pawel1 Opublikowano Środa o 17:51 Udostępnij Opublikowano Środa o 17:51 Hej, poszukuję nowego roweru jako kontynuacji przygody rowerowej. Dotychczas jeżdżę rowerem crossowym ale zaczyna mnie bardzo irytować jego ciężar oraz problem z utrzymywaniem średniej prędkości. Dotychczas przy bezwietrznym dniu utrzymuję ok 25km/h na 3-6 i to jest max bez solidnego wysiłku. Jak w temacie, domyślnie użytkuję roweru do włóczenia się po Krakowie, ścieżkach rowerowych oraz okazjonalnie szutrze. Często lubię wyjść na trening, gdzie bulwarem wiślanym zjadam co raz to kolejne płaskie kilometry. O ile głównie są to płaskie drogi asfaltowe, tak trafiają się oczywiście mini uskoki krawężnikowe, dziury itd. W swoim przyszłym rowerze nie chciałbym się nimi przejmować na drodze. I tutaj pojawia się pytanie. Czy istnieje rower, który miałby specyfikację bardziej przesuniętą pod rower szosowy, jednocześnie nie będąc tak wrażliwy na zmianę nawierzchni oraz przede wszystkim wyboje? Dopuszczam zakup dodatkowego kompletu kół, żeby móc zmieniać zależnie od przeznaczenia. Budżet to 8 000 zł, chyba że będzie sytuacja, że warto dopłacić delikatnie żeby mieć znacząco lepszy sprzęt. Najchętniej to bym wydał i 4 000zł na coś co by jechało i bym się nie przejmował że ukradną :) Kilka rowerów o których myślałem to Cannondale Topstone 2 Specialized Diverge E5 Elite Canyon Grizl 7 Triban GRVL GRX AF 2x12 (Decathlon) Triban GRAVEL 120 (Decathlon) Triban GRVL 520 (Decathlon) Będę wdzięczny za każdą polecajkę, każdą poradę która zbliży mnie do wymarzonego zakupu 🙂 Może któreś modele szczególnie Wam przypadły do gustu? Może któreś marki nie są warte polecenia przez wysoką cenę a słabą jakość? Porozmawiajmy! Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Środa o 18:40 Udostępnij Opublikowano Środa o 18:40 Wbrew temu co napisze marketing nie ma roweru do wszystkiego. Przejechałem na trekkingach i crossach pewnie ze 100 tys km. Cross to jest bardzo uniwersalny rower, pod warunkiem że jest dobrze skonfigurowany. Czyli że ma klasyczny napęd 3x. Na crossach zaczynałem się ścigać. Samotnie wyciągałem średnią 30 a w peletonie 35 na crossie, który ważył 15 kg. Potem mnie naszło na fitnessa co ważył 10 kg. Średnia z grubsza ta sama. Komfort gorszy, pod górę dużo szybciej. Tylko że te rowery nie bardzo nadają się do szybkiej jazdy ze względu na szeroką kierownicę i duży opór czołowy. Teraz po mieście jeźdżę na gravelu. Jest to niesamowicie przereklamowany rower. Nic nie robi dobrze. Jest natomiast w miarę uniwersalny. Nie pojedziesz za szybko na oponach 42 mm napompowanych na 2,5 bara. A już na głupawym napędzie 1x z kasetą MTB to w ogóle się odechciewa szybko jechać. Rower, który nie ma amortyzacji jest oczywiście niekomfortowy. Mogłaby to tylko zmienić opona MTB na niskim ciśnieniu lub amortyzator. Komfort i brak problemu z krawężnikami jest dopiero na rowerze MTB z oponami co najmniej 2 cale. Dlatego uniwersalny byłby monster cross. Czyli hardtail MTB z amorem i szosową kierownicą 🙂 Półśrodkami są cross i gravel z mikro amortyzacją. Mam taką w Specu Diverge w karbonie ale działa tak sobie. Niektórzy mają amortyzowanie mostki i też działają tak sobie. Z moich ostatnich dyskusji z @sl66 wynikło że gravel do szybkiej jazdy z jednym kompletem kół ma sens wtedy kiedy ma korbę 2x i napęd 2x12. Dopiero wtedy masz dostępną kasetę 11x36 z koronkami 11-12-13-14-15-17 niezbędną do szybkiej jazdy. Ale to raczej nie w tym budżecie. Natomiast można mieć drugi komplet kół na których będziesz mieć szosową kasetę z takimi koronkami. I z oponami szosowymi na ciśnieniu 5 bar na których poleci się 30 km/h. Natomiast przy braku amortyzacji i na oponach 42 mm musisz uważać na każdy krawężnik i każdą większą dziurę w drodze. Czy tory tramwajowe, których pełno w Krakowie. Diverge E5 i Cannondale Topstone to znane mi i dobre ramy. Z pozostałymi nie miałem do czynienia. Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano Środa o 18:47 Udostępnij Opublikowano Środa o 18:47 Do "włóczenia się po Krakowie", czyli jazdy po mieście rower z barankiem średnio się nadaje. 50 minut temu, pawel1 napisał(a): Czy istnieje rower, który miałby specyfikację bardziej przesuniętą pod rower szosowy, jednocześnie nie będąc tak wrażliwy na zmianę nawierzchni oraz przede wszystkim wyboje? Na wyboje będzie wrażliwy każdy rower ze sztywnym widelcem. Tzw. rower Road+ będzie miał "specyfikację bardziej przesuniętą pid rower szosowy". Z reguły mieszczą one opony 35-38c Generalnie w tej cenie znajdziesz już rowery z hydraulicznymi hamulcami i czy to będzie grawel czy szosa Road+ na pewno nie schodziłbym niżej, żadnych mechanicznych tarczówek. Poza tym w tej cenie masz już sztywne osie i karbonowy widelec i te trzy rzeczy powinny być Twoim "minimum requirements". Tribana 120 od razu odrzuć. Topstone 2 jest na GRC-ie 2x10 a w tej cenie można już znaleźć coś na GRX 2x11 a nawet 2x12. Spec to samo, GRX 2x10, płacisz głównie za napis na ramie ale rozumiem, że dla niektórych jest to bardzo ważne (chociaż Ty wymieniasz też Tribany więc raczej nie jesteś w tej grupie 😁). Szkoda, że nie dałeś linków do rowerów, byłoby łatwiej opisywać. Canyon jest bardzo dobrze skonfigurowany, napęd GRX 2x12, ale jest to mocno terenowa wersja grawela, mieszcząca opony 50c, nie wiem czy jest Ci taki potrzebny skoro szukasz szybkości i czegoś bliżej szosy. Póki co lider. Triban GRVL GRX, w sumie specyfikacja porównywalna do Canyona ale oczywiście renoma marki niższa niż Canyon, jest nadzieja, że ewentualny złodziej pomyśli tak samo. Generalnie całość na duży plus, myślę, że można zaryzykować i powiedzieć, że na równi z Canyonem. Nie wiem jak jakość ramy. Trzeba by było powchodzić w szegóły. Triban GRVL 520 - bardziej szosa Road+ niż grawel bo ma napęd szosowy Shimano 105 2x11 ale pozagrupową korbę Praxisa, brak sztywnych osi i hamulce mechaniczno-hydrauliczne więc odpada razem z Tribanem GRVL 120. Tak jak pisałem na początku, przemyślałbym szosy Road+, nie wiem czy się mieszczą w budżecie, nie sprawdzałem cen ale są to m.in: Giant Contend AR2, Canyon Endurance AL 6.0 Disc, Trek Domane AL 4 Disc, Merida Scultura Endurance 300 i 400, Ridley Grifin, ORBEA Avant H30 i H40, Superior X-Road Comp. Poza tym, jeśli jednak wolisz grawela to szukałbym czegoś minimum na GRX 2x11 albo nawet 2x12 (np. Sensa Romagna GRX 2x12 lub Sensa Modena GRX 2x12 - nie wiem czym się różnią, Fuji Jari 1.1). Jak wolisz jednak wydać raczej te 4 niż 8 tys. zł to podstawowymi grawelami "wszystkomającymi" są Romet Aspre 2, Kross Esker 6.0, Kellys Soot 50 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Środa o 18:47 Udostępnij Opublikowano Środa o 18:47 Spojrzałem teraz na to: Triban GRVL GRX AF 2x12 Ma ręce i nogi. Napęd 2x12 GRX. Do tego można dać tę kasetę o której pisałem albo może taka jest już zamontowana. Wchodzi opona 50 mm do miasta i na podłe drogi. Nie jest to lekki rower ale coś za coś. Do niego drugi komplet kół, węższa kierownica Pro LT Gravel 40 cm i mostek amortyzowany i może z tego wyjść coś ciekawego. Canyon nie ma nic za co warto by dopłacić różnicę w cenie. Odnośnik do komentarza
Szwedacz Opublikowano Czwartek o 20:22 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 20:22 Tylko przy tych najnowszych grvalach z Deca trzeba brać poprawkę na to, że nie wyrabiają się z dostawami. Chyba ich zaskoczyła natychmiastowa popularność tych rowerków. Spokojnie trzeba tydzień-półtora nawet sobie dodać do przewidywanego terminu dostawy. Odnośnik do komentarza
pawel1 Opublikowano 15 godzin temu Autor Udostępnij Opublikowano 15 godzin temu Moi drodzy, a czy kojarzycie jak wygląda temat przelakierowania roweru? Jestem zdecydowany na Triban GRVL GRX AF 2x12, bo jestem pewien że nie znajdę takich komponentów, w tych pieniądzach u konkurencji. Podobne parametry będą miał roweru za 9000 zł niżeli 5300zł z tego co widzę. Rower mi siedzi, do wymiany ewentualnie opony z 40mm szutrowych na bardziej miejskie, asfaltowe 38mm. Jedyne co mi się nie podoba i powoduje wahanie to jego wygląd. Ten czarny połysk wygląda po prostu tandetnie. Zastanawiam się czy opłaca się kupić i przemalować, czy lepiej nie zakładać takich scenariuszy jeszcze przed zakupem. Plusem to, że z przemalowaniem i tak wyjdzie taniej niżeli 'ładny' z tymi komponentami. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 15 godzin temu Udostępnij Opublikowano 15 godzin temu Pytalem jakis czas temu o przemalowanie w dwoch firmach. Koszty zaczynaly sie od ok. 2000 zl. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się