Bambosz Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 Witam wszystkich serdecznie, Właśnie składam nowy rower. Będzie to rower typu cross do śmigania na co dzień i weekendy - staram się aby był jak najlżejszy. Jeżdżę bez sakw. W większości po Mazowszu. Przeczytałem wszystko na ten temat na rowerowych poradach i chciałbym aby rower miał napęd 1xXX lub 2xXX - jeśli jeden blat z przodu nie da rady, Wiem jaki zakres przełożeń chcę uzyskać, ale nie do końca wiem jakie dobrać części, aby zestawić nowy napęd o takich przełożeniach. A konkretnie: Obecnie mam typowego cross’a (3x8): korba: 48/36/26 x kaseta:11-30. Wychodzi mi z liczenia, że zakres mam od 4,36 – 0,86. Nie wykorzystuję całości: w 80% jeżdżę na zakresie 1,38–2,76 – czyli środkowy blat z przodu i 2-ga do 6-tej koronki z tyłu. Średnia kadencja: 80 Czasem korzystam z przełożeń do podjazdów: 0,86-1, (mały blat, koronki 30, 26). Rzadko z przełożeń do szybkiej jazdy 3,2 – 3,69 - to już mój max (czyli blat 48 i koronka 13 z tyłu (). Przełożenia 4,36 (48x11) nie wykorzystuje w ogóle. Czyli docelowo chciałbym mieć napęd działający w przełożeniach około: 0,85 à 3,7 max. Celuje cenowo w napędy z linii SRAM GX (lubię SRAMa ) lub Shimano SLX (ostatecznie może być Shimano ?). Zabiła mnie niestety mnogość i kompatybilność części (+ dodatkowe koronki, które można jeszcze wymieniać). Podpowiecie z jakich elementów złożyć napęd o takich przełożeniach? Czy da się na jednym blacie z przodu czy potrzebne dwa? Jaka korba (blaty)? jaka kaseta? Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 1 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2017 Ja bym crossa na jednoblatowym napędzie nie zestawiał. Rozumiem że na Mazowszu nie masz się za bardzo gdzie rozpędzić ale z czasem może Ci się noga poprawi albo pojedziesz w góry i wtedy będziesz potrzebował zarówno twarde jak i miękkie biegi. Też jestem przeciwnikiem trzyblatowych napędów po doświadczeniach z Shimano XT 2x10, który u mnie pięknie pracuje. A dawniej miałem crossa 3x9 i MTB 3x9 i kultura pracy była kiepska. Kolega, który w jednym z rowerów ma 1x11 właśnie się dziś zastanawiał czy ma jutro na maraton załozyć z przodu blat 30 czy 34. Przy 2x10 czy 2x11 nie ma takich problemów. Kupując zwróć uwagę na dostępność części i ceny kaset. Bo moim zdaniem dostępność SRAMa nie jest za dobra. I pod żadnym pozorem nie zakładaj korby z suportem GXP SRAMa, który jest totalnym shitem. No hamulce jak to mówią zajmomi serwisanci jakiekolwiek byle Shimano :) Jaka korba i kaseta? Korba wiadomo że SLX. Najlepszy stosunek ceny do jakości. Większość znanych mi ludzi na niej jeździ. Z jakimi blatami? W moim MTB mam 38x24. Jak nie masz mocnej nogi to w zasadzie wystarczy. 38x11 pozwoli na jazdę z dużą prędkością. Kasety jak używam XT ale SLX czy SRAM też są ok. napęd 2x10 jest żywotniejszy niż 2x11 bo nie jest tak wycieniowany i jego eksploatacja jest tańsza. Nie widzę potrzeby przechodzić na 2x11. Koleżanka ostatnio wymieniła kasetę i łańcuch XT w swoim 2x11. 600 zł wraz z wymianą. U mnie 300. Dla mnie optymalny napęd pod względem ceny i kosztów eksploatacji jest taki: manetki SLX ale mogłoby też być prawa XT, lewa Deore przednia przerzutka XTR, moze też być XT Korba SLX tylna przerzutka SLX suport XTR lu lub SLX Łańcuch XTR lub XT Zgodnie z tym zaleceniem: http://blog.artscyclery.com/mountain/ask-a-mechanic-shimano-xtr-where-to-spend-your-money/ Od SRAM trzymam się z daleka ale może się coś poprawiło. Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Na wartościach przełożeń kompletnie się nie znam, ale wymieniałem ostatnio napęd w crossie z 3x8 (48/38/28, 11-32) na 2x10 ( 40/28, 11-32). Wcześniej jeździłem na tarczy 48T i 4,5,6,7 z tyłu, jak to się przekłada na wartości to nie wiem. Niestety o ile wiem, to napęd mtb 2x10 ma ograniczenie w postaci największej tarczy z przodu 40t w grupie SLX/XT, ale można dokupić tarczę chociażby Aerozine, gdyby brakowało zębów, z tym, że podobno największa tarcza napędu 2x10 odpowiada lokalizacji przy ramie średniej tarczy z napędu 3x10 i czasami blat 44T może nie wejść. Przednie przerzutki 2x10 też mają mocne ograniczenia co do wielkości blatów i rozpiętości między tarczami (max chyba 14t), trzeba zwrócić na to uwagę. Mi napęd 40t odpowiada, bo nie jeżdżę specjalnie szybko, ale jednak w większości po mieście, a w terenie ograniczam się do leśnych dróżek. Chciałem zakupić całą grupę SLX z manetkami XT, bo to najlepszy stosunek jakość/cena, ale wpadło mi trochę kasy, zawziąłem się i kupiłem kompletnie niepotrzebne amatorowi XT :). Korbę kupiłbym SLX, jak napisał Jacek, najlepszy stosunek jakości do ceny i dostępność części. Od manetek w dużej mierze zależy kultura pracy napędu, brałbym SLX/XT. Warto zwrócić uwagę na takie rzeczy jak: -pojemność napędu, w tym przedniej i tylnej przerzutki -tylne przerzutki z krótkim wózkiem są ponoć bardziej precyzyjne, ale mają mniejszą rozpiętość co do napędu jak i samych kaset -przednie przerzutki istnieją w wersjach tylko pod 2x10, ale są też wersje obsługujące 2x10 i 3x10 -manetki mają często przełączenie 2/3x10 i nadają się do obu systemów, ale nie jest to reguła -najnowsze grupy XT to system mocowania I-Spec II (obejma), niekompatybilny z systemem I-Spec B (śrubki) -można bez problemu jeszcze kupić system I Spec B, nawet z klamkami pod hamulce Vbrake, chociaż te powoli znikają z rynku -sposób prowadzenia linki przedniej przerzutki (górny/dolny ciąg), można kupić przerzutki z podwójnym ciągiem -https://roweroweporady.pl/przerzutka-przednia-top-swing-czy-down-swing/ Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Te wartości dotyczące pojemności są zwykle trochę z zapasem. Producent zaleca żeby nie było więcej niż 16 zębów różnicy między blatami ale to głównie dlatego że może spaść łańcuch a nie dlatego że coś nie będzie działać. W takim wypadku można zastosować chain catcher. Ostatnio Campagnolo i SRAM oferują go do niektórych swoich przednich przerzutek szosowych (http://fitwerx.com/bicycle-chain-catchers/). Mi spadał przy przedniej przerzutce SRAM X7. Po wymianie na XTR zero problemów od paru miesięcy. Największym ograniczeniem jest wysokość na jakiej zamontowano tylną przerzutkę do haka. W Twoim napędzie Marek, przy przełożeniu 28x32 może być problem z podjechaniem pod sztywniejsze górki. Mając 28-36 byłoby łatwiej. Ale przerzutka z krótkim wózkiem może tego nie obsłużyć. Wtedy kupuje się przedłużacz haka przerzutki WolfTooth. Tylne przerzutki z krótkim wóźkiem są rzeczywiście precyzyjniejsze i szybsze. Ale kosztem mniejszego zakresu przełożeń. Co do wielkości dużego blatu to dla niektórych faktycznie może to być problem. Mój młody np. nie chce zmienić napędu z 3x9 na 2x10 bo większość płaskich maratonów jedzie na blacie 44T i są maratony MTB na których wyciąga średnią 30 km/h :) Odnośnik do komentarza
Bambosz Opublikowano 2 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2017 Witam, Marek, Jacek: dzięki za wartościowe podpowiedzi - jestem kilka godzin czytania :) i krok do przodu: zdecydowałem się na napęd 2x10. Konfiguracja jaką poskładałem z tych wiadomości: korba: XT FC-M785 2x10 40x28/175mm z supportem manetki: XTR SL-M980 2/3x10 I-Spec (z Art's Cyclery wynika, że warto zainwestować w bardziej precyzyjne XTR'y) przerzutka przód: XT FD-M785 2rz. przerzutka tył: XT RD-T8000 Shadow SGS 10rz (to jest jakaś odmiana Shimano 10rz do trekingów - mam nadzieje, że pasuje?) kaseta: XT CS-M771 11-36 10rz. hamulce: XT-M785 I-Spec (wolałbym całe czarne, np. SLX 7000, ale zdaje się, że systemy i-spec są niekompatybilne z manetkami?). Może zatem inne manetki? Jakie? Zerkniecie proszę jeszcze na powyższe czy wszystko OK z taką konfiguracją, żebym nie pozamawiał głupot niepasujących do siebie... W szczególności czy niczego nie namieszałem, jeśli chodzi o dobór manetki - hamulce, bo Shimano nieźle namieszało w tych systemach i-spec, a fajnie byłoby mieć mniej na kierownicy, jak już kupuję wszystko. Wszystkie uwagi / zmiany mile widziane :-). Dzięki i pozdrawiam. Tomek Odnośnik do komentarza
Marekk Opublikowano 3 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Z tego co widzę, to te manetki występują w 2 wersjach; z własną obejmą, jako niezależna część, np. http://allegro.pl/manetka-shimano-xtr-sl-m980-obejma-10-speed-prawa-i6670909211.html oraz jako I-Spec B (starszy), czyli jako część klamki hamulcowej do której dokręcamy manetkę,np. http://allegro.pl/shimano-xtr-manetka-prawa-tylna-sl-m980-b-i-i-spec-i6860252154.html Tu masz porównanie: http://forums.mtbr.com/attachments/shimano/1022625d1444958528-xt-m8000-shifter-ispec-b-brakes-xtr-shifter-differences.jpg lewa górna- własne, niezależne od klamki hamulcowej mocowanie prawa górna- to samo lewa dolna- I Spec B (charakterystyczny haczyk z dziurką), działa tylko z mocowaniem tego typu klamki prawa dolna-I Spec II(2), obejma wkładana do obejmy klamki tylko z tym samym systemem Systemy I Spec nie są wymagane, po prostu oszczędzają miejsce na kierownicy,możesz kupić z własną obejmą, ALE WYBRAŁEŚ: -hamulce XT-M785- mam ten hamulec, ma on mocowanie I Spec B, czyli powinien mieć dodatkową dziurkę z prawej strony jak na obrazku: http://www.trickstuff.de/bilder/140728_I-SpecAversusB-englisch.jpg (z lewej na obrazku masz najstarszy system I Spec A, zarzucony, ale gdy szukałem hamulców natknąłem się na stronkę, gdzie były klamki jeszcze z tym mocowaniem) Kupuj więc manetki z tym samym mocowaniem co klamki. -przerzutka przednia, mam taką samą do takiej samej korby, podwójny ciąg, upewnij się tylko jaki typ mocowania wybierasz (prawdopodobnie masz na obejmę i z systemem top swing, ale są też inne), najlepiej zobacz jakie mocowanie masz teraz i kup takie samo. Ma pojemność 14T, więc gdybyś chciał zmieniać kiedyś duży blat na większy to teoretycznie masz 2T zapasu. -tylna przerzutka, nie wiem czemu na niektórych stronach piszą, że współpracuje z łańcuchem 11 rzędowym, może dlatego, że występuje ona w 2 wersjach, pod 10s i 11s. Co mnie dziwi, to że nie ma napisane nigdzie, że jest to Dyna-sys. Może ktoś lepiej tu doradzi, ale ja bym wybrał taką: https://www.sbike.pl/czesci-mtb-trekkingowe-przerzutki-tylne-przerzutka-tylna-shimano-deore-xt-rd-m786-shadow+-10-speed-czarna-o_l_190_870.html albo taką https://www.sbike.pl/shimano-przerzutka-tylna-shimano-deore-xt-rd-m781-shadow-10-speed-czarna-o_l_868.html Oczywiście wersję SGS z długim wózkiem. Ważne by miała minimum 37T pojemności (12t różnica z przodu+ 25t różnica z tyłu=37) -kaseta git -korba też ok Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 3 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Byłbym bardzo ostrożny z mieszaniem częsci ze starszych i nowszych grup. Mam z tym złe doświadczenia. Ważne dokumenty dotyczące kompatybilności to te:http://productinfo.shimano.com/download/pdf/com/1.8/enhttps://roweroweporady.pl/pobierz/shimano-compatibility.pdfRaz mieszaliśmy szosową nową Tiagrę 4700 z trochę starszą Tiagrą 4600 i okazało się że to ze sobą nie działa. Więc byłbym ostrożny w mieszaniu starszego SLX/XT/XTR M675/M785/M980 z nowymi komponentami M7000/8000Mimo że mam hamulce M785 to bym ich już jako nowych nie kupił. Kupiłbym M7000, które są zdecydowanie lepsze. M785 miewały kiepskie partie zacisków z jakimiś niedokładnościami, które puszczały olej. Sam takie miałem i musiałem kupić nowe zaciski bo samych uszczelek nie da się dokupić. Znajomi mechanicy mówią że M7000 są poprawioną i lepszą konstrukcją. Jeździłem na nich testowo 3 dni i były absolutnie brzytwa. Nie wiem tylko czy klamki można ze sobą pożenić ale są zdaje się jakieś adaptery.Korba M785 ma tę wadę że obłazi. Więc za niedługi czas naklejka XT za którą jesteś skłonny dopłacić z niej zniknie albo będzie jej pół i nie będzie to ładnie wyglądać. Możesz wieć spokojnie oszczędzić i kupić SLX, który nie obłazi. Suport kup albo SLX wraz z korbą albo oddzielnie suport XTR albo Accent na maszynowych łożyskach, który ma bardzo dobrą opinię w środowisku MTB (nie pamiętam modelu).Długośc korby. Rzecz ważna a pomijana. Nie wiem jakiego jesteś wzrostu. Większosć korb sprzedawana jest w rozmiarze 175mm. Jeśli masz jakikolwiek problemy z kolanami, lub nie masz więcej niż 175 wzrostu, polecam 170mm. Mniejsze obciążenie na kolana. Miałem poprzednio 170, teraz 175 i widzę że czasem boli mnie więzadło rzepki. Ramiona za długie.W związku z tą kompatybilnością nie kupiłbym nowej przerzutki T8000 tylko starszą RD-M786. Będziesz wtedy miał tzw. napęd homogeniczny, czyli wszystko będzie z tej samej serii i wiadomo że będzie ze sobą dobrze pracować.Jeśli znajdziesz gdzieś łancuch XTR niedużo drożej niż XT to kup i daj znać gdzie znalazłeś bo ja też potrzebuję :) Odnośnik do komentarza
Bambosz Opublikowano 8 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2017 Witam po przerwie, Niestety praca mnie przywaliła, w ostatnim tygodniu, więc plany rowerowe musiały zostać odłożone. Ale wracamy do tematu - zaczynając od podziękowań i publicznej deklaracji: panowie: jeśli jesteście w okolicy stolicy - to zapraszam na duży browar za całą powyższą pomoc. Możemy się umawiać na priv. Szczególnie za uwagi dotyczące korby, gdyż od dłuższego czasu walczę z bolącym wiązadłem rzepki - a do każdego swojego roweru uparcie pakowałem korby o ramionach 175mm, przy moim wzroście 175cm. No bo co ja nie dam rady? Co do powyższej dyskusji - wszystko już jasne: przerzutkę zmieniamy na analogiczną tyle, że z poprzedniego rocznika, czyli: RD-M786 korbę na SLX'a z ramionami 170mm (nie obłazi) klamki i manetki będą: i-spec-B i to powinno zakończyć dyskusję dot. tego roweru - zamawiam i składam. .... Nie byłbym jednak sobą, gdybym już nie myślał nad następnym rowerem, bo mam jeszcze jedną ramę, tym razem zdecydowanie napęd 1x11! Wersja oficjalna: będzie dla syna - wersja nieoficjalna: jak syn nie będzie jeździł to ja sobie potestuję (jeszcze nie jeździłem na 1x11 :D ). ... Rower ma być także raczej do jazdy miejsko-szutrowej - niezbyt ostre przełożenia, kółka 28", średnia grupa sprzętu (SLX, XT,...). Dążę do następujących grup/przełożeń: - Shimano (7000 lub 8000): kaseta 11-42 - korba z zębatką 40t, lub 11-46/korba:42t - SRAM (GX, NX): kaseta 10-42, korba 38t . W każdym z tych napędów brakuje mi jednak korby z dużym blatem, bo w grupach są standardowo mniejsze (np Shimano ma 34t max - to trochę za mało). Więc zakładam, że to dobór i kompatybilność korby (przedniego blatu) dopiero wymusi dobór reszty osprzętu. No i pytanie: Jaką kupić korbę 1x11 Shimano z zębatką 40t - lub samą zębatkę, aby była kompatybilna z grupami SLX-7000 lub XT-8000 (Analogicznie dla SRAM, korba 38t do napędu GX- jeśli w Shimano nie ma możliwości) Pozdr. Tomek Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 No, sory ale na Mazowszu nie ma górek o większym nachyleniu niż 7-8% i do tego - dość krótkich. Z górki - jeśli nie jesteś wyczynowcem - raczej nie pojedziesz szybciej niż 55 km/h, a do tego - przy krosowych oponach - w zupełności wystarczy przełożenie 3,5. Pod górkę - to już w zależności od zależności. Ja właśnie składam rower z bardzo ekonomicznym napędem 1x5 o zakresie 2,09 - 3,55 i uważam, że na Mazowsze - w zupełności wystarczy, a od biedy - i na Świętokrzyskie. Do choinki większej niż 5 rzędów - nie polecał bym 1-tarczowej korby. Owszem - są nawet rowery fabrycznie wyposażone w napęd 1x8 lub 9 (w sumie - szerokość kasety - taka sama), ale kultura pracy pozostawia wiele do życzenia. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Co do długości hopek na Mazowszu to masz z pewnością rację. Co do ich nachylenia to nie. Znam takie wydmy w Kampinosie, których nie jestem w stanie podjechać, rzędu 25%. Na Mazowszu się za dużo również z górki nie rozpędzisz. Ale zdarzało mi się wyciągnąć 55 km/h na oponach 700x42 na moim trekkingu na płaskim, mimo iż jestem totalnym amatorem. Ale odrobinę wyćwiczonym :) W Góry Świętokrzyskie akurat jeżdżę kilka razy w roku. Z napędem 1x5 łatwo nie będzie. To mi przypomina czasy kiedy na Wyścigu Pokoju ścianą płaczu nazywano ulicę, gdzieś w NRD, która miała nachylenie 10% i na tych przełożeniach, które wtedy mieli, chyba właśnie 1x5, część wyczynowych kolarzy nie dawała rady. Znam tam parę tras gdzie pojawiają się kawałki po 14% a na 100 km dobrze zaplanowanej trasy można wyciągnąć blisko 2000m przewyższenia. Z drugiej strony jechałem ostatnio podjazd Kralova Hola na rowerze MTB. 1100 metrów przewyższenia z 800 na ponad 1900 metrów, średnia koła 10%, większość czasu 12-14%. Na rowerze szosowym bym się nieźle umęczył. Na MTB mając 38-24 x 11-36 podjechałem go z łatwością jadąc większość czasu na 24 z przodu. Mój 13-letni syn wciągnął go niemal jedną dziurką od nosa na napędzie 3x9 44-32-22 x 11-34. Nawet nie wrzucał na najmniejszy blat. Proponowałem mojemu młodemu zmianę napędu na 2x10 ale nie chciał właśnie ze względu na blat 44 na którym przejeżdża mazowieckie maratony MTB, wyciągając średnie w okolicy 30 km/h. Odnośnik do komentarza
janciowodnik Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 . Co do ich nachylenia to nie. Znam takie wydmy w Kampinosie, których nie jestem w stanie podjechać, rzędu 25%. Na Mazowszu się za dużo również z górki nie rozpędzisz. Ale zdarzało mi się wyciągnąć 55 km/h na oponach 700x42 na moim trekkingu na płaskim, mimo iż jestem totalnym amatorem. Ale odrobinę wyćwiczonym :) W Góry Świętokrzyskie akurat jeżdżę kilka razy w roku. Z napędem 1x5 łatwo nie będzie. To mi przypomina czasy kiedy na Wyścigu Pokoju ścianą płaczu nazywano ulicę, gdzieś w NRD, która miała nachylenie 10% i na tych przełożeniach, które wtedy mieli, chyba właśnie 1x5, część wyczynowych kolarzy nie dawała rady. Zwracam honor. Jeżdżę po drogach utwardzonych. Po szutrach i lesie - jak muszę. Jak dobrze pamiętam - szosy z lat 60- i 70-tych miały napęd 2x4 i wymienne koronki w wolnobiegu. Odnośnik do komentarza
Bambosz Opublikowano 10 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Mój syn 14to letni także nie chce słyszeć o zmianie 3x10 na 2x10, a tatuś kombinuje 1x11. Mlodziaki mają kopyto. No ale się "napaliłem", żeby choć raz przetestować i potem móc dyskutować jak jeździ 1x wychodząc z założenia że w razie czego ryzykuje tylko kosztem korby, którą będę musiał wymienić na 2x jak mi się nie spodoba jeden blat z przodu, no i oczywiście dokupić przerzutke i drugą manetkę. Na razie wychodzi mi, że muszę szukać wśród części szosowych, aby z przodu mieć blat powyżej 36t. No i chyba shimano nie robi korb szosowych 1x, więc pozostaje sram? Czy wogole można mieszać kasetę i przerzutke tylną z grupy górskiej z korbą z grupy szosowej? Mam problem jaką znaleźć korbę 1x z koronką 40 lub 42... Rzeczywiście "kultura pracy napędów 1x pozostawia wiele do życzenia?" Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 Zwracam honor. Jeżdżę po drogach utwardzonych. Po szutrach i lesie - jak muszę. Jak dobrze pamiętam - szosy z lat 60- i 70-tych miały napęd 2x4 i wymienne koronki w wolnobiegu. Ja i po szosie i w terenie. Co do Gór Świętokrzyskich to miałem na myśli te przewyższenia na szosie. Na MTB trochę słabo się tam jeździ jak się nie zna lokalnych singli. Oznaczeń żadnych za bardzo nie ma. A na szosie mam bazę w Starachowicach i mamy taką petelkę przez wiochy do Bodzentyna a potem przez Krajno na Święty Krzyż gdzie jest sporo krótkich ale sztywnych podjazdów po 10% i więcej. W samych Bodzentynie jest krótki podjazd, który ma koło 20% Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 10 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2017 @Bambosz Jeździłem po kilka dni testowo na różnych rowerach MTB 1x11. Nic mi nie brakowało. Co innego na szosie. Tam jest zupełnie inna jazda. Powiedziałbym że z przodu przydałoby się 38-39 zębów. Z tym mieszaniem to przerzutka musi być kompatybilna z manetka. Korba nie jest tu problemem. Producentów korb jest multum i znajdziesz bez problemu. To nie musi być Shimano/SRAM. Może być FSA, Race Face, cokolwiek. Natomiast manetka zapewnia uciąg przerzutki o ileś mm. Nie może być jakikolwiek bo wózek przerzutki nie przesunie się odpowiednio i nie wskoczą biegi. Podpytaj w jakimś dobrym sklepie. Często ktoś wymieniał napęd i została im korba. Kasetę z korbą można mieszać, byle były przeznaczone pod tę sama liczbę biegów. Odnośnik do komentarza
Bambosz Opublikowano 11 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2017 @jajacek Dzięki!. Z tą korbą mam najwięcej problemów przy napędzie 1x, a raczej z doborem jednorzędowej zębatki z przodu, o rozmiarze 40T lub 42T (czyli więcej niż standardowo w tych napędach) i do tego narrow-wide.... Chyba powinienem zacząć od poszukania zębatki a potem dobrać korbę o odpowienim BCD? Pytanie, które mi jeszcze chodzi po głowie: składać 1x10 czy już zaszaleć z 1x11? Czy jest jakaś różnica w kulturze pracy i zachowaniu tych napędów? Kasety są tej samej szerokości (10s vs 11s) - czy jeszcze będzie zależność z doborem piasty o odpowiednim bębenku do 11-ki? Pozdr. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się