Skocz do zawartości

Rower za 500-800zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zarejestrowałem się z prośbą do Was o opinię odnośnie planowanego zakupu.

 

Szukam wygodnego roweru do jazdy po okolicy - działka, sklep, kościoł + zamierzam nabyć bagażnik na hak i zabierać go ze sobą w różne miejsca aby tam pojeździć.

 

Rower damka, nie chce mi się męczyć z ramą,

nie potrzebuje wiele przeżutek, najlepiej 3 w piaście choć nigdy takiego nie miałem.

 

Moje sugestie są takie, co o nich sądzicie, a najważniejsze to:

- jak jest z żywotnością takich rzeczy jak te przeżutki nexus ? wiadome nikt nie jest wróżką tylko czy to raczej sprawdzony produkt? niestety nie traifłem na 3 tylko wszedzie te 7 albo 8 biegów

- hamulce bębnowe lub rolkowane - pierwsze słysze, to jest dobre rozwiązanie?

 

Póki co wybieram spośród tego, ale zobaczymy bo mam czas do wiosny:

 

1. http://allegro.pl/aluminiowa-holenderska-gazelle-davos-nexus-7-axa-i7157669433.html#thumb/2

2. http://allegro.pl/aluminiowa-holenderska-damka-rih-elite-7-biegow-i7151264207.html#thumb/10

3. http://allegro.pl/aluminiowa-holenderska-damka-conception-nexus-8-i7161309342.html#thumb/10

4. http://allegro.pl/sliczna-gudereit-nexus-7-pradnica-w-kole-amor-i7161588762.html#thumb/7

5. https://www.olx.pl/oferta/rower-pegasus-aluminium-kola-28-7-biegow-kontra-2-x-amortyzacja-CID767-IDriAET.html#2978f0b544- ten mam nie daleko ale nie za bardzo mi jednak podchodzi

 

Jakby ktoś mógł coś zasugerować to poprosze.

 

173cm wzrostu, 63 kg wagi. Wolał bym mieć proste plecy a nie leżeć wyciągnięty.

Martwi mnie jeszcze, że nie mają obręczy wzmacnianych.

A jeszcze inna sprawa to to, że myślałem żeby taki rowerek miał kólka jak kolarzówka prawie, takie cieńsze ale widze, że to trzeba by sporo więcej dać.

 

 

Odnośnik do komentarza

"jak jest z żywotnością takich rzeczy jak te przeżutki nexus ? wiadome nikt nie jest wróżką tylko czy to raczej sprawdzony produkt? niestety nie traifłem na 3 tylko wszedzie te 7 albo 8 biegów"

 

Użytkuję 7 i 8 biegowe nexusy -- bez żadnych problemów przy kilkunastu tysiącach kilometrów. 3 biegowych nie, ale mają opinię pancernych i bardziej wytrzymałych od pozostałych.

 

 

"nie potrzebuje wiele przeżutek, najlepiej 3 w piaście choć nigdy takiego nie miałem."

 

 

Zależy jak i gdzie zamierzasz jeździć. Po względnie płaskich terenach, szczególnie w mieście są wystarczające, choć czasem będzie brakować pośrednich przełożeń (Nexus 3 odpowiada biegom 2-6 w Nexus 7). Jeśli masz dużo podjazdów, chcesz przewieźć więcej rzeczy, albo wieje mocno wiatr możesz potrzebować niższych przełożeń.

 

 

"- hamulce bębnowe lub rolkowane - pierwsze słysze, to jest dobre rozwiązanie?"

 

Bębnowe są starszego typu, ale nadal spotykane w rowerach miejskich (prostsze modele): zaletą jest trwałość (spotykam sprawne rowery dwudziestoletnie), odporność na warunki atmosferyczne, łatwy serwis (jeśli coś wymaga interwencji, to okresowa wymiana linek i pancerzy i -- dużo rzadziej -- zdarcie z okładzin, za pomocą papieru ściernego, zeszklonej warstwy). Wadą: szybkie nagrzewanie się, przeciętna skuteczność i waga.

 

O rolkowych mówi się, że są następcą bębnowych, ale to inna konstrukcja. Podobnie jak w bębnowych: trwałość, prosta konserwacja (okresowe dolewanie specjalnego smaru). Są skuteczniejsze od bębnowych (szczególnie nowsze modele typu BR-IM45, BR-C6000 itp.), mniej się nagrzewają dzięki radiatorom, choć nadal im daleko do tarczowych pod tym względem.

 

Spojrzałem w podane linki. Z używkami jest loteria i boję się coś doradzić. Cena zaś wskazuje, że nie są to już młode modele (dynamo zewnętrzne to już zabytek) i mogą być mocno wyeksploatowane. Pamiętaj o tym, że jeśli ktoś nie dbał o napęd, to czeka Ciebie kosztowna naprawa. Np. Nexus 7 kosztuje 500 złotych + koszt przeplecenia koła, do tego dojdzie problem, że na bank łańcuch będzie do wymiany i pewnie korby (lewa jest zazwyczaj zintegrowana z zębatką), a to niekiedy kolejne 200 złotych.

 

Z producentów które tam widzę, tylko kojarzę Gazelle, która ma opinię trwałej, inne to jakieś mało znane mi manufaktury.

"

A jeszcze inna sprawa to to, że myślałem żeby taki rowerek miał kólka jak kolarzówka prawie, takie cieńsze ale widze, że to trzeba by sporo więcej dać."

 

Szukasz roweru typu "holender" czy coś zbliżonego do szosy?

Odnośnik do komentarza

Damka, to dobry wybór, jeśli nie będziesz szalał (sztywność ramy).

Do Twojego wzrostu rozmiar ramy 52-53 cm. Od biedy może być i 54, jeśli pozycja ma być wyprostowana.

Hamulec rolkowy bardzo utrudnia wyjęcie tylnego koła np. w celu wymiany dętki. Piasta z przekładnią planetarną - trochę też, ale jeśli nie decydujesz się na singla - to musisz się z tym pogodzić.

Co rozumiesz pod pojęciem obręczy wzmacniacych? Stożkowe - są dobre. Kiepskie są płaskie.

Piasta 3-biegowa ma bardzo duży rozrzut przełożeń. Nie polecam.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć węższe opony. Pod warunkiem, że obręcze są na 28" (622 mm) i nie szersze niż 19 mm (wewnątrz). Za śmieszne pieniądze kupisz taką oponę:

https://sklep.romet.pl/ogumienie/rowerowe/opony-rowerowe/opona-700-x-28c-d-1001-de,42272.html

Na Twoje potrzeby - z czystym sumieniem mogę polecić. Trwała, pancerna, trudno ją przebić, niezła przyczepność (ale na asfalcie! To nie jest opona do jazdy po piachu). Trochę ciężko się zakłada i zdejmuje. Trzeba mieć łyżki i dobrze jest posmarować mydłem.

Tak na marginesie - jeśli zdecydujesz się na opony szosowe, gravelowe lub coś podobnego - stosuj wąskie dętki. To znakomicie ułatwia montaż opony. Np. do takiej (700x28C) stosuję dętkę dedykowaną do szerokości 19-25 mm.

Korbę do 1-rzędowego napędu kupisz duużo poniżej  poniżej 100 zł,

http://e-bmx.pl/opis/9266402/korba-aluminium-38t.html

a za nieco ponad 100 - to już przyzwoitą. Np. taką:

http://e-bmx.pl/opis/3064273/korba-prowheel-solid.html

Łańcuch - za śmieszne pieniądze:

https://sklep.romet.pl/czesci-zamienne-i-akcesoria/czesci-rowerowe/uklad-napedowy/lancuch-106-ogn-12x18-x106-z-410-box-arkus,35977.html

Dobry. Jeżdżę na takim na ostrym kole i naprawdę trudno go zajeździć.

Na elementach napędu nie oszczędzaj. zużyte zębatki niszczą nowy łańcuch i odwrotnie. 

Odnośnik do komentarza

Bardzo Wam dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi szczególnie o tych hamulcach i przerzutkach, z dwóch wpisów wiem więcej niż z kilku forów i tematów na raz.

 

Zdaję sobie sprawę, że używany rower może oznaczać wydatek, jak zębatka będzie kiepska to i łańcuch trzeba wymienić i tak to może polecieć w kilkaset złotych.

Orientowałem się też, że cała przerzutka w piaście to koszt od 300-400zł - tak jak pisaliście. Przerzutka może wytrzyma, ale zębatki i łańcuch prędzej się wyrobi. No ale ludzie jednak kupują takie rowery i jeżdżą.

 

Początkowo myślałem wydać z 1200zł na coś nowego, ale pełno jest rowerów z tą przerzutką z napinaczem, i od groma biegów, nie chce tego ... najbardziej z nowych spodobały mi się rowery Kands, tylko, że aluminiowy to koszt minimum 1000zł, pomimo, że pisałem o planowanym wydatku 1200zł, poprzeglądałem ogłoszenia używek, przemyślałem do czego będę ten rower używał i stwierdziłem, że nie potrzebuję rowera za aż taką sumę. Damki Kands są fajne, za 600-700zł nowe, proste rowerki bez udziwnień, ale wszystko w stali, co prawda zawsze miałem stalowe rowery, ale teraz chyba już bym nie chciał.

 

Co do opon - kół, wyrażam się jak laik trochę. Takie ze stożkiem są mocniejsze, ale ja bym chciał koła takie cienkie jak w kolarzówce.

Wszystko się wzięło stąd, że kolega ma taki rower Pegasus, ale na "męskiej" ramie, strasznie wysoki na kołach 28, koła tam są takie cienkie właśnie, wsiadłem na to, to bym rzekł, że nie pedałowałem a rower jechał, normalnie rower płyną po drodze, a jak jest takie koło standard jak od składaka za 200-300zł to już się tak nie jedzie, jeszcze słabe aluminiowe obręcze zaraz się pokrzywią i do kitu z taką jazdą. Wybaczcie to moje tłumaczenie takie proste i pokrętne :/ Być może powinienem nie pisać cienkie koła/opony, tylko wąskie.

Odnośnik do komentarza

"Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć węższe opony. Pod warunkiem, że obręcze są na 28" (622 mm) i nie szersze niż 19 mm (wewnątrz). Za śmieszne pieniądze kupisz taką oponę:"

 

Pamiętaj, że holenderskie rowery często mają obręcze w rozmiarze 635mm (tak odnosząc się do linków z pierwszego postu).

 

I faktycznie, hamulce rolkowe czasem potrafią uprzykrzyć życie przy wymianie dętek i opon. Choć zależy to od sposobu mocowania linki (jak łatwo ją odpiąć). Rozwiązań jest kilka: solidne opony, albo dętki tego typu:

http://www.bicycles.net.au/2014/12/review-gaadi-bicycle-inner-tubes-the-new-revolution/

 

"Takie ze stożkiem są mocniejsze, ale ja bym chciał koła takie cienkie jak w kolarzówce. Wszystko się wzięło stąd, że kolega ma taki rower Pegasus, ale na "męskiej" ramie, strasznie wysoki na kołach 28, koła tam są takie cienkie właśnie, wsiadłem na to, to bym rzekł, że nie pedałowałem a rower jechał,[...]"

 

Domyślam się o jaki typ może Ci chodzić, też je lubiłem i wraca na nie moda. Gdyby nie brak miejsca, to bym kupił coś takiego i wyremontował. Finansowo średnio opłacalne, ale współczesne konstrukcje nawiązujące do takich rozwiązań są bardzo drogie (np. Pashley).

 

W każdym razie w używce licz się z tym, że nawet dobre koło już może być "zmęczone" i kiedyś może się posypać.

Odnośnik do komentarza

Nie bój się stali. Rama stalowa jest cięższa o 5-10% od aluminiowej (tego samego rodzaju), a bardziej wytrzymała i sprężysta. Klasyczna damka ze stali, to ok. 2,5 kg. W aluminium nie zejdziesz poniżej 2,2 kg. Jedyny minus, to korozja, ale jeśli nie będziesz jeździł po solnym błotku i garażował pod chmurką, to wytrzyma kilkadziesiąt lat :)

Mam na miasto takiego żelaznego osiołka :). Damka retro: Romet Turing. Z tym, że po lekkim tuningu ;). Ostre koło. Obręcze crossowe Author po 50 zł/szt, szerokość wewnętrzna 18 mm, więc bez problemu pasują opony 700x25C. Aluminiowe, 3-komorowe na 36 szprych. Zaliczyłem już kilka poważnych dzwonów i nic się im nie stało. Przednie koło lekko się scentrowało, ale nawet hamulec nie obcierał. Po powrocie do domu - 5 minut i wycentrowane.

Ta rama była fabrycznie przeznaczona pod koła 26". Szosowe wchodzą, ale bez błotników. Całość waży 12 kg z bagażnikiem i światłami.

Napęd 1-rzędowy jest duużo trwalszy od wolnobiegu/kasety z przerzutką zewnętrzną.

Na temat piasty z przekładnią planetarną - nie będę się mądrzył, bo na takiej nie jeżdżę. Wiem tylko, że 7-biegowe są bardzo ciężkie (prawie 2 kg), a 3-biegowe mają - moim zdaniem - zbyt strome stopniowanie przełożeń, ale ludzie chwalą i jedne i drugie - za trwałość i prostą obsługę.

Odnośnik do komentarza

Mam rower Turing po dziadku w bardzo dobrym stanie wg mnie (prawie jestem pewien ze to touring patrzac na zdjecia), ale to katorga nie jazda, leży się na tym a nie jeździ - beznadzieja. Trzeba będzie chyba do sklepu się wybrać - nawet takie coś by mi starczylo jezeli zdecydowal bym sie na stalowa rame http://allegro.pl/28-laguna-s-comfort-stylowy-solidny-3-biegi-nexus-i7151540991.html

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...