Korba a moc

[Mociumpel]

Taki ciekawe artykuliki: 
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/11417428/
o badaniach nad mocą uzyskiwaną zależnie od długości korb i ogólnie uzyskiwana efektywność
plus https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21311357/
gdzie wykazano że sama długość korb ma niewielkie znaczenie samo w sobie - bardziej istotne jest optymalne tempo kręcenia - w przypadku najczęściej stosowanych 170-172-175mm zawiera sie między 110/min (170mm - max moc) i 100/min (175mm - max moc).

[jajacek]

Ciekawe. Korb 175 w szosie to juz od dawna nie widzialem. Ogolnie jest tendencja na korby 165-170 mm. I nie jest to prosta zaleznosc.

 

[Rot]

Moc to tak na prawdę po prostu moment obrotowy pomnożony przez obroty na minutę (a to wszystko podzielone przez jakąś stałą zależnie od tego jakich jednostek używamy). 

Żeby było więcej mocy możesz dać albo większy moment obrotowy (czyli mocniej naciskać, albo mieć dłuższe ramiona korby) albo zwiększyć obroty. Nihil novi. 

[jajacek]

Zgadza się.

Natomiast przed chwilą dyskutowaliśmy na Twitterze na temat mocy i prędkości i pozycji w jeździe na czas. Tam podobnie jak i na rowerze szosowym dla każdego zawodnika istnieje optymalna długość korby, optymalny zakres kadencji związany z ilości włókien wolno i szybko kurczliwych i związany z umiejętnością jej generowania. A potem trzeba to jeszcze przełożyć na prędkość pokonując opory powietrza. 

Niesławny Doktor Zło, Michele Ferrari ma ciekawe artykuły na ten temat na swojej stronie 53x12.com

[Rot]

Też prawda, wciąż nawet z tym widzę duże powiązania z silnikami samochodowymi - długość skoku cylindra vs jego szerokość (czyli kubatura), pojemność, takie tam. 

[Turysta05]

Doktor Zło vis silniki spalinowe -> nitrometan w paliwie,  to jest dopiero przypał mocy 🙂