Skocz do zawartości

Twój wymarzony rower


Rekomendowane odpowiedzi

Jakie są Wasze rowery, które chcielibyście mieć? Nie chodzi o to, żeby wypisywać najdroższe modele :) chyba, że ktoś naprawdę by taki chciał.

 

Ja gdybym miał miejsce do trzymania większej ilości rowerów, oraz garniec z pieniędzmi zainteresowałbym się rowerami:

 

1) Canyon Grand Canyon CF SL 7.9 - bardzo dobrze wyposażony, karbonowy hardtail na osprzęcie XT, kołach DT Swiss i z amortyzatorem Foxa. Cena? 9500 złotych. Bardziej i tak bym nie szalał, bo już ten rower dalece wykracza poza moje umiejętności.

 

2) Mam rower typu fitness, a nie szosowy, ponieważ szosówka jest mało uniwersalna. Ale dysponując dużym budżetem, skusiłbym się na przykład na szosowego Cube Litening Super HPC Race (Boże, czy oni muszą dawać tak długie nazwy rowerom?). Oczywiście karbonowy, na osprzęcie Shimano Ultegra rower, ważący ok. 7,5 kg z pedałami. Chętnie widziałbym go na długie i szybkie przejazdy za miasto.

 

Pisząc o tych dwóch rowerach zacząłem myśleć dalej… może jakiś rower miejski Batavusa, do tego przydałby się turystyczny full ze wspomaganiem elektrycznym (z ciekawości), może jakiś typowo miejski, stylowy przecinak typu Creme Vinyl Doppio.

 

Miło tak popuścić wodze fantazji :)

Odnośnik do komentarza

A proszę bardzo, mój taki jak bym chciał:

-trójkołowiec na ramie Cr-Mo, ale nie za szeroki, rozstaw kół mniej więcej ka szerokość kierownicy w trekkingach, aby można było jeździć po DDR-ach,

- napęd przez piastę wielobiegową, alfine11,lub rolhof14,

- wspomagający napęd elektryczny, tu nie wiem w jakiej formie: napęd tył, przód, czy na suport?

- siedzenie krzesełkowe, jak w poziomych, ma być wygodnie,

- możliwość łatwego doczepienia przyczepki,

- instalacja elektryczna obejmująca: oświetlenie, podświetlenie kokpitu, możliwość ładowania urządzeń,

- instalacja audio: interkom z przyczepką, aby z dzieckiem mieć kontakt, i możliwość słuchania czegoś przez słuchawki ( najlepiej w kasku),

- przyczepka z instalacją podłączaną do roweru ,

- składane zadaszenie i/lub boki, do jazdy w czasie opadów.

No i wyszedł taki mini samochodzik mięśniowo-elektryczny ;)

Odnośnik do komentarza

Cube są tak piękne, że brałabym wszystkie, jak leci. 

 

A na mojej liście są:

 

1. Typowy holender, tylko z z normalnymi hamulcami zamiast przebrzydłego torpedo. O taki, tylko może bardziej używany żebym nie bała się zostawiać go w mieście. Używki chodzą w całkiem niezłych cenach, więc jedyne co mnie powstrzymuje to brak miejsca.

Marzenie poziom impossible: typowy holender, z pełnym wyposażeniem, ważący poniżej 15 kg.

 

2. Jeden z tych pięknych i uroczo niepraktycznych (jak na moje miejskie potrzeby) rowerów od Polka Bikes albo jakiś ostrokoło-podobny. Ostrego nie chcę, bo lubię mieć opcję przekręcania pedałów do tyłu.

 

3. Szosa! To akurat zupełnie realny plan. Oczywiste, że pierwszą rzeczą po zakupie wymarzonego trekkinga było rozpoczęcie oszczędzania na kolejny rower :) Na razie podobają mi się wszystkie, więc wyborem konkretnego będę się przejmować później. 

 

4. Rowery dowolnej maści w które wyposażą się znajomi, żebym miała kogo czasem wyciągnąć na przejażdżkę :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki za uznanie planu :)

Widzę że marzenia wcale nie muszą kosztować tyle co nowy samochód ;) , choć mogą :)

 

Zapomniałem dodać że przyczepka z jakimś systemem resorowania, co by bobasa nie wytrząsło, a jak urzyta do transportu, to jajka całe, a pomidorki niepozbijane w jedną breję .

 

A mażenie minimum, dobry trekking, na ramie Cr-Mo robionej na zamówienie, z dobrym amorem na przodzie skok 80-100mm.

Odnośnik do komentarza

Wymarzony? Zdecydowanie Cube Reaction GTC race 29 (Łukasz, wspominałeś coś o długich nazwach? :)) z tym, że na osprzędzie XTR, chociaż SRAM X0 też kusi. No i amortyzator inny, bo Rebę już mam :) pewnie jakiś FOX albo dt swiss, jeszcze nie zdecydowałem. może kiedyś... 

 

 

Piękny ten Cube :)

Odnośnik do komentarza

Rower elektryczny Gazelle, najlepiej z serii Ultimate, ale bałbym się go parkować na ulicy, dlatego wolałbym coś tańszego (co nie znaczy, że tani):
http://www.gazelle.nl/assortiment/orange-c7-plus-hybrid-f

Wtedy wożenie się samochodem w Trójmieście by straciło kompletnie sens. :D


I coś, co wręcz pokochałem, jak zobaczyłem to na żywe oczy w Amsterdamie:
http://www.gazelle.nl/assortiment/heavydutynl

Na żywo rowery z przednimi bagażnikami lepiej się prezentują niż na zdjęciach, gdzie wyglądają na toporne. No i przedni bagażnik jest o niebo praktyczniejszy od tylnego, przy okazji odciąża tylne koło:
http://msnomad.com/wp-content/uploads/2014/05/IMG_2452.jpg

z przodu spokojnie zmieści się skrzynka piwa i/lub pasażer.

Odnośnik do komentarza

A proszę bardzo, mój taki jak bym chciał:

-trójkołowiec na ramie Cr-Mo, ale nie za szeroki, rozstaw kół mniej więcej ka szerokość kierownicy w trekkingach, aby można było jeździć po DDR-ach,

- napęd przez piastę wielobiegową, alfine11,lub rolhof14,

- wspomagający napęd elektryczny, tu nie wiem w jakiej formie: napęd tył, przód, czy na suport?

- siedzenie krzesełkowe, jak w poziomych, ma być wygodnie,

- możliwość łatwego doczepienia przyczepki,

- instalacja elektryczna obejmująca: oświetlenie, podświetlenie kokpitu, możliwość ładowania urządzeń,

- instalacja audio: interkom z przyczepką, aby z dzieckiem mieć kontakt, i możliwość słuchania czegoś przez słuchawki ( najlepiej w kasku),

- przyczepka z instalacją podłączaną do roweru ,

- składane zadaszenie i/lub boki, do jazdy w czasie opadów.

No i wyszedł taki mini samochodzik mięśniowo-elektryczny ;)

 

A coś prostszego widziałem w Holandii, ale nie taki dokładnie jak opisałeś:

- rama aluminiowa

- nexus 3

- silnik na przedniej osi (250W)

- siodełko zwykłe, ale to "holender", gdzie siedzi się bardzo wygodnie, skrzynia z przodu ma ławeczkę dla dzieci z pasami bezpieczeństwa

- przyczepki brak, ale 3 dzieciaków mieściła się w środku skrzynki

- większość elektryków ma wyjście usb do ładowania telefonów (prostsze do 0,5A, typowo 1A)

- audio nie miało (ale dzieci coś śpiewały, nie wiem co, nie znam holenderskiego ;-)), intercom zbędny, masz ciągły kontakt z dziećmi

 

coś zbliżonego do tego, ale to akurat zazwyczaj zwykłe rowery, bez wspomagania:

 

http://www.telegraph.co.uk/motoring/green-motoring/9032822/Cargo-bikes-and-tricycles-for-the-school-run.html

 

http://www.copenhagenize.com/2009/08/baby-bike-kid-bike.html

 

Dwukołowiec, miałem okazję go obejrzeć dokładniej, zaskakująco stabilny nawet przy wolnej jeździe:

http://www.gazelle.nl/assortiment/cabby?type=ladies

 

 

Zawsze możesz dzieci przewozić tak:

http://farm3.staticflickr.com/2724/4179455963_0f73ae500c_z.jpg

 

;-)

 

Swoją drogą, jak takie rowery u nas zaczną się częściej pojawiać, to będzie oznaczać, że ludzie zaczynają się czuć bezpiecznie na rowerze.

 

BTW wcześniej podałem rowery, które chciałbym mieć i jest jakaś realna szansa na nie, ale moim ulubionym, którego nie kupię przez zwykły rozsądek (o kasie już nie wspomnę) jest ten:

http://www.gazellebikes.com/collection-bikes/ultimate-c1i-hybrid-m?type=ladies

(Ultimate C1l Hybrid M)

 

Jednak ponad 3k euro to na mieszczucha ciut za dużo, ale ma wszystko co bym chciał. :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...