ok. 1500/1400 zł (kupiony za dwójkę). O ile dobrze pamiętam - bo minęło trochę czasu. Nowy właściciel bardzo zadowolony, bo przede wszystkim rama była z kilkoma dosłownie ryskami - dbałem o nią. Teraz jest dobra pora, wystaw za 1600 i poczekaj. Jak prze jakiś czas nic nie drgnie wtedy zejdź z ceną. Tribany dość łatwo się sprzedaje. Wiem jedynie, że był problem z podtrzymaniem gwarancji z Decathlona. Musiałem spisać normalną umowę, na której był numer mojej karty stałego klienta. Inaczej nabywca miałby problem. Nie miałem też książki serwisowej bo kupując na kartę miałem w ręku jedynie paragon. Reszta była na moim koncie w Decathlonie. A tak w ogóle to kupcie już te wasze szosy i zamknijcie temat bo aż mi żal dupę ściska jak o nich czytam, a ni jak nie mogę teraz kupić szosówki. ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się